Znalezionych wyników: 297

wlodarek1 wbrew pozorom więcej wypadków z udziałem młodych jest z udziałem tańszych i tych wolniejszych aut - prosty przykład - kupię BMW, najsłabsze, ale grunt, że BMW. A potem taki królewicz myśli, że jego 316i jest sportowym samochodem, co dalej to każdy wie.
Ja robię dużo tras wiec dla mnie szybsze i mocniejsze auto to komfort i bezpieczeństwo, plus wbrew temu co wiele osób sądzi ekonomia. Teraz mając 3000 obrotów na 6 przy 180 spalam dużo mniej niż dacia, auto mniej męczy w trasie a do tego wiem ze mogę bezpiecznie wyprzedzać bo po prostu trwa to chwilę, odpada również problem pajaców, którzy przyspieszają podczas wyprzedzania.

benny86 przy zakupie auta pamiętaj o tym ile straci dana marka na wartości oraz potencjalną trudność/łatwość odsprzedaży ;-)

taka drobna sugestia z mojej strony.
Ja bym Ci radził benzynę z turbo na pośrednim wtrysku - jest duży wybór takich aut w segmencie D na rynku wtórnym w przedziale 20-40 tysięcy złotych. Konstrukcje juz rozgryzione przez warsztaty, duża podaż części oraz juz zweryfikowane przez życie jednostki, wiec wiadomo za czym warto się rozglądać a co jest po prostu paździerzem.

Jak tak czytam to naprawdę coraz bardziej boje się innych na drodze...
Miejsca tyle, że busem można się wcisnąć, a tu za ciasno na przeogromne sandero :shock:

wlodarek1 ile przejechałeś kilometrów odkąd masz prawko ?

2005r, od 1 właściciela, 161 tysięcy było w momencie zakupu.
Cała historia udokumentowana, żaden element nie malowany.

wlodarek1 ciężko znaleźć najbiedniejszą wersję. Z resztą, sam widzisz na forum ile jest wersji Access.

wlodarek1 z prostej przyczyny.
Są samochody naprawdę niewiele droższe w utrzymaniu, a lepiej wykonane i co najważniejsze - dające duużo więcej przyjemności z jazdy.

Mam już następcę Logana, jako dupowóz na codzień :

Od razu mówię - tak, to jest Leon Cupra.

Już widzę, że naprawdę nie drenuje kieszeni, jest niewiele drożej niż jeżdżąc dacią (ceny części bardzo przystępne, zwłaszcza jak na osiągi auta), a daje przyjemność z jazdy.

benny86 przemysl swoją decyzję, ja już 2 raz Dacii nie kupię

Ponad 20 tysięcy, może nie za wiele, ale jednak ponad 20 :)

No i w środę rozstałem się z moim loganem :-)

luckyboy gdyby luz się zwiększał (a się zmniejsza) to by wzrosła kompresja i by wypchało uszczelkę na zewnątrz :-P

Ale tak to nie działa.
Sam nie potrafię znaleźć racjonalnego rozwiązania. Moja teoria jest inna - głowica aluminiowa, a blok żeliwny - różna rozszerzalność termiczna materiałów, pomiędzy którymi jest uszczelka.
Po prostu uszczelka przestała współgrać z dwiema płaszczyznami :)

97000km, wystawiony 22800

dudu$ miałem już kilka BMW wiec wiem z czym to się je :)
Aktualnie pracuję nad swoim E39, ale jeszcze dużo przede mną

wlodarek1
Aktualnie kupiłem na tymczasem Passata, ale długo ten związek nie potrwa :mrgreen:

Audi A4 B6/B8 lub BMW E90/E60.

Pożegnanie z Dacia
W przyszłym tygodniu ma przyjechać kupiec po beżowego, więc jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem to będzie koniec przygody z Dacia :-)

Ja miałem raz 6.7l gazu w trasie. Auto miało ok 10 tysięcy przebiegu i byly sprzyjające warunki. Nigdy tego wyniku nie powtórzyłem

A ja polecę od siebie inny olej - valvoline, fuchs, millers.
Jak nie masz fapa i nie przeciągasz wymian oleju to normy możesz mieć głęboko w dupie.
Filtr oryginalnie idzie Purflux z logiem Renault.
Ja od siebie polecę Mann, Knecht i PZL Sędziszów.

I po co to wszystko.. czy warto za 1-2 litry paliwa zakładać sobie samemu kaganiec ? ;-)

dudu$ weź pod uwagę, że nie szczypie się z tym autem i cały czas dostaje w kitę, wiec to tez może mieć wpływ. Zawory regulowane przy 80kkm, a auto ma 2 lata, użytkowane od marca 2015

Brak sensownych E60 na rynku :)
Ciężko znaleźć coś w odpowiadającej mi konfiguracji.

Co do UPG - wyciek oleju na łączeniu od strony wydechu.
Nie miesza płynu, jeszcze tego nie robiłem ale ma byc teoretycznie na gwarancji zrobione.
Co do tarcz i hamulców to w moim przypadku co 30 tysięcy wymiana jednego i drugiego, wiec akurat wypadła 3 wymiana.

Wtryski LPG juz były zmieniane przy 70kkm

Powitam Was takim oto zdjęciem :

Co w międzyczasie się działo ?
-zepsuła się manetka świateł i już została zmieniona
-zostały wymienione tarcze i klocki z przodu
-poszła uszczelka pod głowicą
-coraz bardziej daje się we znaki reduktor lpg
-została wgrana aktualizacja ECU

Na ten moment autko ma 91 tysięcy przebiegu :-)

Zrób taki eksperyment jak ja - jedna osoba na zewnątrz przynajmniej 50m od auta, druga w aucie i rozmowa przez BT.
Podczas rozmowy zasłaniasz całą powierzchnię mikrofonu w podsufitce i sprawdzasz czy rozmówca lepiej słyszy.
W moim przypadku tak było, przez co ASO zakwalifikowało mikrofon do wymiany, tylko nie miałem czasu podjechać

Mam ten sam problem od początku. Póki co problem nie rozwiązany

Nie jest konieczne przejechanie papierem. Jeśli już to minumum 2000 na wodę, najlepiej wyższe gradacje. Jedynie przy głębokich rysach to ma zastosowanie (rysa typu życzliwy sąsiad) lub podczas wygładzania zaprawek.
Od ogólnego wycinania rys są pasty tnące - nie niszczą struktury lakieru w przeciwieństwie do papieru ściernego

Tak. Po G3 zostają rysy. G3 jest mocno tnąca.
Mała rada - pastę zawsze po wykonaniu elementu bądź jego części trzeba wymyc i dopiero po wymyciu widać realny stan lakieru. Jak tylko wytrzesz pastę ale jej nie wymyjesz to zazwyczaj jest złudne wrażenie, że jest idealnie, bo pasta zakrywa rysy. Dlatego trzeba wymywać pomiędzy różnymi etapami.
Do wymycia są różne środki, ja używam wipe out pro od adbl.
Do wykończenia zalecam sonaxa żółtego i zielonego.

Wczoraj zweryfikowałem konieczność przypisywania nowego czujnika w ecu. Nie ma takiej konieczności.
Kupiłem oryginalny czujnik, po wymianie i próbie przypisania waliło błąd po 20 km.
Wczoraj spuściłem powietrze do zera w tym kole, poczekałem ok 2 minuty, następnie napompowałem fabryczną wartością i działa.
Przejechane 150 km i brak błędu.

Niestety, ale mam najbardziej skurwiale rozwiązanie - pomiar bezpośredni, już na homologację UE.
Chciałem to wyłączyć i jeździłem w różne miejsca.
Oryginalny clip nie dawał rady, jedynie możliwość jechać do kogoś, kto zajmuje się chipsami, ale to będzie droga impreza.
Chciałem to u siebie całkowicie wyłączyć, ale poległem.
Bardziej należy się skupić na konwersji metody z bezpośredniej na pośrednia