Elektromechanik nic nie pomógł twierdzi że to błąd programowy(błąd sterownika) i serwis powinien to naprawić.
W ASO podobno kierownik przejął sprawę ale nikt do mnie nie dzwoni i od 24.07 mam zablokowany komputer i kontrolke skontroluj samochód.
Od tego czasu dwa razay samoczynnie uruchomił się klakson jak samochód stał na słońcu.
Mam pytanko czy ktoś polecił by jakiś dobry serwis elektromechaniczny z terenu
małopolski/nowotarskiego.
Zastanawiam się dlaczego po wgraniu nowego softu w ASO wywaliło błąd:
skontroluj samochód-wg instrukcji przy takim błędzie:awaria czujnika któregoś z pedałów,
akumulator lub czujnik ciśnienia oleju.Ale elektromechanik mi mówił że przyczyn może być wiele.
W ASO mi powiedzili że ten komunikat dotyczy nie działających przycisków na kierownicy.
Też nie rozumiem jak ponowne wgranie softu mogło rozwiązać ten problem.
Dodatkowo jeśli samoczynnie zaczął wyć klakson jak samochód stał na słońcu to po prostu trzeba rozebrać tą kierownicę czy tam nie ma problemu(np wymiana taśmy).
Witam.
Jestem szczęśliwym(już trochę mniej) posiadaczem Dacii Duster 1.2 Tce 2017.
Po kilku dniach od zakupu pojawił się problem nie działających klawiszy przełączania funkcji komputera.A jęsli wcisnęło się jeden z przycisków to następowało kasowanie(czyli tak jakby sie wcisnęło oba przyciski. Zdażyło się to kilka razy ale tylko jak samochód stał na słońcu.Wieczorem problem mijał. Następnie pojawił się też problem komunikatu który pojawiał się na ułamek sekundy podczas przekręcania kluczykiem zapłonu-"Ryzyko awarii silnika"
Postanowiłem udać się z tym do ASO Dacia Andora gdzie zalecili zrobić reproga (aktualizację softu).Niestety procedura nic nie dała i spowodowała tylko że przyciski z prawej strony kierownicy przestały działać i wyświetla się komunikat"Skontroluj samochód".
Serwis wydał mi samochód i kazał czekać gdyż wysłali zapytanie do producenta co robić.
Po tygodniu miałem drugą wizytę.Producent zalecił odpiąć akumulator na godzinę czyli reset i zrobić ponownie reproga.Oczywiście to nie pomogło jak przypuszczałem.
Znowu wydali mi samochód twierdząc że nie mieli takiego przypadku i czekają na kolejne instrukcje od producenta. Pani z obsługi zasugerowała że może być konieczność wymiany kierownicy z przeprogramowaniem(koszt ok . 3500zł).
Generalnie jestem na maxa wkurzony jak działa serwis i że nie potrafią samodzielnie zrobić trafnej diagnozy mimo dwóch wizyt.
Nie wiem co dalej robić ale umówiłem się wstępnie z elektromechanikiem żeby zerknął na tą kierownice czy jest w stanie ogarnąć temat.
Jeszcze miedzy pierwszą a drugą wizytą jak samochód stały słońcu uruchomił się klakson który wyłączył się po naciśnięciu.
Mam prośbę i byłbym wdzięczny jakby ktoś miał podobny problem i czy udało się go rozwiązać.
Temat: 