Znalezionych wyników: 29

Można nazwać chociażby jako Klasyczne albo Youngtimery. Można do tego wrzucić cały dział klasycznej Dacii. W końcu oprócz modelu 1300 są jeszcze 1310, 1310p, 1410 i inne.
Sam pomysł jest wyśmienity i ja też jestem za powstaniem osobnego działu starszych modeli Dacii.

Dokładnie. to jest jakaś guma i pod nią jest warstwa czegoś w rodzaju filcu. I jak to dziadostwo dostało wody to pewnie ją trzymało bo nie mogło wyparować i korozja na podłodze gotowa. Cóż, tak to jest.
Ale podłoga jest wyczyszczona, teraz muszę ją czymś zabezpieczyć, żeby sytuacja się nie powtórzyła.Damy radę. He, he 8-)

Witajcie.
Dzisiaj zajmowałem się przednią podłogą w mojej Dacii. Wniosek nasuwa się jeden, że rdza na podłodze to wynik gromadzenia się wilgoci pod filcowanym wytłumieniem podłogi.
W sumie to smutne bo podłoga wymaga dość poważnej naprawy. Ale cóż się nie robi dla dobrego efektu :-?

Trzeba będzie to dobrze zabezpieczyć i chyba zrezygnuję z wytłumienia filcem podłogi bo za kolejnych 10-15 lat cała podłoga będzie do wyrzucenia...
Oglądałem całe auto od spodu i właściwie cały spód jest o.k, nigdzie nie zacieka ani żadnych dziur.
No ale prace remontowe idą do przodu.

He, he szkoda, że nie jeździ to bym jeszcze zarobił na reklamie ;-)

W sumie zapłaciłem 170zł plus wysyłka na miejsce to jeszcze jakieś 13zł.
To już moje drugie zamówienie u tego gościa. Całkiem dobrze robi.
Przede wszystkim po takiej regeneracji reflektor daje lepsze światło.

Tak samo odnawiałem lustro w Gazeli. Bardzo dobry efekt a światło po prostu miód.
Nie jest to może specjalnie tanio ale będzie spokój na kolejne 20 lat.

Dzisiaj przyszły lampy z regeneracji. Nie mogłem sobie odpuścić przyjemności i poszedłem je zaraz montować. Efekt regeneracji jest bardzo przyzwoity. Teraz wszystkie lampy będę miał jak nówki.
Poza tym wziąłem się za szlifowanie podłogi z rdzy.
Co radzicie - dać na blachę minię jako zabezpieczenie czy kupić ten preparat Brunox epoxy?
Co do tego drugiego to nie jestem do końca przekonany czy powinien ten środek iść do wnętrza auta?

Ma ktoś jakieś doświadczenia z podłogą wewnątrz :?:

Hej!
Teściowa wygrzebała z zakamarków ORYGINALNĄ INSTRUKCJĘ OBSŁUGI do Dacii 1310p.
Wyprodukowana w Rumuni z ogromną ilością błędów ortograficznych :mrgreen:

Ale jest. Bajer!!!
8-)

A właśnie, mam zamiar zamontować dodatkowe halogeny do mojej Dacii. Miał ktoś może takowe w swojej? I pytanie czy będą one dobrze wyglądać?Mam na myśli takie okrągłe chromowane z epoki. Mam na m Tak mnie korci żeby kupić takie i zamontować.

Jak nim wyjadę na drogę to wtedy podejmę decyzję, szkoda się tym zamartwiać na zapas.
Jak będzie mocno dobijał to zmienię sprężynki na nowe i będzie git :-)

A wtedy w zakręty będzie wchodził jak rajdówka, he he :lol:

Z zewnątrz też jest dobrze. Fakt, ktoś kiedyś trochę ją podmalowywał i trochę to widać. Na listwach pojawiają się delikatne wypryski rdzy ale są naprawdę niewielkie. Ogólnie lakier jest w niezłej kondycji aczkolwiek przez to, że stał w garażu tyle lat to jest dość mocno porysowany. Ale przy odrobinie cierpliwości będzie można ten lakier przywrócić do pełnego blasku. A nawet jeśli zostaną jakieś rysy to nie będzie tragedii. Szczerze mówiąc to chcę zachować oryginalny lakier, tym bardziej, że jest on taki wrednie cytrynkowo-żółty :-D

.

Od spodu jest zabezpieczony bitexem z tego co wiem to nawet był konserwowany 2 razy. Ale nie upieram się, że na pewno. Ogólnie jest nieźle.

Tak się zastanawiam czy nie zamówić nowych sprężyn na tył bo zauważyłem, że dość mocno osiadł. Znam taką firmę co dość dobrze dorabia sprężyny, sam u nich zamawiałem i sprawują się do dziś.

Dzisiaj rozebrałem drugą część wykładziny ze środka. No i ta część podłogi jest absolutnie idealna. Gdyby nie odrobina kurzu to byłaby jak z fabryki. Tak więc oprócz przedniej podłogi którą trzeba oczyścić i zakonserwować to reszta wnętrza jest o.k. I to mnie bardzo cieszy 8-)

Ta wykładzina po oczyszczeniu też ładnie wygląda, myjka i odpowiednie płyny robią swoje.
Zato śruby siedzenia na torxy to nie jest najlepszy pomysł bo po odkręceniu część absolutnie nie nadaje się do ponownego użycia. Będę musiał wymyślić coś innego.
No chyba, że ktoś ma takie śruby siedzenia to chętnie je przygarnę ;-)

Czas wracać do domu bo druga połówka będzie niezadowolona...

Właśnie wyciągnąłem siedzenia. Umyłem to linoleum z przodu, tylne czeka na demontaż i czyszczenie. Tak się zastanawiam czy nie dać siedzeń do tapicera żeby mi wszył nowy materiał w siedzenia. Są dość mocno zatłuszczone no i mają dziury po petach. Poza tym nowe poszycie siedzeń będzie ładnie wyglądać. Tylko pytanie czy on mi to uszyje żeby wzór był taki sam jak w starych siedzeniach. W sumie to te siedzenia nie są jakieś bardzo skomplikowane ale mają jedną niepodważalną zaletę: są bardzo ale to bardzo wygodne.

No właśnie w siedzeniu kierowcy popsuta jest regulacja oparcia, wie ktoś może jak to naprawić?

Jak będę ściągał podłogę z tyłu to wykręcę też te listwy i spróbuję je przepolerować.
Dzięki za podpowiedzi!

Wykleiłem dzisiaj te lampy. Trzeba przyznać, że lampy odzyskały niesamowity blask. Bardzo fajny patent. Dziękuję za podpowiedź!

Natomiast z zapłonem sprawa wygląda trochę gorzej. Próbowałem to ustawiać ale ta żarówka to się dość długo świeci jak obracam sprzęgłem na 4-ym biegu. Wezmę się za inne rzeczy, może lepiej mi pójdzie. :oops:

Mnie to zawsze silniki naprawiał znajomy ale teraz nie mam za bardzo jak podstawić wóz do niego bo Dacia nie ma hamulców. O takich "głupotach" jak brak OC i przeglądu nie wspominając.
Muszę go kiedyś zaprosić do siebie na jakieś dobre, chmielowe picie to może się skusi.
A jutro sprawdzę ten patent z zapłonem. W życiu bym nie pomyślał, że to można tak sprawdzić.

Ale bajer

Dzięki wielkie
Ja to ogólnie od silników to zawsze starałem się trzymać z daleka ale temat jest do rozgryzienia, fajna sprawa.
Muszę jutro koniecznie spróbować.
Pozdrawiam!

A to się nada do konserwacji podłogi wewnątrz auta? Chciałbym uniknąć niepotrzebnego smrodu w środku auta no i oczywiście niepotrzebnego wdychania chemikaliów.
Będę wdzięczny za pomoc :-)

Efekt całkiem niezły. Ale widzę, że porządnie się zabrałeś za remont 1300. Lakier też będzie nowy. Ja mam kilka malutkich wyprysków rdzy ale nie będę go malował bo szkoda mi tego oryginalnego lakieru. Zresztą i tak nie będę nią jeździł przy brzydkiej pogodzie bo mi jej będzie szkoda.
Tak a propos będziesz czymś konserwował karoserię? Ja muszę wyczyścić i zakonserwować podłogę bo tam troszkę rdzy się pojawiło? Może masz jakiś dobry patent?

Remont rozpoczęty. Elektrycznie jest nieźle. Większość działa, zdemontowane zostały reflektory z przodu, rozebrane i wysłane do regeneracji. Już kiedyś odnawiałem odbłyśnik lampy i efekt jest po prostu wyśmienity. Światło jest nie gorsze niż w nowych autach.
Zamówiony kompletny wydech, i trochę klamotów. Jak zrobi się ciepło to mam zamiar ją umyć
i nawoskować żeby lakier odzyskał trochę blasku.
Najważniejsze, że remont został rozpoczęty.
Poza tym auto fajnie wygląda na tle współczesnych samochodów, widać, że to inna epoka.

Te pozycje też już mam, chodziło mi o taką instrukcję którą dostarcza producent do nowo zakupionego auta. Warto mieć takie gadżety bo są jakby częścią historii.

Nad tą Dacią to ja już się głowiłem od paru lat. Tylko jakoś nie bardzo było jak ją wyrwać. A mam ją od swego teścia, któremu jakieś 15 lat temu nawaliła pompa wody. Sama część została kupiona ale ze względu na wiek i słaby słuch mego teścia, rodzina zdecydowała się tego nie naprawiać. No i chyba tylko dzięki tej nawalonej pompie ta Lalunia przetrwała do dziś.
No i dzięki opatrzności ale także szacunkowi do ojca mojej żony, Dacia nie skończyła pod chmurką.

A tak w ogóle ma ktoś może instrukcję obsługi do 1310p ?

Ogólnie to jest w całkiem niezłej kondycji. Chwała poprzedniemu właścicielowi za dobrą konserwację i garażowanie w betonowym i suchym garażu. W środku też jest w miarę o.k. Dobrze wysprzątać, zrobić silnik i będzie można śmigać. Aha, chromy są też w wyśmienitym stanie, przykurzone ale za to nie pordzewiałe. Ogólnie wymaga dopieszczenia. Gorzej będzie
przednim zawieszeniem i hamulcami. Te wymagają remontu bo są dość mocno zapieczone.
Ale nie ma się co spieszyć, pośpiech nie jest dobrym doradcą. :)

Bardzo chętnie. Dopiero co ją przywiozłem ale cała elektryka jest o.k. Gorzej z silnikiem bo tam swego czasu padła pompa wody i została ona rozebrana i tak stała sobie do dziś.
Jakby co to za parę dni zrobię listę potrzebnych klamotów i gdyby te części można było wymontować i wysłać do mnie to byłbym bardzo wdzięczny. Oczywiście pokryję wszystkie koszty z tym związane no i oczywiście na jakiś łódkę bols bym dorzucił.
Dzięki za zainteresowanie.