Znalezionych wyników: 104

Tce90 to stosunkowo nowa jednostka napędowa więc nie do końca wiadomo jak jest z trwałością tych silników, 1.2 16V to jednak mimo wszystko sprawdzona przez lata konstrukcja no i prostota rządzi ;-)

Witajcie

mam pytanko - wiem że u nas na forum są autka, które były usprawniane u Jacka Chojnackiego, którego znam osobiście i bardzo szanuję za fachowość, wiedzę i podejście (szkoda że takich mechaników coraz mniej). Zakładam tego posta z zamysłem dzielenia się informacjami jak sprawują się nasze autka po przeróbkach w CHMS. Myślę aby swoje autko również zawieźć na poprawę fabryki, dlatego będę wdzięczny za wszelkie info od właścicieli autek, które były tam robione :-)

BLUE - BLACK Limited ;-)

taka mała wariacja w Photoshop-ie póki co. Jak myślicie fajnie to będzie wyglądać ??

obudowa filtra się nie zmieniła (zabiliby mnie w ASO gdybym coś kombinować z obudową ;-)

) także obudowa jest 100% stock-owa natomiast wkładka (filtr) jest mniejszy na wysokość od standardowego. Ja swój kupiłem w zaprzyjaźnionym sklepie motoryzacyjnym (czekałem 1 dzień)

Cześć i czołem po dłuższej nieobecności :-)

sprawy codzienne niestety ostatnio nie pozwalały mi dość często odwiedzać forum :-(

Pomimo tego cały czas jednak czuwam nad nowościami, które pojawiają się w świecie naszej ukochanej marki samochodów ;-)

Idzie zima więc będę miał więcej czasu nad koncepcjami dotyczącymi mojej błękitnej strzały ;-)

Póki co chciałbym się z wami podzielić zdjęciami bliźniaczego renault sandero w wersji GT line na 2016. Osobiście taka stylizacja przypadła mi bardzo do gustu i myślę iść w podobnym kierunku ze swoim autkiem.

p.s. filtr k&n spisuje się na + i spełnia moje oczekiwania (silnik pracuje równiej i chętniej wkręca się na obroty a spalanie jest ciut niższe)

dla zainteresowanych :-)

poniżej link do filmiku, którego wrzuciłem na youtube-a gdzie możecie posłuchać jak pracuje silnik po zmianie stock-owego filtra powietrza na wkładkę K&N w moim autku. Miłego oglądania :-)

https://www.youtube.com/w...eature=youtu.be

dziś była fajna pogoda więc Sandacz zaliczył kolejną małą sesję zdjęciową ;-)

tak jak już wcześniej pisałem :-)

istnieją zarówno zwolennicy jak i przeciwnicy pewnych rozwiązań, tak było jest i będzie ;-)

Ja ze swojej strony będę obserwował zachowanie autka, spalanie itd i będę się na bieżąco dzielił swoimi spostrzeżeniami :-)

Jeszcze trochę teorii w temacie :-)

Sportowe wkłady filtrów powietrza - Tak ! - Jacek Chojnacki

Ostatnio często otrzymuję pytania związane z zastosowaniem sportowych wkładów filtra powietrza jak alternatywę do filtrów stożkowych.
W przeciwieństwie do filtrów stożkowych jestem zdecydowanym zwolennikiem tego rozwiązania.
Nigdy nie stwierdziłem negatywnego wpływu na trwałość silnika po zastosowaniu tych filtrów w przeciwieństwie do opisanych poprzednio problemów wynikających czasami z powodu stosowania filtrów stożkowych.
Producenci filtrów obiecują wzrost mocy silnika w granicach 10%. Po zweryfikowaniu parametrów ponad 300 silników , w których takie filtry zostały zamontowane mam następujące wrażenia.
W około 10% przypadków dało się zauważyć radykalny wzrost mocy i maksymalnego momentu obrotowego silnika , gdzie zwyżka parametrów była w granicach pod 10%.
W przeważającej ilości czyli w około 75% przypadków podane parametry wzrosły w granicach 3%. Również przy tej wartości dało się zauważyć różnicę na korzyść w zachowaniu się silnika bez potrzeby uciekania się do pomiarów trakcyjnych samochodu.
W około 15% przypadków nie dało się zauważyć prawie żadnego wpływu na parametry silnika podczas jazdy kontrolnej. Dokładne pomiary trakcyjne wykazały jednak nieznaczny przyrost mocy i momentu , były to jednak wartości minimalne.
Wkłady filtrów montowane były do bardzo wielu różnych typów samochodów. Nie można jednoznacznie stwierdzić , że w jakimś typie samochodu działają wyjątkowo skutecznie. Podobna relacja zachodzi w przypadku minimalnego pozytywnego wpływu. Istniejące rozbieżności , należy sądzić, są wynikiem stanu technicznego samochodu. Również silnik nowy lub prawie nowy nie musi być wcale w idealnym stanie , przynajmniej pod względem funkcjonowania układu zasilania paliwem oraz układu wydechowego. Przeprowadzone próby z wymianą w takim przypadku układu wydechowego w samochodzie nawet o minimalnym przebiegu na inny fabryczny przeznaczony do tego samego modelu , dały zadziwiające efekty w postaci zdecydowanej reakcji na korzyść silnika podczas kolejnych pomiarów. Okazało się wtedy , że ten sam silnik z zamontowanym filtrem sportowym wykazał się zauważalną poprawą parametrów. Sugeruje to dość duże rozbieżności produkcyjne układów wydechowych mieszczące się w granicach 10% jeśli chodzi o skuteczność działania. Problem ten dotyczy przede wszystkim samochodów o niewielkiej pojemności skokowej silnika , a w zasadzie w tych silnikach o niewielkiej ostatecznie mocy jest szczególnie zauważalny.
Problemy z rozbieżnością mocy silnika z powodu niedoskonałości układu paliwowego przede wszystkim wynikają z różnicy parametrów sondy Lambda. Niektóre sondy mają zbyt ?proekologiczne? parametry co wcale nie powoduje, że samochody będą bardziej bezpieczne dla Natury. Poza nieco mniejszą mocą silnika w granicach do 10% mogą mieć negatywny wpływ na trwałość katalizatora. Rozbieżności takie są normalnymi produkcyjnymi odstępstwami. Podobny problem dotyczy czujników ciśnienia bezwzględnego.
Jest jeszcze kilka innych powodów mniejszej mocy silników ale poprzestanę na dwóch opisanych.

Dobre efekty daje stosowanie tych filtrów w silnikach turbodoładowanych bez wzglądu na rodzaj zastosowanego paliwa oraz w silnikach diesel-a - bez doładowania.
Natomiast w silnikach TDI po tuningu elektronicznym - są moim zdaniem niezbędne.
Swoje doświadczenie z filtrami opieram na produktach K&N oraz BMC oraz sporadycznie KINGDRAGON.

błękitna strzała w końcu po przeglądzie :-)

Jak już wcześniej wspominałem w miejsce standardowego filtra powietrza trafiła wkładka K&N (oryginalny filtr był już tak zasyfiony że strach było na niego patrzeć a co dopiero czekać na wymianę do tych zalecanych na jego wymianę 60000 km) Mechanik, który działał z moim autkiem jak wyczytał że klient życzy sobie wymianę filtra powietrza to od razu przybiegł z filtrem oryginalnym (wiadomo ASO musi zarobić :-)

) ale całe szczęście udało mi się przekonać do montażu mojego filtra czyli K&N. Spostrzeżenia: co prawda nie zrobiłem po wymianie nie wiadomo ile km ale po tych, które zrobiłem -> autko dużo przyjemniej i bardziej ochoczo reaguje na przyciśnięcie pedału gazu, chętniej wkręca się na obroty, nie jest już takie ospałe. Silnik pracuje inaczej, tak jakby ciszej i ma taki specyficzny pomruk. Będę teraz testował spalanie (wiem ile Sandacz palił mi dotychczas) więc porównam te dane z tym co będzie teraz i oczywiście podzielę się swoimi spostrzeżeniami. Ogólnie rzecz ujmując uważam wymianę filtra oryginalnego na K&N za dobrą inwestycję :-)

witam po kolejnej dłuższej przerwie :-)

Przyszedł czas na kolejną "małą" modyfikację mojej błękitnej strzały, a mianowicie montaż filtra K&N w miejsce standardowego filtra powietrza - w czwartek jadę na przegląd po 2 latach i filterek trafi na swoje miejsce. Wtedy też podzielę się z wami większą ilością wiadomości co do zachowania autka. Będę też przeprowadzał testy co do spalania itd. Wiem że (jak wszędzie) są zwolennicy i przeciwnicy pewnych rozwiązań, ja należę do tych pierwszych :-)

Wiem że silniczek 1.2 16V jest mały i silnika wyczynowego z niego nie zrobię ale jestem zdania że każdy siwek i skrawek momentu obrotowego in + jest wart wyszukania ;-)

Jako że autko zostaje ze mną na dłużej to realizuję stopniowo ale do przodu plan, który sobie założyłem a przede mną jeszcze trochę do realizacji zostało :-)

p.s.
KU PRZESTRODZE DLA POSIADACZY SANDACZY TAKICH JAK MÓJ: UNIKAJCIE FILTRON-a jeśli chodzi o filtry kabinowe do waszych autek. FILTRON pomino identycznych oznaczeń swoich filtrów jak filtr, który jest oryginalnie montowany w naszych autkach (sprawdzone w 2 różnych sklepach motoryzacyjnych) NIE PASUJE !!! prowadnice filtra są zrobione w złych miejscach i po wsadzeniu filtr się wygina. Szkoda że SĘDZISZÓW nie produkuje filtrów kabinowych :-(

Koncepcja małżowinki ;-)

(realizacja koncepcji już moja, oj było z tym zabawy w Corel-u jako że normalnie na necie zdjęcia są malutkie i w tragicznej rozdzielczości) tego Pana chyba nikomu nie trzeba przedstawiać :-)

a więc GOOOOOOOOOOOOOOOOD NEWS ...

27185 (odpukać :-)

) bezawaryjnie przejechanych kilometrów w przeciągu niecałych 2 lat. W przyszłym tygodniu błękitna strzała będzie miała 2-gi w swoim motoryzacyjnym życiu ;-)

przegląd w ASO. Mam pewną koncepcję przy okazji tego przeglądu, ale o tym więcej jak uda mi się ją zrealizować i sprawdzę to co mam w planach :-)

niedawno Sandacz po raz kolejny miał szansę wykazać się na dłuższej trasie i jak zwykle (odpukać ;) ) dał radę :) Tym razem była to wycieczka do Drezna na koncert. Przy prędkościach rzędu 120 - 130 km/h spalanie 5,8 litra na 100-kę więc nie jest źle :D Naprawdę jazda tym autkiem sprawia mi ogromną frajdę i cieszę się że zdecydowałem się właśnie na Daćkę a nie coś innego :)

co do wydechu to w swojej błękitnej strzale myślałem o czymś takim jak na tych spy shots-ach RS-ki :

Co sądzicie o takim spoilerku na tylną klapę ??

witam kolejnego szczęśliwego posiadacza Daćki z Bielska :-)

szerokości i bezawaryjności życzę :-)

Tak z innej beczki ;-)

(na chwilę odstępując od tematu w którym kierunku tuningu pójść ;-)

) Dziś pogoda mi dopisała więc zająłem się błękitną strzałą pod względem dopieszczenia jej lakieru (ogólny valeting, na który od dawna się przymierzałem) w końcu doczekałem się odpowiednich warunków pogodowych a Sandacz odpowiedniego podejścia :-)

oto efekty:

p.s. gdyby ktoś był zainteresowany autokosmetyką to chętnie podejmę się pracy nad autkiem :-)