Ogłoszenie |
JEDNA SPRAWA = JEDEN TEMAT |
Autor |
Wiadomość |
Temat: Czesc czolem Lodgy sobie fundnalem:) |
RAV Wroclaw
Odpowiedzi: 10
Wyświetleń: 5026
|
Forum: Powitania Wysłany: 2018-08-19, 11:43 Temat: Czesc czolem Lodgy sobie fundnalem:) |
Oficjalnie obiecuję. |
Temat: Czesc czolem Lodgy sobie fundnalem:) |
RAV Wroclaw
Odpowiedzi: 10
Wyświetleń: 5026
|
Forum: Powitania Wysłany: 2018-08-19, 09:37 Temat: Czesc czolem Lodgy sobie fundnalem:) |
Właśnie przeczytałem i dlatego się poprawiłem. Zapisałem się dopiero pierwszy raz do jakiegokolwiek forum, więc muszę się jeszcze trochę podszkolić. Nie wiem tylko czy pierwszego posta skasować czy może sobie wisieć. Dziękuję za przyjęcie i pozdrawiam. |
Temat: Czesc czolem Lodgy sobie fundnalem:) |
RAV Wroclaw
Odpowiedzi: 10
Wyświetleń: 5026
|
Forum: Powitania Wysłany: 2018-08-18, 22:18 Temat: Czesc czolem Lodgy sobie fundnalem:) |
Zacząłem w innym wątku, więc się poprawiam. Witam wszystkich użytkowników i pozdrawiam Rafał. |
Temat: LPG do 1.6 SCe (H4M / HR16DE) |
RAV Wroclaw
Odpowiedzi: 799
Wyświetleń: 532012
|
Forum: Dział ogólny o daciach Wysłany: 2018-08-18, 21:51 Temat: LPG do 1.6 SCe (H4M / HR16DE) |
Witam wszystkich użytkowników Dacii. Jestem od wczoraj dumnym posiadaczem Lodgy w wersji silnikowej SCE 100 bez LPG. Odrazu zaznaczę, że zawsze byłem przeciwnikiem tego wynalazku i nie zamierzam go instalować w moim aucie. Z racji miejsca zatrudnienia i zamieszkania auto zakupiłem u niemieckiego dilera. Przeczytałem prawie cały wątek i po sprawdzeniu karty serwisowej również nie widzę pozycji odnośnie regulacji/wymiany szklanek zaworowych. Jestem z zawodu elektronikiem ale przez wszystkie lata użytkowania aut naprawiłem już dwa silniki ( 1.6 16v Opel vectra i 1.4 16v Ford fiesta.). Ten ostatni ma dokładnie taką samą konstrukcję rozrządu jak moja Lodgy, czyli szklanki ale tam był pasek rozrządu. Instrukcja serwisowa również przewidywała wyciąganie silnika z budy natomiast ja wykonałem wszystko w zabudowanym aucie (trzeba było jedynie trochę więcej się pogimnastykować i poopuszczać i popodnosić silnik). Przejechałem na nim 13 tys. w niecały rok ale niestety poprzedni właściciel poczynił tyle złego, że tylko patrzyłem jak tłok wyjdzie bokiem. Aż w końcu stwierdziliśmy z żoną, że trzeba się pozbyć parcha i kupić coś nowego. Z racji ceny padło właśnie na Lodgy. Jeśli będę mógł komuś w jakikolwiek pomóc to zapraszam do kontaktu a ze swojej strony liczę, że w przypadku jakichś problemów również będę mógł liczyć na poradę. Auto jest na 3 letniej gwarancji na silnik i raczej nic nie powinno się dziać ale z doświadczenia z innych aut poznałem najlepszego mechanika-jestem nim sam. Inni tylko kasę doili a auta jeździły jak przed naprawami. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że nie naprawię wszystkiego z racji braku narzędzi specjalistycznych (chociaż niektóre również sam sobie robiłem) ani sprzętu warsztatowego to myślę, że przy wsparciu waszej grupy i ewentualnej instrukcji serwisowej, która ( być może pojawi się w przyszłości), będę w stanie naprawiać moje autko nadal osobiście. Pozdrawiam całą grupę Rafał. |
|
|
|