Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

DACIA Klub Polska  
  •  FAQ  •   Szukaj  •   Użytkownicy  •   Grupy  •  Rejestracja  •   Zaloguj  • 

 Ogłoszenie 
JEDNA SPRAWA = JEDEN TEMAT
Znalezionych wyników: 227
DACIA Klub Polska
Autor Wiadomość
  Temat: Rozważania o elektrykach
Wojciech-EL

Odpowiedzi: 173
Wyświetleń: 86374

PostForum: Na każdy temat   Wysłany: 2022-07-04, 09:06   Temat: Rozważania o elektrykach
eplus, no niech tylko spróbują
  Temat: Rozważania o elektrykach
Wojciech-EL

Odpowiedzi: 173
Wyświetleń: 86374

PostForum: Na każdy temat   Wysłany: 2022-06-23, 07:34   Temat: Rozważania o elektrykach
https://namasce.pl/dlaczego-zakaz-sprzedazy-nowych-aut-spalinowych-jest-bez-sensu-niemcy-juz-chyba-wiedza/

Dlaczego zakaz sprzedaży nowych aut spalinowych jest bez sensu? Niemcy już chyba wiedzą

Wydawało się, że nasi zachodni sąsiedzi są jednymi z tych, którym najbardziej zależy na przeforsowaniu tego przepisu.

Ochrona środowiska to bardzo ważny temat, co oznacza, że nie można sobie pozwalać na spontaniczne i mało przemyślane ruchy w tym zakresie. Niestety, ten „teoretycznie ekologiczny” projekt wydaje się po prostu zły. Na szczęście, Niemcy nie zgodzą się na zakaz sprzedaży nowych aut spalinowych od 2035 roku.

Tę ważną dla Unii Europejskiej informacje podała agencja Reuters, powołując się na przemówienie samego Christiana Lindnera, niemieckiego ministra finansów. Zostało ono wygłoszone w trakcie wydarzenia organizowanego przez Federalne Zrzeszenie Niemieckiego Przemysłu (BDI).
Zakaz sprzedaży nowych aut spalinowych „zagrożony”

Projekt zakłada, że do 2035 roku kraje UE wstrzymają możliwość sprzedaży każdego nowego auta spalinowego. Biorąc pod uwagę, że to już za trzynaście lat, trudno sobie wyobrazić taką przyszłość. Dlaczego?

Zacznijmy od tego, że produkcja auta elektrycznego generuje bardzo dużo zanieczyszczeń. Sama jazda może być ekologiczna, jeżeli źródło, z którego pobieramy energię jest „czyste”. A o to dziś nie jest łatwo, szczególnie w środku i na wschodzie Starego Kontynentu. Niemniej jednak to wciąż nie rozwiązuje problemu. Coś, co jest trochę mniej szkodliwe (od pojazdu spalinowego) w całym cyklu „życia” (od rozpoczęcia produkcji do utylizacji/recyklingu), nie może być nazywane przyjaznym dla środowiska.

Lista potencjalnych problemów związanych z autami elektrycznymi jest jeszcze dłuższa. Ładowanie wciąż jest czasochłonne (nierzadko kilka godzin), co sprawia, że nikt, kto się śpieszy, nie będzie zadowolony. Stosunkowo skromne zasięgi (szczególnie przy prędkościach autostradowych) potęgują ten kłopot.

Idźmy dalej. Układy elektryczne oparte na bateriach litowo-jonowych są też bardzo wrażliwe w przypadku awarii. Nierzadko dochodzi do szkód całkowitych podczas zderzeń bocznych. W autach spalinowych znacznie bardziej prawdopodobna jest opłacalność naprawy.
Koszty będą rosnąć

A co z kosztami? Samochody na prąd musiały zostać zaprojektowane, a fabryki – przystosowane do ich produkcji. Nic więc dziwnego, że ceny są wysokie, mimo stosunkowo prostej technologii. Na obniżki raczej trudno liczyć, szczególnie w tych czasach.

Pamiętajmy, że pojazdy elektryczne nie mają ani turbin, ani „dwumasu”, ani innych podzespołów, na których serwis mógłby zarobić. Cena musi więc zrekompensować straty na obsłudze.

Swego rodzaju rekompensatą dla władz będą koszty ładowania. Wyobraźmy sobie, że państwowe koncerny paliwowe zaczną tracić klientów, którzy dotychczas kupowali benzynę, gaz lub olej napędowy. Czy pozostanie po nich jedynie wspomnienie i „góra” pogodzi się ze stratami? Raczej nie.

Należy spodziewać się, że koszt energii elektrycznej będzie rósł. Ten interes musi przecież się kręcić. Już teraz korzystanie z komercyjnych ładowarek budzi wątpliwości – pokonanie 100 kilometrów może być znacznie droższe, niż w przypadku auta spalinowego (i to z niemałym silnikiem benzynowym).

Użytkownicy, którzy mogą ładować auta na terenie własnej posesji mają oczywiście znacznie taniej. Wielu kierowców pokonuje jednak duże dystanse i nie zawsze jest możliwość szybkiego powrotu do domu. Poza tym, nawet jak ktoś zagryzie zęby i będzie chciał skorzystać z komercyjnej stacji, to nie oznacza, że będzie ona dostępna. Wciąż jest ich mało i nierzadko nie oferują szybkiego ładowania. Zdarzają się też awarie.

Przy aktualnym, średnim czasie ładowania nawet zastąpienie dystrybutorów z ładowarkami w stosunku 1 do 1 nie pomoże i będą kolejki, jeżeli wszyscy zostaną zmuszeni do nabywania aut elektrycznych.
Niepewna przyszłość

Podsumowując, auta elektryczne to może być przyszłość, ale niekoniecznie szybka i niekoniecznie długa. Niewykluczone, że będzie to etap przejściowy. Czy wodór jest lepszym pomysłem? Z perspektywy środowiska na pewno tak, ale ze względu na skomplikowaną technologię, trudności w magazynowaniu i transportowaniu wciąż nie jest opłacalny. No jasne, że chodzi o pieniądze.

Pamiętajmy jednak, że tęgie głowy pracują nad nowymi rozwiązaniami i być może za jakiś czas dojdzie do przełomu. Auto elektryczne, które jest ekologicznie produkowane, tanie w użytkowaniu i bardzo szybkie w naładowaniu to ambitny cel, do którego powinni dziś dążyć wszyscy inżynierowie motoryzacyjni. W innym przypadku nie ma sensu skupiać się na tej technologii.

Producenci będą na pewno ponosić ogromne koszty, co nie ułatwi sprawy. Jak można się domyślać, zostaną one przerzucone, jak to zwykle bywa, na konsumenta. To może sprawić, że samochód stanie się dobrem luksusowym. Brzmi fatalnie, ale trzeba brać pod uwagę również taki scenariusz.

Jest jeszcze jedna sprawa. Ktoś może pomyśleć, że zachowa swój spalinowy samochód w idealnym stanie. Problem w tym, że przewiduje się nałożenie podatków i innych „pomysłów” na posiadaczy takich pojazdów, co wydaje się oczywiste. To może sprawdzić, że „sam” zrezygnuje z użytkowania…

Zatem, wszystkie karty są jeszcze w grze.
  Temat: Rozważania o elektrykach
Wojciech-EL

Odpowiedzi: 173
Wyświetleń: 86374

PostForum: Na każdy temat   Wysłany: 2022-06-12, 11:25   Temat: Rozważania o elektrykach
jas_pik, Mądralo. Zdaj sobie sprawę z tego, że masowa elektryfikacja w motoryzacji indywidualnej i towarowej, oparta o ogniwa bateryjne w technologii obecnej to utopia, taka sama jak szklane domy Żeromskiego... Przyszłością w transporcie bezemisyjnym na chwilę obecną jest tylko i wyłącznie wodór.
  Temat: Rozważania o elektrykach
Wojciech-EL

Odpowiedzi: 173
Wyświetleń: 86374

PostForum: Na każdy temat   Wysłany: 2022-06-10, 07:25   Temat: Rozważania o elektrykach
https://www.auto-swiat.pl...EqZp3BnyVHO_hCs

Koniec sprzedaży nowych aut spalinowych od 2035 r. Ostra reakcja branży

Stowarzyszenie Europejskich Producentów Pojazdów ACEA odniosło się do środowego głosowania w Parlamencie Europejskim. Europosłowie zdecydowali o zakazie sprzedaży w UE samochodów innych niż zeroemisyjne po 2035 r. Producenci pojazdów, w największym skrócie, mówią: "A teraz zastanówcie się na spokojnie, co zrobiliście".



Według ACEA obowiązujące już cele ograniczeń emisji przewidziane na lata 2025 i 2030 są ekstremalnym wyzwaniem, które wymaga ogromnego rozwoju istniejącej infrastruktury ładowania i tankowania pojazdów
Producenci pojazdów wskazują, że nie mają wpływu na wszystkie przeszkody pojawiające się na drodze do transformacji w przemyśle motoryzacyjnym
Według producentów samochodów ustalenie, iż do 2035 r. emisja CO2 przez samochody osobowe i lekkie dostawcze ma zostać ograniczona o 100 proc., jest błędem
Głosowanie PE nie przesądza, że te przepisy nabiorą mocy


"Nasza branża jest pod wpływem silnego nacisku na rozwój elektromobilności. Pojawiają się nowe modele pojazdów, które spełniają wymagania naszych klientów i napędzają transformację w stronę zrównoważonej mobilności" – mówi Oliver Zipse, szef ACEA i prezes zarządu BMW. "Jednak w związku ze zmiennością i niepewnością, której globalnie doświadczamy każdego dnia, jakiekolwiek długoterminowe regulacje są przedwczesne. Potrzebny jest przejrzysty przegląd sytuacji w połowie drogi (do zrównoważonej mobilności – red.), aby określić cele na okres po 2030 r.".

Trzeba mieć z czego produkować samochody na prąd

Według producentów w ciągu kilku lat trzeba będzie się zastanowić, czy istnieje wystarczająca infrastruktura ładowania samochodów elektrycznych, a także czy jest zapewniony wystarczający dostęp do surowców niezbędnych do produkcji baterii. Już dziś, przy ograniczonym jeszcze popycie na samochody elektryczne, producenci nie są w stanie zaspokoić potrzeb rynku. Samochodów – także elektrycznych – brakuje.

A teraz sami weźcie się do pracy!

Producenci mówią wprost, że aby możliwa była zerowa emisja w transporcie, konieczne jest spełnienie wielu warunków, które wynikają m.in. z pakietu Fit for 55. W szczególności producenci pojazdów oczekują przyjęcia rozporządzenia w sprawie infrastruktury paliw alternatywnych.

Po naszemu: albo państwa członkowskie pod wpływem regulacji unijnych same zadbają o niezbędną sieć ładowarek oraz stacji tankowania wodoru, albo nie ma szans na zerową emisję.
Motoryzacja bez spalin od 2035 r.? Jeszcze to będą ustalać!

Po pierwsze, decyzja Parlamentu Europejskiego, choć niezbędna, aby głosowane ustalenia o zakazie sprzedaży samochodów spalinowych weszły w życie, nie przesądza, że te przepisy nabiorą mocy. Zanim zostaną zatwierdzone, konieczne są negocjacje m.in. Rady UE z państwami członkowskimi. Ostateczna decyzja zatem przed nami, a na przeszkodzie stoi wiele problemów.

Na razie trzeba stwierdzić, że niezbędne nakłady na infrastrukturę są – m.in. w Polsce – wręcz niewyobrażalnie wysokie. Dostosowanie infrastruktury do potrzeb setek tysięcy nowych samochodów zeroemisyjnych pojawiających się każdego roku wydaje się nierealne do wprowadzenia w tak krótkim terminie. Nadzieję na to, że będziemy mieli czym jeździć, gdyby faktycznie doszło do zaprzestania sprzedaży w UE samochodów spalinowych po 2035 r., daje… rynek samochodów używanych. Zakaz sprzedaży samochodów nowych nie oznacza bowiem, że jednego dnia znikną stacje benzynowe i samochody, które zostały wcześniej dopuszczone do ruchu. Nie ma też na razie mowy o zakazie sprzedaży pojazdów ciężkich z napędem spalinowym, dla których nie ma obecnie alternatywy.
Polska: jesteśmy... daleko z tyłu

Pomimo deklaracji rządu sprzed kilku lat o inwestowaniu w elektromobilność nasz kraj odstaje coraz bardziej od europejskiej czołówki. Ale nie jesteśmy jedynymi z tych, którzy będą mieć problem. Podstawowe braki?

Produkcja energii, która musi brać pod uwagę wzmożony pobór mocy w niewielkim przedziale czasowym w ciągu doby. Już dziś grozi nam jej niedobór.
Fatalny stan infrastruktury przesyłowej. Tak jak sieć energetyczna nie wytrzymała gwałtownego rozwoju fotowoltaiki i dla bezpieczeństwa rynek został zatrzymany, tak nie jest w stanie – bez wielkich inwestycji – unieść szybkiego rozwoju sieci ładowania pojazdów.
Rosnące ceny nowych samochodów. O ile w przypadku pojazdów spalinowych ratunkiem jest duży rynek aut używanych, w przypadku samochodów na prąd nie ma (na razie) tej alternatywy.
Globalnie kłopotem jest dostępność surowców niezbędnych do produkcji baterii, m.in. litu. Z tej przyczyny koszty produkcji samochodów elektrycznych gwałtownie rosną.
Niedobór nowych samochodów. Już dziś niektórzy producenci zmuszani są anulować rezerwacje na rok 2022 i oferować w zamian podpisywanie umów na samochody z rocznika 2023, jednak bez gwarancji daty dostawy.

Jak w tych warunkach można planować wstrzymanie produkcji samochodów spalinowych? Producenci sobie poradzą – rynek europejski nie jest aż tak duży, aby od niego zależało być albo nie być producentów pojazdów. Ale co z prywatnym transportem w krajach UE?

---
koniec artykułu, dziękuję za uwagę.

Dodam od siebie, że bardzo liczę na to, że to elektryfikacja w oparciu o obecne ogniwa bateryjne - SIĘ NIE UDA. Jeśli już, to tylko wodór!
  Temat: Rozważania o elektrykach
Wojciech-EL

Odpowiedzi: 173
Wyświetleń: 86374

PostForum: Na każdy temat   Wysłany: 2022-06-08, 08:57   Temat: Rozważania o elektrykach
Paweł napisał/a:
IMHO elektryki to ślepy zaułek motoryzacji ewentualnie jako drugi lub trzeci samochód do jazdy po mieście i po zakupy. Przyszłością są samochody na wodorowe ogniwa paliwowe


to prawda
  Temat: Milion aut na prąd w Niemczech - do 2020
Wojciech-EL

Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 5011

PostForum: Na każdy temat   Wysłany: 2022-06-07, 06:43   Temat: Re: Milion aut na prąd w Niemczech - do 2020
psur napisał/a:
Cytat:
Rząd Niemiec przyjął w środę "narodowy plan rozwoju elektromobilności", który przewiduje, że do 2020 roku po drogach tego kraju będzie się poruszać milion samochodów z napędem elektrycznym.

Aby to osiągnąć, w ciągu najbliższych dwóch lat należy opracować standardy dla akumulatorów i stacji, w których będą one doładowywane. Intencją rządu jest wykorzystywanie w tych stacjach głównie energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych.


http://www.pogodynka.pl/w...0819_134618_002


Sprawdzam :D
Mamy 07.06.2022, czy w Niemczech jest już milion aut na prąd?
  Temat: Rozważania o elektrykach
Wojciech-EL

Odpowiedzi: 173
Wyświetleń: 86374

PostForum: Na każdy temat   Wysłany: 2022-06-07, 06:41   Temat: Rozważania o elektrykach
r70 napisał/a:
Zdążały mi się sytuacje kiedy musiałem natychmiast wyrwać się z urlopu nad Bałtykiem w sprawach zawodowych do domu - 500km w jedną stronę a po kilku godzinach wracać. Często jeździłem jeszcze jimnym na zdjęcia - w weekend robiłem 1200-1500km nie zaglądając do cywilizacji na dłużej niż tankowanie i przejazdy z miejsca na miejsce, spiąc w terenie. 2 razy przez 2 tygodnie zwiedzałem fotograficznie Szwecję i Norwegię - spanie w samochodzie albo w terenie i ok. 5000-7000za kierownica. Samochód zawsze dawał mi wolność. Generalnie im mniej palił i miał większy zasięg tym większa. Elektryk zabrałby mi za dużo z tej wolności - dziękuję . Chyba że za niewielkie pieniądze zamiast elektrycznej hulajnogi do jazdy po mieście ;)


Nareszcie jakiś głos rozsądku! W pełni się zgadzam z tym co napisałeś :)
  Temat: Rozważania o elektrykach
Wojciech-EL

Odpowiedzi: 173
Wyświetleń: 86374

PostForum: Na każdy temat   Wysłany: 2022-06-07, 06:38   Temat: Rozważania o elektrykach
laisar napisał/a:

Zmiany są częścią życia i są nieuniknione, a nasz wpływ na nie jest niewielki, więc nie ma się co denerwować, tylko działać w zakresie swoich możliwości - wybierając to, co wydaje się nam najlepsze z tego, co w danej chwili jest dostępne.

Ale przede wszystkim - nie taplać się w końskim gównie bzdurnej futurologii...


Działać w zakresie swoich możliwości? Co masz na myśli?
Mnie nie stać na Springa za 90 tysięcy złotych.
Mogę zaszaleć i kupić sobie elektryczny skuter.
Zbyt łatwo się poddajesz laisar. Piszesz, że zmiany są nieuniknione i nie mamy na nie wpływu.
Mamy! Tylko straciliśmy jako naród ducha walki i zgadzamy się na wszystko co te rządzące nami gnidy wymyślą i wdrożą. Chcesz iść jak cielę z prądem? To idź.
  Temat: Rozważania o elektrykach
Wojciech-EL

Odpowiedzi: 173
Wyświetleń: 86374

PostForum: Na każdy temat   Wysłany: 2022-06-06, 08:32   Temat: Rozważania o elektrykach
pluto napisał/a:


Renault Zoe posiadam od ponad roku ( zrobiłem nim ponad 22 tys. km i tak średni patrząc gdybym kupił do niego benzynę to bym ok. 10 000 zł musiał wydać), a ładując się cały czas na darmowych ładowarkach moje koszty wyniosły 0 zł.
Za serwis auta po roku zapłaciłem 245 zł w ASO Renault - drogo mając na uwadze że wymienili tylko filtr klimatyzacji i tylko wzrokowo sprawdzili auto.
Z autem nic się nie dzieje (raz samoczynnie zresetował się komputer pokładowy, dwa razy nie działała kamera cofania, kilka razy jakieś dziwne komunikaty ) ale wszystko wróciło do normy - jak na Renault to chyba nie jest źle).
Realny zasięg auta w zimie to 200-250 km, latem 300-350 km - deklarowanego przez producenta zasięgu 396 km nigdy nie osiągnąłem przy normalnej jeździe (może jakbym snuł się 80-90 km/h to bym uzyskał ten wynik ale bez przesady. Auto typowy mieszczuch.


Cześć pluto.
Mam kilka pytań.
Ile zapłaciłeś za nowe Renault ZOE? 120 - 130 tys?
Wziąłeś je w kredyt czy w leasing czy zapłaciłeś gotówką?
Otrzymałeś dofinansowanie z programu "mój elektryk"?
Na jak długo starczą Ci akumulatory w tym autku? Podejrzewam, że po 8 latach stracą swoje właściwości. Co wtedy zrobisz? Jesteś taki bogaty, że kupisz kolejnego elektryka za 130 tysięcy na kolejne 8 lat?
Auta elektryczne obecnie to gadżet dla ludzi zamożnych.
Ja nie kupię elektryka za 130-150 lub 180 tysięcy na 8 lat.
To strata pieniędzy.
Elektryki są za drogie.
Śmieszna malutka Dacia Spring którą miałem okazję jeździć na TraficCarze kosztuje po ostatnich podwyżkach inflacyjnych 90.000 zł! Autko klasy A!
O czym my mówimy?
  Temat: Rozważania o elektrykach
Wojciech-EL

Odpowiedzi: 173
Wyświetleń: 86374

PostForum: Na każdy temat   Wysłany: 2022-06-06, 08:23   Temat: Rozważania o elektrykach
tomkasz napisał/a:
A jeszcze bardziej własne instalacje PV i PC , bo uniezależniamy się od paliw kopalnych ( czyli gazu najczęściej ) którego cena będzie rosła .
:mrgreen:

Człowieku o czym Ty w ogóle piszesz?
Koszt instalacji fotowoltaicznej to około 20.000 - 25.000 zł
Koszt samochodu elektrycznego o przyzwoitej wielkości np VW ID.3 to 180.000 zł
W dodatku taka jeżdżąca mydelniczka na baterie po 8 latach będzie do wyrzucenia
bo ogniwa bateryjne się zużyją.
Wybacz ale dopóki REALNIE nie spadnie koszt produkcji ogniw akumulatorowych które obecnie stanowią 80% wartości pojazdu, to cała ta "elektryfikacja osobówek" będzie tylko fajną ciekawostką dla ludzi zamożnych i bardzo zamożnych, choć z drugiej strony tacy ludzie jeszcze bardziej i dokładniej oglądają każdą złotówkę zanim ją wydadzą.
Jesteś hurra entuzjastą elektryfikacji nieco oderwanym od rzeczywistości.
  Temat: Od 2035 r. zakaz sprzedaży nowych aut spalinowych
Wojciech-EL

Odpowiedzi: 30
Wyświetleń: 22504

PostForum: Na każdy temat   Wysłany: 2022-06-06, 08:09   Temat: Od 2035 r. zakaz sprzedaży nowych aut spalinowych
Tymczasem w Rosji rozpoczęto produkcję Ład w technologii lat 90, bez katalizatorów i na gaźniku. To efekt braku komponentów "zachodnich".
  Temat: Pożegnanie z Dacią
Wojciech-EL

Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 5101

PostForum: Dział ogólny o daciach   Wysłany: 2022-06-06, 08:01   Temat: Pożegnanie z Dacią
r70, Tak, Duster ma skrzynię dwu-sprzęgłową EDC, żywcem z Renault.
  Temat: Pożegnanie z Dacią
Wojciech-EL

Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 5101

PostForum: Dział ogólny o daciach   Wysłany: 2022-06-01, 09:26   Temat: Pożegnanie z Dacią
Zwracam honor. W ofercie jest Duster z dieslem dCi115.
  Temat: Użytkowanie Diesla 1.5DCi z FAP / DPF
Wojciech-EL

Odpowiedzi: 192
Wyświetleń: 174274

PostForum: Dział ogólny o daciach   Wysłany: 2022-06-01, 09:22   Temat: Użytkowanie Diesla 1.5DCi z FAP / DPF
r70 napisał/a:

hehe... u mnie też tak często było. jeździłem cały dzień po drogach lokalnych, a kiedy byłem niemal pod domem to czułem że zaczyna się proces ;)
To spalanie to było zdecydowanie większe - zamiast np. 2.5-4L/100 przy jeździe ze stałą miejską prędkością ,było 8-15L/100. Przy przyspieszaniu normalnie nie przekraczało 12-15l/100, przy wypalaniu 30L/100
Ekologia jak diabli ;)

Auto mam od około 2 tygodni.
Dwa razy zaobserwowałem w ruchu miejskim, że chyba przebiega proces wypalania sadzy.
Objawy są takie, że obroty silnika na światłach, "na luzie" są zwiększone. Zamiast 750, jest 1000-1100 oraz słychać, że wentylator chłodnicy pracuje na pełnych obrotach.
Inna oznaka jest taka, że chwilowe spalanie na postoju zwiększa się z 0,5l/100km na 1,0-1,2l/100km. Średnio po około 10 minutach od wystąpienia tych zjawisk, wszystko wraca do normy.
Ostatnio byłem w długiej 400 km trasie i ku mojemu zdziwieniu proces dopalania rozpoczął się jak wjechałem do miasta i stałem na czerwonym. Rozmawiałem na ten temat ze znawcą tematu z jednego z serwisów zajmujących się m.in. filtrami DPF. Dowiedziałem się, że to normalne zjawisko. To, że byłem w trasie nie oznacza, że komputer zrezygnuje z inicjacji procesu dopalania w ruchu miejskim. Dziwne ale widocznie takie ma algorytmy, że włącza ten proces co 200-300km niezależnie od stylu jazdy.
  Temat: Użytkowanie Diesla 1.5DCi z FAP / DPF
Wojciech-EL

Odpowiedzi: 192
Wyświetleń: 174274

PostForum: Dział ogólny o daciach   Wysłany: 2022-05-22, 02:26   Temat: Użytkowanie Diesla 1.5DCi z FAP / DPF
dacia, tak na temat DPF piszą w instrukcji od Skody Fabia:
  Temat: Pożegnanie z Dacią
Wojciech-EL

Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 5101

PostForum: Dział ogólny o daciach   Wysłany: 2022-05-22, 02:04   Temat: Pożegnanie z Dacią
dacia, miejmy nadzieję ;-)
Niewykluczone, że jeszcze kiedyś wrócę do marki Dacia.
Kolego uno0, zachwyciło mnie, że ta skrzynia tak wspaniale dobiera obroty do prędkości i nie wysila silnika przy przelotach autostradowych.
Uważam, że tą skrzynię Dacia powinna wkładać do wszystkich swoich aut.
Dlaczego jej nie ma w Loganie, Dusterze i Joggerze?
To byłby hit.
W dodatku szkoda wielka, że Dacia wycofała silniki diesla ze swojej oferty.
Co jak co ale to wspaniały moment obrotowy i elastyczność.
  Temat: Pożegnanie z Dacią
Wojciech-EL

Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 5101

PostForum: Dział ogólny o daciach   Wysłany: 2022-05-20, 14:23   Temat: Re: Pożegnanie z Dacią
uno0 napisał/a:
Wojciech-EL napisał/a:
........Samochody fajne do miasta ale tylko do miasta.
Pakowne, w miarę wysokie i ekonomiczne.
Jednak ze względu na częstsze podróże podmiejskie i dalsze, coraz bardziej męczyło mnie
wycie silnika na V biegu przy prędkości 120-130 km/h i obrotach ~4200/min......


Ja między innymi też z tego powodu sprzedawałem Scenica II 2.0 Pb....Samochód 2 klasy wyżej ale jazgot silnika powyżej 100 km/h irytował.....
Powodzenia...


Widzę w opisie że masz nową Sandero z turbo 1.0 i skrzynią bezstopniową CVT.
Jak Ci się to sprawuje? Oglądałem recenzję tego auta z tą skrzynią w wykonaniu Petryna na jego kanale TY: "Petryn Ględzi" i bardzo sobie ją chwalił.
Podobno nie wyje, fajnie i płynnie działa i obroty silnika są cały czas w optymalnym zakresie?
Pozdro.
  Temat: Pożegnanie z Dacią
Wojciech-EL

Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 5101

PostForum: Dział ogólny o daciach   Wysłany: 2022-05-20, 14:14   Temat: Pożegnanie z Dacią
villager napisał/a:
Wojciech-EL napisał/a:
Jednak ze względu na częstsze podróże podmiejskie i dalsze, coraz bardziej męczyło mnie
wycie silnika na V biegu przy prędkości 120-130 km/h i obrotach ~4200/min.
Na jakich drogach podmiejskich można rozwijać taką prędkość?


Chociażby na ringu wokół Łodzi. S8, S14, A1?
  Temat: Pożegnanie z Dacią
Wojciech-EL

Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 5101

PostForum: Dział ogólny o daciach   Wysłany: 2022-05-20, 13:39   Temat: Re: Pożegnanie z Dacią
Dymek napisał/a:
Wojciech-EL napisał/a:
Stało się...
Kilka dni temu sprzedałem swoją Sandero Laureate 1.0 SCe z 2018.
Niech służy wspaniale nowym właścicielom :-)
Była to moja druga Sanderka po fabrycznie nowej Laureate 1.2 16V z 2016 roku.
Jednak ze względu na częstsze podróże podmiejskie i dalsze, coraz bardziej męczyło mnie
wycie silnika na V biegu przy prędkości 120-130 km/h i obrotach ~4200/min.
No cóż... najwyraźniej wybierałeś uparcie niewłaściwe silniki. ;-)
W TCe przy 120km/h wychodzi dokładnie 3000 obr/min.


Z perspektywy czasu, myślę, że najwłaściwszym dla mnie wyborem w 2016 roku,
zamiast silnika 1.2 16V byłby silnik 1.5 DCI który był wówczas dostępny.
Diesel ma większy moment obrotowy i przyjemniejsze dłuższe przełożenia.
  Temat: Pożegnanie z Dacią
Wojciech-EL

Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 5101

PostForum: Dział ogólny o daciach   Wysłany: 2022-05-20, 12:22   Temat: Pożegnanie z Dacią
Stało się...
Kilka dni temu sprzedałem swoją Sandero Laureate 1.0 SCe z 2018.
Niech służy wspaniale nowym właścicielom :-)
Była to moja druga Sanderka po fabrycznie nowej Laureate 1.2 16V z 2016 roku.
Samochody fajne do miasta ale tylko do miasta.
Pakowne, w miarę wysokie i ekonomiczne.
Jednak ze względu na częstsze podróże podmiejskie i dalsze, coraz bardziej męczyło mnie
wycie silnika na V biegu przy prędkości 120-130 km/h i obrotach ~4200/min.
W dodatku zużycie paliwa LPG wówczas dramatycznie rosło, a przyjemność z takiej jazdy nikła.
Rozważałem, rozważałem i wybór padł na kilku letnią Skodę Fabię w wersji Ambition, z silnikiem 1.4 TDI o mocy 105 KM. Jedzie się tym bardzo komfortowo, silnik nie jest wysilony, przeloty 130-140 km/h wręcz lubi, w kabinie cicho... Spalanie 4-5 litrów.

Dziękuję wszystkim za te kilka lat spędzonych na tym forum i za dużo fajnych dyskusji na temat naszych autek :-)
  Temat: Pompa oleju o zmiennym wydatku
Wojciech-EL

Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 3934

PostForum: Dział techniczny   Wysłany: 2022-04-07, 13:19   Temat: Pompa oleju o zmiennym wydatku
eio, Bardzo często wymieniasz olej w silniku. Mamy takie same. Ja wymieniam co rok lub co 10.000 km - co szybciej. ELF Evolution SX 5W30. Do tego komplet filtrów (oleju+powietrza+kabiny).
Również co rok lub co 10.000 km - co szybciej, przegląd instalacji gazowej i wymiana filtrów faz.
  Temat: Przeglądy i czyszczenie klimatyzacji, ilość czynnika i oleju
Wojciech-EL

Odpowiedzi: 407
Wyświetleń: 254305

PostForum: Dział techniczny   Wysłany: 2022-04-07, 13:15   Temat: Przeglądy i czyszczenie klimatyzacji, ilość czynnika i oleju
Zdiagnozowano jakieś luzy na kabelkach przy czujniku ciśnienia.
Poprawiono. Ciśnienie w normie.
  Temat: Pompa oleju o zmiennym wydatku
Wojciech-EL

Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 3934

PostForum: Dział techniczny   Wysłany: 2022-04-04, 12:23   Temat: Pompa oleju o zmiennym wydatku
velomar, Jeździć, wymieniać olej i filtry co 10.000 km i cieszyć się samochodem.
  Temat: Pompa oleju o zmiennym wydatku
Wojciech-EL

Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 3934

PostForum: Dział techniczny   Wysłany: 2022-04-04, 12:22   Temat: Pompa oleju o zmiennym wydatku
eio, Słucham??? Olej co 6000 km? Jakiś nonsens chłopie!
Płukankę czego? Coś się nie klei to co piszesz.
  Temat: Pompa oleju o zmiennym wydatku
Wojciech-EL

Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 3934

PostForum: Dział techniczny   Wysłany: 2022-04-04, 12:20   Temat: Pompa oleju o zmiennym wydatku
buladag, Możesz rozwinąć swoją myśl?
 
Strona 1 z 10
Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FISubSilver v 0.3 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne