Znalezionych wyników: 49

I nadeszła ta przykra chwila po przejechaniu 207 tys km z małym haczykiem moja Drakulka skonczyla żywot. Dziś się z nią rozstaliśmy. :-(

a wszystko przez śpieszącego się pal..........

Zgodnie z prośbą zamieszczam zdjęcia :

1. http://imageshack.us/phot...0530190158.jpg/
2. http://imageshack.us/phot...0530190303.jpg/
3. http://imageshack.us/phot...0530190345.jpg/
4. http://imageshack.us/phot...0530190332.jpg/
5. http://imageshack.us/phot...0530190358.jpg/

Mam nadzieję, że pomogłem.

Pozdrawiam.

Super Gratlacje też myśle o takim

Przymierzam się do wymiany na Dustera :)

Nowe zdjęcia mojej Dacii :)

Panowie, głównie zwracam się do klubowiczów z terenu województwa podkarpackiego, a mianowicie w dniu 29.12.2009 byłem na lotnisku Rzeszów Jasionka gdzie jakiś Pan( też kierowca Daci Logan) uszkodził mi zamek w klapie bagażnika. A wiem o tym bo z dość dużej odległości widziałem ze ktoś próbuje otwierać mój samochód ale po chwili odszedł do drugiego rzędu gdzie stała Dacia w takim samym kolorze, nie zareagowałem bo zanim doszedłem do samochodu i odkryłem ze zamek jest uszkodzony ów Pan odjechał z parkingu. Wiem że pomyłki się zdarzają można czasami się pomylić ale zwykłe przepraszam też chyba wypadało by powiedzieć. A dodam ze numery tamtej Daci zaczynały się od liter RNI

Witam wszystkich fanów. Troche mnie tu nie było widze że forum sie rozrasta, przybyło nowy ludzi i nawet z Chełma nie jestem Lublin zgromadził nie złą brygade. Podczas mojej nieobecności mój najstarszy syn opiekował sie moim profilem... Witam jeszcze raz ...

po ostatnim wyjeździe do stolicy na licznik wskoczyło 120.200 km

Pisząc "zaczyna się starzeć" miałem na myśli wiek bo jeżeli chodzi o sprawy techniczne jak narazie nie mogę na nią narzekać nigdy nie zrobiła mi psikusa w postaci utraty palenia czy czgoś takiego, żadnych problemów jest serwisowana, wymiana oleju co 30 do 45 tyś, a jak narazie to wymieniałem w niej końcówki drążków i co jest chyba normalne już drugi raz klocki hamulcowe, a przejechałem nią już 120.000 km,

cztery lata temu była wyprowadzona z salonu i już zaczyna sie starzeć

Lepsze zdjęcie mojej Dacii.

witam wszystkich nowychi i starych forumowiczów po długiej nieobecności. Nadal pomykam swoją Loganką. jak narazie bez większych problemów. przekroczyłem juz 90.000 km.

Dobry pomysł tylko że ja zrobiłem nie z płyty tylko ze sklejki ( choc troch była za gruba )

Zdrowych, pododnych i szczęśliwych Świąt w gronie rodzinnym, udanego Nowego 2008 roku życzy arturo (Artur)

[ może rzuciła go żona lub kochanka , raczej kochanka bo po żonie to sie chyba nie płacze!!

ja nie miałem żadnego problemu z zakupem DAĆKI stała sobie w salonie oni dostali kasę a ja samochodzik. Czekałem jeden dzień na dokumentu (kartę pojazdu) .To fakt że nikt w salonie nie wiedział czy są inne kolory i wersje silnika ale nie żałuje.

jurku moja Dacia jest z 2004 ale kupiona w maju 2005

Moja Daćka przejechała dokładnie 63.635 km w tej chwili pisze na parkingu w przerwie ale jeszcze dzisiaj zrobie ok. 100 km

Chyba DENVER zrobie fotke i prześlę naprawde jest super ok.. teraz ostatnio widziałem w Biedronce w Chełmie model który dodatkowo miał funkcje bluetooth
i można to radio wykożystać jako zestaw głośnomówiący do telefonu. i do tego radia dokupiłem odrazu głośniki też są nawet nawet tylko maja średnicę większą niż przewiduja to otwory na tyle , osadziłem je na pierścieniach

Kupiłem radio w BIEDRONCE i mimo że nie jest znanej takiej jak SONY czytam inne tylko jakiś tam DENVER ale za to jakie wyposażone ma CD z odczytem MP3 czytnik kart i wejście USB dałem za to kwotkę 289, oo złeciszy. Szwagier na Soniaka kosztował dużo dużo więcej ale takiego wyposażenia nie posiada. Nie zawsze liczy sie cena i nazwa firmy

witaj młody .......Syneczku troche przesadziłes nasza DAćKA MA SILNIK 1.4 MPI

dziś stukneło mojej bryczce 62.000 km i jak sądzę z zamieszczonych na podanej stronce fotek i lekko zrozumiałego tekstu głównym probleme jest tam korozja , powiem tylko że na mojej DAĆCE nie jest tak źle. Troche by sie znalazło ale napewno nie tyle.. jak narazie większych problemów z nią nie miałem

podzielam zdanie Eryka nie sosuje sie silikonów w elementach fabrycznie nowych, zkłada sie tam uszczelki, byc może był jakis wyciek wcześniej i "madry mechanik" zamiast założyć nową uszczelkę poszedł na skróty i zalał silikonem

AC to chyba normalka przy nowym samochodzie ale chyba trzeba cos jeszcze aby to AC dostać