Autor |
Wiadomość |
Temat: nowa dacia z salonu -trwałość na lata? |
bebeto
Odpowiedzi: 22
Wyświetleń: 20032
|
Forum: Dział ogólny o daciach Wysłany: 2014-08-21, 10:42 Temat: nowa dacia z salonu -trwałość na lata? |
Karenzo napisał/a: | Dbaj o zabezpieczenie antykorozyjne to będziesz jeździł dłuuuuugo .
Najlepiej poprawić od razu fabrykę za ok 500-600 zł po 5 latach to samo (można pominąć pierwszy zabieg i zrobić dopiero po gwarancji ale ja zrobiłem )
co 2 lata profile zamknięte (koszt ok 20 zł za puszkę wchodzi ok 3-4 puszki )
na 10 urodziny zabieg full wypas ze wszystkim co tylko się da ok 1200 zł w profesjonalnym salonie
ogólnie podwozie trzeba co 5 lat odnawiać (uzupełniać ubytki , usuwać luźnego baranka itp )
profile co 2 lata ( 30 min w kanale )
przed ziomom zaprawki na lakierze
dokładnie myć nadkola itp
tyczy się to każdej marki , różnica jest tylko jak dobrze zabezpieczone auto wyjedzie z fabryki i na jak długo to starczy |
Chyba zatrzymał się kolega na latach 80tych.
Nie te czasy, nikt dzisiaj nie będzie chodził i malował podwozia jak w maluchu. Może producent powinien jeszcze do każdego auta dodawać środek konserwujący w kanistrze i kołyskę ? Auta które tego wymagają to po prostu buble. Auto ma być tak fabrycznie zabezpieczone aby przetrwało bezpiecznie bez widocznych na zewnątrz purchli minimum 10 lat. Moim zdaniem jak producent ma zamiar robić takie auta to lepiej niech zaoszczędza gdzie indziej a nie na konserwacji. Właśnie za to cenię postęp motoryzacji, że od kilkudziesięciu lat auta są na tyle dobrze zabezpieczone, że nie wymagają innej konserwacji poza w miarę regularnym myciem. Dacia w tej kwestii niestety jest autem archaicznym. Trzeba go otaczac opieką jak zabytkowe auto. Zimą najlepiej nie wyjeżdząć za często poza garaż .
Nie dorabiajmy ideologii do wyraźnych mankamentów aut bo nie można tego usprawiedliwiać. Dacia nie jest też aż taka tania aby można było jej to wybaczać. Z sensownym wyposażeniem ( a sensowne jest w zasadzie tylko Laureate) Sandero kosztuje ok 40tys, w tej kwocie mamy już bardzo duży wybór na rynku i to nawet lepiej wyposażonych aut z nienagannymi blachami ( mistu space-star nowe, peugeot 301, swift ). Czyli jednak da się! |
Temat: korozja / zabezpieczenia antykorozyjne w Dacii |
bebeto
Odpowiedzi: 2209
Wyświetleń: 1358701
|
Forum: Dział techniczny Wysłany: 2014-08-18, 16:36 Temat: korozja / zabezpieczenia antykorozyjne w Dacii |
Czy ktoś posiadający nowe Sandero i Logana roczniki 2013-2014, ma problemy z korozją lub syfami polakierowanymi ? |
Temat: Konkurenci Dacii? |
bebeto
Odpowiedzi: 3235
Wyświetleń: 1286862
|
Forum: Na każdy temat Wysłany: 2013-12-12, 19:24 Temat: Konkurenci Dacii? |
Cav napisał/a: | Nie mają, ale tylko cenowych.
Formalnie konkurencja jest (np. 3008 wobec Dustera czy 2008 wobec Stepway), ale ceny - z 10-20 tys wyższe za to samo.
Natomiast konkurencją jest Kia.
Soul jest tańszy od Stepwaya, jeśli brać pod uwagę podobne wyposażenie i moc, Sportage od Dustera jest już droższy, ale wcale nie tak dużo jak inne propozycje. |
Soulem kiedyś jechałem testowo....nie dziękuję. Akurat padał wtedy deszcz. I bardzo dobrze bo mogłem usłyszeć to czego bym nie usłyszał podczas suchej jazdy. Niemiłosierny szum wody i powietrza które gdzieś tam nieprawidłowo obijały się o blachy. Bardzo słabo wygłuszone auto, podobnie Venga. |
Temat: Konkurenci Dacii? |
bebeto
Odpowiedzi: 3235
Wyświetleń: 1286862
|
Forum: Na każdy temat Wysłany: 2013-12-12, 18:43 Temat: Konkurenci Dacii? |
bebe napisał/a: | bebeto napisał/a: | No ale przyznasz chyba że Peugeot 301 to bardzo mocny rywal Daćki. |
Przyznam, że to mocny rywal Logana sedana Laureate. To jest rynek wynoszący jakieś 5 samochodów rocznie. :>
Bo jeśli chodzi o resztę gamy Dacii, to w tej kategorii cenowej Peugeot et consortes ma do zaoferowania wielkie nic. |
A to prawda. Duster, MCV, Dokker czu Lodgy nie mają w zasadzie konkurentów. |
Temat: Konkurenci Dacii? |
bebeto
Odpowiedzi: 3235
Wyświetleń: 1286862
|
Forum: Na każdy temat Wysłany: 2013-12-12, 00:15 Temat: Konkurenci Dacii? |
bebe napisał/a: | bebeto napisał/a: | Pewność wynika z tego, że dotąd Peugeoty miały opinie aut wyjątkowo dobrze zabezpieczonych antykorozyjnie. |
Może miały, w czasach, kiedy wszystkie samochody ją miały, bo stosowano inne (mocno nieekologiczne) lakiery. Pytam, bo miałem peugeota z 1997 r. i ruda go żarła aż miło, moja mama hołubi z kolei peugeota 206 z 2003 i również rdzewieje (peugeot, nie mama) konkretnie. Tak więc z mojego doświadczenia 100% peugeotów ma problemy z korozją. ;) |
Mojemu koledze w 206, glapa narąbała na maskę późną jesienią. Potem spadł śnieg, zima, auta nie mył i po ok 3 miesiącach miał już centymetrową rdzawą dziurę :D .
Ja opieram się na tym co "ludzie gadajo..." generalnie chwali się jakość powłok w Peugeotach na tle innych aut. A to, że auto 10 letnie posiada rdzę to nic szczególnego, ma prawo. W moim polo z 2001r ( ocynk ) też są ogniska rdzy ale nie jest ona zjawiskiem szybko postępującym ani nie zagraża bezpieczeństwu.
No ale przyznasz chyba że Peugeot 301 to bardzo mocny rywal Daćki. |
Temat: Konkurenci Dacii? |
bebeto
Odpowiedzi: 3235
Wyświetleń: 1286862
|
Forum: Na każdy temat Wysłany: 2013-12-11, 23:57 Temat: Konkurenci Dacii? |
bebe napisał/a: | bebeto napisał/a: | Kolejna zaleta Peugeota to pewność, że nie zardzewieje. |
Skąd ta pewność? Robią go z plastiku? |
Pewność wynika z tego, że dotąd Peugeoty miały opinie aut wyjątkowo dobrze zabezpieczonych antykorozyjnie. Dacia przeciwnie.
Dziwi mnie trochę że w zagranicznych mediach dużo jest testów porównawczych tych obu aut a u nas chyba żadnego. |
Temat: Konkurenci Dacii? |
bebeto
Odpowiedzi: 3235
Wyświetleń: 1286862
|
Forum: Na każdy temat Wysłany: 2013-12-11, 22:42 Temat: Konkurenci Dacii? |
Loganowi przybył poważny konkurent w tej klasie aut mianowicie Peugeot 301.
Teoretycznie jest droższy ale tylko teoretycznie.
Ponieważ za ok 40tys dostajemy wersję Active ( środkowa w cenniku) Peugeota która ma wszystko co potrzeba i odpowiada mniej więcej wersji Laureate u Dacii za którą także trzeba dać ok 40tys.
Oba auta podobnej pojemności i wykończenia z delikatną przewagą Peugeota. Silnik w Peugeocie 1.2 72 konie na papierze jest nieco słabszy niż ten w Dacii. Ale to VTI ! co oznacza, że maksymalny moment obrotowy 110nm przypada przy 3000obr/min , w Dacii natomiast 1.2 75koni ma znacznie gorszy przebieg momentu bo maksymalny moment 107nm przypada dopiero przy 4500obr/min.
Efekt: Peugeotem jeździ się sprawniej.
Kolejna zaleta Peugeota to pewność, że nie zardzewieje. Chociaż brak na razie danych czy w nowych Loganach uporano się z problemami rdzy.
Co wy na to ? |
Temat: korozja / zabezpieczenia antykorozyjne w Dacii |
bebeto
Odpowiedzi: 2209
Wyświetleń: 1358701
|
Forum: Dział techniczny Wysłany: 2013-10-22, 10:35 Temat: korozja / zabezpieczenia antykorozyjne w Dacii |
Felka rdzewiała, Felka to była bardziej Skoda niż VW. Nawet silniki były jeszcze ze skody 105tki po niewielkich modyfikacjach. Płyta podłogowa zmodernizowana Favoritka.
Inna sprawa że dużo Felek jezdziło i jezdzi nadal jako firmowki i totalnie się o nie nie dbało....więc i efekty były.
Inna kwestia że mówimy tutaj o rdzy na aucie które najczęściej ma grubo ponad 15 lat !!
Te auta już powinny być zezłomowane. Swoje wytrzymały.
Niech Dacie tyle wytrzymają to porozmawiamy , jak robimy porównania to z sensem. |
Temat: Przyszłość Dacii |
bebeto
Odpowiedzi: 2526
Wyświetleń: 1464556
|
Forum: Przegląd mediów o Dacii Wysłany: 2013-10-21, 20:25 Temat: Przyszłość Dacii |
GrzechuWart napisał/a: | W takim razie zobacz jaki odpust jest na nowym Dusterze |
W dusterze jest OK. Taki Hammer look |
Temat: korozja / zabezpieczenia antykorozyjne w Dacii |
bebeto
Odpowiedzi: 2209
Wyświetleń: 1358701
|
Forum: Dział techniczny Wysłany: 2013-10-21, 09:56 Temat: korozja / zabezpieczenia antykorozyjne w Dacii |
Gimbo napisał/a: | Ja tam nigdy nie widziałem jakoś szczególnie przerdzewiałej Dacii. Starsi użytkownicy pamiętają czasy, kiedy na drogach królowały Polonezy i Maluchy. Te to potrafiły rdzewieć i mało komu to przeszkadzało. Ważne, że jeździły.
Dacia to po prostu Renault z innym logo i z uboższym wyposażeniem.
Z tych wszystkim komentarzy najbardziej śmieszą mnie te dotyczące twardych plastików. Kto normalny przytula się do plastików?? Ważne jest żeby nic nie odpadało, nie hałasowało i żeby spełniało swoją funkcję.
Nic tak nie denerwuje jak skrzypienie plastików podczas jazdy. Z opinii wielu użytkowników wynika, że w Dacii nic takiego nie ma miejsca. I o to chodzi :) |
A to prawda, ja także nie kumam tej paranoi odnośnie twardości plastików. Przecież nikt normalny tego nie maca ?. Nooo może gdyby z miękkich plastików były wykonane uchwyty od drzwi to jeszcze było by jakieś uzasadnienie ale z tych miękkich zwykle wykonane są elementy których się nie dotyka bo nie ma takiej potrzeby.
Jeśli producent zastosował dobrze podkładki i dobrze zmontował deskę to skrzypieć nie powinna. Z resztą deski skrzypią zwykle w autach które miały dzwona i deska była po prostu rozbierana. Wiem coś o tym. Mam Polo 2001 w którym nic nie skrzypi, ale zanim go kupiłem to przejechałem się identycznymi modelami gdzie była istna orkiestra pisków i trzasków. Wszystkie które hałasowały miały przebyte stłuczki czołowe, deska była demontowana i oczywiście nie założona już prawidłowo. |
Temat: Przyszłość Dacii |
bebeto
Odpowiedzi: 2526
Wyświetleń: 1464556
|
Forum: Przegląd mediów o Dacii Wysłany: 2013-10-20, 22:59 Temat: Przyszłość Dacii |
maciek napisał/a: | Brazylijskie Sandero
Obrazek |
To brazylijskie było by fajne gdyby nie to chromowane badziewie w dolnej części zderzaka. Wygląda odpustowo. Ale może oni tak lubią tam ?? |
Temat: korozja / zabezpieczenia antykorozyjne w Dacii |
bebeto
Odpowiedzi: 2209
Wyświetleń: 1358701
|
Forum: Dział techniczny Wysłany: 2013-10-20, 22:40 Temat: korozja / zabezpieczenia antykorozyjne w Dacii |
PiotrWie napisał/a: | orzeszek2 napisał/a: | jackthenight napisał/a: | - i wiesz jakie mają teraz kwaśne miny, jak po 5 latach ich stare wypierdziałe strucle za Odry psują się, odpada pianka budowlana w przeciwieństwie do mojego auta. Wiesz jakie mają miny ? :) Widok bez cenny. Wiec przestać piep...yć, co tam twój znajomy widział, słyszał, wywróżył bo nas to gó..no obchodzi. My mamy te auta i doskonale widzimy, że temat korozji to bujda zmyślona przez innych trolii. |
To mnie też będziecie musieli zaliczyć do forumowych trolli bo powoli zmieniam zdanie o tej marce na negatywne. Samochód zaczyna rdzewieć. Cała rura wydechowa zardzewiała, oprócz tłumika co dziwne. Blacha podtrzymująca silnik też nieźle zardzewiała. Fakt rdzę zobaczyłem dopiero po szóstym roku.Mimo, że był garażowany. Czasami tylko stał pod chmurką. |
Nie wiem ile dotychczas miałeś samochodów, ale jak układ wydechowy wytrzymuje ponad 6 lat ( bo napisałes że Ci zardzewiał, nie że odpadł ) to sie powinieneś cieszyć i chwalić Dacię - przeciętny okres uzytkowania układu wydechowago wynosi 5 lat, mi w Lagunie w siódmym roku odpadł tłumik końcowy, co też uznałem za dobry wynik - zdarzało mi sie juz wymieniac tłumiki po 3 latach. A blacha osłaniająca (nie podtrzymująca, nie istnieje taka blacha na którj mógłbyś powiesić silnik) to po sześciu latach też dobry wynik. Czy wy nie widzieliście korodujących samochodów że rozpisujecie sie o rurach wydechowych i felgach stalowych??? To najbardziej narazone części, zeby nie rdzewiały po 5 - 6 latach to powinny być chyba karbonowe - ale wtedy wydech by kosztował tyle co cała Dacia. Jak nie rdzewieje podłoga i nadwozie to auto nie rdzewieje i tyle.
Jestem przekonany po trzech latach że mój Duster wytrzyma bez problemu i jakichkolwiek czynności zabezpieczajacych 10 lat, a wtedy go odstawię na szrot i kupię nowego - to w końcu tanie auto a nie egzemplarz muzealny |
No trochę Cię poniosło. W moim VW Polo tłumik końcowy wymieniłem na nowy 2 lata temu a był jeszcze oryginalny!! Auto rocznik 2001. Więc wytrzymał ok 10 lat. Da się ? Da się. Dobra blacha po prostu. Ale faktycznie akurat tłumików bym się nie czepiał to najmniejszy problem w aucie. Zawsze jak fabryczny za szybko przerdzewieje można kupić zamiennik z nawet lepszej blachy. Ojciec tak miał w Lanosie. Oryginalny padł zdaje się po 4 latach , kolejny zamiennik wytrwał 8 .
Co do zarzutów że jestem Trolem, pozostawię bez komentarza...to nie zachęca do udzielania się na forum. |
Temat: korozja / zabezpieczenia antykorozyjne w Dacii |
bebeto
Odpowiedzi: 2209
Wyświetleń: 1358701
|
Forum: Dział techniczny Wysłany: 2013-10-17, 21:37 Temat: korozja / zabezpieczenia antykorozyjne w Dacii |
Piotr, nie jest urban legend co potwierdzają wpisy użytkowników choćby w tym temacie.
Nikt nie twierdzi, że wszystkie egzemplarze rdzewieją!
Problem w tym, że problem jest bo możesz po prostu trafić na pechową sztukę.
Zobacz ankiety na forum gdzie ludzie zgłaszali najczęstsze usterki na gwarancji. Większość dotyczyła niestety powłoki lakierniczej.
Jeśli chodzi o Dacie w innych krajach to mogą pochodzić z innych fabryk. Produkuje się je nie tylko w Rumunii.
Np w Turcji Renault Symbol III ( Dacia Logan II ze zmienionym pasem przednim ) jest produkowane w tureckiej fabryce, są inne blachy od innego dostawcy i inna lakiernia. Problem tam nie występuje w ogóle.
Co do rdzewienia na składzie to niestety prawda. Znajomy widział na własne oczy a jest poważnym facetem i nie kieruje się przesądami.
Na forum nikt tutaj nie zmyśla bo po co miał by to robić. |
Temat: korozja / zabezpieczenia antykorozyjne w Dacii |
bebeto
Odpowiedzi: 2209
Wyświetleń: 1358701
|
Forum: Dział techniczny Wysłany: 2013-10-12, 13:05 Temat: korozja / zabezpieczenia antykorozyjne w Dacii |
Mariusz napisał/a: | bebeto napisał/a: |
To oczywiste. No właśnie stosują po to aby nie musiał tego robić klient. |
Dacia również zabezpiecza profile zamknięte woskiem na etapie produkcji. Klient tego nie musi robić. Jak to mawiają moi koledzy detailingowcy ,,Co dwie warstwy to nie jedna" |
Musi bo inaczej auto zgnije na gwarancji :P . Ciekawy jestem nowej generacji 2013, na razie nie ma opinii o jakichkolwiek ogniskach korozji. Jestem napalony na nowego Logana i szukam trochę na siłę potwierdzenia u innych, że producent w końcu rozwiązał problem rdzy.
Nie mam zamiaru latać co 2 lata z mazidłami, bo nie mam na to czasu ani ochoty. Jak bym pewnie podliczył zabiegi wszystkie przez kilka lat to wyszło by że to co zaoszczędziłem przy zakupie nieprestiżowej Dacii musiałbym i tak oddać w konserwacjach i doszedł bym do wniosku że lepiej było kupić auto które nie ma z tym problemów zapłacić trochę drożej i wyszło by na to samo.
Z kolegą zastanawialiśmy się jak to możliwe że wychodzą małe kropeczki rdzy na blachach i malutkie purchle nawet w ciągu 2 lat. Doszliśmy do wniosku że to nie tyle problem w lakierowaniu co po prostu blachy które skierowano do lakierni już musiały mieć mikro- ogniska korozji które potem po prostu zostały przykryte lakierem. Problem jest w niewłaściwym przechowywaniu blach i docelowo w kontroli jakości tychże blach przed lakierowaniem. |
Temat: korozja / zabezpieczenia antykorozyjne w Dacii |
bebeto
Odpowiedzi: 2209
Wyświetleń: 1358701
|
Forum: Dział techniczny Wysłany: 2013-10-12, 12:12 Temat: korozja / zabezpieczenia antykorozyjne w Dacii |
Mariusz napisał/a: | bebeto, muszę Cię zaskoczyć, ale Toyota, Skoda i wiele innych marek mimo obustronnego ocynku blach stosują zabezpieczenia profili zamkniętych. |
To oczywiste. No właśnie stosują po to aby nie musiał tego robić klient. |
Temat: korozja / zabezpieczenia antykorozyjne w Dacii |
bebeto
Odpowiedzi: 2209
Wyświetleń: 1358701
|
Forum: Dział techniczny Wysłany: 2013-10-11, 22:46 Temat: korozja / zabezpieczenia antykorozyjne w Dacii |
hehe, a ja myślałem, że czasy kiedy z ojcem konserwowaliśmy malucha i Skodę 120 bezpowrotnie minęły.
Właśnie tego nienawidziliśmy najbardziej w tamtej dekadzie motoryzacyjnej. Ciągłe smarowanie mazidłami, injekcje i ciągle rdzewiejący błotnik w okolicach migacza w Skodzie ( robiliśmy tam poprawki chyba z 10 razy ). Ale wtedy był na to czas....dzisiaj życie toczy się znacznie szybciej.... |
Temat: Przedłużenie gwarancji / Formuła Non Stop |
bebeto
Odpowiedzi: 500
Wyświetleń: 409288
|
Forum: Kredyt, leasing, ubezpieczenie Wysłany: 2013-10-06, 21:23 Temat: Przedłużenie gwarancji / Formuła Non Stop |
Tą przedłużoną gwarancję można wziąć za 500zl przez okres 3 lat ? Czy trzeba wziąć od razu na początku przy zakupie auta ? |
Temat: Czerwona Strzała |
bebeto
Odpowiedzi: 27
Wyświetleń: 19846
|
Forum: Galeria naszych samochodów Wysłany: 2013-10-06, 20:55 Temat: Czerwona Strzała |
DrOzda napisał/a: | Łoboże , rok temu sprzedałem w rodzinie takiego samego rocznik 2008 - bez jednego ogniska korozji , ba w 2010 była spora obcierka do gołej blachy którą po zimie odtłuściłem i pomalowałem oryginalną zaprawką - do tej pory zero korozji w tym i innych miejscach. Lakier może nie błyszczy jak psu ... ale do zmatowienia też mu daleko. Użytkując go dwa lata tylko go myłem na bezdotykówce i może ze dwa razy nawoskowałem. Pierwszy właściciel trzymał go trzy lata pod chmurką.
Także jeśli ktoś choć przeciętnie dba o samochód - zmywa sól po zimie, usuwa liście blokujące odpływy z podszybia czy mocowania klapy bagażnika i raz na jakiś czas nawoskuje całość to taka Dacia te 10 lat wytrzyma bez specjalnych wykwitów. |
Obyś miał rację bo napaliłem się na nowego Logana i jakoś nie chce mi przejść |
Temat: Czerwona Strzała |
bebeto
Odpowiedzi: 27
Wyświetleń: 19846
|
Forum: Galeria naszych samochodów Wysłany: 2013-10-06, 20:34 Temat: Czerwona Strzała |
Nie zaklinajmy rzeczywistości. Są auta które przetrwają bez rdzy nawet najbardziej niechlujne traktowanie i mycie 2 razy na rok.
Ja akurat przynajmniej raz na miesiąc myje dokładnie auto i 2-3 razy w roku nakładam wosk. Ale nie zamierzam tego robić co tydzień. Wiem że tacy są ale czy nie uważasz że groźba typu jak nie będziesz mył co tydzień auta to Ci zgnije jest trochę śmieszna ? Nie ma co usprawiedliwiać na siłę Dacii. Problem jest poważny i o ile może się przytrafić seria aut korodujących ponad przeciętnie każdemu producentowi to nie rozwiązanie problemu przez kilka lat wzbudza już tylko uśmiech politowania. |
Temat: Czerwona Strzała |
bebeto
Odpowiedzi: 27
Wyświetleń: 19846
|
Forum: Galeria naszych samochodów Wysłany: 2013-10-06, 19:44 Temat: Czerwona Strzała |
Marek1603 napisał/a: | Dokładnie jak mówisz chriskb.
Miałem poldka 12-to letniego i można się było w nim przeglądnąć, po myciu oczywiście, więc nie jest normą blaknięcie czerwonego. Jedynie odpowiednie dbanie o lakier utrzymuje go w dobrej kondycji. |
No pewnie coś w tym jest ale nie każdy ma czas aby co chwila myć i woskować auto.
Większość ludzi traktuje auto jako narzędzie pracy albo środek transportu domowy.
Nie każdy chce spędzać przy nim czas.
OK. Jesli to jest auto jakieś sportowe albo super luksusowe wtedy kupujemy takie auto i dbamy o nie niemal automatycznie. Kupujemy je jako zabawkę i czasoumilacz.
Ale czy Dacie kupują pasjonaci motoryzacji ?? Wydaje mi się, że jednak nie. To właśnie takie marki jak Dacia powinny przyciągać klientów właśnie swoją trwałością, prostotą i tym że nie wymagają wielkiej troski w zamian oferując przeciętność.
A tutaj okazuje się, że trzeba się z tymi autami obsługiwać jak z jajkiem, chodzić pucować i obserwować czy coś gdzieś się nie zaczyna sypać.
To nie są aż tak tanie auta aby wybaczać im za dużo. |
Temat: Czerwona Strzała |
bebeto
Odpowiedzi: 27
Wyświetleń: 19846
|
Forum: Galeria naszych samochodów Wysłany: 2013-10-06, 19:29 Temat: Czerwona Strzała |
No z pewnością kolega dopuścił tutaj do rozkwitu rdzy, nie robiąc z nią po prostu nic...zapewne auto nie było także myte po zimach i sól zrobiła swoje. Widocznie nie zależało mu na tym. Mimo wszystko auta z tego rocznika z perforacją blachy to obciach niesamowity.
Znam auta które po wypadkach zostały tylko wyklepane i metal był goły na wierzchu i przez 6 lat nie przerdzewiały a rany pokryły się jedynie wierzchnią warstwą rdzy a tutaj mamy na drzwiach już stadium znikania auta :D ( autentyczne zjadanie )
Stawiam flaszkę na to, że jeszcze 3 lata nic nie robienia i auto zegnie się na pół na jakimś przejeździe kolejowym hehe |
Temat: Czerwona Strzała |
bebeto
Odpowiedzi: 27
Wyświetleń: 19846
|
Forum: Galeria naszych samochodów Wysłany: 2013-10-06, 11:07 Temat: Czerwona Strzała |
orzeszek2 napisał/a: | Nawet nie chciało się im dobrać koloru. |
Kolor pewnie jest dobrany OK. Po prostu lakier na reszcie auta tak mocno zmatowiał i wyblakł że nie sposób było dokonać gwarancyjnego malowania elementu tak aby nie odróżniało się.
Tak jak piszecie czerwony kolor niemetaliczny to najsłabszy kolor w autach. Bardzo szybko blednie, staje się matowy. Poobserwujcie np. Fiaty w tym kolorze nawet kilkuletnie Grande Punto są zmatowiałe. Słońce wybitnie nie lubi tego koloru.
W nowych Daciach już nie oferują czerwonego niemetalicznego więc chyba problem jest im znany
Najsłabszy lakier + słabe zasiarczone blachy = obrazki jak powyżej |
Temat: Czerwona Strzała |
bebeto
Odpowiedzi: 27
Wyświetleń: 19846
|
Forum: Galeria naszych samochodów Wysłany: 2013-10-06, 10:50 Temat: Czerwona Strzała |
Jak widać malowanie tego elementu na gwarancji na niewiele się dało bo rdza i tak wylazła.
Po prostu zasiarczone podłej jakości blachy które nie powinny mieć zastosowania w przemyśle motoryzacyjnym.
O ile rdzę z zewnątrz można ignorować to ja bym na Twoim miejscu już obawiał się jeździć tym autem. Przy kolizji może się po prostu poskładać jak pudełko jeśli nadgryzione są elementy konstrukcyjne.
To auto nalezy pokazywać gdzie się da, być może zmusimy kierownictwo Renault do zmiany technologii |
Temat: korozja / zabezpieczenia antykorozyjne w Dacii |
bebeto
Odpowiedzi: 2209
Wyświetleń: 1358701
|
Forum: Dział techniczny Wysłany: 2013-10-06, 00:15 Temat: korozja / zabezpieczenia antykorozyjne w Dacii |
TD Pedro napisał/a: | bebeto napisał/a: | pod marką zdaje się Renault Symbol |
do niedawna Renault Symbol to było Renault Thalia - w Rumunii sporo "tego" (tak oznakowanego) jeździ... czyżby coś się zmieniło? |
Tak zmieniło się.
Tak jak piszesz do 2012r Renault Symbol to było Renault Thalia. Nowe Renault Symbol III to Dacia Logan II ze zmienionym grillem i nieco inną deską w środku.
Podejrzewam że projekt Renault Thalia odszedł już do lamusa. Thalia zawsze była budżetowym Renault ale wtedy jeszcze nie było Dacii więc teraz miejsce Thalii zastąpiły modele Dacii.
Ładne autko. Mimo że świeżynka to zaskakująco dużo tego widziałem na ulicach Turcji.
Najczęściej w kolorze białym. |
Temat: korozja / zabezpieczenia antykorozyjne w Dacii |
bebeto
Odpowiedzi: 2209
Wyświetleń: 1358701
|
Forum: Dział techniczny Wysłany: 2013-10-05, 22:57 Temat: korozja / zabezpieczenia antykorozyjne w Dacii |
Tak sobie myślę, i wychodzi mi że głównym problemem jest to że Fabryka Dacii w Rumunii jest stara i nie została w całości zmodernizowana. Są przecież auta produkowane w innych krajach podwyższonego ryzyka niechlujności i nie ma tam takich problemów jak z Daćkami.
Pamiętam że Daewoo jak weszło na Żerań to zakupiło całkowicie nową lakiernię. Efekt był taki że Auta mimo że taniutkie były naprawdę dobrze polakierowane i problem rdzy nie występował. Ojciec miał Lanosa i po 10 latach odkrył że zdarty ma lakier na progu od spodu przy nadkolu ( wypiaskowany ), jakież było nasze zdziwienie gdy się okazało że lakieru owszem nie było ale blacha była jak wypolerowana bez jakichkolwiek oznak rdzy !!! .
W fabryce Dacii po prostu nie zmodernizowano w całości lakierni bo poskąpiono money. Dacia sprzedawała się coraz lepiej więc po co coś zmieniać ? Nawet na filmikach z produkcji widać, że pracownicy lakierują ( chyba podkładem ) ręcznie progi. W nowoczesnych fabrykach praktycznie wszystko robią zaprogramowane roboty w sterylnych warunkach i nie ma możliwości pomyłki.
Gdyby była to nowa fabryka to wszystkie urządzenia były by nowe, lakiernia prawdopodobnie także i nie było by takich problemów. A tak to jest fabryka zmodernizowana w jakiejś części tylko tam gdzie było to najbardziej konieczne aby zaspokoić rynek.
Dosyć ciekawe jest także to, że w krajach gdzie jest sucho i ciepło auto to sprzedawane jest jak Renault ( bo w takiej pogodzie znacznie dłużej przetrwa bez rdzy więc Renault jako marka nie ucierpi na wizerunku ). W Europie gdzie klimat jest jaki jest użyto marki Dacia aby nie popsuć reputacji Renault. |
|