Znalezionych wyników: 3717

Na razie jeszcze nie wiem na co. Myślę , że jeszcze zostanie ze mną do wakacji spokojnie.

Projekt tzw. "stage2+" w dacii ( turbosprezarka ze zmienna geometria w silniku z turbo na wastegate - ustawiane od zera nawet bez map do mojego silnika ) ma sie ku koncowi - moc przybywa i bedzie pewnie te 125-135KM i momentem max 300Nm (wiecej momentu obr nie ustawie dla bezp.) , musze jednak oszczedzic sprzeglo bo juz teraz czuje ze ma ciezko - ja mam to najslabsze zalożone 220mm sr ( ktore i tak juz wymienialem 3-4lata temu okolo ) i moment delikatnie poprowadzic nadal z obrotami, zeby
oszczedzic skrzynie i sprzeglo .

Podobno na ukl wtryskowym delphi (ver1) i podobnej skrzyni (JH3 chyba) w clio II lift osiagnelo sie 137PS ale nie moge uzyskac szczegółow jakie byly skrzynie i sprzeglo
https://www.youtube.com/watch?v=MQYzKfc1Mcg
i podobną moc ok 140PS i 300Nm uzyskał Chorwat tylko , że na Boschu
https://www.youtube.com/shorts/8oVsx7oBB6s

Takze jakby ktos chcial zrobic taki upgrade to moge pomóc bazując na swojej wiedzy i stad moja decyzja. Poki co bardzo polecam szybciej buduje boost zadany i spalanie przebiega przy lepszym afr.

Nie chce sie tu zalic, ale rozwalilo mnie juz podejscie bohatera bajek z Czechosłowacji, ktory olewał tematy.

Witam wszystkich,

Od jakiegos czasu przechodziloi mi to przez mysl, ale ostatnio coraz bardziej przyjmowalo forme rzeczywista i sensowną. Nie bede rozwijal motywow bardzo decyzji ale pewnie wiekszosc sie ich domysla. Poza tym trzeba sie rozwijac I sprobowac tez innych marek. To był bardzo fajny i miły czas spędzony na forum, wielu fajnych ludzi sie tu poznalo. Mam nadzieję , ze również pomogłem kilku osobom i sluzylem pomocą w zakresie naprawy lub poprawy dacii ( chyba coś jednak pomogłem sądząc po ilości lajków) :)

Wszystkim zycze szerokiej drogi i dobrych aut ;)

W moim przypadku ta koncoweczka z oringiem ktora wchodzi w miskę była inna na pewno dla dwoch turbin. I przez to nie weszla lekko moze do konca.

O dpf i adblue nie powiem ale wydaje mi sie , ze tez jest inna juz ksztaltem i dlugoscia inna calkiem bo turbo jest troche w innym miejscu i z wydechem idzie na lewa strone a nie na prawą .

Czy moze tez ktos podac nr oem albo rozmiar oringu ?

Jak cos to pisz w temacie chip tuning 1.5 dci tam się coś doradzi , bo tu czekam na odpowiedź w sprawie rury spływu oleju i oringu i laisar może przez to przeoczyć i nie pomóc,a sprawa pilna.

wtryski seryjne i pompa delphi ( u mnie pompa jest slabym ogniwem ) , bosch to co innego nawet siemens :) i skrzynia jr5 , więc więcej niż 140KM nie ide i nie radzę , zresztą nikt nie robi. Akurat tego co robił 140KM to znam gościa z FB z Chorwacji - co prawda robił w CLIO 3 ale też k9k i chyba na Boschu właśnie.
Kolejna sprawa to pompa oleju u mnie by trza było wymienić na tą lepszą z lepszą przekładnią , ktora zapewnia dobre cisnienie, bo oleju tylko 3.5-3.8L w naszym ukladzie, co nie jest duzo .
I kolejna sprawa k9k nie lubi za wiele boostu ponad 2.5 bara bo słabe ma sprężyny zaworowe i był przypadek że podparło zawór bo ktoś więcej dmuchał - chyba coś pod 2.6-2.8 bara z tego co kojarze z rozmów.

większa ekonomia bo od razu buduje boost i do końca obrotów zapewnia powietrze , a mocowo : 125-130KM - tak będę robił.

Wymieniłem sam i wystroiłem turbosprężarkę ze zmienną geometrią.

Jest jeszcze jeden problem z rurką spływu oleju - nie weszła wprosto i pod dużym ciśnieniem jak jest , puszcza sączy olej z miski oleju. Czy rurki spływu oleju w 1.5 dci te które wchodzą do miski olejowej , są zamienne dla euro 3 i euro 4 ? Rurka która miałem już na wstępie jakaś była troszkę inna koncówka do miski i w tym pewnie był problem , że nie weszła do końca - uszczelka się podwinęła i puszcza :/

Czy rurki powrotu oleju i uszczeleczka okrąga która wchodzi do miski - pasują z 86KM (k8k796) ( logan 1, duster1 , sandero1) do turbiny z 103/106KM ( scenic 2/3, megane 3) i na odwrót ?

Nie wiem czy wymieniać , że źle "siadła" czy muszę przełożyć swoją ze starej turbiny ?

Ciesz się , że nie masz silnika diesla tam to dopiero jest ciasno pod maską od czesci ukl wtryskowego, po dolotowy itd i ręce poharatane zawsze bo trzeba wszystko wokol powykrecać

Punktowo nagrzewają się bardzo same półprzewodniki i dlatego są dołączone układy chłodzenia do półprzewodnika ale w samym kloszu jest chłodniej na pewno. Poza tym mogą być problemy z układami stabilizacji napięcia , które czasami kiepskie i też się nagrzewać mogą. Wszystko zależy od półprzewodników użytych, są lepsze i gorsze itd. W poniższym przypadku który podałeś wystąpił problem produkcyjny. Nie dowodzi tego, że ledy wypalają odbłyśniki albo jest tam wyższa temperatura niż w przypadku żarówek halogenowych.

Cytat:

To tak jakby powiedzieć niepalącym siedzącym w aucie, żeby zaczeli palić papierosy, to nie będzie im przeszkadzał dym z papierosa kierowcy. Niezły biznes z ledami.

Ledy mają przewagę nad światłami żarowymi halogenowymi - mniejsze zużycie prądu i mniejsze wypalanie reflektora ("odbłyśnika") ze względu na mniejsze temperatury we wnętrzu klosza. Gdy wszyscy producenci walczą o ekologię montując coraz mniejsze pojemności silników , to takie ekologiczne źródła światła są zbieżne z tą koncepcją.

Poza tym , że eplus słusznie zauważył brak logiki w tych zarzutach skoro wykazano czy to w DE czy innych krajach ( Austria ) albo po dodatkowych ekspertyzach w Polsce, że te ledy są dopuszczone do ruchu publicznego w Dacii D, to poza tym abstrahując od oświetlenia ledowego czy halogenowego czy xenonowego, to jednak skupianie się jednak na innych częściach auta podczas przeglądu jest o wiele bardziej istotne ze względu na bezpieczeństwo - np ostatni przegląd stwierdził , że mam niesprawne amortyzatory - 20 kilka procent tłumienia podobno więc musiałem wymienic i mimo , że mam ledy w postojowych światłach i dziennych - pracownik stacji nie zwrócił na nie uwagi a jednak przeglądał sworznie i zawieszenie przetrzepał z hamulcami dość sumiennie . Wg mnie o wiele istotniejszy jest układ kierowniczy , hamulcowy czy zawieszenia na bezpieczeństwo . Na dobrą sprawę możecie oślepić zwykłymi halogenami jeśli ustawicie je na maxa w górę , więc tutaj też potrzeba dobrej woli.

Poza tym tutaj jeszcze kwestia niby oślepiania - gałka oczna o ile wiem ma źrenice więc ma zdolność do akomodacji i działa jak przysłona w obiektywie aparatu , więc jadąc w ciemności na swoich kiepskich żarówkach , jakiekolwiek większe natęzenie światła z innego auta będzie robiło wrażenie wielkiej jasności bo jechaliśmy w ciemności i źrenica była " powiększona " by siatkówka złapała większość światła . Inaczej sprawa wyglądałaby jakby jeden czy drugi kiierowca jechał na mocniejszych światłach to wtedy nie było takiego szoku dla źrenicy. Podobne wrażenie mamy gdy wejdziemy do jasnego pomieszczenia albo odkręcimy żaluzje w pokoju w słoneczny dzień.

To fakt było takie zjawisko w Pl.

Jeśli chodzi o użytkowników retrofitow h7, to uzywa ich teraz z philipsa Fruxo z forum i mówi ze nie ma problemow z kontrola i ani innych nie oslepia

Wypracowana poduszka amortyzatora - guma się wygniata i zwiększa się przez to luz między nakładką na kielich a samym kielichem mcpersona. Nie jest to groźne ale może powodować stuki i luzy w pracy góra dół gdy auto wpada w dziurę w drodze.

Chodzi mniej więcej o to jak na zdjęciu ( poduszki nie z dacii ale chyba opla):

Wymieniałem u siebie ( w Delphi ), gdy wtryskiwacze poszły na testy do zakładu .
Musisz wyczyścić gniazdo wtryskiwacza w głowicy tak by brudy nie wpadły jakieś do komory i czasem problem z wyjęciem wtryskiwacza samego, bo u mnie jeden miał lekki przedmuch i zapiekł wtryskiwacz w głowicy trochę . W sumie wyciągnąłem bez specjalnych drogich narzędzi , podobnie z podkładkami .

Jak coś chcesz więcej wiedzieć to pisz, są poza tym filmiki na YT w sporej ilości .

Jasne. Masz rację , ludzie w W-wie jeżdzą często jak wariaci w porównaniu z innymi dużymi miastami. O prowincji to już nie wspomnę - jak duża jest różnica z W-wą .

Jeśli są takie złe te ledy Philipsa i Osrama i oślepiają, to czemu w Niemczech są już legalne ? Co oni jacyś bezmózgowi i nie mają inżynierów ?

Fruxo, masz lampy soczewkowe u siebie do tych ledów ?
Jak wyglądałaby sprawa w przypadku stłuczki ? Bo jak rozumiem one nie są homolowane ( ledy ) ?

Ja też uważam , że A i C , żeby pasek wieloklinowy obracał się wzdłuż plaszczyzny wyznaczonej przez koło pasowe wału korbowego , napinacza paska i koła sprężarki klimatyzatora ( jeśli jest of course). Długość paska zawsze można sobie dobrać w razie czego a i punkty mocowania też jakby coś "podrzeźbić" ;)

Rewelacja, jestem b. zadowolony póki co, ale nie chwalę dnia przed zachodem słońca bo cena była atrakcyjna ;-)

Trzeba pucować każdą "kroplę" oleju ? Nie rozumiem za bardzo o co chodzi. Chyba cena za wynajem stanowiska obejmuje dokładniejsze sprzątanie a moje zadanie to ewentualnie zmiecenie okruchów i przetarcie szmatą po małych kroplach oleju ? Ale wiadomo jak to z olejem jest może wsiąknąć w kostkę czy beton i wtedy nie da szybko się go wymyć ... i trzeba "grubszej" chemii. :roll:

A ja wziąłem się sam za diagnostykę i chip tuning w dieslach i też nie narzekam na silniki diesla w CommonRailu.

Ciekawe czy już rozwiązał problem, trochę czasu już faktyvcznie minęło, jakby co to służę pomocą .

I jak tam sprawa się rozwiązała z nissanem ?

Nie wiedziałem, że trzeba sprzątać po sobie , tzn. nie uważam , że nabrudzę w znaczący sposób ( zero zlewania płynów ) ale sam fakt sprzątania jest trochę dziwny, chyba , że ogranicza się tylko do złożenia w ustalone miejsce - kluczy użytych np ;) Zadzwonię do nich o popytam po niedzieli czy mają też właśnie np migomat jakby co.
A jak oni liczą czas - Czy mierzą go z dokladnością do godziny i płaci się za każdą rozpoczętą godzinę ? i tak np 2h10min zajmowania stanowiska płaci się jak za 3h ? Mierzą od momentu zajęcia stanowiska i zjechania z najazdu czy są mniej wyrozumiali ?

Jeśli chodzi o czas na ochłodzenie motoru, to nie będzie takiej potrzeby w dieslu - oczywiście jeśli się nie jeździ z dużym bardzo obciążeniem - czyt. na dużej dawce paliwa ;) Pół godziny w spokojności wystarczy , żeby się brać za odkręcanie . Niestety nie przelewa się u mnie i 400pln to jednak spora sumka dla mnie - zwłaszcza , że kiedyś to sam zrobiłem, więc szkoda mi takiej kwoty. Za 200pln - 250pln na pewno bym dał do mechanika na wymianę , ale 400pln to już trochę dużo.

Chodzi o neo garage na przykład. Dobry sprzęt mają i reklamy na YT zapewniają , że można też na życzenie jakieś mniej standardowe narzędzia wypożyczyć. Mam wiedzę bo raz już wymieniałem u siebie tę turbosprężarkę na dworze, ale "leciałem wtedy na żywioł" i pierwszy raz to robiłem więc zajęło to kilka godzin.