Znalezionych wyników: 3

nie zauważyłem wycieku. no nic, nie będę ryzykował, umówiłem się do mechanika. ale dzięki za podpowiedzi.

Na tyle ile mogłem dziś rano wsadziłem rękę od góry w komorę silnika i poruszałem chłodnicą - faktycznie z tej strony od dołu chodzi przód-tył. Czy to może potwierdzać powyższe rozpoznanie?

W Daci Logan MCV (2008 rok, 1.6 MPI) miałem dziś taką sytuację, że po dojechaniu do domu, kiedy auto stało już na parkingu, wyciekł z niego płyn chłodniczy przez taką gumową rurkę z dołu chłodnicy. Samego wycieku nie widziałem, ale piasek w kałuży ułożył się tak, jakby z tej rurki poleciał strumień w dół. Wczesniej w zbiorniczku przelewowym miałem płynu do kreski MAX (kilka dni temu), dziś po tym wycieku było go mniej więcej na 1/4 wysokości między MIN i MAX.

Nie wiem jak to interpretować - czy to znaczy że chłodnica cieknie, czy może system się przegrzał? Sprawdziłem potem - wiatrak przy włączonym silniku zadziałał, podjechałem na stację po borygo to też nic nie kapało. Teraz na noc zostawiłem pod autem pieluchę, zobaczę czy do rana coś wyleci, ale nie wyglądało na to żeby coś po tej krótkiej przejażdżce kapało. Będę wdzięczny za sugestie o co chodzi...

Załączam zdjęcie - z tej rurki prawdopodobnie się lało.