Znalezionych wyników: 71

Jak na warunki ekonomiczne Indii cena rzeczywiście wydaje się wysoka.
Przy okazji prośba do kolegów. Nie poprawiajcie polszczyzny innych, nie sprawdziwszy źródeł. Słowniki, w tym USJP, odnotowują obie formy. Przy tym "hinduski" odnosi się do ludzi, również mieszkańców Indii, nie tyko wyznawców hinduizmu, a "indyjski" do kraju.
Zgoda, na pewno nie "indiański", bo rodowici Amerykanie przy tym pojeździe nie majstrowali.

Mnie się trafiło najprostsze chyba rozwiązanie. Przed paroma miesiącami oberwałem w bok mercedesem A 170 w podziemnym garażu galerii handlowej i trzeba było odstawić samochód do naprawy. Przy oględzinach w ASO W-wa Puławska od razu padło pytanie, czy chcę wóz zastępczy i jeżeli tak, to dadzą komuś mój numer. Zadzwonił człowiek z prywatnej wypożyczalni i zaproponował rozliczenie bezgotówkowe z OC sprawcy. Dochodzenie zapłaty od ubezpieczyciela wzięli na siebie. Zostawiłem logana w warsztacie, a na zewnątrz już czekał na mnie megane. Jeździłem nim ok. 10 dni, bo tyle trwała naprawa. Potem odebrałem swój pojazd, a zastępczy oddałem. Miły akcent na osłodę przykrego wydarzenia.
Uważam, że przy szkodzie likwidowanej z OC sprawcy warto korzystać z takich wypożyczalni. Szybko, miło, uprzejmie, a ubezpieczyciela nie trzeba o nic prosić ani się domagać, bo ktoś zrobi to za nas.

edit:
W umowie nie było zastrzeżenia, że jeżeli ubezpieczyciel odmówi odszkodowania, to ja płacę. (ASO podsunęło mi takie oświadczenie do podpisania, bo Allianz czasem kwestionuje okoliczności zdarzenia i w ogóle się czepia.)
Przygód na szczęście nie było, natomiast teraz zadżwonili z Allianza z pytaniem, czy jestem zadowolony z likwidacji szkody. Jestem.

Witaj! Ja też poprzednio jeździłem nexią. Skok jakościowy, prawda?

Gratuluję cierpliwości, poczucia humoru, ciętego pióra, no i wspaniałego, nowego auta!

Słusznie, dział nazywa się "humor", a nie "humory".:oops:

Notatka ciekawa, ale wiarygodność autora wątpliwa.

Cytat:

Specjaliści spodziewają się [...], że w wymagających testach Euro NCAP auto uzyska najwyżej trzy gwiazdki.

Rzetelność dziennikarska wymaga podania źródła, na które autor artukułu się powołuje.
Gratulacje dla p. Rafała Żaglewskiego, autora notatki w serwisie Samar.pl, skąd moto.wp.pl ów tekst skopiował.
Nie wiem, ile gwiazdek Duster dostanie, ale stwierdzenia typu "specjaliści orzekli" są tyle warte co plotki przed mięsnym.

Wpisuję sobie do kalendarza. Robi się ciekawie. :-)

We mnie ostatnio Holek uśpiony, więc jak zatankowałem Suprę 98 i nie trafiałem na korki, to uzyskałem po mieście 6,6/100 (przy włączonej klimatyzacji), tyle samo co na E95 w podróży Warszawa-Zakopane-Warszawa. Byłoby mniej, ale Zakopianka ostatnio bardziej przypomina parking niż drogę.
Ale będzie więcej, bo mi się urlop kończy. ;-)

Przy jeździe w korku w największy upał wskaźnik skoczył mi na 6 kresek. (Maksymalnie jest chyba 8?) Spanikowałem i wyłączyłem klimatyzację. Po paru sekundach były już normalne 4 krechy.
Zdarzyło mi się to dwukrotnie.
Jak myślicie? Czy to znaczy, że coś mi nawala, czy też ta maszynka taka już jest, że czasem nie daje rady z chłodzeniem?
Martwić się tym, czy nie?

"Polacy entuzjastycznie okazują radość." :lol:

Ducati, nie oczekuj od prawodawców znajomości poprawnej polszczyzny, bo się nie doczekasz. Język wszelkich przepisów to - moim zdaniem - osobliwa hybryda żargonu prawniczego i urzędniczego bełkotu.

1,6 16V rzeczywiście jest bardziej elastyczny i przy spokojnej jeździe mniej hałasuje. Nie wiem jak w MCV, ale w sedanie ten silnik był tylko w wersji prestige, która różniła się od uboższych jeszcze paroma elementami - zawieszenie, lusterka, prowadnice szyb itd.
Wracając do silnika, to po nexii 1,5 8V - niebo a ziemia. A zapas mocy czy momentu obrotowego? Lepiej go mieć niż wyprzedzać nerwowo szepcząc "zmieszczę się, zmieszczę się...".

Byłem tam wczoraj na przeglądzie serwisowym po 15 tys. km. Byli bardzo uprzejmi, zrobili co chciałem, no i cały czas byłem przy aucie. Na razie nie mam uwag.

Takie folie tzn. niby nakładki miałem fabrycznie od początku, ale nie wiem, czemu to ma służyć.

Willkommen! Google-Übersetzer, auch wenn es nicht perfekt ist, sicherlich helfen Sie uns zu einer Einigung gelangen. :-D

(Witamy! Tłumacz Google, choć nie jest idealny, na pewno pomoże nam się porozumieć.)

Witamy! Na tym forum zawsze znajdziesz życzliwą radę, nie mówiąc o wirtualnym towarzystwie! :-D