Znalezionych wyników: 74

Tak, żeby dodać swój kamyczek - ja też mam problem z klimą po 200 km. Co ciekawe, klima wówczas nadal chłodzi, ale najpierw zaczyna lecieć z nawiewów para a na wyższych obrotach wentylatora leci "śnieg".
Po wyłączeniu na 20 minut, znów dłuższy czas jest ok i od nowa.

Pierwszy przegląd po roku - Dacia Duster 1.5 dCi, Renault Wektor Bielsko-Biała:

Suma prac: 267 zł
Suma części: 335 zł

Razem 602 zł, do tego wziąłem jeszcze usługę dezynfekcji klimy za 89 zł.

Obsługa bardzo miła (zarówno telefoniczna - z negocjacjami, jak i na miejscu), samochód zostawiłem na jakieś 2,5h, zadzwonili, że można odebrać, odebrałem umyty, cena była ~20 zł niższa niż się dogadaliśmy telefonicznie. Generalnie jestem zadowolony.

Przyczyną może być osłabiony już akumulator. Przy zimnym rozruchu wykrywa zbyt duży spadek napięcia i odłącza elektryczne wspomaganie.
Zimniej się zrobiło - więc problem się "uzewnętrznił".

Zastanawiałem się kiedyś nad BlueBoxem z Vtechu - zarządzanie dostępnymi programami z androida połączonego przez bluetooth.

Ale o co Wam chodzi? Że pakiet ubezpieczenia z dodatkami za 650 zł to dużo? Że nie warto brać przedłużonej gwarancji? Oczywiście, że warto.

Rabaty na akcesoria też są OK. Przykład: platforma THULE na 3 rowery za 1000 zł, gdzie identyczne, najtańsze na allegro zaczynają się od 1200-1300.

Mówimy o dieslach. Przepustnicy tam nie ma.
Skoków ciśnienia na listwie common rail w momencie falowania w serwisie nie odnotowali.
To wina samego programu sterującego dawkami (albo zaprogramowanego sposobu adaptacji wtryskiwaczy).

U mnie z kompem po zmianie oprogramowania jakby się trochę polepszyło. Teraz jest ok 0,5 l różnicy we wskazaniach (poprzednio był 1l).

Nawigacja w MediaNav jest gotowa do działania od razu - może mieć tylko nie najświeższe mapy, które możesz w wolnej chwili sama zaktualizować.

Aktualizacja.

Minął tydzień i niecałe 400 km na nowym sofcie, przejechane w różnych warunkach. Falowania nie ma.

Wynika jednak z tego, że zmiana mapy wtrysku nie zmieni nic w komputerze pokładowym i trzeba będzie kolejny raz marnować czas na wizyty.

Z ciekawości zobaczę, czy u mnie coś się zmieni po zmianie softu w charakterystyce wskazań komputera (choć ja takich skoków poziomu paliwa nie miałem, jedynie te kreski przy estymacji zasięgu poniżej 100km).

No więc jest tak:
- wgrali mi jakieś najnowsze oprogramowanie
- szef serwisu stwierdził, że raczej nie pomogło to na problem i wysyła zapytanie do Renault Polska
- dodatkowo powiedział, że na jesieni ma wyjść edycja oprogramowania dla falujących Dusterów (CAV - pewnie to o czym też Ci powiedzieli) - ale za termin nie da sobie nic uciąć
- Renault Polska tego samego dnia odpowiedziało podobno takim komunikatem:

"W silnikach K9K 898 do przebiegu 5.500 następuje kalibracja wtryskiwaczy. W tym czasie mogą pojawić się falowania obrotów i twarda praca wtryskiwaczy. Po przebiegu 5.500 kalibracja wtryskiwaczy następuje co 10.000 km (mogąc powodować te same efekty)"

Cav - przejechałeś już te magiczne 5.500?

Co ciekawe, mimo sceptycyzmu serwisu, po upgradzie falowania nie miałem dzisiaj cały dzień (a z rana falowały) - będę obserwował.