Znalezionych wyników: 9

Korzystałem z usług Alcaru, gdy mój Logan była na gwarancji i nigdy nie miałem zastrzeżeń. Głównie robiłem tam obowiązkowe przeglądy, raz likwidowałem szkodę z "obcierki parkingowej". Obsługa była zawsze miła i kompetentna - nigdy nie miałem zastrzeżeń do ich pracy, nawet kilka razy zaskoczyli mnie pozytywnie, gdy wymieniali gwarancyjnie zużyte elementy zawieszenia z własnej inicjatywy.

Oczywiście, bardzo chętnie.

Hej!

Za kilka miesięcy przypadnie okres przeglądowo-serwisowy, czyli wymiana oleju i filtrów, a do tego potencjalnie inne elementy eksploatacyjne (np. klocki), zatem rozglądam się za serwisem, któremu chciałbym powierzać moje auto, właśnie na okoliczność regularnego serwisowania eksploatacyjnego jak i (oby jak najrzadziej) okolicznościowego.

Do tej pory z racji 5-cio letniej gwarancji korzystałem z ASO (poza wymianą klocków hamulcowych). Pomimo, że nie mam żadnych zastrzeżeń do pracy ASO, a nawet mógłbym rzec, że mógłbym ich za parę rzeczy pochwalić, to jednak dalszą eksploatację auta chciałbym oprzeć niekoniecznie na oryginalnych częściach, poza tym zawsze opcja zaoszczędzenia "paru PLN" za roboczogodzinę szczególnie w dzisiejszych czasach jest przyjemniejsza dla portfela.

Na czym mi zależy?

1) Doświadczenie w marce Dacia/Renault. Oczywiście, klocki wymieni prawie każdy warsztat, ale jeżeli będzie kwestia podłączenia się do komputera, to wolałbym zdecydowanie taki warsztat, gdzie obsługa będzie w tym temacie "ogarnięta" np. w temacie skutecznej diagnostyki.

2) Uczciwość i rozsądne ceny. Oczywiście, nie chodzi o "januszowanie" i "duciarstwo", ale o zdroworozsądkowe podejście. Jak trzeba wymienic świece, to nie sugerujemy klientowi wymiany rozrządu ;)

Poza tymi argumentami dobrze by było, aby warsztat znajdował się niedaleko lokalizacji Jaroty/Pieczewo tudzież Zatorze lub chociaż w pobliżu linii tramwajowej, aczkolwiek nie jest to warunek konieczny.

Zatem, który warsztat szanowni forumowicze polecacie?

Z góry dziękuję za Wasze propozycje.

Od 3,5 roku jeżdżę Loganem TCE90 i przyznam, że auto sprawdza się, szczególnie w cyklu miejskim. Wcześniej jeździłem Peugeotem 406 z 2.0 16V (132KM). Oczywiście segmenty różne, 406 sporo cięższe, no i silnik "wolnossący". W przyspieszeniu do 100 obydwa auta mają katalogowo niemalże identyczny czas (11 sekund) :) Z tym, że w Loganie nie trzeba tracić czasu na redukcję i przy obrotach rzędu 2-2.2 tys. RPM aby żwawo przyspieszyć wystarczy po prostu dodać gazu, w 406 trzeba było redukować, także jazda miejska o wiele sprawniejsza jest w Loganie.

W trasie oczywiście 406 lepiej się sprawdzało pod względem dynamiki, ale kosztem większego zużycia paliwa - jadąc ekspresówką z prędkością rzędu 120-130 (z klimą i kompletem pasażerów) Logan spala 6-6,5l/100km, 406 w podobnych warunkach 8-9l/100.

Do swojego 0,9 TCE tankuję Pb95. Gdy kupowałem auto w salonie usłyszałem informację, iż w wypadku tego silnika tankując Pb98 nic nie zyskam. Potwierdzają to informacje znalezione w internecie.

Pb98 daje większą moc w silnikach, które są do niej dedykowane.

A poza tym jakość paliwa zależy bardziej od samej stacji, a nie rodzaju paliwa. Raczej unikam stacji typu "lokalna stacyjka w Psiej Wólce pana Stacha" i tankuję na "koncernówkach".

Chyba odzewu za bardzo nie ma ;)

Ja w ciągu kilku dni odebrałem, ale tylko dlatego, że akurat w salonie był egzemplarz, który praktycznie spełniał parametry, które miało mieć auto (kolor lakieru, wyposażenie) - wprawdzie nastawiałem się na 1.2 16V, ale na taką Dacię musiałbym czekać 4 miesiące, a wersja z salonu, to było 90TCE, do tego mały rabacik oraz pozytywne opinie na temat trwałości silnika 90TCE sprawiły, że już po kilku dniach wyjeżdżałem z salonu swoją Dacią.

Hej!

Czy wśród Naszej społeczności są osoby chętne na spotkanie w Olsztynie (woj. warmińsko-mazurskie)? Jeżeli tak, to dajcie znać, ustalimy termin i lokalizację.

Witam wszystkich, mieszkam w Olsztynie i w przyszłym tygodniu odbieram z salonu swojego Logana :)