Znalezionych wyników: 50

Dzień Dobry
Chodzi Ci o ten dodatkowy (chromowany)???
Mam takie zamocowane ,
była kiedyś niespodziewanie próba , gość około 90 kg - wytrzymał,
co prawda jak kiedyś zaglądałem pod podwozie na podnośniku i popatrzyłem na to mocowanie, to d... nie urywa, śruby bodajże 6, nic więcej.
Warze nieco więcej nie próbuje.

Witam
Zgłaszam sie po kilkudniowej obserwacji i wskazówkach od Was.
Okazuje się że spokojniejsze przekręcenie kluczyka niczego nie blokuje, wszystko działa. Wydaje się że blokował się kluczy po zbyt mocniejszym , gwałtownym przekręceniu.
Zacząłem jak wskazywaliście spokojnie i cały tydzień żadnego takiego zjawiska. Kluczy nie blokuje się.
także może komuś się przyda mały tekścik.
dziękuje i pozdrawiam

Dziękuję
Za porady
Sprawdzę czystosc gniazda
Drugie wezmę drugi kluczyk i pojerzdze kilka dni i bede obserwował
Jeżeli sytuacja się nie zmieni zgłoszę do ASO
Dam znać podziękował za wskazówki

Dzięki
sprawdzę kluczyk (serwisowy , zapasowy)
ale mam 41 tys przejechane i wyślizgał by się grot , czy coś w tym rodzaju?
po mojemu mało prawdopodobne,
fakt jest że nie za każdym razem , nawet co drugim raz / dwa razy w tygodniu, może trzy....

miałem taki pomysł
sprawdzałem, po przełączeniu kluczyka w pozycję I , czyli zapalają się kontrolki i gasną kierownica jest już odblokowana,
mam blokadę kierownicy przed przełączeniem w pierwszą opcję, czyli w momencie włożenia kluczyka i pierwszego przekręcenia.

Witam
przeszukiwałem forum, nie natrafiłem na podobny temat.
od tygodnia zauważyłem dość niepokojącą sytuacje i trochę uciążliwą.
Chodzi oto że wkładam kluczyk, przekręcam na tryb I, jest wszystko OK, gasną kolejno wszystkie kontrolki na desce i dalej kluczyka przekręcić (zapłon) nie ma możliwości.
Dzieje się to nie zawsze, częściej np. po dłuższym postoju pojazdu. Zaznaczę że nie zawsze.
Zjawisko z który spotkałam się pierwszy raz.
Miał ktoś z Was coś podobnego? Jest to coś do ogarnięcia samemu , czy pozostaje serwis?
ze wszelkie podpowiedzi z góry dziękuje.

Witam
kontynułując temat
miał ktoś może doświadczenie w kosztorysie takiej naprawy
ubezpieczyciel zaliczy to jak naprawę czy wymianę?

jaki koszt jest +/- takiej naprawy, lakiernik wycenia indywidualnie czy od punktu ??

Czy w tych naszych dasterkach są niewątpliwie tak miękkie blaszyska :-o

Witajcie
przeszukuje tematy nie natrafiłem na podobny, jeżeli nie znalazłem a jest już to na forum, przepraszam i proszę o przekierowanie.
No i stało się, po ostatniej wichurze panującej nad naszym krajem, niefortunnie zaparkowałem Dracule po kasztanowcem, nasypało nie miara, odsypałem, pojazd brudny nic nie widać, w weekend po umyciu doznałem po prostu "oczom nie wierzę, dwa odbicia drobne na masce, jeden na błotniku i kilka na dachu.
poradźcie co robić, znajomy lakiernik proponuje wyciągnięcie metodą bezkolizyjną,
lakier ani żadna jego powłoka bez naruszeń, żadnych pęknięć, po prostu wgniotki widoczne pod światło,
może ktoś miał podobne niewątpliwie nie należące do miłych doświadczeń.
pozdrawiam

Witam
wystarczy włączyć wyobraźnie,
wiadomo DD ma środek ciężkości nieco wyżej i z tego należy zdawać sobie sprawę.

Witam
no to dołączę się do tematu
po wyjeździe z salonu , dwa latka temu też miałem chwilowe piski wycieraczek
ale przeszło jakoś samo
dziś pióro od strony pasażera padło - gumka pękła - zaznaczę że dwa lata użytkowania "oryginałów"
no to czas na nowy sprzęt.

Witam
Potwierdzam
miałem taki sam objaw
w poprzednich pojazdach również (Peugeot 308 i Ford Mondeo)
każdy mechanik stwierdził to samo zjawisko
zbyt krótkie dystanse zwłaszcza w zimę
jedna wskazówka - co jakiś czas auto na trasę dość dłuższą
pozdrawiam

Witam
ja tez aktualizuje
drugi przegląd
olej 5W30 SXR 900, filtry itd 185 zł (własny zakup)
przegląd 260 zł
na gwarancji poprawili zamek klapy - zacinał się - nie odbijał
i poprawili uszczelnienie pod pokrywa zaworów - pociła się
tez uważam że Dacia jest OK

Witam
zapewne masz miedziane
patrząc po aukcjach większość miedzianych występuje

Witam
jest może free wersja map do Navi??
krok po krok aktualizacja??

Witam
"radar"
zrób tak, podjedz do serwisu pierwszego lepszego , poproś o specyfikację części i ceny,
powinni wydrukować Ci i przekazać, następnie z nr VIN i specyfikacją (na której są zapewne numery części)
udaj się do sklepu,
tak uczyniłem i proszę:

drugi przegląd :
- części (olej filtry plus filtr powietrza) 185 zeta brutto
- serwis oczywiście renomowany - 265 zeta brutto
podsumowując 450 zł razem
:-D

a na początku zaśpiewali 850 zł (masakra)

Witam
Jestem posiadaczem DD właśnie zakup z tego Serwisu
jeżeli masz pytania śmiało, pomogę.
Po krótce:
- obsługa sprzedażowa bardzo dobra,
- co do ceny ostatecznej też można rozmawiać.
itd.
pozdrawiam

Witam
No to zajrzałem do serwisu i zapytałem o drugi przegląd po drugim roku eksploatowania.
i zoong, 820 zł z częściami,
jak podpowiedziałem że pierwszy był tańszy no to spuścili do ceny pierwszego
może znacie gdzieś miejsce tańsze ???
nawet z dojazdem.

Witaj
też z kujaw

Witam
myślę że poniżej 50 brutto zejdą
praktycznie 2 letnia Dracula
a silniczek i wyposażenie niezłe
brak tez nawi :-/

Witam

keisyzrk
czy to drugi przegląd???
dość tanio wyszedł
dzięki za info

Dzięki
route2000
tak bezczelnie po prostu jeszcze się z ASO nie obchodziłem
choć, zgłaszałem zacinający się klawisz tylnej klapy, na przeglądzie pierwszym
to stwierdzili że przyjrzą się i stwierdzą czy podlega gwarancji
nasmarowali i w odpowiedzi wskazali że poprawili
oczywiście poprosiłem o zapis przy wystawionych dokumentach.

Witam
570 zł z ich częściami nie jest drogo uważam,
w ubiegłym roku na pierwszym przeglądzie zapłaciłem około 700 zł (z ich częściami)
fakt taki ze cenili więcej, więc zacząłem negocjacje i zjechali.

co do solidności, no podpisują są ASO,
trochę zaufania należy chyba mieć.
wiadomym jest ze nic nie widzisz , pojazd wyprowadzają przed salon sami itd,
dokument wystawiają i się pod nim podpisują.

zastanawia mnie ile w drugim mi zaśpiewają.
niebawem wiosną będę przeprowadzał.

Witam
Warto podjechać i niech spojrzą,
przy wymianie oleju np.
u mnie było pocenie się uszczelki pod pokrywą zaworów stwierdzone,
przy pierwszym przeglądzie - zapytali co robimy,
odpowiedziałem krótko - naprawiać
wpierw też zapytanie czy dolewałem olej itd, czy czasem nie poleciało mi,
ależ skąd - zero dolewki

odbieram pojazd i stwierdzają że nie ruszali , zaznaczyli że nic groźnego, jak będzie coś ubywać lub więcej się pocić to proszę podjechać,
z tego co zrozumiałem zasugerowali że lepiej w takim stopniu nie ruszać - bo może być czasem gorzej po fakcie (naprawie)
OK
ale zaznaczyłem - proszę o taki zapis przy wpisie serwisowym - przy odbiorze z przeglądu
jak to mówią przezornego .....
do dziś nic się więcej nie dzieje, jeździ jadzka i jestem zadowolony
olej trzyma stan - wszystko OK
pozdrawiam