Znalezionych wyników: 105

Od zakupu pierwszego dustera w 2013 2x4 z silnikiem 1.6 105km po tego 4×4 z silnikiem 1.6 sce zalewam je amerykańskim Royal Purple 5w30 lub 5w40 , nikt tego nie podrabia, jedyne miejsce produkcji to Porter - Texas , kolor fioletowy . W dupie mam gwarancję aso , której i tak nie ma jak przyjdzie co do czego . Czy ktoś z was widział co tak naprawdę leją w nasze silniki i czy przestrzegają norm zalecanych przez renault . Wymieniam sam , więc olej z filtrem wychodzi mnie tyle samo co w ASO .

Hmm , kolejna rzecz do demontażu przy wymianie oleju w draculi 4×4 , bo przecież do dwóch śrub metalowej osłony trzeba dostać się po odkręceniu śrub dolnych srebrnego plastiku i odgięcia go . Ile takich odkręceń tego " hlapacza " wytrzymają wywiercone otwory w plastiku .

Jestem po wymianie oleju w skrzyni TL-8 przebieg 50tyś , olej po spuszczeniu zasyfiały, co prawda wcześniej nic nie buczało i nie gwizdało , ale na zimnej skrzyni biegi wchodziły opornie . Różnica jest znaczna . Natomiast grzebiąc w necie gdzieś na ruskiej stronie znalazłem opis , że te skrzynie wymagają lepkości oleju minimum 180 a zalecany elf TRANSELF NFP lub NFJ 75W-80 ( któryś z nich został już wycofany z produkcji) ma lepkość 170 czy 175 , może problem tkwi w oleju jego lepkości .

Jeżeli ktoś chce poprawić elastyczność pracy 1.6sce to polecam wywalenie papierowego filtra i montaż wkładu pipercros , firma z Anglii produkuje od dawna filtry oparte na poliuretanowych , wielowarstwowych gąbkach. Fitr jak w przypadku KN itp. , jest wielokrotnego użytku .

Olej Royal Purple 5w30 lub 5w40 , może drogi , około 70zł litr , pełen syntetyk z gazu ziemnego a nie ropy , jedyny producent to usa texas i koniec . W Polsce dostępny tylko w Kielcach .

Pierwszego Dustera lifta kupiłem w grudniu 2013 r , a sprzedałem pod koniec października 2021 r , z przebiegiem 146tyś za 30tyś zł i dołożyłem drugie tyle i mam od listopada 2021 , dustera II w wersji prestige i z napędem 4wd , z automatów się wyleczyłem, 4 amerykańce , 2 Volva - tu skrzynie Asisin Wagner do 250tyś i remont . W amerykańcach trzeba dokładać dodatkowe chłodnice oleju . Daster że skrzynią EDC - dwusprzęgłowa , tylko nowy . Pierwsza tego typu to patent Porsche .

Witam , czy ktoś ma zamontowane taki alarm , że po zamknięciu samochodu z kluczyka po kilku sekundach załącza się trzykrotnie w odstępach sekundy dzięk .Jest tak irytujący i głośno, że muszę się tego po być. Może wiecie jak to odłączyć .

Po zakupie 1.6 16V HR16DE 4WD , przesiatka to kosmos w porównaniu z Dusterem I Lift , pomijam wnętrze , ale trzymanie drogi praktycznie brak bujania przy wysokich prędkościach i wyprzedzaniu .

Jak ktoś ma ten silnik i wkurza go buczenie w zakresie obrotów 3700-4000, to jest sposób , buczy filtr powietrza . Ja kupiłem i jestem po testach wkładu firmy PIPERCROSS model TUPP1927 , cena 126.32 zł w Intercars .

147000km i sprzedana , bez większych usterek , zawieszenie fabryczne , wymienione jedynie łączniki stabilizatorów- lemforder .

Więc tak , wymiana zrobiona , aby dobrać się do lewarka trzeba zdemontować cały dolny tunel , wypiąć wtyczki i już . Potem klucz 10 i odkręcamy 4 śruby mocujące go do blacharki , ale to by było zapiękne bo czeka nas demontaż wydechu bo cały monolit lewarkowy wkładany jest od dołu , dokładnie pod środkowym wydechem za blachą osłaniającej, takie cuda . Dramatu nie ma bo to Dacia .

Jak w temacie , sprzedałem moją draculę I lift 1.6 mpi i chcę kupić coś z napędem na cztery kapcie , ale nie wiem który silnik brać . Ktoś ma może jakieś wyrobione zdanie .

Cześć , mam problem bo w draculi skończyły się biegi . Rozsypał się mechanizm zmiany biegów . Czy ktoś już to demontował ? Została mo 3,4 i 5( przy większej gimnastyce ) . Głównie chodzi o to czy linki po odkręceniu od skrzyni wychodzą bezproblemowo , bo cały mechanizm to monolit z linkami przykręcony na 4 śruby 8lub10 od wewnątrz.

Problem rozwiązany , zanim rozbierzecie sprwdźcie te przekaźnik w skrzynce bezpiecznikowej pod maską , są trzy 20A model Omron 8200-830-500 lu G.Cartier PA6.6-GF30

Mam to samo , przy czym najpierw świeciła się na pomarańczowo a teraz na czerwono i tak co odpalenie to inaczej albo działa bez problemu , muszę faktycznie zobaczyć akumulator bo jest od nowości i były już z nim problemy , ma prawie 7 lat

"bujanie" fotela kierowcy w modelu nie występuje :lol:

, natomiast było skrzypienie , więc spód fotela oraz jego boki a w szczególności szczeliny w miejscu wpięcia pasów ( fotel kierowcy i pasażera) potraktowałem sprajem do kokpitu - dwa w jednym zapach i brak skrzypienia. Jak na razie po przejechaniu ponad 1000km nic nie skrzypi . Pewnie za jakiś czas zabieg będzie do powtórzenia.

Nagrzewają jak każde gdy samochód stoi w pełnym słońcu ale dramatu nie ma , do tyłka się nie kleją , bo mam alcantarę wszytą w miejscu zada i na plecach. W volvo V70 miałem pełną skórę i tam to się kleiły dupa do fotela, skóra w obu przypadkach w "skóra". Ten czarny kolor skóry perforowanej z Mirexu nie jest do końca czarny to bardziej coś jak bardzo ciemny szary , praktycznie kolorem pokrywa się z plastikami w Draculi .

Przejechałem już trochę na nowym dolocie i jak na chwilę obecną nie mam zastrzeżeń , naprawdę czuć widoczna poprawę przy pracy silnika. Dołożona została rura fi77 przedłużająca zasysanie powietrza, gięta. W wolnej chwili muszę obejrzeć i wyciąć kawałek plastiku, którym zaślepiona jest część atrapy w Duster II.

Krótki komentarz do pokrowców , bo po takim czasie mogę się już wypowiedzieć. Nic się pod tyłkiem nie przesuwa , przetarć brak , zużycia nie widać , myje się rewelacyjnie samą zwilżoną gąbkom. Odkurzanie sierści po psach bajka. :lol:

Obudowa wyszła ale dzielnie stawiała opór , za to musiałem się pozbyć oringa na przepustnicy , bo po założeniu kolanka i skręceniu cybantem nie bardzo się trzymał . Użyłem taśmy teflonowej do gazu .

Co Ci mam napisać , jak nie spróbujesz to nie będziesz wiedział . Zawsze da się zrobić to tak , żeby przywrócić do stanu fabrycznego i tyle . Ja zrobiłem i testuje , zobaczymy jak będzie dalej . Nie wiem czym jest problem .
Przegoniłem Dracule , trzeci bieg obroty nr 6 prędkość 130 i nie ma jeszcze odcięcia :mrgreen:

Widzę , że w wersji I jest inne rozwiązane , filtr jest chyba też inny . Nie mam pojęcia jak to się tam trzyma , ale w wersji II na przepustnicę nałożony jest gumowy oring czy simering , jak zwała tak zwał a na niego nakładany jest ten czarny plastik do którego wchodzi odma , a całść w części górnej przykręcona jest dwoma śrubkami . Wchodzi na wcisk z tym , że na wcisk to bardzie odma wchodzi niż przepustnica . Można , jeżeli , też masz taką konstrukcję spróbować obkleić przepustnicę z tym pudełkiem jakąś taśmą , typu powertape

Przeliczenie jest proste , demontuje wszystko , zatykasz jedną dziurę danej części w drugą lejesz wodę . Bo to nie ma kształtu walca żeby wyprowadzić wzór , potem wodę odlewasz kolejno z każdego takiego ustrojstwa do jednego naczynia i teraz albo mierzysz litry i mililitry , albo ważysz wodę , ja ważyłem , oczywiście kładziesz nowy pojemnika tarujesz wagę i wlewasz wodę , wynik zapisujesz . Kupujesz sprzęt i robisz to samo , wiesz z czego możesz mniej więcej odciąć kawałem , z tym że tu rozpisujesz każdy element z osobna , bo z obudowy stożka za wiele nie wytniesz :lol:

Tak to wygląda zabawa na 102 .
Bynajmniej ja znam taki sposób , taki prosty co go można wcielić w życie samemu bez zaprzęgania sprzętu elektronicznego . :-/

Co do rezonatora to u mnie zastępuje go rura fi 77 i obudowa termiczna stożka średnica ponad 13cm . Więc powietrze ma gdzie falować . Wcześniej wydaje mi się , że to ta norma euro5 spowodowała przeróbki , mało zasysa , mało paliwa , mała ilość spalin , a to że się dusi i jest zamulony to już trudno .Po drugie moje wizyty w aso i prośby o przeprogramowanie podawanych dawek paliwa ,zwiększenie ich , to też jest jakiś skutek .

Wszystko jest wywalone , nie ma nic z fabrycznego dolotu , ale nie wiem czy przejdzie to u ciebie bo masz przepustnicę Dellorto , tak mi się wydaje z silniczkiem krokowym , ja mam elektronikę i otwór z fi 80 zasysania . Na pewno po jeździe odbytej teraz stwierdzam , że przy złączonej klimatyzacja dynamika jest tak jak wcześniej przy nienaruszaniu patentu fabrycznego bez załączonej klimy . To nie jest takie proste musisz przeliczyć pojemność fabrycznego układu dolotu powietrza i strać się w zbliżonej wersji odtworzyć modyfikowany dolot .

Lajkonik to tak stożek Simota - 180zł , rura alum fi 77 - 50zł ( poszła i tak do cięcia i szlifowania , ale lepiej dłuższa niż za krótka ) , łącznik z wejściem odmy 13zł JackySports i łącznik gumowy - harmonijka 30zł , 50cm węża z Castoramy , zbrojony fi18 - 2,5zł , cybanty też z Casto 10zł , Kolanko sylikonowe z przejściem z fi 83 na fi 77 - 70zł . Dojdzie jeszcze albo rura gumowa połączona do orginalnego chwytaka albo wyprowadzona na wprost , to jeszcze muszę kupić i sprawdzić , koszt takiej rozciągliwej rurki to jakieś 35zł przy niedużej jej rozciągliwości . Reszta to już osobiste przemyślenia dotyczące samego montażu . Problem był z kolankiem , znalazłem na aledrogo.pl .