Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

DACIA Klub Polska  
  •  FAQ  •   Szukaj  •   Użytkownicy  •   Grupy  •  Rejestracja  •   Zaloguj  • 

 Ogłoszenie 
JEDNA SPRAWA = JEDEN TEMAT
Znalezionych wyników: 265
DACIA Klub Polska
Autor Wiadomość
  Temat: Konkurenci Dacii?
miskowski

Odpowiedzi: 3235
Wyświetleń: 1121868

PostForum: Na każdy temat   Wysłany: 2016-02-19, 15:24   Temat: Konkurenci Dacii?
@gregorisan: Tak właśnie coś czułem... :-) Wychodzi więc na to, że Fluence'a widziałeś przed liftingiem, który miał miejsce w 2013 r. Duuuużo się w nim zmieniło. "Megankę" obmacałem nie dalej, jak w ostatni poniedziałek, więc jestem w miarę na bieżąco. ;-) A żeby wpędzić się w kompleksy i dać upust skrywanym ciągotom sadomasochistycznym - posiedziałem w kabinie Espace'a w wersji Paris Initiale. Niestety akurat nie miałem wolnych 160 tysięcy... :-)

maciek napisał/a:
BTW w Marcu będziemy(Test Auto) testowali nowe Megane, Macie może jakieś pytania ?

Pierwsze artykuły dotyczące tego auta są mocno niepochlebne. Bardzo jestem ciekaw, czy faktycznie aż tak bardzo skopali niezły w sumie wózek... Dużo zarzutów dotyczyło wnętrza. Przede wszystkim ciasnoty i ergonomii. Oberwała też przestrzeń bagażowa. To taka mała sugestia ode mnie. :-)
  Temat: Konkurenci Dacii?
miskowski

Odpowiedzi: 3235
Wyświetleń: 1121868

PostForum: Na każdy temat   Wysłany: 2016-02-19, 11:14   Temat: Konkurenci Dacii?
gregorisan napisał/a:
Natomiast Fluence to jednak auto "budżetowe" i jakościowo odbiega znacznie od choćby Meganki.


Oj, to chyba strasznie dawno nie widziałeś ani jednego, ani drugiego auta z bliska... W wykończeniu różnice nie istnieją. No, może jedynie słynne zawiasy klapy bagażnika biją po oczach. Poza tym zapewniam Cię, że Fluence po lifcie i "meganka" to teraz ta sama liga. A po zajęciu miejsca w Dacii różnice jednak widać. I to bardzo mocno widać....

@DrOzda: konfigurator na stronie WWW i stanięcie vis a vis auta w salonie czyni ogromną różnicę, wierz mi. :-)
  Temat: Konkurenci Dacii?
miskowski

Odpowiedzi: 3235
Wyświetleń: 1121868

PostForum: Na każdy temat   Wysłany: 2016-02-18, 00:07   Temat: Konkurenci Dacii?
Cav napisał/a:
Takoż - nie możesz porównywać nieporównywalnego.


Za to Ty możesz porównywać szesnastozaworową benzynę z "uturbionym" dieslem... :mrgreen: Nawiasem mówiąc "cytrynowy" silniczek 1,8 16V, 110 kucyków, montowany swojego czasu np w Xantii, a więc i o mocy mocno zbliżonej do 105 kucyków "renówkowego" 1,6 dziwnym trafem powodował, że auto jeździło, jakby miało diabła pod maską. Coś mi się wydaje, że dziwnym zrządzeniem losu użyłeś słowa - klucza: aerodynamika... :-) Myślę, że coś wspólnego z tym wszystkim mogą też mieć ustawienia softu sterującego pracą silnika, ale chyba jednak najpewniej będzie to magia. :-)
  Temat: Konkurenci Dacii?
miskowski

Odpowiedzi: 3235
Wyświetleń: 1121868

PostForum: Na każdy temat   Wysłany: 2016-02-17, 20:30   Temat: Konkurenci Dacii?
@laisar: nie łap mnie za cennik :-) Cztery lata temu Duster Laureate z jedynym silnikiem benzynowym kosztował 51 tysięcy. Dziś (z jedynym pasującym mi silnikiem) 58, a w porywach do Prestige - 62 . Co do reszty zgadzam się: cena końcowa to kwestia bardzo indywidualna. Niemniej jednak osiągnięcie sporej korzyści nie jest jakoś przesadnie utrudnione.

@Cav: jednakowoż Rapid jest troszkę większy od Sandero. OK tylko troszkę, ale jednak. :-)
Co do rzeczonej mocy... Taki Fluence, Corolla czy coś innego, hatchbackowo - sedanowatego moce mają zbliżone do "daćkowego" 1,6 16V, to fakt. Jednak z jakiegoś powodu Duster nie daje im rady, na autostradzie nie trzeba walczyć o życie zmagając się z bocznymi podmuchami, a wyprzedzanie przebiega jakoś tak sprawniej. Najpewniej to czary, albo cuś w ten deseń. ;-)

Silnik TCe wybrałem, bo miałem okazję bezpośrednio porównać jak "zbiera się" Duster z 16 zaworami, a jak potem jedzie niby to samo ale z turbiną. Jak dla mnie różnica była na tyle duża, że przy wyprzedzaniu mi osobiście robiła różnicę.

Za uchylenie zaś rąbka tajemnicy pięknie dziękuję. Na pewno Ci tego nie zapomnę. :-)
  Temat: Konkurenci Dacii?
miskowski

Odpowiedzi: 3235
Wyświetleń: 1121868

PostForum: Na każdy temat   Wysłany: 2016-02-17, 19:03   Temat: Konkurenci Dacii?
Momencik... Teraz Laureate z jedynie słusznym (jak dla mnie) silnikiem TCe kosztuje 58 tysięcy. To już mówiłem. Mówiłem też, że wersja Prestige kosztuje 62 tysiące. To nam daje (patrząc tylko po cenach katalogowych, bez targowania się) chociażby Corollę, o której też wspomniałem, "megankę", Mitsubishi Lancera tudzież ASX, Hyundaia Elantrę oraz i30, Ceed'a, Astrę, czeską "rapidkę"... Wszystkie ponad 4 metry długie, wszystkie z rozstawem osi ok. 2,7 metra, wszystkie z bagażnikiem circa 400 litrów... OK, to na pewno nie są topowe wersje, ale są wyposażone co najmniej tak samo dobrze, jak "daćkowy" Laureate. Jeśli dodamy do tego zdolności negocjacyjne i elastycznego sprzedawcę - robi się co najmniej ciekawie. A w okresie wyprzedażowym szczególnie...

Cztery lata temu aż takiego wyboru nie było, a przecież nie wymieniłem wszystkich opcji.
  Temat: Konkurenci Dacii?
miskowski

Odpowiedzi: 3235
Wyświetleń: 1121868

PostForum: Na każdy temat   Wysłany: 2016-02-17, 16:34   Temat: Konkurenci Dacii?
Najtańsze wersje mają swoich fanów, to jasne, ale podejrzanie dużo widzi się "daciek" od Ambiance wzwyż. Oczywiście, zgodzę się z tezą, że topowe wersje zbliżały się cenowo do innych marek, ale zauważ proszę, że zbliżały się zazwyczaj do konkurencyjnych "golasów". Dlatego też konsekwentnie dość będę upierał się przy tym, że "wypasione" wersje Dacii, mimo wszystko, jeszcze trzy - cztery lata temu były dobrym nabytkiem. Co wtedy nowego, tak wyposażonego, jak Laureate mogłeś kupić za 5 dyszek w podobnym Dusterowi gabarycie? Raczej niewiele...

Moim skromnym zdaniem boom na Dacie wywołał fakt, że oto nagle okazało się, że Kowalskiego stać na auto z salonu. Potem zaczęto zwracać uwagę na "cytrynę" C-elysee, 301 od Peugeot'a i powoli koncerny zaczęły rozumieć, że budżetowe wozidło dla Kowalskiego jest tym, co się sprzedaje. Są jeszcze oporni, to fakt, ale już nawet Fiat ma w ofercie samochód za rozsądną cenę. Patrz: nowe Tipo.

Życzę Dacii jak najlepiej i zawsze będę myślał o swoim Dusterze wyłącznie pozytywnie, ale... ;-)
  Temat: Konkurenci Dacii?
miskowski

Odpowiedzi: 3235
Wyświetleń: 1121868

PostForum: Na każdy temat   Wysłany: 2016-02-17, 14:35   Temat: Konkurenci Dacii?
Witam i sprowadzam rozmowę na mniej więcej właściwe tory. :-)
Jeżdżę Dusterem jakieś 3,5 roku. Jeszcze jeżdżę, gdyż przyrzeczony został dealerowi w rozliczeniu. Z perspektywy minionego czasu mogę śmiało powiedzieć, że to auto trwałe, niezawodne itd. Ma swoje minusy, ale można je zaakceptować i można do nich przywyknąć.

Jako, że wymieniam samochody mniej więcej co cztery lata - siłą rzeczy zacząłem drążyć temat już kilka miesięcy temu. I wiecie co? Duster wcale już nie wypada zbyt atrakcyjnie. Oczywiście dla kogoś, komu tzw. kalafiorem wisi, jak wysoko siedzi, czy ma napęd na jedną, czy dwie osie itp. W codziennym użytkowaniu najbardziej brakowało mi dodatkowych kucyków pod maską. Każdy, kto choć raz wyprzedzał Dusterem 1,6 np. z pasażerami i bagażem wie o czym mówię. Z tego względu potencjalnie w grę wchodził tylko silnik TCe. I nagle okazało się, że mit taniej Dacii pryska jak bańka mydlana, bo wersja Laureate stoi cennikowo 58 tysiączków, a Prestige - 62. Oj...

W tym miejscu okazuje się, że za te same pieniądze można np. mieć Corollę z silnikiem 1,6, "megankę" w paru konfiguracjach i kilka innych, całkiem ciekawych modeli. W moim przypadku padło na Fluence'a. Topowa wersja z 5-letnią FNS, kilkoma dodatkowymi drobiazgami i po solidnej walce ze sprzedawcą wypadła za...66 tysięcy, czyli sporo poniżej ceny katalogowej. OK, to nie jest SUV, mam tego pełną świadomość, ale jestem zwierzęciem szosowym i w tym momencie stawiam na komfort poruszania się po drogach cywilizowanych.

Ktoś zapewne spyta: "po cholerę więc kupowałeś Dustera? Bo wtedy było to auto tanie. Teraz jest jednym z wielu w tym przedziale cenowym i góruje nad nimi jedynie prześwitem oraz napędem 4x4, bo np. rzeczony Fluence chociażby bagażnik ma większy. Przynajmniej według katalogowych cyferek. :-) O doznaniach czysto estetycznych nawet nie będę mówił. Wystarczy wejść do jakiegokolwiek salonu Renault - Dacia i najpierw usiąść w którejś z "renówek", a potem zmienić fotel na "daćkowy". Od siebie powiem tylko tyle, że nawet Clio ma wygodniejsze i lepiej wyprofilowane fotele, a przecież w kabinie jest jeszcze parę innych drobiazgów. :-)

Bardzo długo przyglądałem się Kadjarowi. I im dłużej to robiłem - tym bardziej nieodparte miałem wrażenie, że mam przed sobą ekshibicjonistę z malutkim ptaszkiem. OK, auto śliczne, pojemne itp., ale ten mikroskopijny (w stosunku do gabarytu auta) bagażniczek i te "uturbione" bzykacze pod maską... Brrrrr... Na pewno nie za te pieniądze.

Reasumując: Duster jest okazją dla kogoś, kto musi/lubi/chce pojechać w teren albo jest wyznawcą 4x4. Dla pozostałych to żaden biznes.

Dziękuję za uwagę oraz wspólnie spędzony czas i powoli zmieniam klub. :-)
  Temat: SPOTKANIE 04.10 GODZ.9 SALON NAWROT SIENKIEWICZA 1O WROCŁAW
miskowski

Odpowiedzi: 40
Wyświetleń: 19117

PostForum: Spotkania, imprezy, wyprawy   Wysłany: 2014-10-01, 18:16   Temat: SPOTKANIE 04.10 GODZ.9 SALON NAWROT SIENKIEWICZA 1O WROCŁAW
1. Louis79
2. Marek1603
3. Wat
4. kicia
5. maduat
6. rottweiler
7. miskowski
  Temat: 10.000 za kółkiem Dustera
miskowski

Odpowiedzi: 49
Wyświetleń: 30868

PostForum: Dział ogólny o daciach   Wysłany: 2013-08-25, 23:53   Temat: 10.000 za kółkiem Dustera
funyo napisał/a:
(...)Ale jednak jakoś kusi mnie to 4x4. Może dlatego, że idea SUVa z pojedynczym napędem jest jakby .... niepełna?
(...)
Do tego dochodzi kwestia późniejszej odsprzedaży - 4x4 schodzą "na pniu", nie wiem jak 4x2?


Też mnie kusił napęd 4x4. Zwróć jednak uwagę na pewien "drobiazg": róznica w cenie, w przypadku wersji Ambiance to 4300 PLN, a w przypadku Laureate to już 7500 PLN. Pomyśl chociażby, ile paliwa do skutera za to kupisz... I zwróć uwagę na jeszcze jedną rzecz: nawet tak "pro terenowa" wersja jak Aventure występuje jedynie w wesji 4x2. ;-)

Duster z napędem 4x4 to auto dla ludzi, którzy muszą prywatnie lub zawodowo poruszać się w trudnym terenie, lub dla miłośników lżejszego off-roadu. Każdy użytkownik Dustera z napędem 4x2 powie Ci, że ta wersja zaskakująco dobrze radzi sobie nawet w dość trudnych warunkach i w połączeniu z umiejętnościami kierowcy wyjątkowo często powoduje wytrzeszcz oczu u obserwatorów. Jeśli więc rzadko zjeżdżasz z asfaltu i slipujesz na trawiastym podłożu kilka razy w roku - naprawdę poważnie się zastanów.

Co do odsprzedaży - z tego co mi wiadomo, każdy Duster schodzi na pniu. Nie mówimy oczywiście o niebitych funkiel nówkach, którymi emerytowani Niemcy jeździli w niedzielę do kościoła w sąsiedniej wsi i raz w tygodniu na zakupy. ;-)
  Temat: 10.000 za kółkiem Dustera
miskowski

Odpowiedzi: 49
Wyświetleń: 30868

PostForum: Dział ogólny o daciach   Wysłany: 2013-08-25, 13:12   Temat: 10.000 za kółkiem Dustera
Dar1962 napisał/a:
panowie-zwolennicy wersji 2x4 - gdyby przyszło wam przejechać się w NAPRAWDĘ głębokim błocku, półmetrowym śniegowym puchu albo pokonać stromy podjazd, to przestalibyście sugerować"niepakowanie się w 4x4".


Dowcip polega na tym, że to auto ma:

a. tyłem podjechać na skraj zbiornika wodnego/rzeki
b. po zapięciu przyczepy odjechać

Powyższe czynności jedynie KILKA RAZY W ROKU mają być wykonywane w warunkach, w których napęd 4x4 jedynie PRZYDAŁBY SIĘ, a nie jest warunkiem koniecznym. Jeśli ktoś ma ochotę wydać kilka tysięcy z takiego powodu - jego sprawa. Ja bym nie wydał i nie wydam.

A tak przy okazji: napęd nie do końca decyduje o wychodzeniu z błota, śniegu itp. Jest jeszcze czynnik zwany umiejętnościami kierowcy.
  Temat: 10.000 za kółkiem Dustera
miskowski

Odpowiedzi: 49
Wyświetleń: 30868

PostForum: Dział ogólny o daciach   Wysłany: 2013-08-25, 10:05   Temat: 10.000 za kółkiem Dustera
funyo napisał/a:
Ambicji terenowych nie mam, za to miałem problemy z wyciąganiem skutera na nieutwardzonym slipie. (...)

Tylko, że takie sytuacje zdarzają mi się kilka razy w roku i nie wiem, czy z tego powodu warto iść w 4x4? Wiem, że większość pozostałych, "trudnych" sytuacji załatwi większy prześwit.


No to trzeba slipować na twardym. ;-) A tak poważnie - w takich warunkach większość aut z przednim napędem zerwie przyczepność. Jeśli chcesz znać moje zdanie, to powinieneś wiedzieć, że nie pakowałbym się w 4x4. Za róznicę w cenie postawisz piwo kolegom, którzy w razie potrzeby będą asekurować na slipie, a i przyjemności sporo ze wspólnej konsumpcji po pływaniu będzie. ;-) Niestety ja (ani nikt inny) za Ciebie decyzji nie podejmie. Jeśli masz na zbyciu kilka tysięcy - bierz 4x4. Jeśli nie - kupuj 2x4, szukaj utwardzonych slipów i stawiaj piwo na trawiastych. Śmiem twierdzić, że druga opcja i tak wyjdzie taniej. :-)
  Temat: 10.000 za kółkiem Dustera
miskowski

Odpowiedzi: 49
Wyświetleń: 30868

PostForum: Dział ogólny o daciach   Wysłany: 2013-08-25, 06:05   Temat: 10.000 za kółkiem Dustera
Miło spotkac kolegę - motorowodniaka. Powiem tak: na slipach przyczepki ze skuterami mój Duster wciągał nosem. Nieważne było czy to beton, trawa, czy piasek. Rekord wytargany z wody na betonowym slipe: 6-miejscowa skorupa Ski Nautique, czyli kupa drewna, plastiku i fordowskie pięciolitrowe V6 na pokładzie. Razem z przyczepą 1100 kg. Ważne: przy takim ciężarze z tyłu cholernie łatwo przysmażyć sprzęgło. Jeśli bedziesz wywlekał na brzeg tylko skutery i nie masz przesadnych ambicji terenowych, 2x4 spokojnie da radę. :-)

P.S. Swojego czasu skutery slipowałem Citroenem Xantią 1,8 16V. Miała raptem pięć koni więcej od Dustera (według fabryki), ale ze względu na wiek podejrzewam, że spore stadko spierniczyło spod maski. Tu było tak samo: przyczepa? Jaka przyczepa? :-)
  Temat: 10.000 za kółkiem Dustera
miskowski

Odpowiedzi: 49
Wyświetleń: 30868

PostForum: Dział ogólny o daciach   Wysłany: 2013-08-24, 22:25   Temat: 10.000 za kółkiem Dustera
mekintosz napisał/a:
Czyli po 10 tys. jestes na TAK ;-)


Tak. Widzę pewne minusy, ale tak naprawdę są to pierdoły, z którymi można żyć i dotyczą one wszystkich Dacii. Jeśli ktoś nie godzi się na kompromisy, które tak naprawdę są minimalne - powinien pomyśleć o czymś z innej stajni. To samo dotyczy osób, które nie potrafią pogodzić się z tym, że wożą "otwieracz" na grillu. Ten samochód nie służy do przedłużania penisa, ani leczenia kompleksów, tylko do zwykłego, codziennego użytkowania.
  Temat: 10.000 za kółkiem Dustera
miskowski

Odpowiedzi: 49
Wyświetleń: 30868

PostForum: Dział ogólny o daciach   Wysłany: 2013-08-24, 20:12   Temat: 10.000 za kółkiem Dustera
Pomimo tego, że nie bywam już na tym forum, czuję się w obowiązku podziękować tubylcom za informacje, których mi dostarczyli i które pomogły mi w podjęciu decyzji o zakupie Dustera. Poniższy tekst proszę potraktować jako dziękczynną laurkę i jednocześnie garść informacji dla osób, które mają problem z podjęciem decyzji.

Od razu mówię: nie zamierzam wdawać się w dyskusje typu "to nie jest auto do miasta" ani w kilka innych miejsc. Potrzebowałem samochodu uniwersalnego, rodzinnego i z pełną świadomością godziłem się na pewne kompromisy. Myślę też, że przebieg 10 tysięcy jest chwilą, w której pewne rzeczy można powiedzieć z użyciem zwrotów typu "na pewno".

Teraz do rzeczy. Dustera dosiadłem po przejściu z Chryslera Voyagera. Bolało, jak jasna cholera. Zwłaszcza przywyknięcie do foteli okazało się wyzwaniem. Teraz jednak nawet wakacyjna trasa Gdańsk - Wrocław nie była specjalnym wyzwaniem. Kwestii wykończenia ani wyposażenia nie poruszam. Dacia to jeden wielki kompromis, jednak z naciskiem na jakość, tam gdzie jest to konieczne. Bo chyba jednak lepiej mieć "kapcie" Continentala, elektronikę Boscha itp. a w zamian otrzymać kilka śrubek na wierzchu i gąbkę na podszybiu. Dla mnie jest to oczywista oczywistość i jeśli ktoś szuka wysokiej jakości w połączeniu ze skórą i drewnem za cenę Dacii - niech nawet nie czyta dalej.

Powiadają, że Duster jest głośny... Zapewniam, że na pewno nie jest głośniejszy od Voyagera z "uturbionym" dieslem. Owszem, słychać odgłosy z zewnątrz, szum powyżej "setki" występuje i nasila się wraz ze wzrostem prędkości, ale jeśli ktoś chce ciszy na autostradzie - niech kupi Bentleya. Duster ma aerodynamikę cegły i śladowe ilości wygłuszenia, więc wewnątrz musi być co nieco słychać. Jednak nawet na autostradzie nie jest na tyle głośno, żeby trzeba było przekrzykiwać się podczas rozmowy, a podgłośnienie radia w zasadze jest minimalne. Być może to odczucie subiektywne, ale myślę, że wraz ze wzrostem przebiegu samochód robił się coraz cichszy. A może ja się po prostu przyzwyczaiłem? Nie wiem, bo nigdy mi to nie przeszkadzało.

Miejsca jest pod dostatkiem dla rodziny 2+2+pies. Cały wakacyjny bagaż zmieścił się w bagażniku, bez konieczności montowania boxa. Olbrzmi plus i jeden z koronnych argumentów "za". Minus - autko pod takim obciążeniem dość wyraźnie "przymula" i trzeba uważać np. podczas wyprzedzania. Do miasta samochód niemal idealny. Zwrotny, w miarę dynamiczny, łatwy do parkowania. Odjazd spod świateł nie wpędza w kompleksy, a i niejeden "panzerwagen" zapoznał się z zapachem moich spalin. W trasie również nie ma się czego obawiać, choć chwilami brakuje mocy. Jeśli jednak chcemy sprawnie przejechać z punktu A do punktu B niczego więcej nie trzeba, bo Duster powstał między innymi właśnie w takim celu. Na autostradach i drogach ekspresowych przy prędkościach 130-140 km/h staje się nerwowy i ma tendencję do myszkowania. Czuły na boczne podmuchy, wymaga zwiększonej uwagi np. przy wyprzedzaniu ciężarówek. W zakrętach umiarkowanie stabilny, choć lubi się kłaść i pierwsze wiraże mogą przestraszyć.

Przestały istnieć nierówności polskich dróg, wystające torowiska, , garby, progi zwalniające, wysokie krawężniki, kostka brukowa itp. Ileż to już razy rzucałem mięsem bo jakaś łajza zwalniała przed torowiskiem tramwajowym, albo miała problem z podjechaniem pod wyższy krawężnik. Zawieszenie Dustera uzależnia i sprawia, że obniża się nasz próg tolerancji dla innych użytkowników dróg. W terenie nie jeździłem zbyt wiele, ale pokręciłem się po kilku leśnych drogach, przeorałem kilka plaż wyciągając z wody łódki, miałem okazję pojeździć po poligonie czołgowym... Terenówka to to nie jest, ale nie zdarzyło sę, żebym wpadł w jakieś tarapaty. Zresztą nie dalej jak dziś urządziłem pokazówkę znajomemu zjeżdżając z asfaltu na ściernisko mając około 60 km/h na liczniku. Po ściernisku pojechałem "setką" i pewnie dałoby radę szybciej, ale po co? To była tylko pokazówka. Przypominam: to wszystko z przednim napędem.

Klimatyzacja wydajna, do układu włączników można przywyknąć, podobnie jak do czerni wewnątrz. Brakuje schowków, chociaż dużo załatwia podłokietnik i "gekon" nad centralnymi nawiewami. Dokładność komputera jest dyskusyjna, ale 500 km na baku to nie jest żaden wyczyn, więc nad morze da się dojechać ignorując wskazania. W zimie, w mieście 11l/100 km to norma, przy dystansach rzędu 5-7 km i gaszeniu silnika. W lecie spokojnie litr mniej, w trasie można zejść w okolice 7 litrów. Klimatyzacja u mnie prauje w zasadzie non stop i jeżdżę na fabrycznych Continentalach M+S. Żadnych wycieków, poziomy wszystkich płynów fabryczne. Usterki jakie wystąpiły: skrzypienie tylnej klapy, skrzypienie pedału sprzęgła, skrzypienie uchwytu w drzwiach i grzechotanie kratki nawiewu na podszybiu. Kilka razy już to zgłaszałem, ale ASO najwyraźniej ma problem z usuwaniem tak "poważnych" usterek. Na zbliżającym się przeglądzie zgłoszę je ponownie. Może tym razem się uda?

Samochód nadal budzi zainteresowanie i na porządku dziennym są zaczepki na parkingach. Konsekwentnie uważam, że Duster ma urodę Gerarda Depardieu skrzyżowanego z Quasimodo, ale ma to "coś" i wszystkie tak naprawdę marginalne niedostatki rekompensuje z nawiązką. To godny zaufania członek rodziny, który ma w niej swoje jasno określone miejsce i z powierzonych mu zadań wywiązuje się doskonale. Gdyby ktoś w tej chwili spytał mnie, czy ponownie kupiłbym Dustera - bez zastanowienia odpowiedziałbym: tak.
  Temat: Statystyczny Duster Klubowy
miskowski

Odpowiedzi: 61
Wyświetleń: 121405

PostForum: Galeria naszych samochodów   Wysłany: 2012-11-13, 09:51   Temat: Statystyczny Duster Klubowy
Domel2250 - dziękuję Ci za te słowa, bo już zacząłem odnosić wrażenie, że coś przeoczyłem. Nie zmienia to jednak faktu, że odechciało mi się inicjatyw. Tym, którzy podobnie jak Domel2250 właściwie odcztytali moje intencje, towarzyszące tworzeniu opracowania, kłaniam się nisko i serdecznie dziękuję za wspólną zabawę. :mrgreen:

Pozostałym dziękuję za sprowadzenie mnie do pionu i wskazanie miejsca w szeregu.
  Temat: Statystyczny Duster Klubowy
miskowski

Odpowiedzi: 61
Wyświetleń: 121405

PostForum: Galeria naszych samochodów   Wysłany: 2012-11-12, 23:47   Temat: Statystyczny Duster Klubowy
No a Skrypt Orzący? :-P

P.S.
Przejrzałem trochę profili, których nie było w wątku z odliczaniem. Mnóstwo informacji jest niekompletnych, więc śmiem twierdzić że jednak dane zebrane przeze mnie są dość dokładne, a błąd mieści się w granicach przyzwoitości i nie fałszuje stanu faktycznego.
  Temat: Statystyczny Duster Klubowy
miskowski

Odpowiedzi: 61
Wyświetleń: 121405

PostForum: Galeria naszych samochodów   Wysłany: 2012-11-12, 23:34   Temat: Statystyczny Duster Klubowy
Zatem ponawiam propozycję zrobienia staytstyki "z pojęciem". Skoro te dane nie są wiarygodne, wypadałoby przedstawić stan faktyczny... ;-)
  Temat: Statystyczny Duster Klubowy
miskowski

Odpowiedzi: 61
Wyświetleń: 121405

PostForum: Galeria naszych samochodów   Wysłany: 2012-11-12, 23:26   Temat: Statystyczny Duster Klubowy
Sugerujesz, że te dane nie są wiarygodne? Cóż, może i próba ponad 110 sztuk nie wygląda zbyt imponująco, ale myślę, że w skali forum bardzo dobrze oddaje stan faktyczny. Zwłaszcza, że całkiem poważne rankingi robione na skalę krajową przez zawodowe ośrodki, przeprowadzane są na próbach rzędu tysiąca sztuk/osób...

Poza tym mi było wygodniej zestawić liczby studiując posty. Nie pisuję skryptów, więc siłą rzeczy nie przeoram statystyk. Jeśli komuś te dane nie wystarczają - niech zrobi własne zestawienie. Szlak przetarty, a gotowe rozwiązania podano. :-P
  Temat: Miśkowskiego Zadymiarz Polarny
miskowski

Odpowiedzi: 121
Wyświetleń: 58525

PostForum: Galeria naszych samochodów   Wysłany: 2012-11-12, 20:54   Temat: Miśkowskiego Zadymiarz Polarny
BLACHA_997 napisał/a:
Niestety ja mam zwykle szczęście, że w tym samym dniu gdy mam "dzień gospodarczy" po umyciu samochodu pada deszcz. :evil:


Przecież to norma. Mam dokładnie to samo. :mrgreen:
  Temat: Statystyczny Duster Klubowy
miskowski

Odpowiedzi: 61
Wyświetleń: 121405

PostForum: Galeria naszych samochodów   Wysłany: 2012-11-12, 19:54   Temat: Statystyczny Duster Klubowy
Blacha_997 - przy Twoim pojeździe uznałem, że nie wpisałeś wersji :oops:

Farurej - trza się było w wątku odliczyć, to bym uwzględnił :-P

TD Pedro - można więc założyć, żeś przecietniak forumowy? :mrgreen:

No ale aby cyferki zagrały uzupełnię statystyki.

Edit: no i po aktualizacji mamy poważne zmiany: prowadzenie objął napęd 4x2, a Delsey wyprzedził Ambiance. TD Pedro, już nie jesteś przeciętny. :mrgreen:

W pierwszym poście wątku wylądowały zaktualizowane grafiki.
  Temat: Statystyczny Duster Klubowy
miskowski

Odpowiedzi: 61
Wyświetleń: 121405

PostForum: Galeria naszych samochodów   Wysłany: 2012-11-12, 18:45   Temat: Statystyczny Duster Klubowy
Cóż... Chyba jednak wolę śledzić wątek w którym mam informacje podane na talerzu, niż bawić się w dopasowania. No ale co kto lubi... ;-) Szlak przetarty, więc może ktoś się skusi na zrobienie pełniejszej statystyki wedle forumowych tabelek. ;-)
  Temat: Statystyczny Duster Klubowy
miskowski

Odpowiedzi: 61
Wyświetleń: 121405

PostForum: Galeria naszych samochodów   Wysłany: 2012-11-12, 18:02   Temat: Statystyczny Duster Klubowy
Zbiorczą liczbę Dusterów, którą i tak trzeba rozebrać na części, bo jeśli wybiorę np. sortowanie wedle silnika, to muszę zgadywać który diesel należy do Dustera, a który do MCV lub Sandero. ;-) No chyba, że jest gdzieś jeszcze jakaś dodatkowa opcja sortująca, której nie widzę, choć mi już oczy łzawią od patrzenia w tabelki. :-P

Uprzejmie proszę o wskazanie mi pełnej informacji na temat dowolnego Dustera na podstawie poniższych zrzutów bez klikania w profil uzytkownika, przy założeniu, że nie znamy forumowicza oraz jego pojazdu. ;-)
  Temat: Statystyczny Duster Klubowy
miskowski

Odpowiedzi: 61
Wyświetleń: 121405

PostForum: Galeria naszych samochodów   Wysłany: 2012-11-12, 17:10   Temat: Statystyczny Duster Klubowy
Laisar, ale aby uzyskać dokładne dane trzeba kliknąć każdego użytkownika, co jest ciut upierdliwe. W wątku wystarczy czytać posty i ewentualnie zerknąć pod avatar. ;-) Poza tym statystyki robi się na pewnej próbie. Myślę, że w przypadku forumowiczów - dusterowiczów liczba ponad 100 aut jest dość wiarygodna. ;-)
  Temat: Statystyczny Duster Klubowy
miskowski

Odpowiedzi: 61
Wyświetleń: 121405

PostForum: Galeria naszych samochodów   Wysłany: 2012-11-12, 16:52   Temat: Statystyczny Duster Klubowy
Laisar, OK. Tyle tylko, że tam jest 58 stron z wszystkimi samochodami forumowiczów. Nas interesowały wyłącznie Dustery, a przekopanie się przez 8 stron bez klikania w każdego użytkownika było odrobinkę łatwiejsze. ;-)

Tak, wiem że można posortować, ale niewiele to zmienia. ;-)
  Temat: Statystyczny Duster Klubowy
miskowski

Odpowiedzi: 61
Wyświetleń: 121405

PostForum: Galeria naszych samochodów   Wysłany: 2012-11-12, 15:36   Temat: Statystyczny Duster Klubowy
Pozwoliłem sobie na skopiowanie wykresów do pierwszego posta. Pełne opracowanie w jednym miejscu. ;-)
 
Strona 1 z 11
Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FISubSilver v 0.3 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne