Znalezionych wyników: 84

Miłej i bezproblemowej jazdy...

Ja mam z maja 2012 :mrgreen:

Witam!
Polecam zarejestrować się na portalu www.mojadacia.pl i uzupełnić swój profil.
Co jakiś czas przychodzą nowe oferty promocyjne a pro po naszych wozidełek.
Nie dawno dostałem propozycje przedłużenia gwarancji do 5 lat za 1zł.
Rabat wystarczy wydrukować i zanieść do dealera Dacii.
Od dziś mój Duster ma 5 lat gwarancji!!!
Oferta dotyczy Dusterów, Sandero i Loganów MCV...
Rejestracja oczywiście jest bezpłatna!
Pozdrawiam. :mrgreen:

No właśnie...
Ja staram się zawsze "mrygnąć", jeśli ktoś jedzie bez włączonych świateł, lecz o policji też zawsze ostrzegam "długimi". 8-)

Witam.
I jak wrażenia z jazdy Drakulą?

90 KM- 5 biegów

Jeśli chodzi o dynamikę kupując 90-tkę będziesz naprawdę mile zaskoczony.

Posiadacze 110-tki mnie znowu zwyzywają ale powiem Ci na ucho, że kupując mocniejszą wersję możesz być rozczarowany.

A co do mocy jest ona podniesiona przez zmienną geometrię turbiny i ustawienia komputera.

Pozdrawiam.

Samochód świetny!
Dobrze się prowadzi i fajnie resoruje.
O silniku na razie za dużo nie powiem, bo jest na dotarciu, ale już czuję, że hula i będzie hulał.
Autko bardzo komfortowe i wygodne.
Przy kupnie wersji z napędem na przednią oś warto wziąć ASR+ESP, choćby dlatego, że na mokrej nawierzchni koła nie buksują podczas dynamicznego startu.
Podczas jazdy autostradowej z prędkością 130 km/h, w trakcie mocnego wiatru słychać trochę opory powietrza, lecz autko jest stabilne.
Dla melomanów nie polecam daćkowego radia (ma słabe głośniki).

Podsumowanie: Jestem bardzo zadowolony z mojej drakuli.

Ocena: 6/5

PS. Fotki postaram się dodać jutro lub pojutrze. Ale nie obraźcie się autko jest cały czas użytkowane więc trochę się przykurzyło.

Polecam ten wóz na pewno się na nim nie zawiedziecie.
Powiedz nad jaką wersją dieselka się zastanawiasz?
Pozdro.

Postaram się zrobić fotki w najbliższym czasie, mam strasznie dużo pracy.
A co do wnętrza to mi się bardzo podoba.

Mnie by było wstyd chwalić "kije" na forum dacii.

Ale przejdźmy do sedna...
Nie kupiłem sportage z wielu powodów, oto kilka z nich:
-Dustera z dieselem mam za 60 tyś, sportage z benzyną mam za 70tyś (2wd-2wd)
-nie podoba mi się, jest za bardzo wydziwiany
-mam 190 cm wzrostu i przy wsiadaniu do sportage muszę przypieprzyć głową o dach
-kupując suva chcę mieć bardziej miękkie zawieszenie niż w zwykłym kompakcie.

Pozdrawiam.

Witaj!
Polecam 90-konnego dizelka.
Świetna charakterystyka i dynamika.

Już o tym było pisane!
To nie nowa Dacia tylko Duster sprzedawany chociażby w Rosji (pod znaczkiem Renault)!

Lusterka, felgi i reflektory...

Witam w klubie 2wd :-D

Ja też takie mam :->

Fajnie gra!
Polecam jeszcze zrobić sobie dodatkowe głośniczki (wysokie tony).

Ps. Jak ustawić aby tylne głośniki działały jako subwoofer?

O stolicę bardzo rzadko zahaczam, no ale może kiedyś przy okazji.... :-?

Napisałeś wcześniej, że warto dopłacić 3500zł.
Ja tego nie zrobiłem ponieważ nie chciałem wydawać wszystkich oszczędności poza tym uważam, że do szczęścia nie jest mi to potrzebne.

Naprawdę Duster 90KM daje rade, a nawet hula lepiej niż się spodziewałem. :mrgreen:

Witam!
Podziwiam za cierpliwość!
Ja czekałem niecałe 2 miesiące, a podczas tego oczekiwania chyba z 5-6 razy odwiedziłem salon. :mrgreen:

Pozdrowienia.

No bardzo ładna..ale na cornym ryski będzie widać. ;-)

A dlaczego jeździsz sanderką 68 konną?

Kolego, to co na papierze to na papierze, oni tak na prawdę mogą wpisać co chcą...
Gdzieś, kiedyś oglądałem test Dustera 90KM i napisali, że ma 240nm...

Ja mówię jakie były moje odczucia w praktyce, które mogą być różne w porównaniu do waszych.

BTW. Można byłoby kiedyś się ścignąć: Duster 90KM vs Duster 110KM :-)

Byłby krwawy pojedynek...

Jeżeli chodzi o obciążony pojazd to na pewno 110-tka będzie zwinniejsza. Ale bez większego obciążenia to mógłbym się kłócić.

Tyle, że w 110KM jest tzw. "pseudoreduktor", a 90-tka takowego nie posiada!
Ja napisałem tylko moje odczucia, niekoniecznie muszą być zgodne z Twoimi.

Ja powiem szczerze aż tak strasznie nie narzekam, bo mam niskoobrotowego diesla, ale pokręcić zawsze fajnie. ;-)

Dzięki temu silniczkowi nie startuje ostatni ze świateł, dość często nawet pierwszy.

A tak w ogóle to do zobaczenia w Krakowie.