Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

DACIA Klub Polska  
  •  FAQ  •   Szukaj  •   Użytkownicy  •   Grupy  •  Rejestracja  •   Zaloguj  • 

 Ogłoszenie 
JEDNA SPRAWA = JEDEN TEMAT
Znalezionych wyników: 6
DACIA Klub Polska
Autor Wiadomość
  Temat: Duster jak to z nim jest?
pamyr

Odpowiedzi: 67
Wyświetleń: 33253

PostForum: Zakup Dacii   Wysłany: 2014-06-09, 02:55   Temat: Duster jak to z nim jest?
Hakama 4x4 napisał/a:
A mój Duster jest z 2010 r.
Mam przejechane aktualnie ok. 88 kkm i powiem tak:
- było kilka niegroźnych awarii ale żadna nie unieruchomiła mi auta (czyli wg. ADAC super - bo taki biorą współczynnik)
- wszystkie rzeczy zrobiło ASO na gwarancji
- Używam w terenie (poza ostatnimi 2 miesiącami, kiedy nie miałem na nic czasu) to od kiedy go mam co najmniej jeden dzień w tygodniu jadę pojeździć w sposób taki, że potem przeklinam jak błoto mi nie chce schodzić z podwozia myjką (a mam uczciwe 150 bar :lol:
Obserwacje:
- zawieszenie jest chyba pancerne, amortyzatory jak nowe
- silnik od wymiany do wymiany oleju ma czysty olej w niezmienionym stanie (wymieniałem w ASO co 30 a teraz przy 80 sam - czyli co 20)
- podwozie bardzo dobrze znosi przetarcia - bardzo mocne progi bo nie raz myślałem, że wgniotłem a tu nic (osobówką były by już dawno płaskie)
- bagażnik przydałby się większy na dalsze wyprawy w Mondeo jest chyba 20% większy realnie -więc mam boks na dachu jak jest dalsza trasa.
- Odradzam Diesla (panewki) polecam benzynę na lpg. Tymbardziej jak jeździsz w tereny gdzie nie będzie pewnego paliwa a benzyniaka szlag nie trafi - choć w ostrzejszy teren to Diesel ma lepszy moment).
- płyta pod silnikiem baaaardzo wytrzymała ( choć muszę przemalować bo cała porysowana - ale nie rdzewieje).
- felgi metalowe - mam - rdzewieją. Polecam alu lub czarne - mam stylizowane metalowe i odradzam.
- Przy dobrych oponach, lifcie o 5 cm jak Janzet (sprężyny sztywniejsze i jest lepszy też na wykrzyże) i silniku benzynowym i boksie na dachu - nic Cię nie zatrzyma na wschodzie. Do tego jakaś fana listwa led na dach i jest przeprawówka po skurczybyku :shock: Więcej nie trzeba.


O i o taką wypowiedź mi chodziło..dzięki! Liftował go nie będę bo przy wyjazdach z rodziną nie wjeżdżam tam gdzie zachodzi jakiekolwiek prawdopodobieństwo że nie wyjadę o własnych siłach. Fabryczny prześwit i dobre AT-eki wystarczą na takie "wycieczki". Na "samotne" wyjazdy w zupełnie innym stylu biorę Hiluxa a że takie wyjazdy odkąd mam rodzinę bywają rzadkie potrzebne mi coś w stylu Dustera. Pewnie normalnie kupił bym Grand Vitarę bo nową lub demo można wyrwać za ok 85 tys problem w tym że występuje tylko z paliwożernym motorem 2.4 pb, w podłodze nie ma miejsca na butle LPG bo Vitara ma koło na klapie, pod podłogą też nie ma a montując w kufrze nie ma miejsca na graty wiec lipa i zostaje Duster.
  Temat: Duster jak to z nim jest?
pamyr

Odpowiedzi: 67
Wyświetleń: 33253

PostForum: Zakup Dacii   Wysłany: 2014-06-08, 20:21   Temat: Duster jak to z nim jest?
lubię_pierogi napisał/a:
Przy stylu jazdy, który pozwoli osiągnąć 900 km na benz+lpg, ON pewnie da zbliżony wynik.
Poza tym, czy na terenach, na które chcesz się zapuszczać dostępność stacji LPG nie jest więcej niż skąpa?

Oczywiście że skąpa ale zawsze można przed opuszczeniem Ukrainy nabić do pełna i mieć na czarną godzinę. Chyba lepiej móc przejechać przez Kazach 800 - 900 niż 500 nie?

lubię_pierogi napisał/a:
Ciekawi mnie też niechęć do Hiluxa. Kuzyn ma takiego (kilkuletni - kupiony jako nowy) i jeździ na dalekie wyprawy (Rumunia, Gruzja, kraje północnej Afryki), z tego co mówi często tankuje "z beczki" i do tej pory brak problemów z silnikiem (teraz Hilux diesel poprzednio L200 diesel) - chwali sobie w każdym razie bardzo.


Gdybym czuł do niego niechęć to już dawno bym go sprzedał. Lubię go ale ta jego legendarna niezniszczalność to bzdura, niezniszczalny to był Hilux model LN108 (produkowany do 1997) z wolnossącym dieslem 2.4 - miałem ale byłem głupi i sprzedałem. W nowym miałem już sporo napraw, resory, parę razy przedni zawias, krzyżaki, alternator i wiele innych...więc nie wiem co on ma wspólnego ze słowem legendarna trwałość. W LN108 przez 6 lat nie zrobiłem nic...dosłownie nic a miał 380 tys km na blacie a nie 90 tys km. Auto Twojego kuzyna tylko potwierdza współczesną teorie farta w przypadku nowych aut. Jeden kupi i jeździ drugi jeździ i naprawia i nie ważne czy Dacia, Toyota czy Lexus.
  Temat: Duster jak to z nim jest?
pamyr

Odpowiedzi: 67
Wyświetleń: 33253

PostForum: Zakup Dacii   Wysłany: 2014-06-08, 15:32   Temat: Duster jak to z nim jest?
Dar1962 napisał/a:
Właśnie ze względu na te wyjazdy na wschód w perspektywie bezpieczniejszy będzie silnik benzynowy. W przypadku pechowego zalania ochrzczonego paliwa (o co tam wcale nie tak trudno) silnik będzie odporniejszy, ewentualna naprawa łatwiejsza a jej koszt nieporównywalnie niższy :-P


Dokładnie, poza tym jak wspominałem zasięg, mając pełen bak paliwa i butle zrobię ok 900 km a nie ok 500. Na wschodzie ze stacjami (Kazach) bywa wesoło...jest stacja ale...nie ma paliwa :mrgreen:
  Temat: Duster jak to z nim jest?
pamyr

Odpowiedzi: 67
Wyświetleń: 33253

PostForum: Zakup Dacii   Wysłany: 2014-06-08, 13:30   Temat: Duster jak to z nim jest?
Co do falowania zauważyłem na jazdach testowych, w DCI obroty falowały natomiast w benzynie coś jakby "wypadał zapłon". Problemu z klimą nie zauważyłem. Ogólnie do Dacii nie jestem uprzedzony aczkolwiek są pewne detale których dla mnie ceną nie można usprawiedliwiać. Silniki są do dupy i nie ma co się oszukiwać - z gamy Renault mogli wybrać lepiej szczególnie jeżeli chodzi o benzynę. Od gościa z ASO dowiedziałem się że w 2015 będzie można kupić Dustera 4x4 z motorem 1.2 Tce...szkoda że nie teraz. Generalnie po waszych wypowiedziach jestem bliżej zakupu i raczej będzie to benzyna + LPG i nie tylko ze względu na odporność na gorsze paliwo i oszczędność ale raczej na większy zasięg bez tankowania co szczególnie na wschodzie bywa przydatne...chyba że trafi się diesel bo raczej będę szukał auta które już Dealer ma na placu. Co do dodatkowego zabezpieczenia antykorozyjnego nie wiem czy to cokolwiek pomoże bo jak widziałem nawet u was na forum w niektórych Daciach wychodzi ruda na błotnikach, drzwiach na zewnątrz i na to żadne zabiegi nie pomogą. Fajny test dziennikarza AutoCentrum oglądałem w necie, samochód wypadł tam bardzo pozytywnie.
  Temat: Duster jak to z nim jest?
pamyr

Odpowiedzi: 67
Wyświetleń: 33253

PostForum: Zakup Dacii   Wysłany: 2014-06-07, 21:51   Temat: Duster jak to z nim jest?
Dzięki za udział w dyskusji...nie spodziewałem się tak szybko odpowiedzi. Co do samej marki.. no cóż w chwili obecnej kiedy producenci wymieniają się gratami podniecanie się konkretnym logo bywa zgubne. To że Dacia i rumun nie ma dla mnie znaczenia. Dla przykładu mam Hiluxa ktoś (pismak Auto Kwasa) powie legenda, niezniszczalny a ja powiem marketing i nic więcej. Drogi w zakupie i eksploatacji (części w cenie złota), przereklamowany samochód o przeciętnym poziomie trwałości i nic więcej. Kupiłem bo lubię pick-upy, podobał mi się i nabrałem się na pierdoling o legendzie. Co do Dustera byłem ciekawy (i nadal jestem) opinii bo pismakom z Auto Śmiecia i Motoru nie bardzo wierzę...ich testy długodystansowe i oceny...no cóż bywają humorystyczne. Co do napędu w Dusterze wiem jak działa bo byłem na jazdach próbnych. Napęd działa najlepiej w segmencie. Dustery którymi jechałem przełączały na Auto w okolicach 70 km/h a nie 50 km/h. Bardziej mnie interesuje to czego nie jestem w stanie zauważyć na krótkiej jeździe próbnej czyli co się sypie i co wam przeszkadza na co dzień... o tym chętnie poczytam. Najbardziej mnie trapi temat korozji i to najbardziej powstrzymuje mnie przed zakupem...walczyłem z korozją w kilku terenówkach i wiem że to 100 razy gorsze niż sypiąca się mechanika bo nie można z tym wygrać na dłuższą metę. Co do auta kolegi Cav to na tle waszych wypowiedzi wygląda że miał pecha...ale kolego głowa do góry mój kolega kupił auto za Ponad 120 tys duuużo lepszej marki (przynajmniej w teorii) a został potraktowany nie lepiej jak Ty...to nie kwestia marki a nędznej mentalności dealerów. Oni nie myślą czy Ty potem kupisz u nich kolejne auto ważne byś kupił to konkretne a potem się goń.
  Temat: Duster jak to z nim jest?
pamyr

Odpowiedzi: 67
Wyświetleń: 33253

PostForum: Zakup Dacii   Wysłany: 2014-06-07, 12:19   Temat: Duster jak to z nim jest?
Witam,
noszę się z zamiarem kupna Dustera 1.5 dci prestige 4x4 lub 1.6 + LPG 4x4 też w pełnej wersji poza skórzaną tapicerką. Samochód chcę wykorzystywać do wyjazdów turystycznych za wschodnią granicę (Ukraina, Białoruś, Kazach) i na Bałkany i czasem do miasta (na trasy mam co innego). Będę nim jeździł góra 5 lat. Cena Dustera nie jest dla mnie najważniejsza bo stać mnie na droższe auto i pewnie nigdy bym nad nim nie myślał nawet 5 min gdyby miał jakąkolwiek konkurencje na rynku jeżeli chodzi o możliwości OR. Testowałem te wszystkie bulwarówki Kszany, Outlandery, Freemonty, S-crossy, Rav-4 ale to tylko bulwarówki z małym prześwitem i nędznym napędem 4x4 zblokowanym góra do 40 km/h na co najwyżej zaśnieżoną drogę. Stara terenówka w tej cenie mnie nie interesuje gdyż takową posiadam (hilux), jest paliwożerna, zero komfortu i na wyjazdy z rodziną się nie nadaje - jeżdżę nią głównie w cięższy teren a na takie wyjazdy to jak walenie do wróbla z armaty.
W związku z powyższym mam do was użytkowników tego samochodu kilka pytań:
- czy to prawda że ten samochód rdzewieje na potęgę?
- jak to jest z trwałością skrzyni biegów i zawieszenia....rzeczywiście są tak mało trwałe?
- czy ktoś z was wykorzystuje go do takiej turystyki do jakiej ja go planuje wykorzystywać?
- ogólnie kupilibyście go 2 raz?
pozdrawiam,
Wojtek
 
Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FISubSilver v 0.3 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne