Teraz pytanie o miejsce przeprowadzenia kabli. Podsufitką i słupkiem to jest jasne. A czy jest jakiś magiczny sposób jak kable przeciągnąć od słupka przez kokpit do zapalniczki, tak żeby nie było ich widać?
Czyli opcja z zapalniczką. Jest to bezpieczne rozwiązanie? Czytałem wcześniej o tym, że zapalniczka jest zabezpieczona nawet 30A i jak z lusterkiem coś się stanie to się bezpiecznik nie przepali i auto się spali. Ale z drugiej strony jak wpinam od gniazdka zapalniczki np. nawigację to obwód jest też zabezpieczony w ten sam sposób. Co o tym sądzicie?
Nie rozładuje sobie akumulatora takim rozwiązaniem? Oświetlenia sufitowe jest wpięte cały czas. Pisząc "na stałe" chodziło mi o na stałe wpięte kabelki. Myślałem o takim rozwiązaniu, że jak wyłączę stacyjkę to zasilanie lusterka też się wyłączy. Sorrki nie napisałem tego dość jasno.
Chcę zakupić lusterko fotochromatyczne i kamerkę cofania. Proszę o Waszą pomoc w kwestii podłączenia tego lusterka (12V). Chciałabym je podłączyć na stałe. Znacie jakieś w miarę prostę i bezpieczne rozwiązanie?