Ogłoszenie |
JEDNA SPRAWA = JEDEN TEMAT |
Autor |
Wiadomość |
Temat: Dostępność części a naprawa z AC |
vandergru
Odpowiedzi: 13
Wyświetleń: 5962
|
Forum: Dział ogólny o daciach Wysłany: 2023-04-06, 15:41 Temat: Dostępność części a naprawa z AC |
Rozumiem te argumenty o brakach części. W takim razie uczciwym byłoby napisać w wejściu do salonu, że jak auto się zepsuje, albo je rozbijesz to ci nie naprawimy, bo nie mamy do niego części. Jednocześnie jesteś niewolnikiem ASO no bo przecież gwarancja.
Chciałbym mówić o czymś więcej niż o obowiązku, ale o jakimś normalnym traktowaniu człowieka. W poprzednim aucie wymieniono mi automatyczną skrzynię biegów 50000 km po gwarancji. A był to „tylko” Seat. |
Temat: Dostępność części a naprawa z AC |
vandergru
Odpowiedzi: 13
Wyświetleń: 5962
|
Forum: Dział ogólny o daciach Wysłany: 2023-04-06, 14:03 Temat: Dostępność części a naprawa z AC |
Witam serdecznie wszystkich!
Od marca stałem się szczęśliwym (hmm…?) posiadaczem Sandero Stepway z LPG. Auto kupione jako nowe, z dealerskim pakietem ubezpieczeń z AC i Assistance. Niestety trzy dni po odbiorze samochodu miałem spotkanie z jakimś ptakiem, po którym zostały tylko pióra na dolnej kratce zderzaka. Zdarza się - życie. Uszkodzenia zdają się niewielkie. Ale laweta, serwis itp itd.
Problem zaczyna się w momencie zamawiania części przez serwis. Okazuje się ze ucierpiał min. intercooler, który jest niedostępny nawet we Francji, ba nawet termin dostępności jest nieznany. Czas wynajmu auta z assistance się zakończył i w tym momencie pojawił się problem. Dodam, że auto trafiło do innego serwisu dealera niż ten u którego kupiłem samochód (tam skierował mnie assistance). Wycena jest zaakceptowana przez Allianz.
Domagałem się auta zastępczego na czas naprawy od ubezpieczyciela = zrzuca odpowiedzialność na serwis. Serwis? Zaproponował odpłatnie, a winę za brak części zrzuca na Renault Polska.
Nikt nie widzi problemu że zostałem bez nowego samochodu z przebiegiem 500 km, do którego nie ma części.
Drodzy forumowicze, czy to znaczy, że okazałem się frajerem, który kupił auto do którego nie ma części zastępczych i którego wszyscy maja w głębokim poważaniu? Co mam teraz począć? Jakie kroki podjąć, żeby ktoś w końcu zapewnił mi nieodpłatnie samochód? Jakie prawa mam w tej sytuacji? Czy to przypadkiem nie zakrawa na rękojmię? Przecież to nie jest skrzynia biegów, która psuje sie raz na x przypadków, ale części które się niszczą przy byle stłuczce.
Jestem zdesperowany… pomóżcie… |
|
| |