Znalezionych wyników: 9

Potwierdzam, że to to. ponoć pojawił się "błąd filtra gazu" wynikający z niewyzerowania licznika po wymianie. Tak czy siak, po 15 minut w serwisie wszystko jest już w normie.

Odświeżam temat kontrolki wielofunkcyjnej. U mnie przy ok. 100.000 km zapaliła się w dzień po wymianie serwisowej olejów, filtrów itp. Zakładam, że spece z ASO nie wyzerowali serwisu w komputerze, ale mam pewien dylemat. Po zapaleniu się tej kontrolki przestały działać kontrolki "asystenta zmiany biegów". Czy to normalne w tej sytuacji? Miał ktoś podobnie?

WItam
JA również sobie chwalę. Mam już prawie 3 lata i 90000 nakulane. Bez problemu. Raz kontrolka się zapaliła ta od zapłonu (wielofunkcyjna) i silniczek. Wykasowali w ASO błąd i temat nie wrócił. Poza tym pod względem jazdy jest ok. Tylko ok. Jak oczekujesz mega dynamiki to się zawiedziesz, jak oczekujesz auta, które w miarę radzi sobie na drodze to będzie ok.
Aha, mam Dacie Logan MCV, 0,9 TCE+LPG
Spalanie 8-9,5 lpg / 100 km, w zależności czy wale 140 na autostradzie, czy pyrkam 100 po zwykłych drogach.
Sprawdziłem na mapie, gaz załącza się po ok. 4 km jazdy o tej porze roku. Latem czasami po 100 m.

Dobra, aktualizuję dane.

Dzisiaj udałem się na wymianę manetki do ASO. Wcześniej problem zaczął się nasilać. Musiałem na chwilę włączyć długie, żeby po obwodach poszedł prąd (chyba), dopiero potem "łapały" światła mijania. Ostatnio nawet to nie pomagało, musiałem manetkę delikatnie przesunąć niby w ustawienie do długich, ale jeszcze przed ich fizycznym włączeniem. Wtedy świeciły mijania, lecz gdy manetka wracała na pozycję zerową wyłączały się. Dopiero gdy na wpół włączonych długich przejechałem dłuższą chwilę mogłem je wyłączyć i mijania nie gasły.

Tak czy siak mam nową manetkę. Póki co działa, choć chodzi jakby "sztywniej", ale nie aż tak, aby to przeszkadzało.

Wymiany dokonałem w ASO Pieluszyńska w Poznaniu. Kawka i 40 minut czekania i gotowe.
Jeden minus, wymienili mi ramki od tablic rejestracyjnych (zapytali czy mogą), ale w związku z tym, że tablice miałem na nity z salonu, ucięli je i resztki wpadły do klapy od bagażnika. Teraz tam gruchotają. W sumie to już tylko jeden z dwóch, bo jeden wypadł, gdy usunąłem taką gumową osłonkę. Tak czy siak nie lubię takiego niechlujstwa.

Ale manetka w sprawna i wszystko gra i buczy. Pytanie jak długo? :)

PS. Pytałem Speca z serwisu i z szelmowskim uśmiechem stwierdził, że usterka ta zdarza się dość często ;)

Uprzejmie i uniżenie poproszę. Może w swej nieskończonej łaskawości wydadzą :)

U mnie problem pojawił się wczoraj. Chociaż syndromy były już od kilku tygodni. Od początku zimy musiałem "dokręcać" przełącznik świateł mijania do oporu. Tłumaczyłem to sobie jakimś zabrudzeniem styków czy coś :-P

Wczoraj natomiast światła mijania nie włączyły się w ogóle. Kontrolka na pulpicie nie świeciła. Żarówki sprawdzone, pozycyjne, przeciwmgielne i drogowe świecą. Ale odkryłem, że jak po dopaleniu samochodu włączy się na chwilę drogowe i po kilku sekundach wyłączy to mijania "zaskakują". Pewnie prąd po kablu pójdzie to styki i luty jakoś się nagrzeją i zatrybią. Muszę się umówić na wizytę w ASO. NA szczęście autko na gwarancji jeszcze :)

Cześć

Zadowolenia z autka.
Jak się sprawuje silniczek?

Kurczę, z tego co widzę, to najpopularniejszym modelem jest Duster. Facet w salonie się nie mylił :)
Jeżeli mój nowy zakup mnie nie zawiedzie to, w następnej kolejności planuję kupno właśnie Dusterka.

Witam wszystkich forumowiczów.
Tak się złożyło, że po długich namysłach, ciężkich negocjacjach z żoną, trudnych wyborach dotyczących sposobu finansowania w dniu dzisiejszym nabyłem moją pierwszą Dacię :mrgreen:

W związku z tym mam nadzieję być częstym gościem na forum. Liczę na miłe przyjęcie :)