Ja zjeździłem Dębice Frigo i Frigo 2 - było ok, zakładałem bardzo wąskie i trzymały na śniegu rewelka, gorzej na asfalcie. Obecnie mam mało znane Kelly Winter i spisują się naprawdę super, nie mam zastrzeżeń a cena bardzo korzystna. Nikt nigdy nie musiał mnie wypychać, nie wypadłem z drogi itp. W Scenicu mamy Uniroyale 66 coś tam, ale niestety szerokie i sprawują się średnio... Szczególnie nie mogłem ich wyczuć przy hamowaniu.
a ja uważam zakładanie węższych opon za mit. tak - łatwiej wyjechać ze śniegu po pas, ale myślę że wolę mieć większą powierzchnie w momencie hamowania niż przejmować się ruszaniem w śniegu (z którym nawet pod górkę nie mam problemu - nawet na moich twardych jak skała michelinach alpin a3).
Tak jeździłem na węższych oponach samochodami o podobnej masie i nie byłem zachwycony po hamowaniu. Fakt że była to polecana wyżej Dębica Frigo, na której również w moim rozmiarze (195/65r15) jeździłem i... zachowywała się tak jak moja alpin'a a3 - czyli bez rewelacji, w odróżnieniu od Continentala T810 (stary model), który jak dla mnie jest najlepszą oboną na jakiej jeździłem, lepszą nawet od Goodyeara UltraGrip'a 7 (chyba 7). I tyle jeśli chodzi o moje zdanie. Jasne że łatwiej z zaspy wyjechać na węższej oponie, ale z nagłym hamowaniem przy ABSie bywa bardzo różnie...
Jest fajny test opon całorocznych w AŚ - konkluzja jest taka że dobrej marki całoroczna np. Vredstein Quatrac czy GoodYear Vector jest nawet lepiej niż wystarczający dla 90 % kierowców w zastosowaniach zimowych - w porównaniu do średniej klasy zimówek nie ma większych różnic. Trzeba tylko pamiętać że takie opony nieco gorzej hamują w lecie na suchym asfalcie no i generują większy hałas.
Ostatnio zmieniony przez DrOzda 2011-10-07, 10:16, w całości zmieniany 2 razy
Marka: Renault
Model: Modus
Silnik: 1.4 16V
Rocznik: 2004
Dołączył: 17 Gru 2010 Posty: 56 Skąd: Józefosław/W-wa
Wysłany: 2011-10-07, 13:48
jackthenight napisał/a:
4 zimę będę jeździł na oponach : Fulda Montero 2 - opony rewelacja.
Teraz są już Fuldy Montero 3 - cena około 230 zł za sztukę.
Natomiast jak już zajeżdżę opony letnie i zimowe to następne jakie kupię to będą już
opony całoroczne np. Kleber Quadraxer lub nawet Dębica Navigator.
A ja tych Fuld nie polecę - Modusa kupiłem właśnie na takich oponach (co prawda nie nowych - DOT 2006) i okazały się być bardzo śliskie, zarówno w śniegu, jak i na mokrym asfalcie, a "mięsa" miały jeszcze całkiem sporo. Polecę natomiast Klebery Krisalp HP2 - cicha, dobrze trzymająca opona (i to nie dlatego, że Modusa mam obutego w Klebery Quadraxer - poprzednią wersję Krisalpów HP miałem na Clio II i nie miałem z nimi i przez nie żadnych problemów).
Pozdrawiam,
Piotr.
Ostatnio zmieniony przez PT 2011-10-07, 13:49, w całości zmieniany 1 raz
Troche mnei wkurza ze czym blizej zimy tym ceny zimowek u gumiarzy ida w gore
normalne zjawisko, w zeszłym tygodniu do Ka siostry kupiłem komplet opon ... letnich;) Na zwykłych dębicach różnica 28zł na sztuce, IMHO najlepiej właśnie kupować opony do "nieaktualnego" sezonu
Troche mnei wkurza ze czym blizej zimy tym ceny zimowek u gumiarzy ida w gore
normalne zjawisko, w zeszłym tygodniu do Ka siostry kupiłem komplet opon ... letnich;) Na zwykłych dębicach różnica 28zł na sztuce, IMHO najlepiej właśnie kupować opony do "nieaktualnego" sezonu
Owszem ale wybór masz wtedy mniejszy tych "nieaktualnych" opon.
Nie wiem, możliwe że mniejszy ale wybór jednak miałem - z budżetówek dębice, kormarany i pełno chińszczyzny, były jakieś kleber, sava i z droższych goodyeary i michelin więc każdy pewnie coś by znalazł dla siebie
a ja mam od dealera kapcie motrio (kolarobacja renault z continentalem), ciekawe gumy, już na kołach od 1,5 tyg.
na razie nie testowałem w ekstremalnych warunkach (bo ich nie napotkałem), ale np. rano na mokro pod światłami nie buksują.
Te kropki to oznaczenia, gdzie powinien znajdować się zawór (wentyl) w prawidłowo założonej oponie. Opona w procesie produkcji jest automatycznie wyważana.
Kilkadziesiąt razy zmieniałem opony w różnych serwisach i za każdym razem widziałem, że kilku speców od zakładania opon jest nie douczonych.
Po pierwsze w trakcie zakładania mylą strony. Po drugie punkt zaznaczony na oponie zakładają jak popadło. Po trzecie wyważają felgi z oponami umiejscawiając ciężarki w kilku punktach.
Najgorsze jest to, że człowiek zanim znajdzie dobry serwis to musi wszystkiego sam dopilnować.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum