Jak w temacie. Jakie macie doświadczenia, kogo polecacie, czas, ceny, czym zabezpieczają
Zima idzie to ciepłe ubranko się wampirowi przyda
Ja zabezpieczałem teraz całego Stepwaya żony Rustchackiem podwozie i całą górę, cena 450 zł a w przyszłym roku Duster
Poprzednie samochody zabezpieczone tak samo nie korodowały
na Śląsku
Rust Check Stacja Zabezpieczeń Antykorozyjnych
Sosnowiec woj. śląskie
ul. "Hubala" Dobrzańskiego 150
Tel: 322631096
Marka: Daćka i "łopel"
Model: Duster 4X4
Silnik: 1,5 dCi
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate Pomógł: 6 razy Dołączył: 22 Lis 2010 Posty: 912 Skąd: z Powołania ;-P
Wysłany: 2011-11-20, 10:10
Zrobione. Zakład (raczej zakładzik ) bez chromów, automatów z kawą, bajerków itp. Za to widać, że stale w robocie. Gość sprawia wrażenie, że zna się na rzeczy. Robi szybko, bez kombinowania. Można być cały czas, patrzeć na ręce. Ładował tego Rust Checka w progi, profile klap, drzwi, nadkola, błotniki, końcówki zawieszenia, objeżdżał krawędzie drzwi, szyby ( - twierdził że tak trzeba, ja się nie znam), podszybie, okolice zamków, osadzenia relingów itp a w kanale spędził co najmniej 3 kwadranse jadąc po podwoziu - nie właziłem za nim - bo leciały takie chmury rozpylonego środka, że miałbym wszystko do prania. Z progów ciekło, z drzwi ciekło. Jak dojechałem do domu i popatrzyłem w jakąś godzinę później to dalej ciekło. Koszt 550 PLN. Zalecenia - za kilka, kilkanaście dni dać do umycia (sam powycierał wszystko z karoserii, szyby umył) żeby zmyć to co wycieknie i za dwa lata przyjechać na jak to określił "położenie mastyki" (cokolwiek ma to znaczyć)
cd umyty po 10 dniach. Ślady podciekania były przez tydzień. Reszta - vide posty Blachy_997
Teraz już nie widać wycieków. Tylko na szkle lusterka wewnętrznego resztki smużek - przetarłem, a nie zamawiałem mycia w środku. Jak na razie jestem zadowolony, ale zobaczymy co dalej
cd - czerwiec 2012: 1 zima - bez śladów korozji - ale to pierwsza. Na wiosnę pojawiły się skąpe ślady wycieku konserwacji z drzwi - kilka plamek takiego zapocenia na progach. W bagażniku pod klapą jest tego trochę nadal. I dodatkowo odkleiły się samodzielnie przyklejone paski gumowych listew na tylnych progach tam gdzie były ślady konserwacji. W wolnej chwili przykleję na nowo. Jak dotychczas jestem zadowolony.
Ostatnio zmieniony przez ajax 2012-06-07, 21:17, w całości zmieniany 3 razy
Marka: Daćka i "łopel"
Model: Duster 4X4
Silnik: 1,5 dCi
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate Pomógł: 6 razy Dołączył: 22 Lis 2010 Posty: 912 Skąd: z Powołania ;-P
Wysłany: 2013-05-26, 11:35
Jak dotąd nie widzę śladu korozji - 2 zimy. Poza Rust Checkiem nie robiłem nic. Przeglądy "korozyjne" (tyle, że to ASO) - bez uwag
czerwiec 2014 - sytuacja taka jak rok temu - nie widzę korozji - a jestem świeżutko po kolejnym przeglądzie antykorozyjnym w ASO - i też nie znaleźli nic
Ostatnio zmieniony przez ajax 2014-06-14, 19:37, w całości zmieniany 1 raz
Dzięki za info.
Trochę mnie ten Rust Check podniósł na duchu, bo po lekturze tego wątku zacząłem wymiękać w kwestii zakupu Dacii
Coś mi się wydaje, że prosto z salonu pojadę do Sosnowca na balsamowanie
Marka: Daćka i "łopel"
Model: Duster 4X4
Silnik: 1,5 dCi
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate Pomógł: 6 razy Dołączył: 22 Lis 2010 Posty: 912 Skąd: z Powołania ;-P
Wysłany: 2013-05-26, 15:20
Wampir - Opalony na brąz Może dlatego nie ma rudej, że jej nie widać? Ale purchli także nie widzę
A ten wątek - jest jakby nie liczyć jeden. A "Daciów" ci u nas w klubie dostatek Trafiła się fatalna sztuka. Wszędzie może się przytrafić.
Ostatnio zmieniony przez ajax 2013-05-26, 15:25, w całości zmieniany 2 razy
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2013-05-26, 15:38
po dwóch zimowych sezonach, przy okazji solidnego mycia dokonałem szczegółowych oględzin karoserii i wszelkich, możliwych zakamarków. Nic niepokojącego nie znalazłem. Jedynie bębny z tyłu mają skłonność do pokrywania się rudym nalotem ale to uroda niemal wszystkich pojazdów aut z żeliwnymi elementami
chciałbym na zimę, albo i parę zim zabezpieczyć podwozie w mojej daczce,
znacie możę jakiś warsztat, który zajmuje się zabezpieczeniami antykorozyjnymi podwozia w okolicy gliwice-katowice-tychy ?
dzięki za info,
masz może jakąś receptę na taka konserwację, może jakiś link ...
słabo się orientują w tej materii,
pewnie na allegro znajdzie się jakiś środek lepszy gorszy ale zawsze .. ale profile zamknięte ...?
Marka: Dacia --> Renault
Model: Duster 2 --> Kadjar
Silnik: 1.2 TCe 1.5 dCi EDC
Rocznik: 2017(m2018) --> 2017
Wersja: Prestige Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Kwi 2010 Posty: 1696 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-11-06, 09:07
Jaka to pełna konserwacja? Robiłem pełną konserwację teraz w alfie i trwało to dwa tygodnie. No ale to po rodzinie. Ktoś w tydzień myślę by się wyrobił. Przy nowym może mniej roboty, ale trzeba auto porządnie umyć i wysuszyć (a w starszym oczyścić z nalotów, ew. zaspawać), zanim się na nim coś położy. A to chyba już ze dwa dni? Może się mylę, albo są zabezpieczenia i zabezpieczenia..
Jak kolega wyżej wspomniał - konserwacja konserwacji nierówna...
W warsztacie który się takowej usługi podejmuje zwykle jest komora do dosuszania auta - chyba że robi się to latem...
Nie bardzo chce mi się wierzyć że w ciągu jednego dnia można naprawdę dobrze zrobić konserwację / zabezpieczenie.
Zwykle 1 dzień (roboczy) jest na bardzo dokładne wymycie i wysuszenie auta.
+ ewentualne naprawy blacharskie o ile po doczyszczeniu auta znajdą zaawansowane ogniska korozji.
Kolejny dzień to właściwe pokrywanie auta "szuwaksami".
Po naniesieniu powłok ochronnych z zewnątrz i wtryśnięciu środków w zamknięte profile auto kilka godzin musi schnąć - czyli kolejny dzień.
Z kolei więcej niż kilka dni do 2 tygodni uważam za nieporozumienie w drugą stronę.
moim zdaniem:
minimum na takie zabezpieczenie to co najmniej 2-3 dni robocze w wyspecjalizowanym warsztacie
pozdrawiam,
c.
_________________ --
12.V.2021: +165000km od dnia zakupu,
>237kk całkowity
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2014-06-14, 16:55
Panowie, czy ktoś może polecić dobry warsztat który zakonserwuje kompletnie podwozie (nad profilami zamkniętymi się waham, samochód 4.5 roku bezwypadkowy) na szeroko rozumianym górnym śląsku?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum