Według Majów koniec świata będzie 21grudnia 2012roku. Niestety będziemy zmuszeni zobaczyć kompromitacje reprezentacji Polski na Euro 2012 . Pocieszające jest to że będziecie się mogli się nacieszyć jeszcze rok Dacią, a ja nią dociułać lub może wziąć kredyt i nie zdążyć go spłacać
_________________ Jestem handlowcem w salonie Carrara w Lublinie. Szukasz oferty na Nową Dacie? Pisz PW lub na e-mail
Marka: Daćka i "łopel"
Model: Duster 4X4
Silnik: 1,5 dCi
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate Pomógł: 6 razy Dołączył: 22 Lis 2010 Posty: 912 Skąd: z Powołania ;-P
Wysłany: 2011-12-18, 19:20
Dobra. Wracam do tematu zasadniczego:
Chętni na wspólny wyjazd zgłaszać się i kolejno odlicz
A na poważnie - możemy czynić wspólne ustalenia nie dalej niż do połowy lutego. Jeśli potem ktoś będzie chciał dołączyć, to nie widzę przeszkód, ale większość spraw będzie musiał akceptować "takie jakie zastanie"
A czas płynie
Obiecuję powstrzymywać się w trakcie wyprawy od mojego gadulstwa i wymądzrzania ię. Ale za skutek na 100% nie ręczę
Ostatnio zmieniony przez ajax 2012-01-07, 21:34, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Daćka i "łopel"
Model: Duster 4X4
Silnik: 1,5 dCi
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate Pomógł: 6 razy Dołączył: 22 Lis 2010 Posty: 912 Skąd: z Powołania ;-P
Wysłany: 2012-05-31, 20:28
Start zbliża się wielkimi krokami. Już ostatnie dopinanie szczegółów. Załączam niemal ostateczny plan trasy. Wyszły 2 wozy Opalony Wampir i Toyota LC oraz 5 osób
Planik jest dość kulawy - na szybko sklejony z kilku nakładanych mapek - efekt trochę byle jaki - proszę o wyrozumiałość. Końcówki już nie dodawałem - jest oczywista
Czyli jednak odleglejszą Rosję zostawiasz na razie? A powiedz proszę, czy z powodu zbyt małej ilości informacji na temat tamtejszych warunków drogowych/terenowych i niepewność z tym związaną, czy jakieś inne powody jeszcze były?
Marka: Daćka i "łopel"
Model: Duster 4X4
Silnik: 1,5 dCi
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate Pomógł: 6 razy Dołączył: 22 Lis 2010 Posty: 912 Skąd: z Powołania ;-P
Wysłany: 2012-06-01, 19:44
Pytanie jak odległą. Jak na pierwszy raz na kołach w tamte strony, to nie uważam aby było tak mało - do Murmańska po stronie rosyjskiej to kawałek będzie.
Traktujemy to z MNŻ jako przymiarkę do dalszych eskapad - na przyszły rok - trzeba organizować ekipę, zorientować się, posmakować. To jednak już nie jest włóczęga po krajach uznawanych za cywilizowane
Mniej miałbym obawy o warunki drogowo-terenowe, bardziej ogólne. Pomacamy będziemy coś trochę wiedzieć
Paszporty z wizami już przyjechały
Jakoś tak mi się nie wiem czemu utrwaliło, że chcesz jeszcze dalej w prawo (na wschód) odbić
Tak czy inaczej trasa jest i tak długa i piękna krajoznawczo. I to o tej kolorowej porze roku, gdy wszystko będzie kwitło.
Planujesz regularne, codzienne fotorelacje? I może jakieś filmiki po powrocie?
Marka: Daćka i "łopel"
Model: Duster 4X4
Silnik: 1,5 dCi
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate Pomógł: 6 razy Dołączył: 22 Lis 2010 Posty: 912 Skąd: z Powołania ;-P
Wysłany: 2012-06-04, 04:37
Z codziennymi fotorelacjami będzie trudno - nie mamy (jeszcze) mobilnego internetu. Relacje Irasa z Rumunii czy es-dziewiątego z wyprawy zimowej były super. Pewnie w przyszłości da radę. Po powrocie i opracowaniu mam zamiar zamieszczać relacje.
Dalej na prawo to może następnym razem - po głowie od paru lat chodzi Syberia.
Marka: Daćka i "łopel"
Model: Duster 4X4
Silnik: 1,5 dCi
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate Pomógł: 6 razy Dołączył: 22 Lis 2010 Posty: 912 Skąd: z Powołania ;-P
Wysłany: 2012-06-04, 17:30
16 czerwiec start, 8 lipiec meta
To co - za rok na 2 Dustery "na wastok"?
Tak w ogóle moderator się trochę rąbnął - lepiej byłoby "przez Rosję" niż "do Rosji". Ale już tak zostało
Ostatnio zmieniony przez ajax 2012-06-10, 11:54, w całości zmieniany 3 razy
Marka: Daćka i "łopel"
Model: Duster 4X4
Silnik: 1,5 dCi
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate Pomógł: 6 razy Dołączył: 22 Lis 2010 Posty: 912 Skąd: z Powołania ;-P
Wysłany: 2012-06-04, 19:46
Dobrze, że nie: "Planowana ...... do Gułagu w Rosji"
Nam teraz dobrze się śmiać, ale "pensjonariuszom" leśnych osiedli raczej do śmiechu nie było. Złe to były czasy.
Osobiście bardzo chętnie. Z przyjemnością znowu odwiedziłbym tamte rejony po latach. Tylko, że ja mam 4x2 No i za rok to nie wiem jeszcze, jakie będą okoliczności przyrody
Najwyżej wróci się do tematu po Nowym Roku.
Ale wersja napędu ograniczałaby też trochę wybór dróg. Pamiętam obrazki, kiedy spotykałem np. kamaza, który utknął na przeprawie przez potok. Tyle, że chyba trochę na siłę się tam pchał. Ale fakt faktem, że on miał napęd 6x6
No i sytuacja polityczna nie we wszystkich republikach jest klarowna
Marka: Daćka i "łopel"
Model: Duster 4X4
Silnik: 1,5 dCi
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate Pomógł: 6 razy Dołączył: 22 Lis 2010 Posty: 912 Skąd: z Powołania ;-P
Wysłany: 2012-07-08, 16:37 relacja w bardzo skondensowanej pigułce
trasa - łącznie od domu do domu - 10280 km
paliwo - 631 litra
zużycie - wg kompa - 6,1/100 km
średnia prędkość - 52 km/h
średni dobowy przebieg - 490 km (zaważyły głównie odcinek z domu do Rosji i z Oslo do domu przejechane niemal jednym ciągiem)
Wampirowi stuknęło 35 830 km
W trakcie wyprawy usterek nie zanotowano
Uważam, że wersja 2X4 dałaby radę - naprawdę nie ryzykujemy ekstremów. 4X4 jest na wsiaki pożarny słuczaj Faktycznie był potrzebny tylko 1 raz na odcinku kilku metrów - przód zarył w mokrym firnie, tył wyciągnął. Relacji fotograficznej ze zdarzenia brak
Notatki zajęły ok 23 stron rękopisu (tyle, że piszę dużymi kulfonami) - doprowadzone do Oslo
Szkoda, że to już koniec wyprawy, ale będą następne, na które zapraszamy wszystkich chętnych z DKP
Marka: Daćka i "łopel"
Model: Duster 4X4
Silnik: 1,5 dCi
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate Pomógł: 6 razy Dołączył: 22 Lis 2010 Posty: 912 Skąd: z Powołania ;-P
Wysłany: 2012-07-27, 20:08 relacja
Dzień I - 16 czerwiec
Z domu do Szypliszek. Przebieg 682 km, paliwo 40 l, zużycie 5,8l/100 km, średnia prędkość 61 km/h.
Rano start ok 7:00, do miejsca biwaku dotarliśmy ok 19:30. W drodze bez większych niespodzianek poza wypadkiem pod samymi Suwałkami i objazdem przez las oraz wcześniejszym szybkim Gonzalesem na rowerku, co chciał przejechać w poprzek drogi. Adam nie dojechał. Próba telefonu - nie odbiera, przy drugiej próbie - wyłączony. Próba telefonu do jego współtowarzysza - mętnie tłumaczy, że sam nie może się skontaktować, że podobno Adamowi po wyjeździe za Zieloną Górą strzelił rozrząd. Może, bywa. Tylko dlaczego nie zawiadomił i wyłączył komórkę. Uważamy, że zrobiono nas w balona. Zachowanie Adama gorsze niż 5-latka chowającego głowę w piasek. Zastanawiamy się nad zmianą planów, modyfikacją trasy, skierowaniem się na południe, ominięciem Rosji itp. Postanowiliśmy to przespać i podjąć decyzję rano. Projekt wstępny: jedziemy do Pitra, zobaczymy czym nas Matiuszka Rossija przywita. Jeśli będzie dobrze to realizujemy plan sami, jeśli coś się nam nie spodoba, to odbijamy do Finlandii od razu za Pitrem. Na pocieszenie - Kadarka. Rozbijamy namiot i pierwsze zaskoczenie na rysunku wydawał się mieć większy przedsionek, do tego wyjście jest z boku jedno z nas będzie miało niewygodnie wychodzić. Padło na Henię. Na kolację szaszłyki z grilla (dochodzą), fotki zrobione, MNŻ jest wspaniała - ani słowa wymówki. Jutro w drogę
no nareszcie ... już myślałem, że zapomniałeś
- materac na dusterowym łożu wygląda na bardziej "mięsisty" niż 6 cm o których napisałeś...
- czekamy na c.d.
Marka: Daćka i "łopel"
Model: Duster 4X4
Silnik: 1,5 dCi
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate Pomógł: 6 razy Dołączył: 22 Lis 2010 Posty: 912 Skąd: z Powołania ;-P
Wysłany: 2012-07-29, 21:14
Piszę cd, ale właśnie wróciliśmy z Jury (polskiej), to jutro zamieszczę.
Faktycznie po zmierzeniu stwierdzam 7 cm. Choć 6 cm wystarczyłoby w pełni. Człowiek całe życie się uczy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum