Naszła mnie mysl aby zainteresowac działy interwencji AŚ lub Motoru, a może w ten sposób rozpoczac karierę w TV? (Turbo Kamera tvn turbo) . Materiału mam aż nadto
Co o tym myslicie?
Ja na twoim miejscu skontaktował bym się z Rzecznikiem Praw Konsumenta i porozmawiał na ten temat i dowiedział się, co można zrobić w takiej sytuacji. Lista napraw jest tu Twoją mocną kartą przetargową, a na dodatek byłeś cierpliwy i dałeś im wiele szans, to też jest jakiś atut w tej całej sprawie.
A dodatkowe nagłośnienie sprawy, chyba bym jeszcze chwilę poczekał. Wiadomo koncerny nie lubią takiej reklamy i wtedy mogą iść na wojnę, próbując udowodnić winę użytkownika za wszelką cenę.
Ostatnio zmieniony przez monopios 2012-08-03, 15:38, w całości zmieniany 1 raz
Samochód stoi w serwisie od poniedziałku godziny ósmej.
Kiedy wyjedzie? Tego nie wie nikt, ale ponoc nieprędko.
Dział mechaniczny przekazał sprawie blacharni. Drudzy zdjęli podsufitkę i...
nic
Teraz ASO oczekuje na konsultację z RENAULT POLSKA, ponieważ trzeba wykonac cięcia w karoserii aby się dostac do miejsc niedostępnych,w których może ale nie musi wlewac się woda. Rzeczona konsultacja odbędzie się w poniedziałek lub wtorek. Do tego czasu auto stoi rozebrane... Przypominam, że miejsca w którym wlewa się woda do wnętrza auta jeszcze nikt nie określił, i nacięcia nie gwarantują powodzenia.
Serwis określa tą sprawę mianem "poważnego problemu".
Samochód zastępczy? "My byśmy chcieli panu dac, ale nie możemy, bo RP nie zapłaci" Sugerowano mi załatwienie samochodu zastępczego przez Warszawę(RP).
Próby kontaktu ze specjalistami ds. kontaktu z klientami RP okazały się bezskuteczne, gdyż zakończyli oni pracę o 14 30 w dniu dzisiejszym.
Jest szansa na kontakt w poniedziałek, wtedy też powinni oni otrzymać moje pismo.
Spokojnie to tylko dacia...
ja naprawdę sobie tego nie wymyslam
_________________ Duster u szczęśliwego nowego nabywcy :)
U nas to normalne, że troche popada i już można brac kajaki.
Ciągle te same miejsca, to z tym mercedesem na zdjęciach jest jednym z najbardziej typowych
Mam tylko nadzieję, że podczas tej ulewy Duster stał pod zadaszeniem, bo jak wiadomo szczelny nie jest.
_________________ Duster u szczęśliwego nowego nabywcy :)
Ciąg dalszy przygód.
Po pierwsze załatwienie czegokolwiek z RP przez telefon, czyli dział kontaktu z klientami jest absolutnie niemożliwe, gdyż taka jest procedura. Pani przyjmuje zgłoszenie i ... do 14 dni ktoś się skontaktuje z Tobą. Procedury niczym w starym dobrym urzędzie.
Informacje z serwisu. Usterka jest nietypowa, i RP nie za bardzo chce zaakceptować kosztorys prac blacharni ASO ZDUNEK, a oni nie chcą pracowac za pieniądze jake iferuje im RP. Dla mnie informacja ważna jest taka, że od czwartku od rana przyznano mi samochód zastępczy na 5 dni Szkoda, że będzie to po bodajże 9 dniach od momentu wstawienia auta do serwisu, no ale trudno.
Jak widac sprawa jest poważna
_________________ Duster u szczęśliwego nowego nabywcy :)
Wcalę się nie dziwię, że po tylu usterkach z kolegi autem RP robi problemy. Coś mi się wydaje, że Zdunek chce zarobić na usterkach (kryjąc swoją nie kompetencję), a cierpi klient.
Współczuję koledze esdziewiaty, i podziwiam cierpliwość
@esdziewiaty: Nie wiem czy nie lepiej byłoby jednak zabrać auto od patałachów i oddać do sprawdzenia jakiejś Wysokiej Komisji pt rzeczoznawca... Przecież to jakiś kiepski kabaret - wiadomo kto popsuł: nie ciekło, grzebali, cieknie. Jaka kasa od RP, jaka gwarancja, DKN?!
Właśnie dlatego im oddałem auto, ponieważ to oni tam grzebali.[ASO ZDUNEK w Gdańsku] Nie wiem czy zrobiłem dobrze, ale chyba nie , chociaż zarzekałem się, ze już nigdy im auta nie oddam, to chyba oddałem o jeden raz za dużo.
W czwartek się dopytam o co tam w ogóle chodzi, czy oni już wiedzą skąd kapie, czy to dopiero oczeikwanie było an zgode RP na ich próby...
Kontakt z serwisem jest taki sobie, doradca serwisowy niewiele wie, gdyż jak to mówi na technologii naprawy blacharskiej sie nie zna i wiele nie może powiedzieć w związku z tym...
_________________ Duster u szczęśliwego nowego nabywcy :)
Wymieniono łozyska amortyzatora, poduszki kolumny mc phersona, i kilka innych drobnych części. Co ciekawe problem nie ustapił.
Szczegółowo co dokładniej opiszę pozniej za pomoca edycji postu.
Następny odcinek już za tydzień
Wróciłem do zdrowego rytmu 1x w tygodniu w serwisie.
Tak czytam,wlos sie jezy,chec zakupu dustera odchodZi,moze Dusterowi bokiem wychodzi wycieczka na Nordkapp,az sie wierzyc nie chce
_________________ DEPECH :D
Obecnie Opel Meriva (na sprzedaz)
W planach dacia duster
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2012-08-08, 22:16
VIOLATOR, dla równowagi poczytaj też inne wątki zadowolonych posiadaczy Dacii. Kolega esdziewiaty, trafił chyba najbardziej felerny egzemplarz w historii forum, w dodatku serwis swoje dołożył.
VIOLATOR, dla równowagi poczytaj też inne wątki zadowolonych posiadaczy Dacii. Kolega esdziewiaty, trafił chyba najbardziej felerny egzemplarz w historii forum, w dodatku serwis swoje dołożył.
Znajomi sie smieja ze jezdze lanosem, a ja odpukac jezdze I ewentualnie holuje inne auta( ostatnio seat leon). I powiem wam ze juz takich aut nie produkuja,teraz te nowe co chwile sie psuja. Po glowie chodzi mi jeszcze nowe aveo .Heh.
_________________ DEPECH :D
Obecnie Opel Meriva (na sprzedaz)
W planach dacia duster
Ostatnio zmieniony przez VIOLATOR 2012-08-08, 22:50, w całości zmieniany 1 raz
VIOLATOR, mogę Ci powiedzieć, że ja wybierałam między aveo i sandero - zakończyło się jak widać
W podjęciu decyzji przeważyły dwie rzeczy: prostota oraz nieco bogatsze wyposażenie w tej samej cenie. Jazda próbna też zrobiła swoje. A felerny egzemplarz może trafić się w każdej marce, to loteria i nawet kilkakrotnie droższe auto może przy odrobinie pecha być niewypałem.
Na nic nie namawiam, decyzja należy do Ciebie
zmień znajomych ... (pewnie Ci zazdroszczą ...) a tak na poważnie to kieruj się wyłącznie swoimi potrzebami, możliwościami i własnym zdaniem, znajomi z czasem "wymiękną"
Otrzymałem całkiem przyzwoite auto zastępcze.
Laguna 2.0 dCi 130 koni, wersja Dynamique, HTB, kolor złotobrązowy. Rocznik 2011, 32 000 km przebiegu.
Co z Dusterem?>
Bedzie ciekawie, ponieważ serwis wymienia mastykę, która popękała >patrz temat "Pękający lakier".
Co ciekawe już kiedyś zgłaszałem im ten problem, zapewniano mnie że nie ma to żadnego wpływu na eksploatację i pełni funkcje ozdobne.
Co jeszcze ciekawsze nikt nie powiedział, że to na pewno z tego miejsca cieknie, a jedynie maja nadzieję.
Pożyjemy zobaczymy, a mi się Laguną bardzo dobrze jeździ.
_________________ Duster u szczęśliwego nowego nabywcy :)
Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 dCi
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate2 Pomogła: 1 raz Dołączyła: 09 Sie 2012 Posty: 175 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-08-09, 14:14
Witam, przyznam że ja też rozpatrywałam kilka aut, seat altea xl, chevrolet cruze i właśnie Dusterka, o seacie poczytałam że jest niski i trzeba uważać gdzie się wjeżdża ponoć nawet z ogranicznikami sobie nie radzi, a ja wiejska dziewucha jestem :) cruze to cruze, autko jak każde inne bez charakteru i osobowości nikt na nim oka nie zawiesi, a dusterek i ładny jest i przestronny i dla oka przyjemny. Dwoma seatami jeździłam z czego ibiza ok a toledo w ciągłym remoncie (oba sporo używane przez członków rodziny) talia - żadnej elektryki jeżdżę dolewam paliwo zmieniam olej i wycieraczki, Focusa nie komentuje z daleka ino omijać radzę :) Znaczy się, że marka renault miło mi się kojarzy jak dusterek by się tak sprawował to byłoby cudownie.
Ale Twoje przeżycia Chmielewska opisać by mogła, morderstwo pracownika ASO wplatając, na pożytek nasz i narodu całego ;)
Zamieniłbym sie bez żadnego zawahania
Jest świetna, bardzo precyzyjnie sie prowadzi, i doskonale wyciszona. Wyposazenie odpowiednie. Bardzo fajny samochód
_________________ Duster u szczęśliwego nowego nabywcy :)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum