@aksel:
poczytaj forum Klubu Chińskich Motocykli. 125cm3 faktycznie może być słabawe chociaż 250 to też nie błyskawica. Zależy oczywiście, do czego potrzebujesz i to musisz określić. A "motonici" doradzą.
@Dar1962:
a tu mógłbyś się zdziwić problematyczne były głównie sprawy związane ze złożeniem motonga w Polsce i co za tym idzie odkręcające się nakrętki lub śruby ("a, bo, panie, po choliere nam klucz dynamomietryczny!... I czasu ni mamy na takie pierdoły."). Jak już docelowy użytkownik sam je podokręcał to nie było bólu. Zresztą można tam znaleźć opisy różnych tras (w tym zagranicznych) które były pokonane właśnie chińczykami.
Nie jestem dealerem chińskich jednośladów, nikt z mojej rodziny również, młodzieńcze marzenia posiadania dwóch kółek pozostały marzeniami a na forum KCM trafiłem- jak to przeważnie bywa- z przypadku I trochę zmieniłem postrzeganie tego, co chińskie. Jeśli zapłacisz Chińczykowi za gó..no, to i to dostaniesz, jak zapłacisz za wysoką jakość- to i taką dostaniesz. Na robociźnie trochę zaoszczędzi się, na jakości materiałów już nie. A ichnie dwuślady jakoś jeżdżą i całkiem dobre opinie zbierają oczywiście od tych, którzy mieli z nimi styczność. Bo takich samych doradzaczy, jak w przypadku Dacii, to znajdzie się w necie na hektary... Nie widział, nie miał- ale wie najlepiej.
Arkus & Romet Group to fabryki rowerowe w Podgrodziu, Jastrowiu i Kowalewie Wlkp. oraz Fabryka skuterów i motocykli Romet Motors w Podgrodziu, która w produkcji seryjnej posiada motocykle, skutery i motorowery produkowane pod własną marką Romet. Inwestycja motoryzacyjna wyniosła ponad 10 mln zł. Miesięcznie z taśmy Fabryki w Podgrodziu zjeżdża ok. 5 tys. jednośladów, przy mocach produkcyjnych: 10 tysięcy sztuk.
tylko mi nie mów ,że Chińczycy wykupili nasze miasta
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus
Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2012-08-21, 20:00
mówiąc o "chińczyku" miałem na myśli motocykl o którym wspomniał kol. aksel
cytuję z wiki:"Romet K-125 - motocykl firmy Romet Motors o pojemności silnika 124 cm³ i mocy 10,3 KM, nawiązujący wyglądem do klasycznego naked-bika. Wprowadzony na rynek w 2007 roku. Produkowany w Chinach jako Senke SK125-7"- koniec cytatu. Wszystkie inne motorowery, skutery, quady itp produkowane w Romecie to również składaki pochodzące z Chin
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2012-08-21, 20:01, w całości zmieniany 1 raz
tylko mi nie mów ,że Chińczycy wykupili nasze miasta
Już niedługo ...
afryke już wykupują spłacając długi itp...
co do jakości to się zgadzam, jest taka za jaką się zapłaci, sam pracuję w firmie sprowadzającej chińską elektronikę, niestety zawszę tę najtańszą, boję się że w romecie mają podobną politykę
moto jest mi potrzebny na tańszy dojazd do pracy, nie zawsze mam czas by jeździć na rowerze a autem wychodzi mi ok 400zł miesięcznie za paliwo...
obmyśliłem że taniej i przyjemniej od instalacji gazowej wyjdzie właśnie motorek lub skuterek, na szybszą zabawę (250 w zwyż) jeszcze przyjdzie czas
Pytanie było czy dla kolegi aksel, 125 będzie wystarczające na start. Trzeba wziąść pod uwagę, że jazda jednośladem jest o wiele trudniejsza niż jakimkolwiek autem. Aby nauczyć się dobrze i bezpiecznie jeździć trzeba około trzech lat treningu. Na start lepiej używać małej mocy i trenować zachowanie i balans motory w różnych warunkach terenowych. Jak już się człowiek poczuje pewniej wtedy można spróbować z motorami większej mocy.
To nie jest problem czy motor jest składany z chińskich części to jest problem czy użytkownik potrafi utrzymać sie na drodze i nie stworzy zagrożenia dla innych użytkowników. Niech kążdy kto podejmuję jazdę na motorze pamięta o tym, że nie może zostać "dawcą organów".
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus
Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2012-08-21, 20:17
najprostszym i w miarę bezpiecznym rozwiązaniem (przy kilkukilometrowym dystansie) jest nabycie używanej, w przyzwoitym stanie yamahy yog. To pojazd niemal nie do zajeżdżenia
Marka: dacia
Model: było mcv , jest duster
Silnik: 1,6 sce
Rocznik: 2017/2018
Wersja: Open
Dołączył: 14 Wrz 2008 Posty: 188 Skąd: luboń k/poznania
Wysłany: 2012-08-21, 20:48
Nie narzekajcie tak na tę jakość,mam ogara'900,trzeci rok .po pierwszych problemach z B.TĘPYM SERWISANTEM,poskręcałem i poprawiłem składaczy i jest dobrze.W tej chwili mam cylinder 80 ze względu na osiągi.
A jeśli chodzi o pytanie Aksela to:
-jeśli posiadasz kat.a
-masz trochę umiejętności w jeździe-to raczej 250, a czy to romet,zipp,czy router,to jest to sprawa drugorzędna.
-jeśli nie masz prawka to tylko 50,najlepiej na konstrukcji hondy.Osobiście wystrzegałbym się automatów ,maja niska trwałość wariatora.A gwoli ścisłości ogara "męczy" syn,ja jeżdżę shl,której niezamieniłbym na nic innego, ale jak hela się buntuje,to młody chodzi piechotą
Ostatnio zmieniony przez ADAM 12 2012-08-21, 20:49, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: Sandero I oraz MCV II
Silnik: 1.5 dci oraz 1.2 16V LPG
Dołączył: 10 Paź 2010 Posty: 1103 Skąd: Mikołów
Wysłany: 2012-08-21, 21:01
ADAM 12 napisał/a:
mam ogara'900
Sam mam nie ogara ale bartona fightera z tym samym silnikiem co ty czyli kopia silnika hondy dax. Powiem silnik bardzo udany już go przejrzałem na wylot i jak na chińską kopię wcale nie jest zły.
Gdy go kupiłem po przejechaniu 1000km zmieniłem głowice i cylinder na 72ccm do tego inne przełożenie oraz ulepszyłem chłodzenie dodając chłodnice oleju a sam silnik zalewam od nowości olejem 10W50 castrol racing full syntetyk i jak na razie mam nastukane ponad 14tys (14000km). Robiłem nim trasy po 100km bez przerw. Części tanie jak woda np. komplet głowica kompletna,cylinder,tłok,pierścienie całość 150zł. Ogólnie z silnika można uzyskać różną pojemność od 50ccm,60ccm,72ccm,88ccm wystarczy jeszcze wymienić wał który jest montowany w silnikach 110ccm cylinder i głowicy dłuższe szpilki mocujące głowice i mamy silnik 110ccm
_________________ Dacia jest bogiem, prędkość nałogiem, sandero podstawą, turbo zabawą
Witaj Gość :)
Marka: Dacia
Model: Sandero I oraz MCV II
Silnik: 1.5 dci oraz 1.2 16V LPG
Dołączył: 10 Paź 2010 Posty: 1103 Skąd: Mikołów
Wysłany: 2012-08-21, 21:36
maciek napisał/a:
oczywiście jeździsz na karcie motorowodnej?
wystarczy dowód osobisty wiadomo do 50ccm a najlepiej znajomy miał seryjnie 72ccm a nawet nie wiedział o tym a dowiedział się jak zmieniał uszczelkę pod głowicą niby to wszystko nielegalne a w sklepie za dopłatą możemy dostać 110ccm rejestrowaną na 50ccm.
Motorower ma być do 50ccm i nie szybciej jechać niż 45km/h gdy kupiłem swojego leciał ponad 60 taki jak z fabryki wyjechał czyli już niezgodnie z prawem. Jeden co ma dobrze poukładane w głowie jeździ z głową a małolaty nie znając przepisów jeżdżą sobie na skuterach po 80km/h
_________________ Dacia jest bogiem, prędkość nałogiem, sandero podstawą, turbo zabawą
Witaj Gość :)
Ostatnio zmieniony przez Lukas87 2012-08-21, 21:37, w całości zmieniany 1 raz
wystarczy dowód osobisty wiadomo do 50ccm a najlepiej znajomy miał seryjnie 72ccm a nawet nie wiedział o tym a dowiedział się jak zmieniał uszczelkę pod głowicą niby to wszystko nielegalne a w sklepie za dopłatą możemy dostać 110ccm rejestrowaną na 50ccm.
Motorower ma być do 50ccm i nie szybciej jechać niż 45km/h gdy kupiłem swojego leciał ponad 60 taki jak z fabryki wyjechał czyli już niezgodnie z prawem. Jeden co ma dobrze poukładane w głowie jeździ z głową a małolaty nie znając przepisów jeżdżą sobie na skuterach po 80km/h
za 10 moich znajomych posiadającyh motory (głównie ścigacze <500) 3 ma prawo jazdy kat A
ja będę robił to prawko, ale z tego co się już dowiedziałem to lepiej jeździć na moto sam się naucze niż na kursie gdzie uczą ósemek...
chyba będzie jednak Romecik, dzisiaj jadę do "salonu" z takimi motorkami, może sprzedawca jeszcze coś doradzi
Marka: Dacia
Model: Duster II
Silnik: 1.6 SCE
Rocznik: 2018
Dołączył: 30 Sie 2011 Posty: 730 Skąd: lubuskie
Wysłany: 2012-08-22, 07:06
Kolego nie kupuj tego, jak Ty będziesz wyglądał na Romecie 125:)
Kup se Suzuki gs 500 używane za 8 tysi i będziesz miał do nauki i potem pojeździsz trochę dla frajdy a to co chcesz kupić do niczego się nie nadaje.
Marka: Dacia --> Renault
Model: Duster 2 --> Kadjar
Silnik: 1.2 TCe 1.5 dCi EDC
Rocznik: 2017(m2018) --> 2017
Wersja: Prestige
Dołączył: 20 Kwi 2010 Posty: 1697 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-08-22, 08:19
Ja miałem przez rok Rometa Z-125. Na miasto zupełnie wystarczy a i mechaniki trochę samemu można się poduczyć. A to zatkać recyrkulator powietrza, a to śrubki raz na 1000km podokręcać, olej zmienić..
Ogólnie do nauki OK. Cena niewielka, bo za mniej niż 3 000 PLN ma się nówkę sztukę nieśmiganą z lipnym kaskiem i rowerkiem dziecięcym gratis
Ogólnie jest to chińczyk, ale przyzwoicie wygląda, pali koło 2 litrów / 100km.
W trasie tylko słabo, bo po przejechaniu 120 km jadąc 110km/h przez 15 minut mi się ręce trzęsły jak zsiadłem z niego
250cm chińczyków nie ma sensu kupować. Lipa jak 125 tylko trochę szybsza.
Do zabawy polecam Kawasaki Ninję 250.
Ja zrezygnowałem z motoru, bo jako Ojciec po paru przypadkach prawie zepchnięcia przez auto, które w lusterka nie patrzy stwierdziłem, że wolę czasem w korku jechać, ale jak ktoś ma mnie spychać to lepiej w puszce niż na moto siedzieć.
Poza tym nie mam gdzie trzymać (jak bym miał domek pewnie by kawa w garażu stała..).
Marka: dacia
Model: było mcv , jest duster
Silnik: 1,6 sce
Rocznik: 2017/2018
Wersja: Open
Dołączył: 14 Wrz 2008 Posty: 188 Skąd: luboń k/poznania
Wysłany: 2012-08-22, 10:59
Prezes napisał/a:
Ja zrezygnowałem z motoru, bo jako Ojciec po paru przypadkach prawie zepchnięcia przez auto, które w lusterka nie patrzy stwierdziłem, że wolę czasem w korku jechać, ale jak ktoś ma mnie spychać to lepiej w puszce niż na moto siedzieć
Bez urazy ,ale w Poznaniu niemam z tym problemów (po 25 latach na różnych moto),wręcz przeciwnie-do centrum jadę tylko motorem.
W tej chwili od 10 lat mieszkam pod Poznaniem,i prawie cały sezon dojeżdżam do pracy Helą bo :
-lubię
-jadąc średnio 70- 80km/h jestem i tak dużo szybciej
-jako pyra z dziadapradziada koszty 3 x mniejsze.
A dobra rada(moja) Aksela- to opanowaś technikę jazdy na słabawym romecie, a jak wciągnie i się sprawdzi,szukać czegoś w/g własnych upodobań (duży skuter,ścigacz,czoper0
No nie mogłem się oprzeć:) Jak? Falanga na chińskim romecie 125:)))
dzięki za radę, później to już tylko niemiecki choper BMW;) będzie idealnie pasował do płaszczu z werahtu i kasku ss
dzięki wszystkim za rady, szkoda tylko że żeńskie centrum dowodzenia przewidziało już uzbieraną gotówkę na zorganizowanie ogródka za domem :( moto odwieszony do wiosny 2013, tak więc mam jeszcze pół roku na wybór pomiędzy sprawdzonym używanym suzukim a nowym rometem
żeńskie centrum dowodzenia przewidziało już uzbieraną gotówkę na zorganizowanie ogródka za domem :( moto odwieszony do wiosny 2013, tak więc mam jeszcze pół roku na wybór pomiędzy sprawdzonym używanym suzukim a nowym rometem
I dobrze masz więcej czasu aby dokonać dobrego wyboru, a w tym roku to i tak już jest prawie po sezonie.
Według mnie, jeżeli będziesz chciał kupić skuter, to ja bym wybrał na dużych kołach ze zwykłą skrzynią (nie automatem), bo
1. lepiej wybiera nierówności
2. bardziej jest stabilny przy prędkościach 60+
3. łatwiej i sporo taniej można zmienić mu pojemność z 50ccm na coś większego
Może odgrzebię temat, bo od 2012 roku trochę się pozmieniało.
Motocykle to moja bajka, więc być może tutaj też znajdzie się jakiś fanatyk tego rodzaju przemieszczania się.
Ja w siodle od 11 lat, jak do tej pory bez uszczerbku na zdrowiu (co nie znaczy że nie leżałem już pod moto), a jako że wiekowy już jestem to nie mam problemu z tym że ktoś mówi "motor"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum