Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

DACIA Klub Polska  
  •  FAQ  •   Szukaj  •   Użytkownicy  •   Grupy  •  Rejestracja  •   Zaloguj  • 

 Ogłoszenie 
JEDNA SPRAWA = JEDEN TEMAT

Poprzedni temat :: Następny temat
DD na Bałkanach krótki opis
Autor Wiadomość
zyga03 


Marka: Dacia 2x
Model: DUSTER 1.3 Tce 4x4 150 kM
Silnik: Stepway 1,5 DCi
Rocznik: 2019
Wersja: Stepway
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 277
Skąd: Warszawa,Łomianki
Wysłany: 2012-11-08, 16:13   DD na Bałkanach krótki opis



Po kilku miesiącach przygotowań literaturowych w celu dokładnego poznania celów wyprawy zapadła decyzja , ze 10 .09. 2012 wyjedziemy na Bałkany , głównie w góry ale także aby poznać najważniejsze zabytki Albanii.
Początkowo mieliśmy jechać 3-ma samochodami ale po awarii LR na placu boju pozostały KIA Sportage i Duster 110 dCi 4x4.
W założeniach do przejechania było ok 7 tys więc DD został dokładnie przejrzany: uzupełnione płyny, sprawdzone hamulce, opony itd i wyposażony w dodatkowy oprócz drogowego w GPS topo , lodówkę Mobicool, liny , łopaty , profesjonalną łączność 2m, dodatkowe 3 gniazda zapalniczkowe , szperacz HID itd



Ostatecznie zabraliśmy zamiast namiotu dachowego namiot bazowy oraz b. lekką dwójkę.
Ponieważ góry nie zawsze oferują bary i restauracje, wzięliśmy trochę jedzenia i trekingową dobrze wyposażoną kuchnię .
Przez Barwinek , Słowację do Miskolca a potem Pecs i już Sarajewo w Bośni i Hercegowinie. Trudno sobie wyobrazić , że odbyła się tu w 1984 roku zimowa olimpiada a niedawno toczyła się wojna. Ale Old Town jest bardzo orientalne i warte zobaczenia. Z ciekawych rzeczy doszedł jeszcze parking na dachu naszego 3- piętrowego hotelu. Z ulicy wjeżdżało się obok baru do windy i na górę.






I tutaj zaczynają się drogi , które doskonale sprawdziły możliwości Dustera w pokonywaniu bardzo złych i trudnych tras. Przejazd przez przepiękny kanion Pivy do Parku Narodowego Dormitor to przejście z asfaltu do kompletnych luźnych kamieni na wysokości powyżej 1900 m npm. Przydaje się po raz pierwszy napęd w systemie Look bo szuter w połączeniu z dużą ilością bukowych liści tworzy bardzo śliską powierzchnię. Ciągle jedynka i w końcu dotarliśmy przez Zabijak na przełęcze. Fantastyczne widoki , nikogo przez dwa dni. Warto było tu dojechać.






Dalej tu już w dół do kanionu Tara a potem dokoła Jeziora Szkoderskiego aby poznać malusieńkie wioski rybackie i poprzez góry Madhe dojechać na granicę albańską.





To stara droga o szerokości ok. 3 metrów oczywiście dwukierunkowa. Aby się wyminąć to najlepiej zrzucić tego drugiego w dół zbocza. Już na początku trzeba było wycofać z drogi 2 campery francuskie bo nie złamały się na pierwszym zakręcie. Ale potem Look i do przodu. Duster czuje się wspaniale i wcale nie brakuje mu mocy . Lepiej w trudnym terenie jechać na wyłączonym ESP. Mniej grzeje się przekładnia. Na końcu drogi jest granica ( wystarcza dowód ) i już inny świat. Połączenie azjatyckiej aktywności i chęci bycia w Europie. Sklepy czynne 24 godziny , wałęsające się psy , wszystko dla klienta , ogromna uczciwość i sympatia dla obcych.



Pierwszy camping w Albanii jest super położony nad J. Szkoderskim , standard europejski , cena za dwie osoby , namiot , samochód , 9 Euro


Duster przejrzany przed głównym naszym celem i w drogę. Kilka godzin szukaliśmy drogi dojazdowej do Theth . To park narodowy z dojazdem wyłącznie samochodem terenowym gdzie na przełęczy Therthores najlepiej wysłać kogoś z radiem na drugą stronę bo możliwości mijanki są żadne , kotlina ma w dół 1km, napęd 4x4 niezbędny podczas deszczowej pogody . Jadą z nami Austriacy LR Defenderem i nie mogą się nadziwić sprawności Dustera. Ale ja cały czas boję się czy wytrzymają opony . To standardowe Continental Crosscontact LX a cały czas jedziemy po „ cegłach”, co jakiś czas trzeba wydłubywać mniejsze ostre kamulce z bieżnika. Opony męczone były 3 tygodnie i doskonale zdały egzamin. Tego się po nich nie spodziewałem, zaskoczenie In plus. A same Alpy Albańskie (Bjeshket e Namuna) to mekka dla wspinania i eksploracji. Całkowity brak szlaków , region niedostępny przez 6 miesięcy w roku z powodu braku dróg i opadów śniegu. Do obejrzenia kilku miejsc warto wynająć przewodnika. Ciekawostka - to tereny ukochane przez Czechów i oni mają najlepsze materiały o tych górach. Duster nadal jeździ wzorcowo ale Kia po przejeżdzie przez rzekę mając mokre opony zsuwa się uderzając tyłem w skałę. Lepsze to niż zrolowanie się 15 m w dół. Przyjechała ciężarówka i wydobyliśmy kolegę z opresji. Jeśli ktoś chce jeździć w takie tereny to musi wybierać DD 4x4. 4x2 nie podoła i zniszczy sobie szybko opony , sprzęgło i napęd.















Pogoda o tej porze jest już w górach mocno zmienna i w końcu zaczęło padać. Na szczęście nie był to śnieg a deszcz ale i tak zjazd w dół po śliskich płytach wapiennych był ekscytujący. Zrezygnowaliśmy z łagodniejszego zjazdu ( 130 km) ale i tak nasze 30 km pokonywaliśmy 8 godzin. Idealnie sprawdza się tutaj 4x4 i jedynka. Zjeżdża się na obrotach powyżej 3000 ale znakomicie oszczędza się hamulce .
Udajemy się do kolejnego parku narodowego ale nie w górach tylko nad Adriatykiem. W PN Divjaka na obszarze mokradeł Ramsar poszukujemy pelikana kędzierzawego. Wiąże się to z wieloma przejechanymi kilometrami po lagunach i plażach. Zimuje tu wg Bird Life International ok. 70 tys ptaków ale pelikanów już nie było.
Za to jazda po piaskach fantastyczna , tylko raz wjechałem za daleko w morze i woda doszła do połowy drzwi . Mimo , że słona , dieslowi to nie przeszkadzało i wyjechaliśmy. Po cudownym „ocaleniu” okonie morskie smakują wspaniale.





A dalej w skrócie starożytne Orikum na terenie morskiej bazy wojskowej ( fatalny dojazd przez bagna ) i Przełęcz Llogarase . Widać , że Dustera stworzyli Rumuni , którzy u siebie posiadają mnóstwo gór. DD czuje się doskonale na krętych górskich drogach i bez wahania często zjeżdżamy po totalnie kamienistych wertepach na plaże. Tutaj to tylko napęd na dwie osie. Otoczaki mają średnice ok. 15 mm i nawet chodzenie powoduje zapadanie się po kostki. Tu przydały się łopaty i dobre liny holownicze. Dusterem wyciągałem kolegę z dużych opresji. W ogóle przejazd brzegiem całej Riwiery Albańskiej to bajkowe miejsca i malownicze plaże . O tej porze roku praktycznie nie ma ludzi a woda ma 25,5 stopni C.










Natomiast stanowczo przereklamowane jest Kruja z zamkiem bohatera narodowego Skanderbega. ALE. Na osmańskim bazarze można nabyć świetny ,podrabiany koniak Skanderbeg w cenie 2 Euro za ¾ l. Pochwalić tez można DD za jego niezłą zwrotność bo ruch uliczny ogromnie chaotyczny ( ale płynny) i stricte ciężkie samochody terenowe o dużym promieniu skrętu mają kłopoty.



A potem to różne miasteczka i zabytki jak Elbasan , Berat, Saranda , Porto Palermo , Tepelena i Butrint z oryginalnym archeologicznym parkiem wpisanym do UNESCO i myk promem do Mesopotami na greckie jedzenie. Po gulaszu wołowym z ryżem dla 4 osób za 20 Euro wyliśmy z rozkoszy.





Dla wtajemniczonych ; warto odwiedzić kościół w Labove . To cerkiew św Marii Dziewicy z ok. 6 wieku pomniejszona budowla obiektu w Konstantynopolu. O drogę trzeba pytać pasterzy ( jeden odcinek jest nawet asfaltowy).




W Girokaster – mieście tysiąca schodów jest do obejrzenia też ciekawostka . To muzeum wnętrz ale nie to oficjalne ale prywatne ( 100 leków). To prawdziwy dom albański z XIX w z typowym wyposażeniem. Rewelacja, właściciel starszy Pan siedzący na fotelu w ogrodzie wita radośnie gości.



Wszystkim , którzy lubią jeździć po górskich wertepach z odrobiną adrenaliny polecam drogę do Korczy przepiękną doliną Vjosees . Należy trąbić na prawie każdym zakręcie bo może nie być miejsca na mijankę. Dla kierowców to na pewno lepsze niż najlepszy Disneyland. Polacam hotelik w Lescovik . Nie zrażajcie się dojściem do pokoii po drabinach pomiędzy domami . Standard ***** za 10 Euro. A domowe wino i grill bezcenne. Największe rozczarowanie to Vaskopoje . Historia z okresu Hodży potraktowała je okrutnie ale wspaniałych krajobrazów nie mógła zniszczyć .





I powoli opuszczamy Albanię i jedziemy przez Podgradec do Ochridu . Powstało tutaj niedawno przejście graniczne na zboczu Tushemisht/ Ljubanista do Macedonii i przez to bliżej nam będzie do PN Goracica. Weszliśmy na Makaro aby zobaczyć jednocześnie z góry 2 jeziora Ochrydzkie i Prospańskie. Lepiej wchodzić z tyłu doliny bo inaczej nie wszyscy dojdą ( bardzo stromo ) , w dół szlakiem czerwonym. Nocleg może niżej poniżej siodła na darmowym biwaku.




Jeszcze Ochrid i trzeba się pospieszyć bo mija 3 tygodnie urlopu . Przez Nowy Sad w Serbii autostradami do domu. Łatwiej przejechać 1700 km dobrymi drogami do polskiej granicy niż od Barwinka do Warszawy ( 9 h).



Podsumowanie:
-walory turystyczne wyprawy bezcenne
- przejechane 6580 km
- paliwo średnia 6,6 l/100km
-prędkość autostradowa 125 – 130 km/h przy włączonej klimie wzrost zużycia o 0,7l
-opony na wertepy kamienne tylko z FR
-jeśli więcej niż 1 samochód niezbędna dobra łączność
-miejscowe paliwo chyba lepsze niż w Polsce
- można jeździć na stale włączonym 4x4 do ok. 30 km/h - nie grzeje się przekładnia
-konieczne dodatkowe gniazda zapalniczek ze stałym napięciem
- podwozie winno być dodatkowo zabezpieczone korozyjnie po powrocie
-skrzynia biegów wytrzymuje duże obciążenia , sprawdziłem w ASO czy nie jest przypalona
- nie myć samochodu - przyklejone błoto doskonale chroni karoserię przed zadrapaniami od krzaków
-uważać na pompę wspomagania na wertepach bo przy dużych skrętach potrafi się grzać i piszczeć
-rozmawiać z Dusterem i traktować go godnie
-DD jest wszędzie znana i mają serwis
-chlapacze urywają się na bagnach




Pozwoliłem sobie poprawić wstawienie zdjęć. bebe
Ostatnio zmieniony przez bebe 2012-11-08, 19:01, w całości zmieniany 1 raz  
 
Riczi 


Marka: DACIA
Model: DUSTER
Silnik: 1.5dCI 4x4
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 111
Skąd: ŚLĄSK
Wysłany: 2012-11-08, 16:53   

Fajne, tylko dlaczego zmaściłeś takie fajne foty , mały obraz. :-)
_________________
:))))
 
malygabrys 



Marka: Dacia, Dacia
Model: Duster 4*2, MCV
Silnik: 1,6 16V + LPG BRC, 1,6 MPI+LPG BRC
Rocznik: 2011 , 2010
Wersja: Laureate
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 20 Sty 2011
Posty: 532
Skąd: Jastrowie
Wysłany: 2012-11-08, 16:55   

Gratulacje. Widzę że wyprawa się udała - sprawozdanie nigdy nie odda wspaniałej zabawy.
Tylko zdjęcia otwierają się jako miniaturki i nie możemy podziwiać w całej krasie widoków, których ty doświadczyłeś. :-( :-)
 
laisar 
Moderator



Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2007
Wersja: Laureate 7 os.
Pomógł: 417 razy
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 18024
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-11-08, 17:15   

Z każdego adresu zdjęcia wystarczy usunąć ostatnie dwie literki w nazwie - "mc" (tuż przed ".jpg"). I już świat będzie nie tylko piękniejszy, ale także większy (;
 
TD Pedro 



Marka: Dacia
Model: Duster 4WD
Silnik: 1,6 16V + LPG
Rocznik: 2010
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 26 razy
Dołączył: 19 Lis 2010
Posty: 3457
Skąd: RP
Wysłany: 2012-11-08, 18:39   

gratuluję udanej imprezy... i chyba przetarcia albańskiego szlaku...
 
bebe 
Moderator
I aim to misbehave



Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004
Pomógł: 26 razy
Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 2384
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-11-08, 19:07   

Jakiego radia używaliście do komunikacji i dlaczego takiego?
 
zyga03 


Marka: Dacia 2x
Model: DUSTER 1.3 Tce 4x4 150 kM
Silnik: Stepway 1,5 DCi
Rocznik: 2019
Wersja: Stepway
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 277
Skąd: Warszawa,Łomianki
Wysłany: 2012-11-08, 21:50   

Riczi napisał/a:
Fajne, tylko dlaczego zmaściłeś takie fajne foty , mały obraz. :-)


nie wiedziałem jak tu włożyć rozsądny rozmiar ale widzę , że ktoś to zrobił za mnie.
ja się posługuję w zdjęciach RAWem i zawsze mam problem z obróbką w JPEGem.
Laisar to fajnie objaśnił.
Tych zdjęć jest kilka tysięcy i potrzeba kupę czasu aby to obrobić.
 
zyga03 


Marka: Dacia 2x
Model: DUSTER 1.3 Tce 4x4 150 kM
Silnik: Stepway 1,5 DCi
Rocznik: 2019
Wersja: Stepway
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 277
Skąd: Warszawa,Łomianki
Wysłany: 2012-11-08, 22:11   

bebe napisał/a:
Jakiego radia używaliście do komunikacji i dlaczego takiego?


Przeważnie używamy duobanderów 144/430 Mhz w tym wyjeździe TG UV2 rozkodowanych. Jest to wygodne bo obejmuje duży przedział częstotliwości i dodatkowo dochodzi pasmo PMR , które często ktoś używa.
Nigdy nie wiadomo , jaka częstotliwość jest najlepsza na danym terenie
 
zyga03 


Marka: Dacia 2x
Model: DUSTER 1.3 Tce 4x4 150 kM
Silnik: Stepway 1,5 DCi
Rocznik: 2019
Wersja: Stepway
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 277
Skąd: Warszawa,Łomianki
Wysłany: 2012-11-08, 22:16   

TD Pedro napisał/a:
gratuluję udanej imprezy... i chyba przetarcia albańskiego szlaku...


Bałkany są za ciekawe aby je odpuszczać. Montenego ( Czarnogóra) i Góry Korab odwiedzimy już niedługo.

W planach jest wyjazd trochę dalszy bo mają to być tereny dokoła Jeziora Bajkał.
 
dystrykt9 



Marka: Dacia
Model: Duster 4x2
Silnik: 1.6 16V 105KM
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Lut 2012
Posty: 579
Skąd: okolice Warszawy
Wysłany: 2012-11-08, 23:42   

Zyga - przepiękne tereny, widoki i wspaniała wyprawa. Dzięki za fajną relację i przybliżenie tego regionu.
_________________
Poszło dobrze. Jest duster... :)
duster dystrykta - dystrykt dustera
Mój kanał na YT - filmy z wypraw DKPL
 
keikan 



Marka: Dacia
Model: Duster II 4x4 / Sandero II
Silnik: 1,3 150KM / 1,2 16V
Rocznik: 2020 / 2014
Wersja: Laureate
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 06 Lut 2012
Posty: 1197
Skąd: Krak-OFF
Wysłany: 2012-11-12, 07:59   

Piękne zdjęcia i super opis..
Gratuluję udanej wyprawy..
_________________
http://www.daciaklub.pl/f...=7001&start=100

http://www.daciaklub.pl/f...pic.php?t=18768
 
wojtek_pl 


Marka: Peugeot
Model: 3008
Silnik: 2.0 HDI 165
Rocznik: 2010
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 30 Kwi 2011
Posty: 1204
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-11-12, 08:35   

Cytat:
Początkowo mieliśmy jechać 3-ma samochodami ale po awarii LR na placu boju pozostały KIA Sportage i Duster 110 dCi 4x4.
Znaczy LR zachował się jak prawdziwy LR. :lol: :lol:
Cytat:
Przydaje się po raz pierwszy napęd w systemie Look
LOCK, tyb LOCK !! Look to był w piosence Roxette... :->

A poza tym fajna wyprawa i fajny opis. :-D
 
Daras 


Marka: Dacia
Model: Duster 4x4
Silnik: 1.6
Rocznik: "2012"
Wersja: Ambiance
Dołączył: 10 Paź 2011
Posty: 62
Skąd: Pomorze
Wysłany: 2012-11-12, 15:38   

Dzięki Zyga za relację, foty.... cudo!

Keikan ma rację - Dacia Duster to już nie tylko samochód, to styl życia, sposób spędzania wolnego czasu... ech - to wizja!
 
MZ000 


Marka: Renault
Model: Kangoo 2010
Silnik: 1.5 dCi
Dołączył: 22 Wrz 2012
Posty: 68
Skąd: WKPL
Wysłany: 2012-11-12, 21:05   

zyga03 napisał/a:


W planach jest wyjazd trochę dalszy bo mają to być tereny dokoła Jeziora Bajkał.


To dopiero może być wyzwanie. Ale jak Fiatem Panda da się objechać Afrykę, a Maluchem Mongolię, to co dopiero DD :-D

Fajna relacja.
_________________
MZ
 
wojtek_pl 


Marka: Peugeot
Model: 3008
Silnik: 2.0 HDI 165
Rocznik: 2010
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 30 Kwi 2011
Posty: 1204
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-11-13, 08:21   

MZ000 napisał/a:
zyga03 napisał/a:


W planach jest wyjazd trochę dalszy bo mają to być tereny dokoła Jeziora Bajkał.


To dopiero może być wyzwanie. Ale jak Fiatem Panda da się objechać Afrykę, a Maluchem Mongolię, to co dopiero DD :-D

Fajna relacja.
No... dieslem to może być problem bo Common Rail nie jest odporny na paliwo kiepskiej jakości a jakoś nie sądzę aby na Syberii można było kupić ON taki jak w Europie... Natomiast benzynowy bez problemu powinien dać radę do Władywostoku dojechać. :mrgreen: I może nawet wrócić ! :lol:
Ostatnio zmieniony przez wojtek_pl 2012-11-16, 08:18, w całości zmieniany 1 raz  
 
ajax 



Marka: Daćka i "łopel"
Model: Duster 4X4
Silnik: 1,5 dCi
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 912
Skąd: z Powołania ;-P
Wysłany: 2012-11-15, 22:00   

zyga03 napisał/a:
W planach jest wyjazd trochę dalszy bo mają to być tereny dokoła Jeziora Bajkał

Kiedy? Też mnie tam ciągnie.
 
keikan 



Marka: Dacia
Model: Duster II 4x4 / Sandero II
Silnik: 1,3 150KM / 1,2 16V
Rocznik: 2020 / 2014
Wersja: Laureate
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 06 Lut 2012
Posty: 1197
Skąd: Krak-OFF
Wysłany: 2012-11-28, 14:15   

Hej.
takie pytanie - czy ten artykuł można "przekopiować" lub podlinkować na inną stronę żeby rozsławiać dokonania Dustera?
Czy też blokujesz to prawami autorskimi?
_________________
http://www.daciaklub.pl/f...=7001&start=100

http://www.daciaklub.pl/f...pic.php?t=18768
 
eplus 



Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1,6
Rocznik: 2010
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 22 razy
Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 3487
Skąd: podkarpackie
Wysłany: 2012-11-28, 16:49   

Na podanie linka to nigdy nigdzie chyba zgoda nie była potrzebna, to jest zasada chyba jeszcze starsza od Internetu. ;-)
_________________
K4M - NOT tested on animals :!: :!: :!:
 
mud maX 



Marka: Dacia
Model: Duster 4x4
Silnik: 1.6 16V
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 23 Sie 2011
Posty: 237
Skąd: Polska
Wysłany: 2012-12-04, 01:04   

Zyga03 napisał/a:
Wiąże się to z wieloma przejechanymi kilometrami po lagunach i plażach.


Kol. Zyga03 z opisu wynika że nie wieżdzałeś tam tylko do zdjęcia ale pokonywałeś tak etapy podróży oraz że DD doskonale sobie radził zarówno w plażowym piasku jak i w płytkiej wodzie. Jak samochód znosił zapiaszczenie? Czy zauważyłeś żeby coś chrzęściło, zapchało się albo wystąpiły inne objawy przez które żałowałbyś tego przejazdu?
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FISubSilver v 0.3 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne