Sprzedający mówi, że była uderzona z przodu, wymieniono wszystko co uszkodzone , konstrukcja jest nieruszona. Z tyłu zderzak i klapa bagażnik, wszystko idealnie spasowane.
Bez problemów powiedział, że posiada książki serwisowe z Niemiec i podał nr vin. Sprawdzałem autko po Vin, i niestety wiele firm, które zajmują się odnajdowaniem historii samochodów, na podstawie tego nr vin mogą mi powiedzieć czy auto jest kradzione oraz opis serii i producenta... Dla porównania wpisałem vin mojego peugeota, ktory tez sprowadzany, to mogę sprawdzic o wiele więcej informacji.
Jeżeli ten Stepway jest "ok" to jestem nim szczerze zainteresowany... Proszę o poradę, a może jest ktoś z okolic Kościana, kto mógłby ze mną obejrzeć auto i sprawdzić czy wszystko z nim w porządku?!
Swoją drogą, jeśli ktoś posiada książki serwisowe to chyba powinny być pieczątki z nr telefonu wykonawcy usługi.. Czy jeśli zadzwoniłbym do Deutche Serwo z biegłym niemieckim, to powinny mi potwierdzić naprawy serwisowe?
Nie ukrywam, że irytuje mnie w Sandero 2008-2010r. że w większości są to auta powypadkowe. Szukam, szukam, a z każdym coś jest nie tak.
To podejrzany komis,
To brak książki serwisowej
Brak wiedzy handlarza o samochodzie, który sprzedaje ;/
Skody Fabie z kręconymi licznikami poleasingowe.
Czy jeśli niski przebieg Compactu jest w niskiej cenie, co zawsze musi kryć się za ofertą sprzedaży zwykłe oszustwo ;/ ?
na pierwszy rzut oka widac, ze w tym aucie o airbagach z przodu mozna zapomniec.. poza tym wierzyc handlarzowi w to co opowiada? pomylka.. nie znam sie na sandero ale ta cena nie jest duzo nizsza od innych a auto wyglada na slabo poskladanego trupa, jak sprzedawca nie ma zdjec przed naprawa to bym go nawet nie ogladal.
_________________ Moje Dustery (sprzedane..)
Mini Clubman F54 2.0d
Ostatnio zmieniony przez kilazz 2013-01-06, 14:56, w całości zmieniany 1 raz
Widzę, że wielu z was ma Dacie od nowości... Na allegro tak średnio zauważyłem
roczniki- przebieg
2008- 45 tys km
2009- 35-40 tys km
2010-20-30tys km
Z reguły to autka sprowadzone, czy waszym zdaniem kręcone czy naturalne...
Z Niemiec czy Francji są z reguły od osób prywatnych, czy może Dacia robiła tam jakieś oferty leasingowe? Czym się kierować w tej kwestii przed wyborem?
W kwestii tego drugiego dzwoniłem kilka dni temu. Handlarz powiedział, że nie ma książki serwisowej, a dziś po edycji ogłoszenia dopisano "przebieg gwarantowany". WTF?
Jeszcze jutro zadzwonię do niego i się dowiem dokładnie o co chodzi... Jeśli będzie warto obejrzeć odezwę się do Ciebie, ok?
Ostatnio zmieniony przez lubon87 2013-01-06, 20:27, w całości zmieniany 1 raz
Wygląda dobrze, ale jestem bardziej za zasadą, by nie jechać po auto więcej niż 100km, bo wtedy człowiek za bardzo działa emocjami "jak już tu jestem to w sumie kupię", a tego wolę uniknąć.
Niestety komis zamknięty, od 9:00 do 11:15 właściciel się nie pojawił. Na telefon mówi, że za 20 minut i to chyba wszystkim bo czekaliśmy tam w 4.
Spróbuję jutro po pracy. Tak z 10m to te autko wygląda całkiem sensownie.
Niestety komis zamknięty, od 9:00 do 11:15 właściciel się nie pojawił. Na telefon mówi, że za 20 minut i to chyba wszystkim bo czekaliśmy tam w 4.
Spróbuję jutro po pracy. Tak z 10m to te autko wygląda całkiem sensownie.
Dzięki wielkie i doceniam zaangażowanie... A czy komis wygląda sensownie?
Byłem dzisiaj i obejrzałem.
Komis otwarty, ale nikogo z obsługi nie było, tylko nr telefonu.
O dziwo Sanderka też otwarta.
Zapadana cała śniegiem więc ewentualnych skaz lakieru nie zauważyłem
1. autko stoi na oponach Continentala, chyba oryginalnych i normalnie zużytych jak na ten przebieg
2. przedni zaczep do holowania auta wygląda na nieużywany, a tylna klapka na zaczep wkręcany nie była raczej demontowana
3. końcówka drążka zmiany biegów ładna, niepowycierana więc przebieg jakby się zgadzał,
nie zauważyłem też śladów po ewentualnym demontażu licznika
4. progi, o które często otrzepuje się śnieg z butów niezniszczone, tapicerka tez w dobrym stanie, siedzenie kierowcy w zasadzie nie gorsze niż pozostałe
5. bolce w karoserii blokujące zamek drzwi delikatnie wytarte co moim zdaniem potwierdza przebieg.
6. na oko wszystko fabrycznie spasowane i robi ogólnie bardzo pozytywne wrażenie
7. końcówka rury wydechowej niepordzewiała więc autko chyba długo tam nie stoi
Bez właściciela nie otwierałem maski i nie wiem jak wyglądają blachy w środku.
Moim skromnym zdaniem laika autko jest ciekawe i jeśli właściciel zgodzi się podjechać na diagnostykę do np. Autocompolu to warto się nim zainteresować, chyba że ktoś ma dobry tester diagnostyczny i może przywieź.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum