Problemy związane z jazdą
(Przerwy w działaniu silnika podczas przyspieszania, szarpanie...)
Sprawdzić, czy filtr powietrza nie jest odkształcony.
Sprawdzić, czy na pewno jest benzyna (czujnik poziomu paliwa może być uszkodzony).
Sprawdzić, czy właściwie dobrano rodzaj paliwa.
Sprawdzić, czy przewody elastyczne nie są zakleszczone (szczególnie po demontażu).
Sprawdzić stan filtra benzyny.
Sprawdzić stan zbiornika.
Sprawdzić, czy otwór odpowietrzenia zbiornika nie jest zatkany.
Odłączyć przewód łączący elektrozawór odpowietrzania pochłaniacza oparów benzyny z kolektorem dolotowym.
Zatkać przewód, by do układu nie przenikało powietrze.
Jeżeli nieprawidłowości znikają, oznacza to, że przyczyną usterki jest brak odpowietrzenia pochłaniacza oparów benzyny.
Sprawdzić stan świec i cewek zapłonowych.
Sprawdzić, czy elementy te są prawidłowo dostosowane do pojazdu.
Sprawdzić, czy układ wydechowy nie jest zatkany i czy katalizator nie jest zapchany.
Sprawdzić, czy nie występuje nieszczelność kolektora wydechowego.
Sprawdzić za pomocą miarki, czy poziom oleju nie jest zbyt wysoki.
Sprawdzić, czy nie występuje nieszczelność siłownika wspomagania układu hamulcowego (hałas).
Sprawdzić stan kolektora dolotowego.
Sprawdzić, czy obudowa przepustnicy nie jest zanieczyszczona.
Skontrolować kompresje silnika.
Sprawdzić, czy zaciski, bębny i łożyska nie są zatkane.
Sprawdzić, czy ciśnienie powietrza w kołach nie jest zbyt niskie.
Sprawdzić stan koła zamachowego silnika.
Sprawdzić, czy układ chłodzenia działa we właściwy sposób.
"Traktor" to wynik wypadania zapłonów. Przewody WN?
Na początku myślałem że to może być cewka, ale to z doświadczenia z poprzednim autem stwierdziłem, że to na gazie był większy problem z jazdą niż na benzynie.
laisar napisał/a:
To jeszcze nie znaczy, że sprawne... Albo dobrze podłączone.
Może ktoś podesłać schemat jak mają być podłączone kable WN żeby sprawdzić?
Laisar czyżbyś sugerował że serwis w ASO na Puławskiej nie zna się na rzeczy? Ja mam auto na gwarancji i na razie sam to płyn do spryskiwaczy wlewam, sprawdzam olej, wymieniam wycieraczki oraz żarówki
Rozumiem że mam ich sprawdzić i pojechać z listą oraz odhaczać co nie sprawdzone?
Laisar czyżbyś sugerował że serwis w ASO na Puławskiej nie zna się na rzeczy?
Raczej, że nowe części też zdarzają się felerne, a nawet najlepszych mechanikom czasem trafia się gorszy dzień i zaćmienie umysłu w najprostszych choćby sprawach <;
rimo napisał/a:
mam ich sprawdzić i pojechać z listą oraz odhaczać co nie sprawdzone?
"Wzmożona kontrola dźwignią konsumenckie zaufania!" (;
Daćki to proste auta - jeżeli więc problem ciągle występuje, to nie ma cudów, ktoś coś gdzieś niestety przeoczył...
bakulec napisał/a:
na gazie był większy problem z jazdą niż na benzynie
O, przepraszam jakoś mi umknęło, że to tylko na benzynie...
Ale w takim razie to zdecydowanie druga rzeczy z sugerowanych przez jackthenighta, czyli zasilanie benzyną - od pompy w baku poczynając, która ma wbudowany filtr. A przebieg już słuszny...
Norma: 60 l/h i 3,5±0,2 bar.
bakulec napisał/a:
schemat jak mają być podłączone kable WN
No, normalnie - każdy przewód po kolei do świecy:
- cewka:
1 2
4 3
- świece (patrząc pod maską od frontu auta, od lewej do prawej):
4 3 2 1
na gazie był większy problem z jazdą niż na benzynie
O, przepraszam jakoś mi umknęło, że to tylko na benzynie...
Ale w takim razie to zdecydowanie druga rzeczy z sugerowanych przez jackthenighta, czyli zasilanie benzyną - od pompy w baku poczynając, która ma wbudowany filtr. A przebieg już słuszny...
Zajechałem do mechanika (nie ASO) i miałem mu go zostawić, ale jako że auto praktycznie cały czas jeździ na LPG to zaproponował, żeby zalać do baku środek do czyszczenia wtrysków. Jak zaproponował, tak tez i uczyniłem, no i powiedzmy po przejechaniu jakiś 150 km znaczącej poprawy nie ma, ale dzisiaj rano jak go odpalałem to już nie chodził aż tak bardzo jak traktor i nie szarpał, ale przy zmianie biegu (od 3 wzwyż) lekko się przydusi i później już normalnie przyśpiesza do zmiany na następny bieg. Jeszcze jedno spostrzeżenie ... Jak stoi po dodaniu gazu obroty spadają do 250 lekko się przydusi, następnie podniosą się do 750, chwilę pochodzi nierówno, a jak się uspokoi to spadają tak do 500 i chodzi w miarę równo. I pytania: :)
1. Czy mogą to być faktycznie zabrudzone wtryski, czy tylko zbieg okoliczności że tak się stało?
2. Czy na te "przyduszenia" po zmianie biegu może mieć wpływ silnik krokowy?
dodam że silnik krokowy był czyszczony jakieś 70kkm temu
laisar napisał/a:
No, normalnie - każdy przewód po kolei do świecy:
- cewka:
1 2
4 3
- świece (patrząc pod maską od frontu auta, od lewej do prawej):
4 3 2 1
sprawdź przepływomierz powietrza,
miałem w swoim obecnym aucie - hyundaiu - bardzo podobne objawy. Na gazie śmigał, na benzynie pracował nierówno, po dodaniu gazu obroty spadały i się dusił. Z rozruchem tez był kłopot,
poźniej w ogóle nie mogłem uruchomić przy wpiętej wtyczce .
Na początek po prostu odłącz kable przy przepływomierzu, będziesz widział czy jest różnica.
Miewam bardzo podobne objawy, ale tylko jak odpalam auto po dłuższym (nocnym) postoju pod chmurką, przy deszczowej pogodzie. Wtedy miga kontrolka Check engine i silnik nierówno pracuje (1-2 min do momentu rozgrzania silnika). Potem zawsze przechodziło, więc zostawiłam temat do obserwacji. Jednak ostatnio, ni z tego ni z owego kontrolka zapaliła się na stałe (nie było wcześniej objawu szarpania czy skoków obrotów) więc podjechałam już do serwisu. Diagnoza (140 zeta) wykazała padnięcie sondy lambda (640 zeta). Dodatkowo stwierdzono "Wypadanie mieszanki 2-go cylindra" - do kontroli po wymianie sondy. Zajekurnafajnie
BTW - cytowałam z dokumentu - ale czy nie powinno być przypadkiem "Wypadanie zapłonu mieszanki 2-go cylindra"???
_________________ Grunt - to umieć radzić sobie w życiu...
Ostatnio zmieniony przez Nova 2013-01-17, 19:37, w całości zmieniany 1 raz
Tak więc pisze o rozwiązaniu problemu (przynajmniej na tą chwilę minął) diagnoz było parę od silnika krokowego przez pompę paliwa, cewkę zapłonową i wtryski (bo kable i świece były wymienione) wyszło że problemem okazały się świece i LPG. Po podłączeniu po kompa okazało się że działa na 2 cylindry (pierwsza myśl świece lub cewka) okazało się że po podłączeniu innej cewki dalej jest to samo. Tak więc komp został zresetowany, i zaczęło śmigać już zdecydowanie lepiej, a po wymianie świec na BOSCH śmiga. Odpala i jeździ bez zarzutu... na benzynie. Na LPG było kiepsko... nie równa praca, szarpanie, nawet lekkie miganie wyświetlacza na desce rozdzielczej na wolnych obrotach. Podjechałem na regulację LPG, podczas regulacji okazało się że listwa zaworów gazowych jest do bani i najlepiej ją wymienić.
Tak więc ogólnie rzecz ujmując problem z odpalaniem był przez źle działający komputer, który miał złe dane z jazdy, co było spowodowane przez źle działającą listwę zaworów gazowych i świec. Taka ostateczna diagnoza została postawiona jeżeli dobrze zrozumiałem to wszystko jako laik :)
Coś musi być na rzeczy, bo u mnie ASO zdecydowało się na wymianę komputera od benzyny. Mam czekać ok 3 tyg. na sprzęt. Dam znać jak odbiorę auto po jego wymianie.
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 SCe 110 LPG
Rocznik: 2018
Wersja: Laureate Plus 7 os. Pomógł: 8 razy Dołączył: 31 Mar 2008 Posty: 1104 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2013-02-07, 23:50
Dawno mnie tu nie było, więc się podzielę moimi spostrzeżeniami na temat LPG.
Świece wymieniam normalnie co 40-45 tyś i nic się z nimi złego nie dzieje (NGK).
Filtr powietrza tak samo.
Przewody WN i tu wszystkich zaskoczę - są jeszcze oryginalne i mają 5 lat i przejechane ponad 85 000 km, nic się z nimi jeszcze nie stało.
Filtry gazu czyszczę co 20 tyś i tu radzę nie oszczędzać, ostatnio znalazła się tam nawet woda.
Reduktor jest już drugi (wymieniony na gwarancji BRC) i już był regenerowany (membrana stwardniała i pękła) - efekt, Dacia nie chciała zapalić. Regeneracja kosztuje ok 350 PLN i trwa z wymontowaniem i zamontowaniem ok 2-3 godz.
I teraz najgorsza wiadomość dla użytkowników 1.4 i 1.6 MPI, zawory trzeba regulować, ale jest jeden warunek - SILNIK MUSI BYĆ ZIMNY (20 st.C)!!! Inaczej ta cała zabawa z regulacją zaworów jest kant dupy potłuc, bo można wrócić do serwisu już następnego dnia na powtórną regulację a więcej niż pewne że nie przejedzie więcej niż 15 000 km. Po poprawnej regulacji daćka przejechała 45 000 km i dopiero teraz dają o sobie znać zawory (gaśnięcie, wypadanie zapłonu, szarpanie).
Na koniec jedna ważna uwaga - układ chłodzenia MUSI być SZCZELNY i pod ciśnieniem (samoistnym czyli żadnych szmat w korku zbiorniczka itp wynalazki), ponieważ głowica musi być dobrze chłodzona (to zawory wydechowe przede wszystkim zawodzą).
Pozdrawiam
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 SCe 110 LPG
Rocznik: 2018
Wersja: Laureate Plus 7 os. Pomógł: 8 razy Dołączył: 31 Mar 2008 Posty: 1104 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2013-02-23, 23:56
Jak się nie ma gazu, to się drogo jeździ
Laisar co tu opowiadać, przebieg 87.000 większość po dziurawym mieście, zawieszenie całe nie naprawiane, rura wydechowa będzie do wymiany po zimie. Reszta w porządku.
Wysłany: 2013-03-19, 17:35 Nierówna praca silnika 1,4 mpi
Witam Panów serdecznie. Mam problem. Od jakiegoś czasu auto nierówno chodzi mi na wolnych obrotach. Nieważne, czy zimny silnik czy ciepły. Czuje jak szarpie silnikiem i słychać, że nierówno chodzi. Jakby nie działał jeden zapłon. Wymieniłem świece i kable na nowe. Ale mimo wszystko dalej to samo. Jeden gościu podłączył mi się pod auto i na kompie pokazało mu, że na 4 tłoku wypada zapłon. Czy to może być cewka???
Gdy auto jest zimne często zdarza się, że kładę gaz głębiej a auto nie jedzie, jakby zamulone było czymś. Jak jest ciepłe to idzie dobrze, ale zostaje nie równa praca silnika. gdy przełącza się na gaz gaśnie mi. Dopiero, gdy dobrze się nagrzeje silnik ustają objawy (zamulenie i gaśnięcie). Na gazie nie czuję nierównych obrotów, ale na zewnatrz słychać, że coś nieładnie gada. Większość miejscowych znachorów u mnie wykluczyła krokowy, bo by gasł cały czas.
Proszę o pomoc!!!Może ktoś miał takie coś? Nie chciałbym błądzić za dużo we mgle i szukać przyczyn.
Regulacji zaworów nie było...Pytałem znajomego mówił że zawory to mniej prawdopodobne, ponieważ byłoby słychać ich klekotanie. a u mnie cicho. Ale jak czytałem na forum to może mieć znaczenie. Głowa mnie boli jak pomyślę ile to może być przyczyn:(
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum