Moja teoria - i to nie tylko względem korozji - od dawna jest taka, że ewentualnym problemem daciek nie są same użyte materiały i technologie, a jedynie ich podatność na zmiany (w górę i w dół) przez duży udział montażu ręcznego przy niskim poziomie kontroli jakości.
Kolega Laisar ma chyba sporo racji. Mam od nowości MCV-kę, prawie 6 lat, jest "absolutnie bezwypadkowa". W piątym roku eksploatacji zauważyłem na wiosnę korozję na rancie drzwi od strony kierowcy. Zgłosiłem do ASO, reklamację uznano bez dyskusji, co ciekawe, nie ruszali tych drzwi, tylko zamówili nowe, polakierowali całe i wstawili. To mnie zdziwiło, bo plamka rdzy na rancie wcale nie była duża, trzeba było się chwilę przyjrzeć, żeby coś zobaczyć. Ale skoro chcieli wymieniać całe drzwi, to czemu nie.
Za to drzwi od strony pasażera, jak i tylne, w stanie idealnym, podobnie, jak reszta blach. No i zagadka, dlaczego lewe drzwi zaczęły korodawać, a prawe nie. Na wiosnę zrobię jeszcze szczegółowy ogląd, żeby przed końcem gwarancji na blachę zgłosić ew. problemy.
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2013-02-13, 14:07
Kristoff napisał/a:
No i zagadka, dlaczego lewe drzwi zaczęły korodawać, a prawe nie
Lewym drzwiom częściej obrywa się kamykami czy innym paskudztwem wylatującym spod kół mijanych z naprzeciwka samochodów. Zauważ że gdy jeździsz w śnieżycy/deszczu lewa strona dużo szybciej się brudzi. Dopóki jest to woda to OK, ale już drobny kamyczek/żwir może uszkodzić lakier. Jak odprysk niewielki mogłeś nie zauważyć no i wyszła ruda.
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE Pomógł: 11 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2126 Skąd: Lublin
Wysłany: 2013-02-15, 13:49
Co Koledzy na to? Jest tego sporo więcej. Nice.
P1280123.JPG
Plik ściągnięto 234 raz(y) 96,05 KB
P1280121.JPG
Plik ściągnięto 197 raz(y) 100,47 KB
P1280120.JPG
Plik ściągnięto 174 raz(y) 126,52 KB
P1280071.JPG
Plik ściągnięto 233 raz(y) 113,37 KB
P1280069.JPG
Plik ściągnięto 165 raz(y) 101,41 KB
P1280061.JPG
Plik ściągnięto 165 raz(y) 129,6 KB
P1280059.JPG
Plik ściągnięto 151 raz(y) 150,47 KB
P1280058.JPG
Plik ściągnięto 173 raz(y) 132,81 KB
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 90 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE Pomógł: 11 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2126 Skąd: Lublin
Wysłany: 2013-02-15, 14:32
Cóż, widać Dacia wprowadzając nowe modele na rynek potrzebuje serii artukułów prasowych o rdzewiejących nowych samochodach...
Dzisiaj zaproponowano mi żebym przepolerował sobie lakier na mój koszt. Pan Bogdan Nazaruk udowadniał mi w jak wielkim jestem błędzie, sądząc że gwarant powinien coś z tym zrobić. Sprawa zaczyna mnie wciągać.
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 90 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG
Ostatnio zmieniony przez jan ostrzyca 2013-02-15, 14:37, w całości zmieniany 2 razy
do czasu az zyski ze sprzedazy dacii nei zostana znaczaco nadgryzione przez koszty napraw gwarancyjnych to sie tu nic nie zmieni...
W zasadzie racja, ale ja mam właśnie wrażenie, że sytuacja wygląda tak samo od początku i statystycznie trwa po prostu w równowadze. W razie czego mogą przecież na bieżąco lepiej pilnować produkcji, więc nie sądzę, żeby nastąpił jakiś lawinowy wzrost problemów. Dlatego też nie spodziewam się żadnych zmian...
Kratylos napisał/a:
za rok na wylot
Zależy od miejsca i rodzaju ogniska - mam niektóre podobne kropki i mimo prawie 6 lat nic się z nimi nie dzieje.
Ale były i takie miejsca, które faktycznie szybko rosły - choć nic aż na wylot.
Kratylos napisał/a:
bym cisnal aby nie robili malowanka ale wymane elementu na nowy
J.w. - zależy które miejsce. Ja bym dachu czy tylnych błotników wolał jednak nie wymieniać, jeśli nie jest to naprawdę konieczne.
A ten janowy wózek jest dość nowy, na decyzję ma jeszcze sporo czasu.
No i im później wymienią, tym na dłużej potem wystarczy <;
jan ostrzyca napisał/a:
widać Dacia wprowadzając nowe modele na rynek potrzebuje serii artukułów prasowych o rdzewiejących nowych samochodach
Przecież wiesz co odpowiedzą - "nowych modeli problem nie dotyczy, a w ogóle to są pojedyncze przypadki".
Inna rzecz, że nie jestem przekonany, czy RP w ogóle aż tak bardzo by się przejęło... Chociaż wraz ze wzrostem sprzedaży szanse oczywiście rosną, bo potem trudniej się tłumaczyć ze spadków <:
jan ostrzyca napisał/a:
Nazaruk udowadniał mi w jak wielkim jestem błędzie, sądząc że gwarant powinien coś z tym zrobić
Po fotkach się mądrzył nie będę, ale sądzę, że wątpię w jego słowa d: W RRG nie gadali, tylko cykali fotki i wysyłali RP, które problemów nie robiło, bo sprawy były ewidentne.
MSZ pożaru przecież nie ma, więc mógłbyś choćby z czystej ciekawości sprawdzić przy jakiejś okazji reakcję innego ASO.
Marka: była Dacia, jest Toyota
Model: Sandero, Auris Touring Sports
Silnik: 1,6 (132 KM)
Rocznik: 2015 Pomógł: 13 razy Dołączył: 10 Paź 2008 Posty: 1500 Skąd: Ozorków
Wysłany: 2013-02-15, 16:44
jan ostrzyca napisał/a:
Cóż, widać Dacia wprowadzając nowe modele na rynek potrzebuje serii artukułów prasowych o rdzewiejących nowych samochodach...
Ale prasa na świecie właśnie tak opisuje markę Dacia. Cyt. Główna bolączka Dacii- RDZA.
Ona świetnie w Europie sprzedaje się bo Niemcy czy Francuzi kupują ją za 3 pensje na okres 3 lat, gdzie problem z rdzą nie istnieje.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Mariusz 2013-02-15, 16:44, w całości zmieniany 1 raz
Marka: .
Model: .
Silnik: . Pomógł: 10 razy Dołączył: 25 Cze 2010 Posty: 819 Skąd: Polska
Wysłany: 2013-02-15, 17:13
Takie kropki właśnie miałem też u siebie po 1,5 roku tylko nie tyle , u mnie były przy uszczelkach szyb bocznych i na rancie tylnej klapy i pod maską koło zamka, ale ja to dopiero przy sprzedaży zauważyłem jak dokładniej wymyłem auto. Tego się nie da spolerować trzeba wyskrobać i zaprawkę zrobić a jak masz gwarancję to niech malują. W poprzedniej MCV też takie miałeś ale przy kolorze czerwonym tego nie będzie widać , chyba jesteś nielicznym który po dacii kupił następną dacię i do tego taka samą.
Marka: Cytryna i Helmut
Model: inny
Silnik: benzyna i ropniak
Rocznik: inny Pomógł: 3 razy Dołączył: 25 Sie 2012 Posty: 437 Skąd: Wawa
Wysłany: 2013-02-15, 17:53
Mariusz napisał/a:
Ale prasa na świecie właśnie tak opisuje markę Dacia. Cyt. Główna bolączka Dacii- RDZA.
Ona świetnie w Europie sprzedaje się bo Niemcy czy Francuzi kupują ją za 3 pensje na okres 3 lat, gdzie problem z rdzą nie istnieje.
Mariusz, wydaje mi sie, ze jestes poniekad w bledzie.
U naszych zachodnich sasiadow uzywa sie zdecydowanie mniej agresywne srodki do usuwania sniegu i lodu z drog. Poza tym choc tez sa przepychanki z serwisami, jakosc obslugi jest czesto lepsza niz u nas.
To, ze samochod im latwiej kupic (wieksza sila nabywcza), to fakt. Ale czy wydasz 3, 5 czy 15 pensji, to i tak bedziesz sie irytowal.
Marka: Dacia
Model: Sandero III Stepway
Silnik: 1.0 TCe LPG
Rocznik: 2021
Wersja: Comfort Pomógł: 1 raz Dołączył: 22 Wrz 2007 Posty: 339 Skąd: Częstochowa, Polska
Wysłany: 2013-02-16, 11:33
Kristoff napisał/a:
No i zagadka, dlaczego lewe drzwi zaczęły korodawać, a prawe nie.
Oprócz tego, co napisał benny86, lewe drzwi kierowcy są najczęściej otwierane i podczas deszczu zawsze coś tam się do środka dostać może.
Rdza to temat alergiczny dla mnie ze względu że mam Poloneza. Generalnie najgorzej jest, jeśli rdza pojawia się na łączeniach szkieletu drzwi z poszyciem - jak tam jest, to żadne poprawki na zasadzie wymiany poszyć nic nie dadzą - za 2,3 lata to samo. Decyzja o wymianie drzwi na inne była zasadna :) Ja też walczę z rudą i tym razem ze względu na trudnodostępne kompletne drzwi (a nie poszycia), wspawane zostaną reparaturki, ale i spawy, i blachy zostaną pomalowane farbą okrętową (droga, ale skuteczna), a na to dopiero kolor. No i masa fluidolu :>
To nie zmienia mojego zdania, że Dacie powinny być staranniej robione. Nie ma ocynku? Trudno, ale niech dobrze zabezpieczą blachę w inny sposób. Samo cynkowanie w takiej skali produkcji nie jest drogie, to tylko marketing, coby Renault miało większą przewagę.
Witam...
Czytam sobie w/w posty i postanowilem sie odezwac poniewaz calkiem przypadkowo trafil w moje rece Turecki wynalazek zwany "Nanotechnology water repellent glass".Jwst to bardzo drogi srodek bo kosztuje okolo 1300 zl. za litr. i jest stosowany obecnie w wielu firmach przewozowych do nakladania na pojazdy.Man wielka chec nalozenia tego preparatu na swojego DD ale mam jakies obawy.Cz ktos juz sie spotkal z tym wynalazkiem? Ja posiadam produkt Szweckiej firmy,a tutaj wiecej o tej technologi.....Pozdrawiam
Marka: była Dacia, jest Toyota
Model: Sandero, Auris Touring Sports
Silnik: 1,6 (132 KM)
Rocznik: 2015 Pomógł: 13 razy Dołączył: 10 Paź 2008 Posty: 1500 Skąd: Ozorków
Wysłany: 2013-02-16, 12:47
Moje zdanie na ten temat jest takie, że nawet nie próbuj tego kłaść na lakier. Możesz zniszczyć lakier. Jeżeli chcesz czegoś trwalszego od wosku to proponuję C-QUARTZ.
Marka: renault
Model: thalia
Silnik: 1,2 benzyna Pomógł: 6 razy Dołączył: 20 Wrz 2007 Posty: 1106 Skąd: krakow
Wysłany: 2013-02-16, 14:39
To są preparaty do impregnacji betonu, kamienia itp. Mam z Niemiec coś podobnego, ale nie odważyłbym się nałożyć na lakier. Poza ty tym jak Szweckie, to bałbym się jeszcze bardziej pozdr
Moze macie racje ,ale osobiscie bylem swiadkiem jak w/w Szwedzka firma nakladala ten preparat na sciany,lustra i podlogi pod prysznicami i powiem szczeze ze efekt byl zaskakujacy bo woda splywala w postaci kropli jak po ,ze tak powiem ,masle.Ja mam ten preparat do stosowania na przedmioty szklane i wysokiego polysku i z ciekawosci nalozylem na przednia szybe auta i w deszczowy dzien przy predkosci ok.45 km/h woda z szyby splywala i nawet nie musialem uzywac wycieraczek.Po tym doswiadczeniu napewno poloze to "Cudo"na wszystkie okna auta a o karoseri jeszcze pomysle..
Panowie prosze ne mylic Nanotechnologi z "Woda szklana"stosowana w budownictwie do zapraw lub fugowania,bo to zupelnie,ale to zupelnie ine swiaty.
Prosilbym o wyjasnienie osób majacych pojecie w tej dziedzine.
Pozdrawiam...
A oto jak to wyglada po zastosowaniu...
I prosze efekt jak bajka ,nic sie nie przykleja i jest to razwiazanie na wyzej opisane problemy.Jak sie ociepli to bede nakladal na autko....
A oto jak sie naklada na szyby...
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE Pomógł: 11 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2126 Skąd: Lublin
Wysłany: 2013-02-16, 17:17
Wczoraj rozmowa w ASO (bez nazwisk na razie) nt. sytuacji ujętej na zdjęciach, ze skrótami moimi:
Piątek:
ASO (obserwując z pewnej odległości): Nic nie ma
Ja: Jest
ASO: No dobra jest. Pył z komina lub linii wysokiego napięcia
Ja: Samochód stoi w garażu
ASO: Z dachu garażu
Ja: Nie, garaż mam zajebisty
ASO: Z TIRA
Ja: Pod rantami drzwi i uszczelkami?
ASO: Tak, nawiało.
Ja: Bez jaj
ASO bierze szmatkę i profesjonalny 3M, ściera nalot z lakieru, wciera wosk, poleruje i faktycznie prawie nie widać
Ja. Po myciu wyłazi sprawdziłem dwa razy.
ASO: Mogą wypolerować na mój koszt
Ja: Gwarancja na lakier
Facet z Renault: nic nie widzi jest OK
ASO: W ogóle mam szczeście, ze jest facio z RP bo reklamacja od razu została rozpatrzona i odrzucona i nikt się zbytnio nie napracował
Ja: OK, dziękuję, powtórka z przeszłości
Facet z Reno: ?
Ja: Rzeczoznawca
Facet z RP:Ok, My wieźmieny, Pan (ja) płaci
Ja: Nie, ja wezmę i zapłacę.
Facet z RP: Kto płaci dostaje opinię jaką chce
Ja: ? przecież jest jakiś kodeks etyki rzeczoznawców?
Facet z RP: To niech idzie formalnie
Ja:OK, ale jak wezmę rzeczoznawcę, to nie wrócę z opinią do ASO tylko wyślę do Auto Świata ze zdjęciami
Sobota:
jadę po wóz po przeglądzie i naprawie LPG przyjeźdzam i widzę, ASO robi fotki auta, oświetlenie słabe, aparat typu idiot.
ASO: szkoda roboty RP i tak rozpatrzy negatywnie
Ja: dziękuję za pomoc, jak RP rozpatrzy negatywnie wariant z wczoraj - rzeczoznawca
ASO: no dobra jest jeden purchel na progu
Ja: OK, nie jeden
ASO: cyka fotki tam gdzie najmniejsze ślady omija wieksze i narzeka na słaby wzrok
Ja: tu i tu i tu
ASO: trzeba umyć, wypolerować 3M i będzie git, ale 3M jest drogi (100 zł /litr) to może kupię sobie na spółkę z kolegami i odleję do słoiczka?
Ja: raczej nie, wóz umyję czwarty raz i zobaczymy
ASO: trzeba czyścić 3M i polerować
Ja: nie zamierzam
ASO: bez urazy
Ja:bez urazy, będę do was przyjeżdzał jeszcze przez 5 lat
ASO: ma Pan nasz kalendarzyk?
Ja:nie
ASO: to proszę
Ja: to dziękuję
cdn
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 90 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG
Marka: była Dacia, jest Toyota
Model: Sandero, Auris Touring Sports
Silnik: 1,6 (132 KM)
Rocznik: 2015 Pomógł: 13 razy Dołączył: 10 Paź 2008 Posty: 1500 Skąd: Ozorków
Wysłany: 2013-02-16, 17:20
GDkris44,
Piszesz o środkach z linku czy o nanotechnologii? Mercedes nawoskowany jest woskiem z nanotechnologią. Takie woski są np.Sonax, Turtle Wax (40zł). Na filmikach są również niewidzialne wycieraczki z nanotechnologią, które nie mają nic wspólnego z produktami z linku.
P.S
Ja i moi koledzy pasjonaci detailingu nie kładziemy na lakier matriałów budowlanych
To piszemy o zabezpieczeniu antykorozyjnym czy woskach. Bo dla mnie woski to pielęgnacja lakieru. A dobry wosk to np. seria Sonax Premium Class lub Meguiar’s Ultimate Liquid Wax. Sprawdzone i wypróbowane tyle, że drogie.
Pisze o Nanotechnologi i byc moze sa takie woski jednak ja posiadam to w plynie który nie pozostawia zadnej powloki na powieszchni,po prostu woda odparowuje i nano czasteczki w niej zawarte wnikaja w powloke materialu nie uszkadzajac jej struktury,wrecz przeciwnie,wzmacniaja ja{Tak mi tlumaczyli fachowcy którzy to kladli}Ja sie na tym nie znam wic chce zasiegnac opini znawców tematu.
Po zastosowaniu tego preparatu efekt byl taki sam jak na filmikach z tym ze posiadany przeze mnie produkt nie pozostawia zadnej powloki na powierzchni.Jest to nowosc na rynku i dla tego drogi..
Marka: była Dacia, jest Toyota
Model: Sandero, Auris Touring Sports
Silnik: 1,6 (132 KM)
Rocznik: 2015 Pomógł: 13 razy Dołączył: 10 Paź 2008 Posty: 1500 Skąd: Ozorków
Wysłany: 2013-02-16, 17:52
Piszemy o zabezpieczaniu antykorozyjnym. Było to tylko lekkie sprostowanie nanotechnologii. O pielęgnacji lakieru jest inny wątek.
GDkris44 nie polecam Ci tego środka, a zrobisz jak zechcesz. Są inne sprawdzone środki
_________________
Ostatnio zmieniony przez Mariusz 2013-02-16, 17:56, w całości zmieniany 1 raz
Moze masz racje ...Szkoda aby cos spaskudzic ,nie darowal bym sobie tego, ale przyznam sie ze troche sie podjaralem.. przetestuje go na jakiejs starej bryce...Dzieki...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum