Marka: była Dacia, jest Toyota
Model: Sandero, Auris Touring Sports
Silnik: 1,6 (132 KM)
Rocznik: 2015 Pomógł: 13 razy Dołączył: 10 Paź 2008 Posty: 1500 Skąd: Ozorków
Wysłany: 2013-02-16, 23:38
Gimbo napisał/a:
W moim aucie jest silnik Renault. Firma Renault zaleca oleje Elf. Z kolei Elf poleca olej syntetyczny do tego silnika. Zatem wszystko jest zgodnie z zaleceniami.
Proszę wskazać przykład, że Renault zaleca olej ELF syntetyczny do starych silników lub silników z dużym przebiegiem . Na Twoim przykładzie ja mam obalić teorie smarowania? Poczytaj sobie książki o smarowaniu, olejach bo to one są autorytetem. Masz silnik w dobrej kondycji i możesz lać olej syntetyczny, ale w innym silniku może on narobić więcej szkód niż pożytku http://www.motofakty.pl/a...k-dobierac.html
_________________
Ostatnio zmieniony przez Mariusz 2013-02-17, 01:44, w całości zmieniany 4 razy
O tym, jaki olej zaleca producent, czyli, jaki jest i ma być, przez czas gwarancji, stosowany do silnika, decyduje sprzedawca/serwisant samochodu.
DD jest od nowości zalewana syntetycznym Castrolem - nie Elfem - mimo że na tylnej szybie jest nalepka Elf.
Uwaga, co do teorii mycia/wypłukiwania używanych silników - zalewanych olejami mineralnymi - przez oleje syntetyczne.
Owszem, jeśli olej posiada dodatki "myjące"/czyszczące, taki efekt pewnie następuje. Bo taka jest, w efekcie działania procesu czyszczenia, rola tego dodatku. Ale, samo czyszczenie nie jest czymś dla silnika niepożądanym. Niebezpieczne jest to, że wszelkie osady usunięte przez olej syntetyczny, a powstałe w wyniku działania oleju mineralnego, mogą skutecznie pozapychać wszelkie kanały, którymi olej w silniku się przedostaje. To, że po zamianie mineralnego na syntetyczny, nastąpiło ubywanie oleju nie znaczy o czymś złym. Że silnik się rozszczelnił ! :) Po prostu należy czytać uważnie oznaczenia olejów i stosować je zgodnie ze zużyciem/wymaganiem silnika.
Olej mineralny, zawsze, jest olejem gorszym od syntetycznego. Stosowanie oleju mineralnego na pewno spowoduje szybszą degradację silnika niż syntetyczny.
Ale, jak ktoś lubi i wie lepiej, może dolewać Doctor'ka.
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE Pomógł: 11 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2126 Skąd: Lublin
Wysłany: 2013-02-17, 09:40
monopios napisał/a:
Też mnie to zaskoczyło, gdy byłem w serwisie. Wcześniej czytałem o tym oleju i wszystkie znaki mówiły, że jest ok., a serwis mówił co innego http://www.daciaklub.pl/f...r=asc&start=587 i bądź tu mądry.
Dacia zaleca stosowanie Elfa 5W30 Evolution A5B5 RN0700. Sądzę, że serwisy dostają w beczkach coś innego i chcą lać swój olej, robiąc klientom małą wodę z mózgu. Gdyby było inaczej, to by wprost odmawali lania tego oleju i cofali gwarancje. Skoro masz w książce zalecenie lania konktertnego oleju i go stosujesz, jest OK i gwarancja też jest nadal.
170213A001.jpg
Plik ściągnięto 301 raz(y) 140,14 KB
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 90 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG
Marka: DUSTER I 1,5 dCi 90KM
Model: TESLA model 3 LR
Silnik: 440 KM
Rocznik: 2021, 2022 Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Gru 2011 Posty: 549 Skąd: Zielona Góra
Marka: Mitsubishi
Model: Carisma
Silnik: 1.9 DID
Rocznik: 2002 Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Sty 2013 Posty: 133 Skąd: Bełchatów
Wysłany: 2013-02-18, 07:22
jackthenight napisał/a:
Gimbo a ile kosztuje ten olej syntetyczny, a ile półsyntetyczny ?
Obecnie różnica w cenie na allegro wynosi ok. 15 zł za 5 litrów oleju.
Mariusz napisał/a:
Proszę wskazać przykład, że Renault zaleca olej ELF syntetyczny do starych silników lub silników z dużym przebiegiem . Na Twoim przykładzie ja mam obalić teorie smarowania? Poczytaj sobie książki o smarowaniu, olejach bo to one są autorytetem. Masz silnik w dobrej kondycji i możesz lać olej syntetyczny, ale w innym silniku może on narobić więcej szkód niż pożytku http://www.motofakty.pl/a...k-dobierac.html
- Producent oleju nie wyróżnia przeznaczenia do starych silników i do nowych. Poza tym jak to ocenić? Silnik, który przejechał 200tys.km jest zużyty czy jeszcze dobry? Kiedyś auta przejeżdżały ponad 1mln km bez remontu, więc porównując z nimi, 200tys.km to niewiele.
- Dlaczego masz narobić więcej szkód niż pożytku? Przytaczasz artykuł, który mógł napisać każdy.
Są eksperci, którzy twierdzą, że wymiana oleju w silniku nie jest w ogóle potrzebna. Wręcz przeciwnie - szkodzi mu. Jednym ze zwolenników tej teorii jest były pracownik Castrola (o ile dobrze pamiętam). Twierdzi, że w starym oleju znajdować się mogą cząsteczki sadzy, które doskonale smarują silnik. Nowy olej nie posiada tak dobrych właściwości smarnych. Konieczna jest jedynie regularna wymiana filtra oleju.
No i kto tutaj ma rację?
Poza tym... widzę, że należysz do osób wierzących w uzdrawiającą moc nagarów, osadów i śmieci pozostających w silniku. Kilka faktów:
- nagar osadza się w silniku nie tam, gdzie jest potrzebny ale tam, gdzie są sprzyjające warunki do jego powstawania;
- nagar może zatykać kanały olejowe i zakłócać przepływ oleju, utrudniać smarowanie silnika;
- większość osadów i śmieci z oleju osiada na filtrze, nie ma zatem możliwości aby swobodnie krążyły po silniku, a tym bardziej - aby uszczelniały miejsca, gdzie Tobie to pasuje;
- silnik, który po wymianie oleju z mineralnego na syntetyczny działa nieprawidłowo, nadaje się tylko do remontu;
Mariusz napisał/a:
Nie widzisz wycieków czy widzisz standardowe wycieki
Oglądałem kilka silników 1.9 dCi i każdy ma wycieki oleju w tych samych miejscach. Można zatem uznać, że jest to standardowy problem tych silników. Francuzi widocznie nie potrafią zbudować silnika, który nie gubi oleju.
Ostatnio zmieniony przez Gimbo 2013-02-18, 10:54, w całości zmieniany 1 raz
Marka: była Dacia, jest Toyota
Model: Sandero, Auris Touring Sports
Silnik: 1,6 (132 KM)
Rocznik: 2015 Pomógł: 13 razy Dołączył: 10 Paź 2008 Posty: 1500 Skąd: Ozorków
Wysłany: 2013-02-18, 09:01
Gimbo napisał/a:
Są eksperci, którzy twierdzą, że wymiana oleju w silniku nie jest w ogóle potrzebna. Wręcz przeciwnie - szkodzi mu. Jednym ze zwolenników tej teorii jest były pracownik Castrola (o ile dobrze pamiętam). Twierdzi, że w starym oleju znajdować się mogą cząsteczki sadzy, które doskonale smarują silnik. Nowy olej nie posiada tak dobrych właściwości smarnych. Konieczna jest jedynie regularna wymiana oleju.
No i kto tutaj ma rację?
Czytam i nie wierzę
Nie będę komentował bo ręce i majtki opadają.
W środę w firmie mam spotkanie ze specjalistami firmy Mobil to przytoczę Twój post pod dyskusje
Są eksperci, którzy twierdzą, że wymiana oleju w silniku nie jest w ogóle potrzebna. Wręcz przeciwnie - szkodzi mu. Jednym ze zwolenników tej teorii jest były pracownik Castrola (o ile dobrze pamiętam). Twierdzi, że w starym oleju znajdować się mogą cząsteczki sadzy, które doskonale smarują silnik. Nowy olej nie posiada tak dobrych właściwości smarnych. Konieczna jest jedynie regularna wymiana oleju.
No i kto tutaj ma rację?
Czytam i nie wierzę
Nie będę komentował bo ręce i majtki opadają.
W środę w firmie mam spotkanie ze specjalistami firmy Mobil to przytoczę Twój post pod dyskusje
Ale po co masz się pytać i tak wiadomo co odpowiedzą
Przecież oni sprzedają olej !!!!!!!!!!
Nie będą podcinać gałęzi na której siedzą !!!!!!!!
Ja też się spotkałem gdzieś z artykułem o tym gościu. O mam:
http://www.wykop.pl/ramka...-w-samochodzie/
Marka: była Dacia, jest Toyota
Model: Sandero, Auris Touring Sports
Silnik: 1,6 (132 KM)
Rocznik: 2015 Pomógł: 13 razy Dołączył: 10 Paź 2008 Posty: 1500 Skąd: Ozorków
Wysłany: 2013-02-18, 09:24
Proponuję wam koledzy nie wymieniać oleju skoro wierzycie jednej osobie
Ludzie firmy mają labolatoria gdzie testowane są oleje, żeby miały jak najdłużej max parametry smarowania. A wy tu z jakimś jednym człowiekiem, który przedstawia swoją teorię.
Ja już naprawdę odsyłam do książek.
Jest takie stare powiedzenie. Nie posmarujesz, nie pojedziesz.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Mariusz 2013-02-18, 09:32, w całości zmieniany 2 razy
Proponuję wam koledzy nie wymieniać oleju skoro wierzycie jednej osobie
Ludzie firmy mają labolatoria gdzie testowane są oleje, żeby miały jak najdłużej max parametry smarowania. A wy tu z jakimś jednym człowiekiem, który przedstawia swoją teorię.
Ja już naprawdę odsyłam do książek.
Jest takie stare powiedzenie. Nie posmarujesz, nie pojedziesz.
Zobaczcie, że okresy między przeglądami są coraz dłuższe. Ciekawe czy to jest efekt super jakości oleju czy materiałów z jakich zbudowany jest silnik. Jest lobby olejowe które naciska producentów by skracać ( firmy samochodowe mają układy z firmami olejowymi dlatego są jako ZALECANE ) i jest lobby ekologiczne które naciska producentów by te wydłużyły okresy między wymianą oleju.
Ale czy są badania pod względem właściwości smarnych oleju który zlewamy przy wymianie na nowy?
Jeżeli są to prosiłbym o ich źródło to chętnie bym się zapoznał.
Marka: była Dacia, jest Toyota
Model: Sandero, Auris Touring Sports
Silnik: 1,6 (132 KM)
Rocznik: 2015 Pomógł: 13 razy Dołączył: 10 Paź 2008 Posty: 1500 Skąd: Ozorków
Wysłany: 2013-02-18, 09:49
Najprostszym i najszybszym sposobem jest sprawdzenie lepkości zużytego oleju v lepkość nowego oleju
Interwały są zwiększane dlatego, że labolatoria wciąż udoskonalają oleje.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Mariusz 2013-02-18, 09:51, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Mitsubishi
Model: Carisma
Silnik: 1.9 DID
Rocznik: 2002 Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Sty 2013 Posty: 133 Skąd: Bełchatów
Wysłany: 2013-02-18, 09:50
Mariusz napisał/a:
Ludzie firmy mają labolatoria gdzie testowane są oleje, żeby miały jak najdłużej max parametry smarowania.
Ten argument jest śmieszny.
W interesie tych firm jest to, abyś regularnie zmieniał olej. Najlepiej dla nich by było, gdybyś zmieniał olej co miesiąc. Zawsze powiedzą: "Przetestowaliśmy olej w różnych warunkach, jak go nie zmienisz w porę, to silnik wybuchnie, a płomienie Cię pochłoną". Wtedy też im uwierzysz?
Jeśli ludzie nie będą zmieniać oleju, to siłą rzeczy - producenci wpadną w kłopoty. Jak myślisz, czy obiektywnie przedstawią wyniki badań?
Mariusz napisał/a:
A wy tu z jakimś jednym człowiekiem, który przedstawia swoją teorię.
Ktoś wyskoczył z człowiekiem, który udowadnia szkodliwość oleju syntetycznego, ktoś wyskoczy z człowiekiem, który mówi o braku konieczności wymiany oleju. W internecie można znaleźć wypowiedzi różnych ekspertów, z których każdy przedstawi odrębne zdanie.
Mariusz napisał/a:
Ja już naprawdę odsyłam do książek.
Pamiętaj, że te książki też ktoś pisze.
Szkoda, że skończyłem edukację i nie mam kogo zapytać o oleje silnikowe. Specjalnie dla Ciebie wrócę na polibudę aby się dowiedzieć się prawdy od ludzi, którzy się na tym znają
Ostatnio zmieniony przez Gimbo 2013-02-18, 09:51, w całości zmieniany 1 raz
Marka: była Dacia, jest Toyota
Model: Sandero, Auris Touring Sports
Silnik: 1,6 (132 KM)
Rocznik: 2015 Pomógł: 13 razy Dołączył: 10 Paź 2008 Posty: 1500 Skąd: Ozorków
Wysłany: 2013-02-18, 10:01
Gimbo napisał/a:
Szkoda, że skończyłem edukację i nie mam kogo zapytać o oleje silnikowe. Specjalnie dla Ciebie wrócę na polibudę aby się dowiedzieć się prawdy od ludzi, którzy się na tym znają
Ja to miałem na polibudzie od ludzi, którzy się na tym znają
Apeluję do Ciebie, żebyś nie wymieniał olejów.
Jest jeszcze wątek o olejach to napisz,żeby koledzy nie wymieniali olejów. Zaoszczędzą kasę
Marka: Mitsubishi
Model: Carisma
Silnik: 1.9 DID
Rocznik: 2002 Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Sty 2013 Posty: 133 Skąd: Bełchatów
Wysłany: 2013-02-18, 10:34
Mariusz napisał/a:
Ja to miałem na polibudzie od ludzi, którzy się na tym znają
Ciekawe na której...
Mariusz napisał/a:
Apeluję do Ciebie, żebyś nie wymieniał olejów.
Jest jeszcze wątek o olejach to napisz,żeby koledzy nie wymieniali olejów. Zaoszczędzą kasę
Widzę, że niczego nie zrozumiałeś. Przewiń sobie stronę do mojej ostatniej wypowiedzi.
"Ktoś wyskoczył z człowiekiem, który udowadnia szkodliwość oleju syntetycznego, ktoś wyskoczy z człowiekiem, który mówi o braku konieczności wymiany oleju. W internecie można znaleźć wypowiedzi różnych ekspertów, z których każdy przedstawi odrębne zdanie."
Czy napisałem, że ja się z tym utożsamiam? Stwierdziłem, że w internecie można znaleźć wiele artykułów na każdy temat, pokazujących różne punkty widzenia. Niektórzy przyjęli tylko jedną wersję i szukają potwierdzenia u "ekspertów".
Chciałem pokazać, że są też ludzie, którzy pokazują inną stronę tej sprawy.
W kwestii wymiany olejów najmniej wiarygodnym źródłem informacji są materiały producentów olejów.
Dla przykładu:
Pewien producent zaleca wymianę oleju w Renault Megane 1.9 dCi co 20tys.km.
Ten sam producent zaleca wymianę oleju w Mitsubishi Carismie 1.9 DID co 7,5tys.km.
Dla wyjaśnienia: Jest to ten sam silnik! Występował także w dostawczych Oplach Movano oraz w samochodach Volvo.
I co teraz powinien zrobić przeciętny użytkownik samochodu?
Są eksperci, którzy twierdzą, że wymiana oleju w silniku nie jest w ogóle potrzebna. Wręcz przeciwnie - szkodzi mu. Jednym ze zwolenników tej teorii jest były pracownik Castrola (o ile dobrze pamiętam). Twierdzi, że w starym oleju znajdować się mogą cząsteczki sadzy, które doskonale smarują silnik. Nowy olej nie posiada tak dobrych właściwości smarnych. Konieczna jest jedynie regularna wymiana oleju.
Marka: Mitsubishi
Model: Carisma
Silnik: 1.9 DID
Rocznik: 2002 Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Sty 2013 Posty: 133 Skąd: Bełchatów
Wysłany: 2013-02-18, 10:55
monopios napisał/a:
Gimbo napisał/a:
Są eksperci, którzy twierdzą, że wymiana oleju w silniku nie jest w ogóle potrzebna. Wręcz przeciwnie - szkodzi mu. Jednym ze zwolenników tej teorii jest były pracownik Castrola (o ile dobrze pamiętam). Twierdzi, że w starym oleju znajdować się mogą cząsteczki sadzy, które doskonale smarują silnik. Nowy olej nie posiada tak dobrych właściwości smarnych. Konieczna jest jedynie regularna wymiana oleju.
Są eksperci, którzy twierdzą, że wymiana oleju w silniku nie jest w ogóle potrzebna. Wręcz przeciwnie - szkodzi mu. Jednym ze zwolenników tej teorii jest były pracownik Castrola (o ile dobrze pamiętam). Twierdzi, że w starym oleju znajdować się mogą cząsteczki sadzy, które doskonale smarują silnik. Nowy olej nie posiada tak dobrych właściwości smarnych. Konieczna jest jedynie regularna wymiana oleju.
W jednej wypowiedzi dwie przeciwstawne tezy
Poprawione.
Chodziło oczywiście o filtr oleju.
Czyli wylewasz start olej, zakładasz nowy filtr oleju i wlewasz ponownie ten przepalony, zużyty olej. I twierdzisz, że tak ma być.
To tak jak byś frytki smażył na jednym oleju przez całe życie, no może czasem przefiltrujesz ten olej przez coś i te frytki będą super smakować.
A u mnie rok/15 tyś. km. - chyba napisze do RP i zapytam jak to jest. Ciekawe czy serwis sam sobie ustala takie rzeczy, czy od górnie to jest sterowane?
ELF Evolution SXR 5W30 ma wymaganą normę A5B5 i homologację RN 0700. Chociaż, gwoli ścisłości, mechanik najpierw złapał za butlę Castrola Edża 5W40, którą też miałem w bagażniku.Trochę to dziwne co gadają serwisy. Dane ze strony ELF:
http://www.elf.com.pl/kat...lnikowe_elf.pdf
Napisałem zapytanie w sprawie tego oleju, czekam na odpowiedź.
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 79 razy Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 3598 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-02-18, 14:39
monopios napisał/a:
Czyli wylewasz start olej, zakładasz nowy filtr oleju i wlewasz ponownie ten przepalony, zużyty olej. I twierdzisz, że tak ma być.
Po co zlewać olej przy wymianie samego filtru ?
Na zimnym silniku niemal cały olej jest w misce olejowej, położonej z reguły dobrych naście centymetrów niżej ....
Marka: Mitsubishi
Model: Carisma
Silnik: 1.9 DID
Rocznik: 2002 Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Sty 2013 Posty: 133 Skąd: Bełchatów
Wysłany: 2013-02-18, 14:43
monopios napisał/a:
Czyli wylewasz start olej, zakładasz nowy filtr oleju i wlewasz ponownie ten przepalony, zużyty olej. I twierdzisz, że tak ma być.
To tak jak byś frytki smażył na jednym oleju przez całe życie, no może czasem przefiltrujesz ten olej przez coś i te frytki będą super smakować.
Fantastycznie, powodzenia w eksploatacji autka.
Widzę, że nie umiesz jeszcze czytać ze zrozumieniem.
Szkoda.
W którym miejscu stwierdziłem, że tak ma być?
Przytoczyłem tylko wypowiedzi osoby, która tak uważa. Nie wyraziłem w tej sprawie własnego zdania. To już Twoja fantazja.
Mariusz napisał/a:
Gimbo napisał/a:
Ciekawe na której...
PŁ wydział mechaniczny
Gimbo skończ już pisać bzdury i nie ośmieszaj się więcej.
Fajnie, jesteś taki wykształcony.
Naucz się czytać ze zrozumieniem, jak kolega. Widzę, że brakuje wam tego.
Przeczytaj jeszcze raz moje wpisy, może coś z nich zrozumiesz, bo jak na razie bredzisz jak TVN.
Ostatnio zmieniony przez Gimbo 2013-02-18, 14:46, w całości zmieniany 2 razy
Marka: Dacia
Model: Sandero I oraz MCV II
Silnik: 1.5 dci oraz 1.2 16V LPG Pomógł: 11 razy Dołączył: 10 Paź 2010 Posty: 1103 Skąd: Mikołów
Wysłany: 2013-02-18, 15:16
Gimbo napisał/a:
Kilka faktów:
- nagar osadza się w silniku nie tam, gdzie jest potrzebny ale tam, gdzie są sprzyjające warunki do jego powstawania;
- nagar może zatykać kanały olejowe i zakłócać przepływ oleju, utrudniać smarowanie silnika;
- większość osadów i śmieci z oleju osiada na filtrze, nie ma zatem możliwości aby swobodnie krążyły po silniku, a tym bardziej - aby uszczelniały miejsca, gdzie Tobie to pasuje;
- silnik, który po wymianie oleju z mineralnego na syntetyczny działa nieprawidłowo, nadaje się tylko do remontu;
"nagar- twardy biało-zielonożółty osad pojawiający się na ścianach komory spalania i denku tłoka w silnikach spalinowych. Nagar powstaje ze skoksowanych – niedopalonych cząstek paliwa i oleju. Osad, pojawiający się również na świecach zapłonowych, stwarza niebezpieczeństwo samozapłonu."
więc nie pisz bzdur że nagar zatyka kanały olejowe
A co powiesz na to skoro silnik samochodowy czy motocyklowy zaleca się docierać po remoncie na oleju mineralnym 1tyś km a później dopiero zalewa się full syntetykiem czy półsyntetykiem to wg twojej opinii należy znowu zrobić mu remont
Podczas docierania olejem mineralnym silnik szybciej się dociera w porównaniu do oleju syntetycznego trwało by to dość długo.
_________________ Dacia jest bogiem, prędkość nałogiem, sandero podstawą, turbo zabawą
Witaj Gość :)
Ostatnio zmieniony przez Lukas87 2013-02-18, 15:20, w całości zmieniany 1 raz
Marka: renault
Model: thalia
Silnik: 1,2 benzyna Pomógł: 6 razy Dołączył: 20 Wrz 2007 Posty: 1106 Skąd: krakow
Wysłany: 2013-02-18, 15:19
Pewnie dane producenta są nie końca wiarygodne, bo wiadomo - kazda pliszka swój ogonek chwali. Z drugiej strony, nie można znalezć danych z laboratoriów niezaleznych. Bo pewnie takich nie ma. Jak kto zapłaci, taką ma ekspertyzę Dobrze zachować zdrowy rozsądek. Jak mam niewyczesane autko, jak większośc rodaków, to myślę, że kazdy syntetyk / nawet niby-syntetyk/ 5W40 w zupełności wystarczy. pozdr
Czyli wylewasz start olej, zakładasz nowy filtr oleju i wlewasz ponownie ten przepalony, zużyty olej. I twierdzisz, że tak ma być.
Po co zlewać olej przy wymianie samego filtru ?
Na zimnym silniku niemal cały olej jest w misce olejowej, położonej z reguły dobrych naście centymetrów niżej ....
Możliwe, nigdy nie wymieniałem samego filtra oleju.
Gimbo napisał/a:
Widzę, że nie umiesz jeszcze czytać ze zrozumieniem.
Szkoda.
W którym miejscu stwierdziłem, że tak ma być?
Przytoczyłem tylko wypowiedzi osoby, która tak uważa. Nie wyraziłem w tej sprawie własnego zdania. To już Twoja fantazja.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum