Witam
Od dłuższego czasu nosze sie z zakupem auta, pierwsze myślałem o używanym Dusterze- benzyna, ale tych w jakimś normalnym stanie nie uświadczysz, a cena nowego z jakims akceptowalnym dla mnie wyposażeniem tj. Laurate urasta juz do jakichs 56 tys.zł (lakier metalik + ESP)
No i pojawił sie nowy Stepway, przeswit nawet wiekszy niz w Dusterze 4x2 w środku wymiary jak sprawdzam według katalogu Daci na szerokość na wysokości podłokietnika -roznice w milimetrach - czyli praktycznie niezauwazalne.
W Stepway za 45,6 tys. zł mam juz ESP, lakier metalik, listwy ochronne, no i fajny silnik 0,9 - ktory wydaje sie bardzo oszczedny no i ma jeszcze niezaprzeczalna zalete jak dla mnie - brak wtrysku bezpośredniego, czyli wychodzi w sumie 10 tys. taniej i to z nowowczesnym oszczędnym silnikiem- tylko teraz kwestaia kto cos więcej wie o tym silniku, jaka tam jest sprężarka zwykła czy VTG, jaka chłodnia powietrza (chłodzenie wodą ?) itp.? bo znając np. skomplikowanie ukladu chłodzenia silnika (elektryczne pompy wody) 1.2 TSi koncernu VAG troche tez sie zastanawiam...
Mam jeszcze pytanko do kogoś kto siedział i w Dusterze i w Stepway 2 gdzie siedzisko jest wyzej umieszczone, zalezy mi akurat aby fotel był umeszczony jak najwyzej tj. taka pozycja jak na "krzesle", bo ja do salonu bede dopiero mogł pojechac za jakiś miesiąc żeby obadać samemu sprawe...
Wszytko fajnie tylko jak dzis zadzwonilem do dealera w Rzeszowie - to teraz zamawiam auto a odbieram koniec sierpnia - porazka...., nie maja nawet wersji Stepway żeby poogladac jednynie zwykle Sondero.
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
cena nowego z jakims akceptowalnym dla mnie wyposażeniem tj. Laurate urasta juz do jakichs 56 tys.zł (lakier metalik + ESP)
raczej ok 60 lub więcej - myślę tu o 1,6 Pb 4x4
gabarytowo - tj wymiarami kabiny Sandero Stepway niemal się nie różni (poza wysokością) od DD. oczywiście bagażnik, to już inna bajka - w DD 4x4 jest 400 l. Na temat TCe nie da się wiele na razie powiedzieć. Przy delikatnym traktowaniu potrafi być oszczędniejszy niż odpowiadające mu mocą tradycyjne 16 zaworówki. Po solidnym przydeptaniu pedału dobrze przyspiesza ale spalanie rośnie gwałtownie i często wręcz się podwaja. O jego trwałości i ewentualnych wpadkach producenta przekonamy się dopiero za kilka lat. Siedziałem w obu autach, tj w jednym siadam niemal codziennie a drugie dokładnie obejrzałem podczas ostatniego pobytu na przeglądzie. W DD jest nieco wyżej (głównie z racji wyżej biegnącej podłogi) i siedzi się bardziej jak na krześle - o ile tak ustawimy sobie wysokość siedziska. Po obniżeniu na max w dół siedzi się wprawdzie i tak wyżej niż w sedanach czy kombi ale nie ma uczucia,że nogi majtają w powietrzu .Siedzisko jest takie sobie, mam 184 cm i mogłoby być z 5 cm dłuższe. Oparcie jest długie i wygodne,zagłówek da się wysunąć wysoko i nie spada z niego głowa. Całkiem niezłe trzymanie boczne. Niektórzy narzekają na słabe podparcie odcinka lędźwiowego ale mnie to akurat nie przeszkadza
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2013-03-25, 14:50, w całości zmieniany 6 razy
Dustera równiez bralem pod uwage 4x2, po przemyslenieu jednak 4x4 nie potrzebuje, wystarczy wiekszy prześwit.
Przed zamowieniem to w sumie wolałbym obadac na zywo Stepwaya a nie zamawiać w ciemno, przyjdzie mi pewnie poczekac do Lipca- Sierpnia dopiero wówczas moze w Rzeszowie bedą mieć demówke, a jakos jechac po auto 200km nie za bardzo mi sie chce.
A może i do tego czasu więcej szczegułów dotyczących silnika będzie znanych, no i moze czas oczekiwania sie w końcu skróci.
A ty Dar również myslisz o zakupie tego autka dla córki nadal ?
przód ładniejszy (lampy, grill, halogeny, zderzak itp.) ...pokrętła ładniejsze .... nawiewy ładniejsze, fajny napis na klapie tylnej, lusterka z migaczami .... więcej nie było widać może jeszcze coś jest
Ostatnio zmieniony przez kakus 2013-03-27, 12:24, w całości zmieniany 1 raz
@kakus: Widać kwestia gustu - MSZ środek daćki ładniejszy, w renówce to lekki przerost formy nad treścią. Zewnętrznie - oba tak samo ładne, ale od strony praktycznej to sądząc po moich przygodach z lusterkami cieszę się z braku zintegrowanych z nimi migaczy (;
Ale napisz co się dowiesz w sprawie sprowadzenia, na pewno będą też inni ciekawi.
Marka: Dacia
Model: Sandero STEPWAY
Silnik: 1.5 DCi 90 KM
Rocznik: 2013
Wersja: Laureate Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Lis 2012 Posty: 57 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-03-28, 10:03
kakus napisał/a:
............ a dlaczego w Polsce nie idzie kupić czegoś takiego ??
Jak nie idzie, jak idzie. Jedyna różnica to, logo Dacia a nie Renault, klima manual, lusterka bez kierunkowskazów. Tu się pochwalę, że właśnie odebrałem swoją i to w tym samym kolorze.
W polskiej instrukcji jest rozrysowana i opisana klima automatyczna, więc jakby się bardzo bardzo uparł to na pewno dało by radę ją zamówić.
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 79 razy Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 3598 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-03-28, 11:46
Prosta sprawa , w krajach gdzie nie oferuje się Dacii jako odrębnej marki , modele z rombem mają "zakazane" dodatki takie jak automatyczna klima czy skrzynia biegów.
U nas Dacia robi za markę budżetową więc segmentacja rynku wprowadza ograniczenia w wyposażeniu. Francuzi odrobili lekcję VW, który musiał utemperować ostatnio Skodę bo zaczynała na niektórych rynkach zagrażać markom głównym.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
a drugie dokładnie obejrzałem podczas ostatniego pobytu na przeglądzie. W DD jest nieco wyżej (głównie z racji wyżej biegnącej podłogi) i siedzi się bardziej jak na krześle - o ile tak ustawimy sobie wysokość siedziska. Po obniżeniu na max w dół siedzi się wprawdzie i tak wyżej niż w sedanach czy kombi ale nie ma uczucia,że nogi majtają w powietrzu 
.Siedzisko jest takie sobie, mam 184 cm i mogłoby być z 5 cm dłuższe. Oparcie jest długie i wygodne,zagłówek da się wysunąć wysoko i nie spada z niego głowa. Całkiem niezłe trzymanie boczne. Niektórzy narzekają na słabe podparcie odcinka lędźwiowego ale mnie to akurat nie przeszkadza
