Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1,5 dci 68 KM Pomógł: 2 razy Dołączył: 17 Wrz 2007 Posty: 250 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-06-23, 14:28 Dodatkowe złącze 12V
Potrzebuję zrobić dodatkowe gniazdo 12V (zapalniczki) w bagażniku mojej MCV. Tu pytanie do forumowych fachowców. Czy wystarczy jak pociągnę przewód od zapalniczki wlutowując go równolegle do istniejącego gniazda przy dźwigni biegów? A może lepiej jest się gdzie indziej podpiąć?
Kol. petek, Ja bym pociągnął dodatkowy kabel "+" co najmniej 1,5 mm² ze skrzynki bezpieczników znajdującej się w kabinie i wykorzystał jeden z wolnych bezpieczników jako dodatkowe zabezpieczenie. Oczywiście kabel "-" dodatkowego gniazda dołączył do masy w przestrzeni bagażowej.
Można mieć bardzo bezpieczne połączenie wykorzystując plus podawany po stacyjce (kabel żółty). Można też wykorzystać mniej bezpieczne połączenie prosto z akumulatora (kabel czerwony). Wtedy na własne ryzyko napięcie w gnieździe dodatkowym będzie beż wkładania kluczyka do stacyjki. Kolory kabli to standardowe kolory rozprowadzenie zasilania w Daci.
Kol. petek,
Można też wykorzystać mniej bezpieczne połączenie prosto z akumulatora (kabel czerwony). Wtedy na własne ryzyko napięcie w gnieździe dodatkowym będzie beż wkładania kluczyka do stacyjki. Kolory kabli to standardowe kolory rozprowadzenie zasilania w Daci.
Nie odważyłbym się podłączyć gniazda bezpośrednio z akumulatora bez zabezpieczenia, to igranie z losem. Zastosowałbym przewód o przekroju 2,5mm2.
Kol. grzech, warto czytać uważnie a nie cytować wyrwane z konteksu zdanie. W pierwszym akapicie jest wyraźnie napisane o wykorzystaniu wolnego bezpiecznika. Poza tym napisałem min. 1.5 mm². Poprzednik nie wyjaśnił co będzie zasilał z tego gniazda.
Mam nadzieję że nie chcesz zasilać z gniazdka przetwornicy, a interesuje cię raczej lodówka.
W mojej opinii stosowanie przewodu grubszego niż 1,5mm2 mija się z celem.Typowa lodówka ma 48W, co przy napięciu 12V daje nam prąd obciążenia 4A. Ponieważ długość zastosowanego przewodu to ledwie kilka metrów, spadki napięć przy tym przekroju mogą osiągnąć ok 0,5V co jest zupełnie akceptowalne.
Pamiętajmy że gniazdko samochodowe nie zapewnia dobrego i pewnego połączenia i nie nadaje się do zasilania dużych odbiorników.
Ja zasilanie dodatkowych gniazdek podciągnąłem od fabrycznego gniazdka. Takie rozwiązanie powoduje że przy jakichkolwiek problemach patrzymy w fabryczny schemat i wiemy z jakiego bezpiecznika i po jakim obwodzie są zasilane są nasze gniazdka. Nie tworzymy "dzikiej pajęczyny".
Co do samego przeprowadzenia przewodu to z tunelu środkowego jest to banalnie łatwe, wystarczy kawałek przewodu, żadne bezpieczniki i osłony nas nie interesują.
Przy zasilaniu bezpośrednio z akumulatora trzeba stosować dodatkowy szczelny bezpiecznik, osłonę przewodów na odcinku pod maską, pozostaje też kłopotliwe przejście przegrody między silnikiem i kabiną.
A tak umieściłem swoje gniazdko (jeszcze nigdy go nie użyłem):
Mam jeszcze dwa dodatkowe gniazdka:
W schowku, do zasilania nawigacji.
Pod siedzeniem pasażera, do zasilania radia CB
Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1,5 dci 68 KM Pomógł: 2 razy Dołączył: 17 Wrz 2007 Posty: 250 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-06-23, 20:14
Widzę, że muszę doprecyzować swoje wymysły. Rzeczywiście chodzi o podłączenie lodówki w bagażniku. Też kombinowałem w ten sposób, że podłączając równolegle pod istniejące gniazdo mam zabezpieczenie w postaci oryginalnego bezpiecznika. Dodatkowe wyprowadzenie wprost z akumulatora mam doprowadzone już do złącza na haku i służy do zasilania wnętrza przyczepy kempingowej. Tego nie chcę modyfikować. Chodziło mi bardziej o poprawność mojego rozumowania.
Tak jak pisałem w moim pierwszym poście w tym temacie możesz wykorzystać wolny bezpiecznik w skrzynce znajdującej się w kabinie. Podałem też kolory gdzie podłączyć plusowy kabel gniazda dodatkowego co oznacza wykorzystanie wolnego bezpiecznika. Niezrozumienie przez niektórych klubowiczów wprowadziło wiele zamieszania i błędną interpretację prawidłowego (bezpiecznego) podłączenia zasilania do gniazda dodatkowego w przestrzeni bagażowej.
Jeżeli chodzi o zasilanie lodówki to wystarczy przewód 1.5 mm² i bezpiecznik 10A
Ostatnio zmieniony przez chriskb 2013-06-23, 20:29, w całości zmieniany 1 raz
Lodówka nie wymaga wiele energii, pozostaje jednak kwestia zasilania na postoju, tutaj są dwie możliwości:
1. Zasilanie jak zwykłe gniazdko zapalniczki, czyli kluczyk musi być w stacyjce, silnik nie musi pracować.
Rozwiązanie to zabezpiecza nas przed rozładowaniem akumulatora, a krótkotrwałe postoje, np. tankowanie, toaleta nie spowodują "rozmrożenia" lodówki. jest też proste w instalacji.
2. Zasilanie stałe, niezależne od kluczyka.
Tutaj istnieje niebezpieczeństwo rozładowania akumulatora, powinno się zastosować specjalny układ który zabezpiecza akumulator przed rozładowaniem.
Instalacja i montaż są bardziej kłopotliwe i kosztowne, choć koszty te i tak są niewielkie.
W przypadku opcji nr.2 wybrał bym obwód klaksonu, który jest stale zasilany i chroni go bezpiecznik F17 o prądzie 15A.
Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004 Pomógł: 26 razy Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 2384 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-06-24, 07:40
U siebie mam po stacyjce, do tego bezpieczniki dołożone bezpośrednio na kablu (są takie przyjemne gniazdka na nie). Odpada wtedy kombinowanie z istniejącymi bezpiecznikami, do tego każde gniazdko ma własny.
Kol. grzech, warto czytać uważnie a nie cytować wyrwane z konteksu zdanie. W pierwszym akapicie jest wyraźnie napisane o wykorzystaniu wolnego bezpiecznika. Poza tym napisałem min. 1.5 mm². Poprzednik nie wyjaśnił co będzie zasilał z tego gniazda.
Przeczytałem dokładnie post. Pierwszej części nie cytowałem, bo nie miałem do niej zastrzeżeń też bym tak zrobił. Za to nie dopuszczam możliwości wykonania takiego obwodu bez zabezpieczenia, co Kolega dopuszczał, choć stwierdził, że nie jest to bezpieczne. Zabezpieczenie powinno być dobrane do obciążenia a do tego odpowiedni przekrój przewodu. Lepiej chyba też mieć zapas mocy. Dobierając przekrój trzeba wziąć też pod uwagę temperaturę otoczenia a ta w samochodzie w upały może być wysoka.
A gdzie ja napisałem, że bez zabezpieczenia . Bezpieczeństwo po stacyjce jest większe, bo wtedy właściciel ma kluczyk w stacyjce i jest obecny w pobliżu auta. Mniej bezpieczne jest podłączenie do plusa bezpośredni z akumulatora oczywiście wykorzystując wolny bezpiecznik (kable czerwone w skrzynce bezpieczników).
Można układać kable o większych przekrojach tylko po co Zapalniczka ma też tylko 1.5 mm². Dacie to nie są duże auta i na takich odległościach spadki napięć są pomijalne.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum