Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

DACIA Klub Polska  
  •  FAQ  •   Szukaj  •   Użytkownicy  •   Grupy  •  Rejestracja  •   Zaloguj  • 

 Ogłoszenie 
JEDNA SPRAWA = JEDEN TEMAT

Poprzedni temat :: Następny temat
Matylda
Autor Wiadomość
d3mol3k 



Marka: dacia/dacia
Model: dokker/duster
Silnik: 1.5 dci 90/1.6 SCe
Rocznik: 2012/2018
Wersja: Prestige
Pomógł: 9 razy
Dołączył: 22 Lut 2013
Posty: 1093
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2013-10-31, 20:50   

bebe napisał/a:

Więc ideałem chyba byłoby zapaść na parę dni w las z fantomem :) i dobrze opanować podstawy, czyli resuscytację. Do kursu KPP konieczne jest sporo specjalistycznego sprzętu, i m. in. dlatego ten kurs tyle kosztuje.


Ciekawa propozycja warta chyba spotkania. Sam nie jestem pewien co i jak w wyniku czyjegoś wypadku :-( .
A i no bebe gratulacje.
_________________
Autko do jeżdżenia - zużycie poglądowe dla zainteresowanych: 1.6 SCe 115 KM
Ostatnio zmieniony przez d3mol3k 2013-10-31, 20:50, w całości zmieniany 1 raz  
 
bushi 



Marka: Dacia
Model: Duster 4x2
Silnik: 1.6
Rocznik: 2011 / 2016
Wersja: Laureate
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 488
Skąd: Łódź
Wysłany: 2013-10-31, 23:25   

Najważniejsze to wpoić sobie podstawowe zasady pierwszej pomocy i co jakiś czas je przypominać. Nie ma sensu robić czegoś, co wykracza poza Basic Life Support. Na pewno każdy powinien mieć porządną apteczkę, wiedzę, a bardziej zaawansowani mogą sobie dalej szaleć ze sprzętem ;) Ja do bagażnika dorzuciłem sobie ambu i rurki ustno-gardłowe, co uważam jest niezłą opcją w porównaniu z maseczkami do usta-usta.
_________________
http://www.jamnikiniczyje.pl
http://jamniki.eadopcje.org
POMAGAJMY JAMNIKOM!!!
 
bebe 
Moderator
I aim to misbehave



Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004
Pomógł: 26 razy
Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 2384
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-11-18, 01:42   

Na długi weekend tęczospaleniowy pojechaliśmy sobie do Zielonej Górki.

Ot tak, żeby sprawdzić co się stanie, ustawiłem tępomat na 120 km/h. Efekt letko zwalił mię z nóg. :O Nie dość, że nie zabrakło nam paliwa ;) , w Zielonej komputer pokazał średnie spalanie 8,6 l/100 km! Prawie trzy litry mniej, niż normalnie! :O Wiem, jaka jest relacja prędkości od oporu powietrza, wiem, jaki kształt ma mój samochód, ale i tak nie myślałem, że różnica będzie tak duża.

Co do jeżdżenia 120 km/h autostradą - jest kijowo. :> Znaczy, są też i dobre strony - jazda z taką prędkością jest relaksująca na granicy usypiającej :> , jest sporo ciszej, można komfortowo rozmawiać i słuchać muzyczki. Ze złych stron - wszystko, co sobie "odpoczniemy", i tak z nawiązką spłacimy miotając się po pasach jak kot z pęcherzem - okazuje się, że to, co przy prędkości 140 km/h było wyprzedzane i grupowo trafiało do worka "ciapy" :> , w sporej części porusza się z prędkością powyżej 120 km/h. A ponieważ nie jedzie się już z maksymalną dopuszczalną prędkością, jazda lewym pasem i podejście "widzę, że chcesz jeszcze szybciej, ale to naprawdę twój problem" nie ma racji bytu. Do tego wyprzedzanie ciężarówek trwa zauważalnie dłużej, ciężej mi było ocenić różnicę prędkości i na początku za wcześnie zmieniałem pas na lewy, a już ocena prędkości UFO we wstecznym lusterku - masakra.

Niestety, do czasu wyciszenia samochodu i/lub wymiany V biegu na bardziej autostradowy, powrotu do przelotowej prędkości 140 km/h nie przewiduję. :( Serce boli, ale jednak wygoda przeważa.
 
laisar 
Moderator



Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2007
Wersja: Laureate 7 os.
Pomógł: 417 razy
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 18024
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-11-18, 02:59   

bebe napisał/a:
powrotu do przelotowej prędkości 140 km/h nie przewiduję

Zawsze można poeksperymentować z "krakowskim targiem" - 125? 130...? (;

(Noale wyciszenie i nadbieg oczywiście najlepsze).
Ostatnio zmieniony przez laisar 2013-11-18, 02:59, w całości zmieniany 1 raz  
 
Marmach 



Marka: Dacia
Model: Lodgy / Peugeot 508 SW
Silnik: 1.2 TCe 115 LPG / HDi 150
Rocznik: 2015 / 2017
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 08 Wrz 2011
Posty: 922
Skąd: Pruszków
Wysłany: 2013-11-19, 23:24   

bebe napisał/a:
Wiem, jaka jest relacja prędkości od oporu powietrza, wiem, jaki kształt ma mój samochód, ale i tak nie myślałem, że różnica będzie tak duża.

Ja zaobserwowałem kolosalne różnice w spalaniu przy takich prędkościach w zależności od siły wiatru. Bo czasami jadę 130 i pali ~6l a czasami ~7. Także 120-cia 140-tu nierówne na wielu płaszczyznach.
bebe napisał/a:
A ponieważ nie jedzie się już z maksymalną dopuszczalną prędkością, jazda lewym pasem i podejście "widzę, że chcesz jeszcze szybciej, ale to naprawdę twój problem" nie ma racji bytu.

Przede wszystkim to jest obowiązek jazdy możliwie blisko prawej, po drugie wychowywanie kierowców na siłę - oczywiście jeśli się na chama nie przepychają trąbiąc i mrygając długimi - jest bez sensu, a po trzecie - szkoda ryzykować wjazd w zadek przy tej prędkości, a z pewnością są tacy, którzy zakładają, że fale dźwiękowe z ich klaksonu fizycznie usuwają inne pojazdy z drogi.
 
bebe 
Moderator
I aim to misbehave



Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004
Pomógł: 26 razy
Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 2384
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-11-20, 01:30   

Marmach napisał/a:
Przede wszystkim to jest obowiązek jazdy możliwie blisko prawej, po drugie wychowywanie kierowców na siłę - oczywiście jeśli się na chama nie przepychają trąbiąc i mrygając długimi - jest bez sensu, a po trzecie - szkoda ryzykować wjazd w zadek przy tej prędkości, a z pewnością są tacy, którzy zakładają, że fale dźwiękowe z ich klaksonu fizycznie usuwają inne pojazdy z drogi.

Po pierwsze - jest wiele obowiązków. :) Obowiązek jazdy przy prawej krawędzi jezdni obowiązuje, o ile czegoś nie wyprzedzam, na ten przykład. Jadąc 140 km/h i wyprzedzając kolumnę tirów zazwyczaj nawet nie rozważam hamowania i wjeżdżania w tą kolumnę, bo jakiś debil chce szybciej. Jadąc 120 km/h - rozważam, bo po co on ma hamować, skoro to ja się snuję. Po drugie - wychowywanie kierowców jest bez sensu, kropka. Bo jak ich w domu nie wychowali to ja już ich nie wychowam, poza tym to nie ja jestem od wychowywania, poza tym inicjatywy wychowawcze mogą zostać błędnie zrozumiane (bądź wcale), poza tym wychowując jednego debila wprowadzam masę mylących komunikatów dla innych, niczemu winnych użytkowników dróg. Tak więc, mimo strasznej czasami ochoty, nie wychowuję. :|
 
yadoctor 


Marka: Volvo
Model: S60
Silnik: D3
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 04 Wrz 2011
Posty: 168
Skąd: Brwinów
Wysłany: 2013-11-20, 17:45   

bebe napisał/a:
Po pierwsze - jest wiele obowiązków. :) Obowiązek jazdy przy prawej krawędzi jezdni obowiązuje, o ile czegoś nie wyprzedzam, na ten przykład. Jadąc 140 km/h i wyprzedzając kolumnę tirów zazwyczaj nawet nie rozważam hamowania i wjeżdżania w tą kolumnę, bo jakiś debil chce szybciej.

Wcześniej przemilczałem ten temat, bo nie za bardzo chciało mi się z Tobą dyskutować. Ze względu na słowo 'debil', które przyjąłem personalnie, sytuacja trochę się zmieniła. Otóż wyobraź sobie, proszę, że są kierowcy, którzy mają samochód szybszy niż Twoja Dacia (i, szczerze mówiąc, nie jest to warunek trudny do spełnienia), tak samo zapewne duża część z nich ma duże doświadczenie w prowadzeniu pojazdów i to nie jest Twój interes, ile on ma zamiar pojechać. I ja, odbijając piłeczkę wyzywania się, powiem wprost: jazda 140, będąc przyklejonym do lewego pasa, nie przejmując się, że ktoś jednak chciałby pojechać szybciej, jest przeze mnie nazywana szczytem chamstwa, bo nawet jeśli kierowca nie ma prawa pojechać szybciej, to po prostu nie jest Twoja sprawa, więc, do jasnej cholery, nie przeszkadzaj mu. Tym bardziej, że posiadając sprawny samochód w dobrych warunkach atmosferycznych (wystarczy przyjąć założenie, że jest sucho) prędkość rzędu 170-180 na autostradzie nie jest dużym zagrożeniem (z dość dużą dozą pewności stwierdziłbym nawet, że jest mniej niebezpieczna, niż przeskakiwanie na 'późnym żółtym')

Pozdrawiam.
 
Marek1603 


Marka: Dacia,
Model: 1300, Lodgy, Duster
Silnik: 1.3 8V, 1.6MPI, 1.6Sce 4x4 AT
Rocznik: 1981, 2014, 2016
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 105 razy
Dołączył: 27 Gru 2007
Posty: 7414
Skąd: Olkusz
Wysłany: 2013-11-20, 18:21   

Zacytowałeś Kolegę Bebe więc i ja się wypowiem.

bebe napisał/a:
Jadąc 140 km/h i wyprzedzając kolumnę tirów zazwyczaj nawet nie rozważam hamowania i wjeżdżania w tą kolumnę, bo jakiś debil chce szybciej.


W tym konkretnym przypadku wyprzedzania kolumny tirów przyznaję rację Bartkowi (bebe), ponieważ też byłem uczony, że muszę dokończyć manewr wyprzedzania i niezwłocznie zjechać na prawy pas. Każdy ma prawo wyprzedzić i tu chodzi już bardziej o kulturę jazdy, a nie o to czy ktoś jest "debilem" czy nie. Pomijam manewr wyprzedzania z prędkością 10km większą od tira. Oczywiście nie wolno tamować ruchu, a wykonać go najszybciej jak możesz.

Polecam pojechać, chociażby za naszą zachodnią granice, aby przekonać się o kulturze jazdy. Jadąc prawym pasem, puszczasz migacz (pomijam przypadek w ostatniej chwili) w celu wykonania manewru wyprzedzania to nawet jadący lewym pasem 200km/h hamuje i cię wpuszcza, abyś mógł sobie wyprzedzić. Powyższe nie dotyczy "polskiego" Niemca. Ot cała kultura.
Ktoś, kto może jechać te 200 to dla niego nie jest problemem zwolnić i pozwolić ci wykonać manewr. Kultura jest im wpajana na etapie nauki jazdy. Kiedyś był nawet taki program w TV.

Czysto hipotetycznie.
Przypuśćmy, że tych "debilów" jadących 200km lewym pasem będzie cała masa, to jadąc te 90 - 100 za tirami na autostradzie szlak cię trafi po parunastu kilometrach, że nie możesz wyprzedzić z prędkością 140 czy nawet 120 bo na tyle ci auto pozwoli. I tutaj właśnie bierze górę kultura cytowanych debili, którzy siedzą ci na "dupie" i stwarzają realne zagrożenie.
Ostatnio zmieniony przez Marek1603 2013-11-20, 18:26, w całości zmieniany 1 raz  
 
yadoctor 


Marka: Volvo
Model: S60
Silnik: D3
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 04 Wrz 2011
Posty: 168
Skąd: Brwinów
Wysłany: 2013-11-20, 18:43   

Musisz zwrócić uwagę, że TIRy na autostradzie rzadko kiedy jadą takim ścisłym sznurem, jak na krajowej. Robią sobie znacznie większe odstępy (ew. jadą np. po dwa), że nie ma problemu, abyś się 'schował' między nie bez wytracania prędkości.

Jeśli tylko chcesz, to na horyzoncie zawsze znajdziesz następnego do wyprzedzenia, jako pretekst do pozostania na lewym pasie :-)

PS. jako przykład ostatnio jak z ojcem wracałem z Niemiec to jakoś tak wyszło, że jechaliśmy w 'konwoju' 3 aut - my w Volvo, Focus i Octavia (nie znamy kierowców tamtych aut - napatoczyli się i dobrze jechali, a za takimi również się dobrze jedzie), jechaliśmy sobie dzielnie 170. Jakoś nie mieliśmy problemu (w 3 auta), żeby przepuścić BMW jadące wyraźnie szybciej. Ani nie miałem powodu, żeby nazwać kierowcę debilem.
Ostatnio zmieniony przez yadoctor 2013-11-20, 18:45, w całości zmieniany 1 raz  
 
Marek1603 


Marka: Dacia,
Model: 1300, Lodgy, Duster
Silnik: 1.3 8V, 1.6MPI, 1.6Sce 4x4 AT
Rocznik: 1981, 2014, 2016
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 105 razy
Dołączył: 27 Gru 2007
Posty: 7414
Skąd: Olkusz
Wysłany: 2013-11-20, 19:00   

No i właśnie doszliśmy do sedna czyli kultury jazdy.
Przyjąłem, że kolumna to znaczy, jeden za drugim, bez konkretnej liczby i możliwości normalnego wjechania między tiry bez stwarzania zagrożenia i zmuszania ich do hamowania.
Ty jechałeś szybko, wyprzedziłeś i puściłeś go (chyba dobrze zrozumiałem). To jest właśnie kultura jazdy.

Mam nadzieję, że nie nadużywaliście lewego pasa jak był wolny prawy. ;-)
 
yadoctor 


Marka: Volvo
Model: S60
Silnik: D3
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 04 Wrz 2011
Posty: 168
Skąd: Brwinów
Wysłany: 2013-11-20, 19:06   

Jestem bardzo dużym przeciwnikiem nadużywania lewego (oraz, co można obserwować na S8 Konotopa-Górczewska, środkowego) pasa, więc oczywiście, że nie.

A moja reakcja była ostra również ze względu na poniższy cytat, trochę wcześniejszy:
Cytat:
A ponieważ nie jedzie się już z maksymalną dopuszczalną prędkością, jazda lewym pasem i podejście "widzę, że chcesz jeszcze szybciej, ale to naprawdę twój problem" nie ma racji bytu.
 
Marmach 



Marka: Dacia
Model: Lodgy / Peugeot 508 SW
Silnik: 1.2 TCe 115 LPG / HDi 150
Rocznik: 2015 / 2017
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 08 Wrz 2011
Posty: 922
Skąd: Pruszków
Wysłany: 2013-11-20, 19:15   

Myślę,że ewentualny debilizm jest konteksto-zależny ;P

Nie mając konieczności nie należy utrudniać życia takim, którzy jadą szybciej, jak i też jadąc szybciej i nieprzepisowo nie należy rościć sobie prawa własności do lewego pasa i wypada uszanować to, że czasami ktoś chce nim wyprzedzić spokojnie i bez ciśnięcia gazu w opór.

Nawiasem mówiąc niestety mam wrażenie, że 90% procent takich sytuacji kończy się wiszeniem na zderzaku, mryganiem, trąbieniem albo ogólną nerwowością, co świadczy o wciąż niskiej kulturze jazdy cywilizowaną drogą.
 
yadoctor 


Marka: Volvo
Model: S60
Silnik: D3
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 04 Wrz 2011
Posty: 168
Skąd: Brwinów
Wysłany: 2013-11-20, 19:38   

Marmach napisał/a:
Nawiasem mówiąc niestety mam wrażenie, że 90% procent takich sytuacji kończy się wiszeniem na zderzaku, mryganiem, trąbieniem albo ogólną nerwowością, co świadczy o wciąż niskiej kulturze jazdy cywilizowaną drogą.

Takie zachowania z moich obserwacji to margines. Może to wynikać z mojej dynamiki, a może wynikać z tego, że kierowcy nie szanują marki Dacia (sam widziałem, jak ja jeździłem jako pasażer w Daewoo Lanosie, jak różne mogą być reakcje na twój samochód w zależności od marki). Co jest pewne natomiast, to że każdy ma swoją cierpliwość i kiedyś ją traci. Kwestia, żeby nie było to od razu.
 
d3mol3k 



Marka: dacia/dacia
Model: dokker/duster
Silnik: 1.5 dci 90/1.6 SCe
Rocznik: 2012/2018
Wersja: Prestige
Pomógł: 9 razy
Dołączył: 22 Lut 2013
Posty: 1093
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2013-11-20, 19:49   

bebe też mam tę przyjemność jeździć sobie spokojnie góra 120 eSkami czy Autostradami. Zauważyłem też iż ludzie chyba zaczynają dbać o swoją kieszeń bo jakoś mało leci dużo szybciej ode mnie.
Kierowcy musza się nauczyć oceniać szybkość i to na co powala jechanie na pas prawy pomiędzy jadące samochody by puścić szybszego. Tego się nauczyłem na niemieckich autostradach gdzie nie ma ograniczenia. właśnie jadąc 170 trzeba było czasami zjechać z lewego by puścić coś co baaaaardzo szybko zbliżało się do nas w lusterku. To samo kiedy biorę się za wyprzedzanie widząc kogoś kto leci szybko w lustereczku wstrzymuję się chwilę i puszczam delikwenta. Jazda płatnymi pokazała że i tak w 80 % spotykamy się za bramką z kasą :-) i jestem znowuż wyprzedzany przez szybciej jadącego.

Wracając do spalania - moja ostatnia wyprawa Szczecin - Poznań -Szczecin (S3,A2) - wskazanie kompa do Poznania wiatr i deszcz 5,3 litra powrót bez deszczu i wiatru 4,5 l.

Prędkość licznikowa 120+/- 5 km/h
_________________
Autko do jeżdżenia - zużycie poglądowe dla zainteresowanych: 1.6 SCe 115 KM
 
bebe 
Moderator
I aim to misbehave



Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004
Pomógł: 26 razy
Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 2384
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-11-20, 21:16   

yadoctor napisał/a:
Musisz zwrócić uwagę, że TIRy na autostradzie rzadko kiedy jadą takim ścisłym sznurem, jak na krajowej. Robią sobie znacznie większe odstępy (ew. jadą np. po dwa), że nie ma problemu, abyś się 'schował' między nie bez wytracania prędkości.

Jak nie ma problemu, to się chowam bez dodatkowego poganiania. Jak jest problem, to przy 140 nie jest to już mój problem.

Prościej - jadąc wolniej niż dopuszczona prawem prędkość, kiedy widzę coś jadącego szybciej ode mnie, rozważam zjechanie między tiry, nawet jeśli będzie to oznaczało dla mnie niewygodę w postaci hamowania, ponownego włączania tępomatu, wychylania się z powrotem na pas lewy, itp. Kiedy jadę 140 - nie rozważam, bo nie będę poświęcał mojej wygody dla - nie bójmy się tego słowa :) - debila, który nie chce bądź nie potrafi przestrzegać przepisów. Skończę wyprzedzać to sobie pojedzie.
 
chriskb 



Marka: Dacia
Model: Duster 4X4
Silnik: 1.5 dCi 110 KM
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 30 razy
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 1679
Skąd: Rotmanka
Wysłany: 2013-11-20, 22:57   

Z tej dyskusji wynika, że najlepiej stosować zasadę "jedź sam i daj jechać innym"
 
yadoctor 


Marka: Volvo
Model: S60
Silnik: D3
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 04 Wrz 2011
Posty: 168
Skąd: Brwinów
Wysłany: 2013-11-21, 16:34   

Widzisz, bebe, chyba dalej sobie nie pogadamy. Mnie by nie wystarczyło pewności siebie (arogancji?), żeby powiedzieć obcej osobie na forum, że jest debilem, ze względu na fakt, że po prostu tej osoby nie znam. Pomijam już, że nazywasz mnie tak ze względu na to, że chciałbym pojechać na autostradzie więcej niż 140. I naprawdę nie Twoim, do jasnej cholery, zadaniem jest edukowanie mnie, czy to jest dobre czy nie. Moja sprawa, jak jadę. I byłbym zobowiązany, żeby ludzie tacy jak Ty mi nie przeszkadzały, bo one mają prawo. Ja też wiele mam.
chriskb napisał/a:
Z tej dyskusji wynika, że najlepiej stosować zasadę "jedź sam i daj jechać innym"

Prawda to.

@Marek post niżej:
Oczywiście, że jak jadę od kogoś szybciej to do niego podjeżdżam, dając mu tym do zrozumienia, że chciałbym przejechać. Nie mam natomiast w zwyczaju mrygania, trąbienia, wrzucania kierunkowskazu czy innych tego typu czynności.
Ostatnio zmieniony przez yadoctor 2013-11-21, 19:31, w całości zmieniany 1 raz  
 
Marek1603 


Marka: Dacia,
Model: 1300, Lodgy, Duster
Silnik: 1.3 8V, 1.6MPI, 1.6Sce 4x4 AT
Rocznik: 1981, 2014, 2016
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 105 razy
Dołączył: 27 Gru 2007
Posty: 7414
Skąd: Olkusz
Wysłany: 2013-11-21, 17:10   

Kolego jeżeli bierzesz słowo "debil" do siebie to znaczy, z powyższych wypowiedzi, że nie tylko jeździsz szybciej, bo to można zrozumieć, masz też do tego prawo, ale siedzisz komuś na zderzaku i go poganiasz, bo tobie się spieszy, a tym samy stwarzasz zagrożenie. Tego już akurat nie mogę zrozumieć.
Nie dziw się więc, że bebe ma takie, a nie inne zdanie wobec tak zachowujących się kierowców. A tak nawiasem mam takie samo.
 
MM 



Marka: Dacia
Model: Sandero II Stepway / Duster II
Silnik: 1,5 dCi / 1,3 Tce 150
Rocznik: 2012 / 2019
Wersja: Prestige
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 01 Mar 2013
Posty: 104
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-11-21, 19:45   

Cytat:
yadoctor: I naprawdę nie Twoim, do jasnej cholery, zadaniem jest edukowanie mnie, czy to jest dobre czy nie. Moja sprawa, jak jadę.

I tu się mylisz, i to bardzo. Jeździć jak chcesz to możesz na zamkniętym torze (albo w swoim ogródku). Na drogach publicznych obowiązuje "Prawo o ruchu drogowym". A ze wszystkimi łamiącymi przepisy tego prawa musimy i możemy walczyć - dla nas, dla innych, dla nich samych. I tu apel do wszystkich kierowców: jeśli tylko widzicie na drodze kierowcę stwarzającego zagrożenie, dzwońcie od razu na policję i zgłaszajcie zagrożenie na drodze. To działa. Naprawdę.
_________________
pozdrawiam / Maciek
 
chriskb 



Marka: Dacia
Model: Duster 4X4
Silnik: 1.5 dCi 110 KM
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 30 razy
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 1679
Skąd: Rotmanka
Wysłany: 2013-11-21, 20:35   

Ja się muszę przyznać, że często zganiam urodzonych na lewym pasie. Raz na Obwodnicy Trójmiejskiej zgoniłem nieoznakowanego. Ten się uparl i jechał za mną aż do Gdyni, ale ja nie przekraczałem 120 km/h i nic mi nie mógł zrobić.
Ostatnio zmieniony przez chriskb 2013-11-21, 20:43, w całości zmieniany 1 raz  
 
Marmach 



Marka: Dacia
Model: Lodgy / Peugeot 508 SW
Silnik: 1.2 TCe 115 LPG / HDi 150
Rocznik: 2015 / 2017
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 08 Wrz 2011
Posty: 922
Skąd: Pruszków
Wysłany: 2013-11-21, 22:39   

MM napisał/a:
A ze wszystkimi łamiącymi przepisy tego prawa musimy i możemy walczyć

Łamanie przepisów nie jest tożsame ze stwarzaniem zagrożenia na drodze.

PS: Przewiduję chirurgiczne wycinanie offtopu :D
 
bebe 
Moderator
I aim to misbehave



Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004
Pomógł: 26 razy
Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 2384
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-11-22, 01:38   

Marmach napisał/a:
Łamanie przepisów nie jest tożsame ze stwarzaniem zagrożenia na drodze.

Nie jest. Co nie zmienia faktu, że może owo zagrożenie stwarzać. Co więcej... I tu mógłbym wstawić przydługawy wykład o tym, dlaczego łamanie przepisów jest niefajne z innych niż bezpieczeństwo względów, chociażby kulturowych, etycznych, społecznych, logicznych, filozoficznych i wuj jeden raczy wiedzieć jakich jeszcze, ale na trzeźwo zwyczajnie nie jestem na to gotowy. :P
 
48piotr 


Marka: Dacia
Model: DUSTER 4x2
Silnik: 1.6 16V LPG
Rocznik: 2010
Wersja: Duster
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 16 Lis 2010
Posty: 733
Skąd: Puławy
Wysłany: 2013-11-22, 09:25   

yadoctor napisał/a:
Moja sprawa, jak jadę.

Dobrze by było gdybyś jechał po własnej prywatnej drodze.
Po drogach publicznych/Moja sprawa jak jadę/nie jest słuszna.
A może nie wyrosłeś z:"ja tak ciem"?
Pozdrawiam Piotr
_________________
48piotr
 
mekintosz 



Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy]
Pomógł: 35 razy
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 4266
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-11-22, 21:50   

bebe napisał/a:

Prościej - jadąc wolniej niż dopuszczona prawem prędkość, kiedy widzę coś jadącego szybciej ode mnie, rozważam zjechanie między tiry, nawet jeśli będzie to oznaczało dla mnie niewygodę w postaci hamowania, ponownego włączania tępomatu, wychylania się z powrotem na pas lewy, itp. Kiedy jadę 140 - nie rozważam, bo nie będę poświęcał mojej wygody dla - nie bójmy się tego słowa :) - debila, który nie chce bądź nie potrafi przestrzegać przepisów. Skończę wyprzedzać to sobie pojedzie.


Uważam tpodobnie jak Bebe. Nie bede sie snuł za TIRem prawym pasem jesli droga jest złej jakości po to, by ktoś mógł nieprzepisowo zaiwaniać lewym. Przepuszczę jak wyprzedzę sznur wolniejszych pojazdów lub polepszy sie np. nawierzchnia. Oczywiście na nowo wybudowanych drogach oba pasy są jeszcze w identycznej kondycji.
 
r_lukas 


Marka: Fiat, Dacia
Model: Bravo, Stepway
Silnik: 1.6, 1,5
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 27 Maj 2010
Posty: 117
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2013-11-23, 11:57   

Jak zawsze prawda leży po środku. Jadać do domu lecę ekspresówką te 130 km/h i przeważnie jest to prędkość wystarczająca, żeby większość wyprzedzać. Zdarzają się jednak sytuacje, że przy wyprzedzaniu kolumny pojazdów ktoś dojdzie mnie z prędkością dajmy 180 km/h i siedzi na zderzaku mrugając światłami. Dla mnie to jest debil bez wyobraźni. Oczywiście zjeżdżam na prawy pas gdy tylko skończę manewr wyprzedzania, ale debil nie może poczekać 10 sec... Co innego gdy ktoś usilnie blokuje lewy pas to wtedy on jest rzeczonym debilem :-P
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FISubSilver v 0.3 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne