Witam.
Ja jadę odebrać jutro swojego DD wersja 1.6 Laureate z dodatkami.
Mam nadzieje, że nie zapomnieli radia włożyć :)
Jadę z kuzynem mam nadzieje, że chłodnym okiem go oceni :)
Czas oczekiwania od styczni , i jest tydzień przed terminem więc powinno się wszystko udać :)
ADzisiaj obdzwoniłem całą południową Polskę i jeden jedyny salon ma mniej więcej takiego DD jak chciałem (miał być 1.6LPG Laureate bez dodatków + kolor, jest niestety Ambience z dodatkami LPG). Dostępny od ręki. Mam tylko nadzieję że nie będzie totalnym mułem i da jakąkolwiek radość z jazdy (Do tej pory miałem mocne diesle w segmencie B, oba sprawiały/ją sporo frajdy)
Sugeruję ci najpierw zabrać te auto na dłuższy test, ja swojego sprzedałem przez dupowaty silnik 1.6. Nie dość że w zimie palił prawie 10 litrów to w dodatku jest tak mułowaty, że głowa boli, kompletnie nie nadaje się do wyprzedzania gdy jedziemy ponad 100kmh.
znaczy się, że Dacia to auto, które z powodu tego, że nazywa się Dacia ma prawo być większym mułem niż konkurencja w tym rozmiarze?
Silnik 1.6 16V to muł straszny i nie radzi sobie z tym autem po przekroczeniu 100km/h, więc dobrze jak kolega kupujący będzie miał to na uwadze. W dodatku auto w 4x4 pali 9 litrów i więcej, w konkurencyjnych modelach dwulitrówki palą mniej i są duuużo bardziej żwawe.
Nie polecam popełniać mojego błędu tj. przeprowadzać pierwsze jazdy już po zakupie.
jaka konkurencja ma w gamie 2.0 ?
nawet już qashqaia nie kupisz już z takim silnikiem
teraz tylko 1.5 dci 110 kucy i 1.6 dci 130 tam montują
kida sportage która jest cięższa ma tylko 2 topowe silniki z większa mocą ale to kosz ok 100 tyś
W Junku który jest odpowiednikiem dustera masz takie same silniki ...
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2014-03-31, 15:35, w całości zmieniany 3 razy
Porównuje do poprzedniego 2.0 qashqaia, który spala 7.5 litra w 4x4 i rozpędza się luzem do 160 a vmax prawie 200.
Natomiast porównując vmax (katalogowe) 1.6 duster 165kmh, qashqai 1.6 (stary bo nowego tylko w 1.2 da sie skonfigurowac) 181kmh, ix35 1.6 178kmh. Przy tym osiągnięcie 165kmh w dusterze wydaje mi się kompletnie nierealne, od 135kmh to już jest dramatyczna walka o każdy 1kmh. Kompletny brak mocy powoduje, że tym autem odechciewa się jeździć gdziekolwiek indziej niż na odcinkach gdzie wleczemy się max 90kmh.
Różne są style jazdy ale jak ktoś pisze, że jeździł dynamicznym dieslem, to go życzliwie uprzedzam, żeby sobie najpierw dobrze sprawdził osiągi Dustera 1.6..
Ostatnio zmieniony przez kilazz 2014-03-31, 15:55, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 DCI 4x4 Prestige Pomógł: 2 razy Dołączył: 24 Sie 2013 Posty: 726 Skąd: Wro
Wysłany: 2014-03-31, 15:56
ten 1.6 to słabina straszna, 1.5 dci też nie jest odrzutowcem ale radzi sobie bardzo dobrze jak na moc/moment, mój dobija do 175-180 całkiem sprawnie, autostradowo między 100-150 jedzie sprawniej niż sportage z tym małym dieslem (chyba 1.7)
Marka: Dacia
Model: Dokker VAN
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2013 Pomógł: 3 razy Dołączył: 03 Mar 2014 Posty: 703 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-03-31, 15:58
Z jednej strony to że inni mają muły nie jest okolicznością łagodzącą,
choć zrozumiałe że Renault mówi przez to że jak chcesz mocniej i ładniej to idź do firmy matki.
Za słabe silniki to w ogóle duży problem od dłuższego czasu i wielu ludzi przez to
siłą rzeczy odchodzi o tańszych marek. Widać taki jest też tego cel.
A kto kupuje 4X4 żeby jeździć 200km/h po autostradach?
Nikt nie powiedział, że dacia jest wyścigówką. Ma spełniać zadanie, które mu narzucił konstruktor i to robi. Jest tania, jeździ i jako tako wygląda, a w terenie radzi sobie nawet lepiej niż auta z tymi mocnymi silniczkami.
To tyle albo, aż tyle co daje dacia.
Każdy zakup powinien być przemyślany, a w przypadku dacii szczególnie. Chcesz mieć SUV-a, którym wszędzie (prawie) wjedzie i wyjedziesz to masz i nie wymagaj za dużo.
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2014-03-31, 18:07
kolega wyżej mnie uprzedził - kupowanie DD z silnikiem 1,6 i to jeszcze w wersji 4x4 a potem narzekanie,że rozpędza się mułowato i nie chce jechać więcej niż 150 km/h i do tego pali o połowę więcej niż osobówka brzmi komicznie. Po to są auta testowe, jazdy próbne, a nawet możliwość wypożyczenia pojazdu na dłużej niż 15 minut, żeby ocenić, czy nam odpowiada i czy zniesiemy jego wady. DD NIE jest autem ani do szybkiej ani do sportowej jazdy, czy wyścigów drogowych polegających na wyprzedzaniu wolniej jadących. Jego zalety - wielokrotnie opisane - są zupełnie gdzie indziej. Uświadomienie sobie tej prostej prawdy PRZED zakupem oszczędzi rozczarowań PO
Porównuje do poprzedniego 2.0 qashqaia, który spala 7.5 litra w 4x4 i rozpędza się luzem do 160 a vmax prawie 200.
Natomiast porównując vmax (katalogowe) 1.6 duster 165kmh, qashqai 1.6 (stary bo nowego tylko w 1.2 da sie skonfigurowac) 181kmh, ix35 1.6 178kmh. Przy tym osiągnięcie 165kmh w dusterze wydaje mi się kompletnie nierealne, od 135kmh to już jest dramatyczna walka o każdy 1kmh. .
To prawda ale to tylko poprzez założenie dłuższej skrzyni ale auto przyśpiesza tak samo mizernie tylko ma mniej obrotów przy tych 140 .
Miałem okazje poruszać się takim wozem i powyżej tych 160 to był muł spalenie wcale też nie kolorowo w trasie nie udało się zejść poniżej 10 l
zresztą powinieneś coś o tym wiedzieć bo w clio rs jest podobny silnik tylko z innymi przełożeniami i mniejszą masą .
Co do szukania winnych zaistniałej sytuacji to niedługo mamy euro wybory a to właśnie euro parlament ustawił limity na 1.6 oraz normy euro 4/5/6 itp .
Tak to byś śmigał dusterem 2.0 16v ale nie spełnia norm euro 4
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2014-03-31, 19:03
Karenzo napisał/a:
jak komuś mało to marki pomylił
To Ty coś pomyliłeś, jeśli usiłujesz COKOLWIEK pozytywnego przekazać o tym silniku sprzed 15 lat prawie.
To jest gniot jakich mało, pali jak smok, nie jedzie, psuje się.
I tak było nawet 10 lat temu w dużo lżejszym aucie niż Duster.
To Ty coś pomyliłeś, jeśli usiłujesz COKOLWIEK pozytywnego przekazać o tym silniku sprzed 15 lat prawie.
To jest gniot jakich mało, pali jak smok, nie jedzie, psuje się.
I tak było nawet 10 lat temu w dużo lżejszym aucie niż Duster.
1.5 dci ma 13 lat .
masz za bardzo wybujała wyobraźnie nie dysponujesz żadnymi danymi
bo ja też mogę napisać
nie ma nic pozytywnego
1.5 dci to szrot , wtryskiwacze siadają , jara dużo , pompa siada , droższa eksploatacja , psująca się turbina ,
ba nawet mogę się oprzeć na artykułach
http://www.auto-swiat.pl/...-silnika-15-dci
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2014-03-31, 20:19, w całości zmieniany 3 razy
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4266 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-03-31, 20:51
Jakoś na naszym forum właściciele loganów, sandero i dusterow nie potwierdzają, że te silniki padają jak muchy. Może po prostu dbamy o samochody ? Silnik 1.6 16V to też staruszek, jednak wydaje mi sie, że aktualne jednostki 1.5 dci z pierwszą wersją różni głównie ta sama pojemność silnika. Wiele wad poprawiono. Przy dzisiejszej gamie silników w daci właśnie 1.5 dci są najlepsze jeśli chodzi o tzw. radość z jazdy. Szczególnie dla duster 4x4. Nie jeżdziłem 1.2 TCe stąd nie mam zdania na temat tego silnika.
nie ma czegoś takiego jak za mała za duża moc .
jeszcze 15 lat temu 90 koni to był potwór i ludzie jakoś jeździli
jak cie stać na ferari to kupujesz a nie kupisz dacie i narzekasz ...
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2014-03-31, 20:59
Cav napisał/a:
To jest gniot jakich mało, pali jak smok, nie jedzie, psuje się.
więc pozostaje albo pogodzić się z wadami i doceniać zalety, albo po prostu sprzedać i kupić coś bardziej odpowiedniego. Mnie leciwy 1,6 16V odpowiada w zupełności - nie lubię diesli,jeżdżę wolno, nie sprawia mi kłopotu ciągłe mieszanie biegami, nie mam ambicji wyprzedzania innych. A,że dość często zjeżdżam z normalnego asfaltu na nawierzchnie pokryte pseudo asfaltem lub jego resztkami, podróżuję drogami gruntowymi, leśnymi (również zimą) a czasem poza nimi - wszystkie wytknięte wyżej wady związane z eksploatacją drogowo-autostradową (u mnie zresztą nie ma autostrad) tracą na znaczeniu. DD to specyficzny pojazd i warto naprawdę poważnie przemyśleć jego przyszłe zastosowanie zanim zdecydujemy się na zakup.
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2014-03-31, 21:12, w całości zmieniany 4 razy
Marka: Dacia
Model: Dokker VAN
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2013 Pomógł: 3 razy Dołączył: 03 Mar 2014 Posty: 703 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-03-31, 21:14
Karenzo napisał/a:
jeszcze 15 lat temu 90 koni to był potwór i ludzie jakoś jeździli
15 lat temu samochody były nieco lżejsze niż teraz. Carina E ważyła 1100kg, a teraz Avensis waży 1400 ponad.
Kiedyś wystarczał 800 centymetrowy, 40 konny silnik w Tico, bo ważyło 650kg. Pamiętam jak jeździłem takim z silnikiem 1.0 z Aveo zdaje się , z mocą 60 koni i zdaję się miało to poniżej 9s do setki, a dodając do tego fakt że samochód był tak lekki, to było to zdecydowanie bardziej odczuwalne.
Niestety, ale coś za coś, jak chcesz samochód bezpieczniejszy, to z tej dodatkowej blachy biorą się kilogramy.
A z drugiej strony - różni ludzie, różne wymagania, to że komuś pasuje ta dynamika, tego silnika w tym samochodzie, nie znaczy że musi krytykować kogoś innego, komu nie pasuje. Bo niepasować może.
I nie chodzi tu o żadne ściganie się czy mało trafne porównania do Ferrari, tylko o zapewnienie
aktywnego bezpieczeństwa, jakim to są osiągi, tyle.
Marka: Dacia --> Renault
Model: Duster 2 --> Kadjar
Silnik: 1.2 TCe 1.5 dCi EDC
Rocznik: 2017(m2018) --> 2017
Wersja: Prestige Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Kwi 2010 Posty: 1696 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-04-01, 09:43
Ja rozważam powrót do Dustera, już nastawiłem się na słaby silnik 1.6, a tu dali znów 90KM dla Laureate i chyba, trzeba będzie więcej odłożyć, dłużej poczekać. Jeździłem 1.5 dCi 85KM duuuuużo fajniej się tym jeździło niż benzyną, a palił mało. Miał minusy, trochę tyrkotał jak to diesel i miał głośna pompę wspomagania. Słabo się też nagrzewał, tu porównania z 1.6 nie mam, bo takim latem jeździłem.
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2014-04-01, 18:42
Karenzo napisał/a:
Cav napisał/a:
To Ty coś pomyliłeś, jeśli usiłujesz COKOLWIEK pozytywnego przekazać o tym silniku sprzed 15 lat prawie.
To jest gniot jakich mało, pali jak smok, nie jedzie, psuje się.
I tak było nawet 10 lat temu w dużo lżejszym aucie niż Duster.
1.5 dci ma 13 lat .
masz za bardzo wybujała wyobraźnie nie dysponujesz żadnymi danymi
Co Ty bredzisz?
Po co wyjeżdżasz z dci, skoro mowa o K4M?
I jakimi danymi niby nie dysponuję?
Ten sam badziewny silnik miałem już w Megane 10 lat temu i NIE BYŁ wtedy nowością.
Był nawet w lepszej (mocniejszej) wersji, a i tak był przetragiczny - więc jeśli ktoś ma wyobraźnię wybujałą, to ten co doszukuje się w nim JAKIEJKOLWIEK zalety.
Ten silnik takowych NIE POSIADA.
Dar1962 napisał/a:
Cav napisał/a:
To jest gniot jakich mało, pali jak smok, nie jedzie, psuje się.
więc pozostaje albo pogodzić się z wadami i doceniać zalety
Ten silnik nie ma zalet, więc nie ma czego doceniać.
I wcale nie chodzi o to żeby się z czymś godzić lub nie, tylko żeby przestrzec ewentualnych nabywców w jakie g.. się pakują, tak żeby wybór TEGO akurat silnika przemyśleli ze 3 razy.
Ostatnio zmieniony przez Cav 2014-04-01, 18:48, w całości zmieniany 1 raz
CAV sorry ale ty bredzisz jak nie widzisz zalet tego silnika.
Policz sobie koszty wymiany np. rozrządu i porównaj z dci albo z TCe, a na pewno zobaczysz zaletę.
Tylko mnie nie zrozum źle.
Ten silnik jest stary jak świat może nawet mułowaty jak marzysz o wyścigówce. Do normalnej jazdy wystarcza i tutaj masz rację, jego zakup musi być przemyślany i dlatego do Lodgy wybrałem 1,6MPI. Po prostu rozsądek wziął górę.
Syn ma twingo rs właśnie z 1.6 16v i objechał by te twoje cudowne dci 2 razy.
Zalety ?
-mała awaryjność (silnik jest przez lata dopracowany )
-możliwość zagazowania
-każdy heniek w szopie go naprawie
- w taksówkach na lpg przejeżdżały po 500 tyś km
- brak eko bajerów (nie ma żadnych )
- tanie łatwo dostępne części
- brak turbiny , dwumasy , tanie wtryski
-odporność na złe paliwo
-katowanie , butowanie mu nie straszne
- jest tańszy o 15 tyś
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum