Marka: Dacia
Model: Duster 4x2
Silnik: 1.6 16v
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate Pomógł: 4 razy Dołączył: 26 Paź 2011 Posty: 269 Skąd: spod Warszawy
Wysłany: 2012-11-19, 09:22
Od zeszłego wtorku Thruster cieszy się (a jego właściciel jeszcze bardziej) zasilaniem LPG. Montaż odbył się w zakładzie RRG Warszawa na ul. Puławskiej. Instalacja Landi Renzo Omegas. Sprawuje się wyśmienicie, do jej jakości oraz współpracy z silnikiem nie mam najmniejszych zastrzeżeń. Spalanie - przy maksymalnych dopuszczalnych prawem prędkościach autostradowych ok. 10l LPG / 100km. W mieście poniżej 10, szczegóły opiszę po kilku tankowaniach. Obsługa klienta i jakość samego montażu zasługują na oddzielny post, który już się pisze i zostanie zamieszczony w miejscu do tego przeznaczonym. To mój trzeci samochód z LPG i muszę przyznać, że Landi Renzo to klasa sama dla siebie, zdecydowanie warto zapłacić te kilka stówek więcej za produkt takiej jakości. Wszystkim niezdecydowanym serdecznie polecam. 100 km = 28 zł - i to maksymalnie!
bezproblemowej "współpracy" Thrustera i jego właściciela z nowym paliwem życzę ... ja już tak współpracuję od marca'11 i jest "w porzo" (tzn. tanio i bezproblemowo... i ekologicznie )...
Marka: Dacia
Model: Duster 4x2
Silnik: 1.6 16v
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate Pomógł: 4 razy Dołączył: 26 Paź 2011 Posty: 269 Skąd: spod Warszawy
Wysłany: 2012-11-19, 16:07
TD Pedro napisał/a:
bezproblemowej "współpracy" Thrustera i jego właściciela z nowym paliwem życzę ... ja już tak współpracuję od marca'11 i jest "w porzo" (tzn. tanio i bezproblemowo... i ekologicznie )...
Dzięki! :) Kłopotów się nie spodziewam, dziś to już doskonale dopracowana technologia, zresztą była już taką i kilka lat temu. Ależ ulga z tankowaniem, zalewam raz na 420 - 440 km za 130 zł i śmigam, śmigam... :)
Od zeszłego wtorku Thruster cieszy się (a jego właściciel jeszcze bardziej) zasilaniem LPG. Montaż odbył się w zakładzie RRG Warszawa na ul. Puławskiej. Instalacja Landi Renzo Omegas.
Marka: Dacia
Model: Duster 4x2
Silnik: 1.6 16v
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate Pomógł: 4 razy Dołączył: 26 Paź 2011 Posty: 269 Skąd: spod Warszawy
Wysłany: 2013-02-04, 16:27
Pierwszy przegląd, bardziej po upływie czasu (1 rok) niż przebiegu, bo jak na razie wyjeździłem całe 17ooo... km :)
RRG Puławska, Warszawa.
Zgłoszone uwagi: chrobotania tu i ówdzie - przesmarowano co trzeba, jakieś pykanie z instalacji LPG - uspokojono że TTTM, regulacja wskaźnika LPG (za wcześnie pokazywał rezerwę).
Materiały Motrio, suma na fakturze 400 zł. Skorzystałem z karty klubowej, co pozwoliło obniżyć koszta o 50 zł.
Obsługa jak zwykle na 4. Pan podczas rozmowy telefonicznej podawał inną kwotę za przegląd (299, nic nie wiedząc o moich zniżkach), niż pan od serwisu (350). Ze względu na kartę klubową wyszło na to samo, ale gdybym jej nie miał - sytuacja byłaby identyczna, jak podczas montażu LPG, gdzie "panowie od serwisu" wydawali się być "niekompatybilni" z "panami od części" - nic nie wiedzieli o wcześniejszych ustaleniach i sprawa otarła się o małe spięcie. Ale pal to licho - wyszło OK.
Tuż po wyjeździe (jeszcze na terenie serwisu) zauważyłem, że nie świeci się żarówka lewego reflektora. Ale panowie "kontrolę stanu oświetlenia" odhaczyli. To się nasprawdzali chłopaki... Już nie wracałem ze względu na brak czasu, ale jeżeli znów zadzwoni do mnie ta miła pani od badania satysfakcji klienta, to sobie poużywam... :)
Poza powyższym - auto wciąż baaardzo cieszy, jest absolutnie bezawaryjne, lakier się nie łuszczy, blacha nie faluje, instalacja LPG warta każdej wydanej złotówki - jednym słowem: zadowolony klient. Dacii klient, znaczy się. Bo obsługi serwisowej - no, może nieco mniej, ale tragedii tez nie ma. Oby tak dalej!
Marka: Dacia
Model: Duster 4x2
Silnik: 1.6 16v
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate Pomógł: 4 razy Dołączył: 26 Paź 2011 Posty: 269 Skąd: spod Warszawy
Wysłany: 2014-10-12, 20:02
Krótki wpis, jedynie aby donieść Szanownemu Koleżeństwu, że autko nie dostarcza najmniejszych problemów. Jest absolutnie bezawaryjne, bezproblemowe i wciąż cieszy michę posiadacza. Zbliża się koniec gwarancji a więc i spłacania kredytu!
Dziś wymieniłem samodzielnie filtr kabinowy, jutro u zaprzyjaźnionego mechanika olej "międzyprzeglądowo", bo przyzwyczajenia nie pozwolą przejechać 20ooo na jedym maśle.
Obecny przebieg to 45ooo. W 3 lata. Sam nie wiem, dużo, mało?
Ostatnio zmieniony przez project2010 2014-10-12, 20:03, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: Duster 4x2
Silnik: 1.6 16v
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate Pomógł: 4 razy Dołączył: 26 Paź 2011 Posty: 269 Skąd: spod Warszawy
Wysłany: 2014-12-02, 21:02
Drogie Koleżanki i Drodzy Koledzy! To jest pożegnanie! Thruster znalazł nowego właściciela. Ja zaś sam po długim wahaniu postanowiłem nie kupować następnego (a taki był oryginalny plan), a wysilić się nieco mocniej finansowo i przejść do bezpośredniej konkurencji. Na dniach zamówię Grand C4 Picasso, urzekło mnie to auto.
Bardzo miło mi się tu gawędziło i ujeżdżało z Wami leśne ostępy. Przesympatyczne towarzystwo!
Do Daćki pewnie za jakiś czas wrócimy, gdy nadejdzie czas zmiany auta Żony. Miała dużą ochotę na Thrustera, ale Jej autko wciąż daje radę, to nie miałoby sensu... Pewnie za czas jakiś wrócę tu jako poszukujący idealnej DD... :)
Marka: Dacia
Model: Duster 4x2
Silnik: 1.6 16v
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate Pomógł: 4 razy Dołączył: 26 Paź 2011 Posty: 269 Skąd: spod Warszawy
Wysłany: 2014-12-02, 22:11
corrado napisał/a:
Pewnie urzekło zawieszenie w Citroenie i komfort jazdy...
Jakie tam jest teraz? nadal hydropneumatyczne bez sprężyn ?
Nie, zadziwiająco normalnie wszystko... McPherson z przodu i jakaś oś odkształcalna z tyłu. Urzekła przede wszystkim cisza. No i cena, niewiele wyższa od dobrze skonfigurowango Dustera, a to jednak inna klasa... Zmieniły nam się warunki drogowe, teraz mamy autostrady wszędzie tam gdzie jeździmy, potrzebujemy cichego, komfortowego, w miarę szybkiego auta za rozsądne pieniądze. Ot i cała historia.
Marka: Dacia
Model: Duster 4x2
Silnik: 1.6 16v
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate Pomógł: 4 razy Dołączył: 26 Paź 2011 Posty: 269 Skąd: spod Warszawy
Wysłany: 2014-12-02, 22:14
Ajgor napisał/a:
Powodzenia z C4 .Siostrzeniec ma, fajna fura dwa lata 80Kkm-bez problemów jedyne co to trzeba opony zmieniać-na zimówki
Liczę na tę bezproblemowość. Zaryzykowałem te 3 lata temu z rumuńskim Francuzem, który obalił wszystkie moje wątpliwości co do jakości tych wozów. Mam nadzieję, że z GC4P będzie podobnie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum