Zważywszy na to, co pisał Laisar, a co biorę pod uwagę, darujemy sobie w ogóle skrajnie południową Jurę - Ojców i najbliższe okolice. To temat na osobny wyjazd.
fotorobart napisał/a:
trasa bedziesz szutrowa?
Nie wiem, czy pojawią się takie odcinki, bo nie znam terenu. Typowo off-roadowego wyjazdu nie robię tym razem, to wycieczka krajoznawcza Co trafimy po drodze i czy będą elementy dojazdowe off-roadowe - okaże się na miejscu.
mekintosz napisał/a:
Moja obecność troszkę stoi pod znakiem zapytania
Ale walcz do samego końca Jak potrzebne referencje i potwierdzenie, że wycieczki z DKPL mają dobroczynny wpływ na powyjazdową wydajność pracownika, to służę pomocą
Ogólnie program ramowy wygląda aktualnie tak (po myślnikach najpierw czasy przejazdów, a później czasy pobytu - wiadomo, że wszystko orientacyjnie):
dzień 1:
wyjazd 7.00 z Otwocka - przyjazd ok.12.00: Rabsztyn (zamek) 1h -> 20 min Klucze (widok na pustynię Błędowską) 30 min -> 15 min. Chechło 30 min. (inny widok ) -> 30 min. Smoleń (zamek) i Dolina Wodącej (+jaskinie: Zegarowa, Jasna, Biśnik, Psia)
dzień 2:
wyjazd 9.00: Smoleń -> 20 min. Ogrodzieniec (zamek + kamieniołom) 3h -> 10 min. Góra Birów (gród) 1h -> 30 min. Morsko (zamek) 30min. -> 15 min. Rzędkowice (Skały Rzędkowickie)
dzień 3:
wyjazd 9.00: Rzędkowice -> 15 min Podlesice (Góra Zborów, Jaskinia Głęboka) 2h -> 20 min. Mirów (zamek) 1h -> 10 min. Bobolice (zamek) 1h -> powrót do domu.
Płatne są wstępy na zamki w Rabsztynie, Ogrodzieńcu (Podzamcze), Górze Birów, Bobolice.
Płatne jest też wejście do rezerwatu, gdzie znajduje się Góra Zborów oraz do Jaskini Głębokiej.
Jeśli jeszcze coś przeoczyłem, proszę o poprawkę.
Noclegi chcę zrobić dwa - jeden w Smoleniu lub okolicy, a drugi w Rzędkowicach lub okolicy. W tygodniu zadzwonię tam i wrzucę jakąś propozycję noclegową. Jest tam trochę agroturystyki oraz innych miejscówek.
Nie ma najmniejszego sensu jechać autem z Mirowa do Bobolic: zejście z zamku, wsiadanie, przejazd, parkowanie, opłaty - to w sumie co najmniej 30 min., a pieszo to jest 15 min spacerku w jedną stronę. Tras też jest co najmniej 3, więc nawet nie trzeba wracać po własnych śladach.
(Tym bardziej, że najszybszy powrót na Mazowsze jest przez Częstochowę, więc z Bobolic i tak należałoby się wrócić do Mirowa).
Nie ma najmniejszego sensu jechać autem z Mirowa do Bobolic
Z mojego punktu widzenia nie ma problemu, żeby zrobić ten odcinek pieszo. Wyjdzie przynajmniej po pół godziny w jedną stronę, bo będą też dzieci.
-----
Kilometrówka na tym wyjeździe wg nakreślonej przeze mnie wyżej trasy wynosi ok. 700 km (na odcinku Otwock-Jura-Otwock).
Przewidywane opłaty (mniej więcej - wiadomo, że zawsze trzeba mieć ze sobą jakiś zapas grosza ):
Rabsztyn:
normalny – 4 zł/osoba
ulgowy – 2 zł/osoba
rodzinny – 10 zł
Karta Dużej Rodziny – rabat 1 zł/osoba
dzieci do 5 lat – wstęp wolny
parking - auto osobowe – 2 zł/godz.
Ogrodzieniec (Podzamcze):
ZAMEK (Zamek + Muzeum + Sala Tortur) - 7,00 ZŁ/OS. (ulgowy), 9,00 ZŁ/OS. (normalny)
GRÓD NA GÓRZE BIRÓW - 4,00 ZŁ/OS. (ulgowy), 5,00 ZŁ/OS. (normalny)
ZAMEK + GRÓD NA GÓRZE BIRÓW - 10,00 ZŁ/OS. (ulgowy), 13,00 ZŁ/OS. (normalny)
WSTĘP WOLNY — dzieci do lat 6
Bobolice:
normalny - 15 zł/os.
ulgowy - 10 zł/os. (dzieci od 2 lat, młodzież ucząca się do 18 lat, emeryci).
Rezerwat przyrody Góra Zborów:
Bilet jednodniowy – 2,00 zł/os.
Jaskinia Głęboka:
Normalny – 12,00 zł
Ulgowy – 9,00 zł
Wstęp wolny - dzieci w wieku do 5 lat, osoby powyżej 75 roku życia.
Dodatkowo pewnie trafią się jeszcze opłaty za parking w różnych miejscach, do których zawitamy. Przyda się też kasa na jakiś obiad, ewentualne pamiątki.
Z jaskiń, które wcześniej wymieniłem, wiem że zamknięta jest aktualnie Jaskinia Biśnik. Pozostałe powinny być dostępne.
Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004 Pomógł: 26 razy Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 2388 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-05-25, 10:09
Niestety nie damy rady na 7:00 rano do Otwocka, bo nie ma takiej godziny na naszym zegarku. :> W związku z tym ruszamy dzień wcześniej, żeby dotrzeć na tą 12:00 do Rabsztyna. :) Prawdopodobnie spróbujemy obczaić Tenczynek i Lipowiec, z noclegiem na dziko w nocy z czwartku na piątek.
Prawdopodobnie spróbujemy obczaić Tenczynek i Lipowiec
Właśnie myślałem o tych lokalizacjach na osobny wyjazd. Do tego Ojców (Dolina Prądnika, Zamek w Ojcowie i Pieskowej Skale, Jaskinia Wierzchowska Górna, Grota Łokietka) oraz zamek w Siewierzu i co tam się jeszcze trafi w okolicy. Ale to osobny temat. Opowiecie nam, czy było fajnie ;>
-----
Na trasie przejazdu z Kluczy/Chechła do Smolenia postaramy się zahaczyć o Ryczów i zobaczyć formację skalną Grochowiec, a następnego dnia jadąc z Ogrodzieńca na Morsko zatrzymamy się w Skarżycach i obejrzymy Okiennik Wielki.
Z Birowem też nie wiem - ocenimy po przyjeździe, jakie jest obłożenie i zdecydujemy.
W ogóle mogą się pojawić jakieś modyfikacje planu, jeśli na miejscu sytuacja bedzie inna od oczekiwanej
A nie ma wstępów grupowych? Zapowiada się spora "banda" klubowiczów z rodzinami.
Pojawiła mi się opcja wyjazdu na kilka dni w długi weekend, więc jeszcze nie wiem czy się pojawię. Będę kombinował, bo chciałbym przynajmniej jeden dzień z Wami spędzić.
A nie ma wstępów grupowych? Zapowiada się spora "banda" klubowiczów z rodzinami.
Historia uczy, że należy poczekać na rozpoczęcie spotu, aby mieć pełen przegląd ilości uczestników. Zdarzają się różne sytuacje losowe i ktoś dochodzi, a ktoś odpada.
Było tak zawsze dotychczas, nie powinno być inaczej tym razem
Dlatego na miejscu zobaczymy co można ugrać z taką, a nie inną liczbą osób, która się pojawi i czy można wejść jako grupa na korzystniejszych warunkach.
Na razie podałem ceny wstępów, które znalazłem.
W każdym razie zbierajcie proszę zawczasu odpowiednią ilość miedziaków na wstępy, bo z wydawaniem reszty też bywa różnie
Od czwartku będę w Czchowie muszę pobiegać z kosiarką i koło dachu w domku pogrzebać, a nie mogę tych prac odkładać w nieskończoność.
Jeżeli ktoś ma ochotę posiedzieć i odpocząć, to zapraszam.
Ostatnio zmieniony przez Marek1603 2015-05-26, 08:31, w całości zmieniany 1 raz
Gdy już wycieczka zajedzie do Mirowa/Bobolic, to proponuję jeszcze zajechać do ruin kościoła św. Stanisława Biskupa-Męczennika na widokowym wzgórzu Laskowiec, tuż przy DW792 między Jaworznikiem, a Żarkami... a jeśli starczy czasu, to przejeżdżając przez Żarki można też zajrzeć do miasta i zobaczyć chyba największy w kraju zespół zabytkowych stodół (XIX/XX w.) na ul. Piaski.
W obu miejscach nie powinno być problemu z parkowaniem.
Warunki:
Jest kilka pokojów 2-,3- i 4-osobowych, wszystkie z łazienkami.
Ognisko można zrobić w cenie, mogą też w nim uczestniczyć Klubowicze nie nocujący, a chcący trochę wspólnie posiedzieć i pogadać.
Cena - 30 zł od osoby za noc.
Jakby ktoś chciał śniadanie to można się dogadać i jak damy znać wcześniej co do ilości śniadań, to gospodarz zamówi z sąsiedniej wsi catering, który wyniesie ok. 15 zł za osobę (nie wiem, co się mieści w takim śniadaniu i on też dobrze nie wiedział). Jest też opcja alternatywna śniadania - jajeczka od kur sąsiada i wtedy można się dogadać na miejscu z ceną.
Rzędkowice (6 czerwca):
Gospodarstwo Agroturystyczne-Janusz Myga Związek Gmin Jurajskich
Rzędkowice
ul. Jurajska 70
42-421 Włodowice
http://www.tur.pl/myga/
Warunki:
Są dwa pokoje 2-os., pokój 3-os. i pokój 5-os.
Oprócz tego jest ciekawa opcja spania na tapczanach w stodole (8 sztuk) lub jeśli ktoś woli - wprost na sianie (siana podobno do oporu)
Na dwa pokoje przypada jedna łazienka (obok stodoły też jest łazienka z prysznicem).
Cena - 20 zł/os. w pokoju; 10 zł/os. w stodole.
Tuż obok tego agro jest spożywczak, w którym można się zaopatrzyć.
Opcja śniadania istnieje - 7 zł/os. za jajecznicę z 3 jaj, chlebek, herbatkę lub kawę.
Z ogniskiem, podobnie jak u poprzednika, nie ma problemu (jest w cenie - także dla Klubowiczów nie nocujących).
Obłożenia na przyszły weekend póki co nie mają, bo mówią, że ludzie czekają, jaka będzie pogoda. Niemniej poproszono mnie w obu lokalizacjach, abym jutro wieczorem zadzwonił i podał przybliżoną liczbę osób nocujących.
W związku z tym proszę o deklarację do jutra do godz. 18.00 - kto będzie nocował w który dzień i w jakiej liczbie osób (oraz pokój czy stodoła):
Proszę się dopisać do listy:
1. dystrykt - nocleg 5.06, pokój, jajecznica i 6.06, pokój, jajecznica - 2 osoby
2. ...
dzień pierwszy to czwartek 4.06, a nocleg Smoleń 5.06 oznacza noc z 5 na 6 czerwca?
Jak już wcześniej napisałem, wyjazd jest w piątek 5 czerwca i pierwszy nocleg w Smoleniu jest z 5 na 6 czerwca, a drugi nocleg w Rzędkowicach jest z 6 na 7 czerwca.
Ja ciągle nie mogę powiedzieć nic wiążącego, więc nie będę zgłaszał zapotrzebowania na noclegi - ale jeśli uda nam się pojechać, to nie będzie żadnego problemu ze znalezieniem miejsca w pobliżu, na Jurze jest zatrzęsienie kwater (oraz miejsc biwakowych, bo mamy też opcję namiotową).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum