najrozsądniej wyglądają te granaty-na allegro jest tego masa od WUTHA, LIQUID M i nawet K2 klima fresh w cenie 10-12 zł. czy ktoś tego używał?? czy to jest skuteczne? szkoda wywalić pieniądze jak nie będzie rezultatu
Zgadza się - warunek jest jeden czy ci, którzy ozonują mają mierniki stężenia ozonu.
W warsztacie, gdzie czyszczono klimę tą metodą stosowali automat, który nie tylko ozonował (wydzielał ozon), ale mierzył stężenie. Procedura jest taka: włączasz obieg wewnętrzny wentylacji/klimatyzacji, włączasz ozonator i wychodzisz z auta, zamykając drzwi. Po bodaj 30 minutach ozonator się wyłącza. Otwierasz szeroko okna samochodu i wentylatory nadal pracują przez kilka minut, żeby pozbyć się z wnętrza auta ozonu.
Mam rozumieć, że ozonator był w środku auta i nie był zasilany tlenem z butli.
Jeżeli tak to już jest nieprofesjonalnie. A to, że się wyłączył po jakimś czasie to żadna nowość bo wiele ozonatorów ma wbudowany taimer.
Natomiast mierników stężenia nie posiada żaden!!! z prostego powodu - koszt dobrego ( ok. 4500zł) znacznie przewyższa wartość ozonatorów, które używają specjaliści od klimatyzacji.
U mnie to wyglądało tak :
Wstawił mechanik mała skrzynkę z rurą , podłączył pod zapalniczkę . Pochodziło 15 min i tyle .
Nie czułem żadnej różnicy po zabiegu
Pod autem powinna być taka widoczna jakby rurka gumowa. Należałoby wjechać na kanał lub podnieść przód, zdjąć spodnią osłonę silnika i powinna być rurka odpływowa.
_________________ Dacia nie gubi oleju, tylko tak znaczy swój teren.
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2015-06-09, 20:18
Jak chcecie żeby nie śmierdziało z klimy to ją włączajcie często, nie sporadycznie. Laguna 1998 - nie śmierdzi, nigdy nie czyszczona, klimatronik włączony stale, Duster - 5 lat bez problemy, bardzo rzadko wyłączam, jak jest zimno to podnoszę temperaturę - robię tak by zapobiegać parowaniu szyb
Wygląda to dobrze tylko gdzie u licha jest przewód odprowadzający wilgoć z parownika w DD?może ktoś wie--foty mile widziane
Jak jeżdżę z klimą, to coś się leje pod autem. Ale nie wypatrzyłem nigdy tej rurki, choć kilka razy zaglądałem pod Dusterka. Inna sprawa, że nie po to właziłem pod auto
PiotrWie napisał/a:
Jak chcecie żeby nie śmierdziało z klimy to ją włączajcie często, nie sporadycznie.
No może nie tyle często, co regularnie, choć najlepiej byłoby i często i regularnie Faktem jest, ze grzybek się tworzy jak klima NIE pracuje. Ja staram się nawet zimą od czasu do czasu trochę rozruszać klimatyzację (również ze względu na smarowanie). Jak na razie, nic mi nie śmierdzi.
Postępowałem wg instrukcji, samo pryskanie trwa 5 min a kolejne 10 zostawiłem jeszcze auto aby dobrze wchłonęło środek. Po 15 min otworzyłem auto i wietrzyłem ok 20-30 min. Na razie w aucie ładniej pachnie ale jaki końcowy efekt granata to dam jeszcze znać jak troszkę pojeżdżę.
Po 3 dniach muszę powiedzieć ze efekt jest. Po całym zabiegu mimo wietrzenia zapach granata był wyczuwalny jeszcze przez 2 dni a dziś jest już ok. W pierwszy dzień i kawałek drugiego smrodek z klimy był jeszcze wyczuwalny ale dziś nic już nie śmierdzi.
Postępowałem wg instrukcji, samo pryskanie trwa 5 min a kolejne 10 zostawiłem jeszcze auto aby dobrze wchłonęło środek. Po 15 min otworzyłem auto i wietrzyłem ok 20-30 min. Na razie w aucie ładniej pachnie ale jaki końcowy efekt granata to dam jeszcze znać jak troszkę pojeżdżę.
Ciekawe po co należy wyjąć zapalniczkę z gniazda podczas czyszczenia? Jest taki zapis w instrukcji i mnie to nurtuje...
Ja od kilku lat czyszczę klimę takimi sprayami z sondą. Wpuszcza się wężyk w kratki nawiewu i pryska aż piana wyjdzie. Dla pewności zawsze starałem się też zapryskać tę "chłodnicę" w nawiewie.
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2015-06-15, 17:41
Bartosz81 napisał/a:
Ja od kilku lat czyszczę klimę takimi sprayami z sondą. Wpuszcza się wężyk w kratki nawiewu i pryska aż piana wyjdzie.
Jak ja tak kiedyś spróbowałem w Megane, to zalał się w diabły moduł UCH, wart jakieś 1,5 tys (o ile dobrze pamiętam ile ASO krzyknęło).
Nie było centralnego zamka, oświetlenia w środku i czegoś tam jeszcze.
Całe szczęście, że nie reflektowałem na wymianę w takiej cenie, zawiozłem auto do Boscha w celu próby naprawy.
Ale w międzyczasie naprawił się sam, wysechł po kilku dniach pobytu w ASO i zaczął działać.
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2015-06-15, 18:11
Karenzo napisał/a:
w dusterze uch jest obok akumulatora
Co nie znaczy że nieprzewidziana przez producenta wilgoć nie może wyrządzić szkód w innych elektronicznych/elektrycznych podzespołach samochodu.
Petarda wydaje się dużo bezpieczniejszym rozwiązaniem.
Ostatnio zmieniony przez Cav 2015-06-15, 18:12, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: Sandero II Stepway / Duster II
Silnik: 1,5 dCi / 1,3 Tce 150
Rocznik: 2012 / 2019
Wersja: Prestige Pomógł: 3 razy Dołączył: 01 Mar 2013 Posty: 104 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2015-06-15, 23:17
Przy korzystaniu z klimatyzacji ważne jest, żeby kończąc jazdę nie zostawiać parownika mokrego, zlanego wręcz wodą (kałuże pod samochodem). Warto przez ostatnie minuty jazdy wyłączyć klimatyzację i ogrzać parownik, co go przy okazji osuszy. Unika się wówczas notorycznego tworzenia wilgotnego środowiska dla smrodotwórczych drobnoustrojów w najbardziej niedostępnych zakamarkach układu wentylacji.
Do odświeżania wentylacji stosuję wyłącznie taki środek i to zawsze po wyjęciu starego filtra kabinowego, a przed założeniem nowego.
Przy korzystaniu z klimatyzacji ważne jest, żeby kończąc jazdę nie zostawiać parownika mokrego, zlanego wręcz wodą (kałuże pod samochodem). Warto przez ostatnie minuty jazdy wyłączyć klimatyzację i ogrzać parownik, co go przy okazji osuszy.
Ważniejsze w tym przypadku jest to, żeby nie robić sobie szoków temperaturowych- przez te kilka minut jazdy bez klimy temperatura powoli wzrasta i organizm też się przyzwyczaja do temperatury na zewnątrz.
Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 66 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 3233 Skąd: Łódź
Wysłany: 2015-06-22, 06:14
Karenzo napisał/a:
w dusterze uch jest obok akumulatora
Naprawdę ?
Pierwsze słyszę, aby w Dacii UCH montowali obok aku.
Raczej obok akumulatora jest komputer wtrysku, a UCH jest pod deską rozdzielczą po stronie kierowcy nad pedałami.
_________________
Ostatnio zmieniony przez jackthenight 2015-06-22, 06:14, w całości zmieniany 1 raz
Jak już wcześniej pisałem w swoim zrobiłem odświeżanie klimy. Odświeżacz w spreju ustawia się za przednim siedzeniem kierowcy, obieg zamknięty, wentylator na max (według instrukcji). Do nawiewu włożyłem jeszcze termometr. Według opisu autko powinno pracować ok.15 min.
Obserwacje - temperatura nawiewu najniżej spadła do 6 stopni (już po kilku minutach), w tym czasie wentylator chłodnicy załączył się cyklicznie 3 razy na najwyższy bieg (wtedy był dość słyszalny), a w między czasie kręcił się cały czas tylko wolniej i nie było go bardzo słychać. Górna rurka klimy pokryła się szronem. Przez cały czas odświeżania silnik utrzymywał obroty w normie.
W tym czasie miałem podłączony program diagnostyczny na telefonie przez blutootha, tam wskazanie obciążenia silnika wskazywało ok. 40% , gdzie normalnie bez obciążenia jest w granicach 20%. inne parametry były porównywalne przy normalnej pracy silnika.
Na ogół nie mogę narzekać na klimatyzację, w trasie na teraźniejszą porę wentylator nawiewu pracuje na pierwszym biegu, w aucie według mojego odczucia jest komfortowo.
Wcześniej byłem na sprawdzaniu całej klimy, podłączony był do automatu przez ok. godziny i nie stwierdzono żadnych ubytków, zapłaciłem jedynie za 100ml dodatkowego oleju, co w stwierdzeniu mechanika dodają na ogół każdemu przy uzupełnianiu czynnika.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum