Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

DACIA Klub Polska  
  •  FAQ  •   Szukaj  •   Użytkownicy  •   Grupy  •  Rejestracja  •   Zaloguj  • 

 Ogłoszenie 
JEDNA SPRAWA = JEDEN TEMAT

Poprzedni temat :: Następny temat
Otwarty przez: Marek1603
2019-01-21, 16:35
żywotność akumulatora / wybór nowego
Autor Wiadomość
DrOzda 



Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os.
Pomógł: 79 razy
Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 3593
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-10-20, 09:33   

Tyle że akumulatory montowane do Lodgy i Dokkerów pochodzą z innej fabryki niż te które zakładano w 2012 do Logana , Sandero czy Dustera w Rumunii. Ich nie dotyczy akcja serwisowa. Po prostu zrobiło się zwarcie w celi - oglądałem wskazania przyrządu - pojemność spadła do 100 Ah a napięcie poniżej 12V. Wcześniej nie było żadnych problemów z zapalaniem czy przygasaniem lamp. W sumie dobrze że w serwisie a nie na parkingu w zimie przy -30 stopniach.
 
Karenzo 


Marka: Dacia--> Subaru
Model: Duster 4x2 -->Forester
Silnik: 1.6 16V 105 LPG K4M 616 --> 2.0 16v FB20
Rocznik: 2012 --> 2016
Wersja: Laureate
Pomógł: 48 razy
Dołączył: 23 Sty 2012
Posty: 4551
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-10-20, 09:37   

trzeba wolniej jeździć po wertepach , szczególnie po płytach bo bywają bardzo zdradliwe
_________________
Moje auto
 
GORDINI 



Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1,5Dci
Rocznik: 2013
Wersja: Prestige 5 os.
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 10 Sty 2015
Posty: 251
Skąd: SCI
Wysłany: 2015-10-20, 10:04   

DrOzda napisał/a:
Po prostu zrobiło się zwarcie w celi - oglądałem wskazania przyrządu - pojemność spadła do 100 Ah

Gdzie się zmieściła taka cegła? Chyba 10A miało być :mrgreen:
 
DrOzda 



Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os.
Pomógł: 79 razy
Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 3593
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-10-20, 10:40   

GORDINI napisał/a:
DrOzda napisał/a:
Po prostu zrobiło się zwarcie w celi - oglądałem wskazania przyrządu - pojemność spadła do 100 Ah

Gdzie się zmieściła taka cegła? Chyba 10A miało być :mrgreen:

No tak pojemność 10Ah prąd rozruchu do 100 A ....
 
loganik 


Marka: Dacia
Model: Logan
Silnik: 1.4
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 19 Wrz 2007
Posty: 582
Skąd: RZ
  Wysłany: 2015-10-21, 14:09   żywotność akumulatora

Mój Calciu -02.2005 r. 60Ah zaczyna wykazywać oznaki zmęczenia /dobrze, że autko odpala na "dyg'/ ale co w zamian? :cry:
 
DrOzda 



Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os.
Pomógł: 79 razy
Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 3593
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-10-21, 15:10   

Szczerze mówiąc kup cokolwiek o danej pojemności i prądzie rozruchu. Kiedyś padł mi w P106 oryginalny 10 letni akumulator Beru. Ponieważ było to w nocy pojechałem do najbliższego Tesco 24h i kupiłem jakiś marketowy wynalazek Spark za bagatela 90 PLN licząc ze przynajmniej na kółka dni wystarczy. Akumulator działał kolejne 12 lat w najgorsze mrozy odpalając aż do kasacji na zlomowisku ....
 
Gasnik 



Marka: Dacia
Model: Logan
Silnik: 1.6
Rocznik: 2012
Wersja: Confort
Dołączył: 25 Maj 2012
Posty: 257
Skąd: PL
Wysłany: 2015-11-03, 11:16   

Też muszę coś kupić... Mam Rombata 40AH z "wadliwej" serii (Pickup 1.6 MPI, 2012), tylko że u mnie nie ma problemów z celą, po prostu jak postoi 1,5 dnia (w nocy jest -1) to gorzej się odpala, chyba się nie załapie na wymianę z akcji. Serwis może sprawdzić, ale za 50zł (chyba że jest wadliwy to za free).
_________________

 
d3mol3k 



Marka: dacia/dacia
Model: dokker/duster
Silnik: 1.5 dci 90/1.6 SCe
Rocznik: 2012/2018
Wersja: Prestige
Pomógł: 9 razy
Dołączył: 22 Lut 2013
Posty: 1093
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2015-12-21, 18:05   

mekintosz napisał/a:
Sprawdziłem swój alternator. 14,6 V wolne obroty bez świateł, 14,2 V wolne obroty światła drogowe + ogrzewanie szyby. Po podpięciu nowego akumulatorka widzę same plusy ;-)

- nie przygasają DRL przy maksymalnym skręcie kierowicą
- odpala żwawo jak nigdy wcześniej
- po wyłączeniu silnika ma takie napięcie, że automat DRL nie gasi ich od razu. Dopiero po klikunastu sekundach lub po zamknięciu drzwi z pilota. Taki nieoczekiwany ficzerek.; -)
- ładnie się komponuje z szarą karoserią sandero ;-)
- spokój zimową porą - bezcenny !

Widać rombat calciu już dawno ledwo dawał radę.



mekintosz kolego powiedz mi (i innym) czy niemiałeś problemów z montażem tego aku u siebie w daćce. U mnie nie chciał wejść pod blaszki mocujące jego podstawę. Musiałem je podgiąć do góry by wszedł kawałek i dał się stabilnie zamocować. Ma jakby grubszą podstawę. Nie wyciągałem plastikowej rynienki pod nim bo ... fajna jest i oryginalna. Aku chodzi zobaczymy jak długo.
Ostatnio zmieniony przez d3mol3k 2015-12-21, 18:07, w całości zmieniany 1 raz  
 
mekintosz 



Marka: DACIA
Model: SANDERO
Silnik: 1.5 dCi
Rocznik: 2009
Wersja: Laureate
Pomógł: 35 razy
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 4264
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-12-21, 19:26   

d3mol3k napisał/a:



mekintosz kolego powiedz mi (i innym) czy niemiałeś problemów z montażem tego aku u siebie w daćce. U mnie nie chciał wejść pod blaszki mocujące jego podstawę. Musiałem je podgiąć do góry by wszedł kawałek i dał się stabilnie zamocować. Ma jakby grubszą podstawę. Nie wyciągałem plastikowej rynienki pod nim bo ... fajna jest i oryginalna. Aku chodzi zobaczymy jak długo.

Właśnie coś kojarzę, że trzeba usunąć tę pogrubioną podstawkę,te pogrubienie, wchodzi na wcisk. Wtedy masz standardową niską "stopkę".
 
d3mol3k 



Marka: dacia/dacia
Model: dokker/duster
Silnik: 1.5 dci 90/1.6 SCe
Rocznik: 2012/2018
Wersja: Prestige
Pomógł: 9 razy
Dołączył: 22 Lut 2013
Posty: 1093
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2015-12-30, 19:17   

Dzięki.
Ja jednak zostawiłem ten plastik ale odgiąłem do góry te dwie blaszki trzymające stopę akumulatora. Wszedł i zablokowała się. Ale tego się nie spodziewałem.
 
Nikita_Bennet 


Marka: Dacia
Model: LOGAN pick-up+Duster 2
Silnik: oba 1.5 dCi
Rocznik: 2011 i 2018
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 28 Wrz 2010
Posty: 713
Skąd: warmia i mazury
Wysłany: 2015-12-30, 19:46   

coś dopiszę, bo akurat wątek mi wyskoczył jak czegoś szukam.

Mój fabryczny akku któremu niby oko przestało być zielone dalej dobrze kręci. Nie wiem jak będzie przy większych mrozach ale obecnie zero problemu.
 
Gregorius 


Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.2 Turbo
Rocznik: 2015
Wersja: Laureate 7 os.
Dołączył: 24 Wrz 2007
Posty: 27
Skąd: Kielce
Wysłany: 2015-12-30, 19:49   

W Loganie miałem "Rombata" przez 8 lat, zero problemów. Aż do tego lata gdy aku nagle zdechł. Kupiłem sobie Boscha Silver... gdybym wiedział że za pół roku sprzedam Loganka to bym wtedy kupił coś tańszego ;)
 
jackthenight 



Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 66 razy
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 3233
Skąd: Łódź
Wysłany: 2016-01-03, 11:43   

Po 7 latach i mój fabryczny aku rombat 70Ah odmówił posłuszeństwa :)
A na domiar złego stało się to u teściów po świętach 200 km od domu :)
Na szczęście na pych odpalił i jakoś te 200 km dojechaliśmy z rodzinką.
Teraz jest już nowy aku firmy Enron Silver 75Ah i przy obecnych mrozach -15 odpala bez problemu.
_________________

 
mekintosz 



Marka: DACIA
Model: SANDERO
Silnik: 1.5 dCi
Rocznik: 2009
Wersja: Laureate
Pomógł: 35 razy
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 4264
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-01-03, 11:45   

JTN - akumulator był OK. To przez teściową ;-) Nie bałeś się na pych zapalać ?
 
Gasnik 



Marka: Dacia
Model: Logan
Silnik: 1.6
Rocznik: 2012
Wersja: Confort
Dołączył: 25 Maj 2012
Posty: 257
Skąd: PL
Wysłany: 2016-01-03, 11:51   

jackthenight, Miałeś 70Ah w 1.4 MPI? :shock:
_________________

 
jackthenight 



Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 66 razy
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 3233
Skąd: Łódź
Wysłany: 2016-01-03, 12:16   

mekintosz napisał/a:
Nie bałeś się na pych zapalać ?

Bałem się, ale nie miałem innego wyboru - nie byłem zadowolony z tego pomysłu- wolałbym na kable od kogoś z aku odpalić auto - ale jak to bywa nikt nie miał kabli, taksiarz się bał itp.
Na benzynie odpalanie na pych to żaden problem.
Chociaż nigdy tego robiłem i nie wiedziałem na jaki bieg wrzucić, aby na pych odpalić. Ja wybrałem 4 bieg, odpalił ale to nie był dobry pomysł. Podobno najlepiej na dwójce odpalać w takim przypadku.

Gasnik napisał/a:
jackthenight, Miałeś 70Ah w 1.4 MPI? :shock:

Dokładnie tak. Każdy się dziwi, ale właśnie taki akumulator miałem fabrycznie. Może dlatego wytrzymał 7 lat :)
_________________

Ostatnio zmieniony przez jackthenight 2016-01-03, 12:18, w całości zmieniany 1 raz  
 
ken-wawa 


Marka: w planach
Model: w planach
Silnik: w planach
Dołączył: 21 Lis 2015
Posty: 369
Skąd: na polnocy
Wysłany: 2016-01-03, 15:21   

Ja polecam akumulatory Warty. Po 7 latach wciaz razno "kreci silnikiem" zima. Choc nie wiem, czy nadal trzymaja ta sama jakosc.
 
bebe 
Moderator
I aim to misbehave



Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004
Pomógł: 26 razy
Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 2384
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-01-04, 16:41   

Po czym poznać, że akumulator ma się ku końcowi? Co dokładnie zmierzyć mierniczkiem i jakie są wartości graniczne?

Mój wciąż kręci od strzału, ale na Orawie bywało -28 oC w nocy i rano ten strzał trwał nieco dłużej niż zwykle. :) Podejrzewam raczej gęsty olej, ale wolałbym mieć pewność, zwłaszcza, że i w Warszawie mrozy konkretne, a samochód przez większość czasu stoi.
 
jas_pik 



Marka: Mitsubishi
Model: Outlander PHEV
Silnik: 2,0
Rocznik: 2014
Wersja: [Inna].[nie dotyczy]
Pomógł: 75 razy
Dołączył: 02 Lut 2014
Posty: 4052
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-01-04, 16:51   

bebe napisał/a:
Po czym poznać, że akumulator ma się ku końcowi? Co dokładnie zmierzyć mierniczkiem i jakie są wartości graniczne?.

Jeśli nie masz profesjonalnego urządzenia do pomiaru pojemności oraz prądu oddawanego przy poborze przez rozrusznik to trudno tto dokładnie ocenić.
Mam takie urządzonko - jeśli ktoś chciałby dokonać pomiaru.
Wartość graniczna co prawda trudna do wykonania samemu - to pomiar napięcia przy pracy rozrusznika - nie powinno spaść poniżej 12V
Pojemność można sprawdzić tak bardzo zgrubnie - włączyć światła mijania na około 60 minut i sprawdzić po tym czasie napięcie akumulatora ( pobór prądu przez światła to około 12A ), po pół godzinie jeśli napięcie się utrzymuje 12V to oznacza że może tą zimę jeszcze uda Ci się przejechać , jeśli godzinę to raczej na pewno :mrgreen:
_________________
http://bit.ly/3n82hb8
 
Lajkonik 



Marka: Dacia
Model: Duster 4x2
Silnik: 1,6 16v
Rocznik: 2010
Wersja: Ambiance
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 13 Cze 2012
Posty: 1127
Skąd: Kraków
Wysłany: 2016-01-05, 07:25   

Fajny test, ale lepiej go nie robić wieczorkiem, gdy już nigdzie się autem nie wybieramy, a rano trzeba odpalić i jechać do roboty :mrgreen:
_________________

 
bebe 
Moderator
I aim to misbehave



Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004
Pomógł: 26 razy
Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 2384
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-01-05, 11:14   

Dzięki wielkie za odpowiedzi! :)

Ten test ze światłami to trochę przypomina sławny test na prawdziwość banknotu studolarowego - banknot należy spalić, a popiół zważyć. Jeśli waga popiołu nie przekracza 7,5 g - banknot był prawdziwy. :]
 
Dar1962 



Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus
Pomógł: 53 razy
Dołączył: 12 Paź 2011
Posty: 3865
Skąd: Włodawa
Wysłany: 2016-01-05, 12:58   

jeżeli kręci przy minus 28, to jeszcze pożyje ;-)
 
jas_pik 



Marka: Mitsubishi
Model: Outlander PHEV
Silnik: 2,0
Rocznik: 2014
Wersja: [Inna].[nie dotyczy]
Pomógł: 75 razy
Dołączył: 02 Lut 2014
Posty: 4052
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-01-05, 18:09   

bebe napisał/a:
Ten test ze światłami to trochę przypomina sławny test na prawdziwość banknotu studolarowego - banknot należy spalić, a popiół zważyć. Jeśli waga popiołu nie przekracza 7,5 g - banknot był prawdziwy. :]

Nie tak do końca przez godzinę zużyjesz oko 12-15 Ah a pojemność Twojego akumulatora jest co najmniej 3 razy większa.
W szczególności charakterystyka wyładowywania dużym prądem w temperaturach ujemnych jest skrajnie niekorzystna dla akumulatorów ołowiowych

Ponieważ ten wykres jest trudny do odczytania dla osób nie mającej specialistycznej wiedzy przygotowałem wykres prosto wskazujący pojemność zależną od temperatury dla akumulatorów kwasowych i niklowo-kadmowych

Pojemnosc aku a temperatura.jpg
Plik ściągnięto 24 raz(y) 57,3 KB

_________________
http://bit.ly/3n82hb8
Ostatnio zmieniony przez jas_pik 2016-01-05, 19:42, w całości zmieniany 1 raz  
 
loganik 


Marka: Dacia
Model: Logan
Silnik: 1.4
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 19 Wrz 2007
Posty: 582
Skąd: RZ
Wysłany: 2016-01-06, 10:51   

Sam jestem trochę zdziwiony: Calciu 60 Ah, luty 2005,garaż pod chmurką, minus 15*C,auto odpala na "dyg". Na wszelki wypadek kable w bagażniku,300 zł w portfelu. :-D
 
Userr1 


Marka: Dacia
Model: Logaan
Silnik: 1390cm3
Rocznik: 2005
Dołączył: 26 Lip 2015
Posty: 31
Skąd: Zachodniopomorskie
Wysłany: 2016-02-08, 09:55   Dacia Logan 1.4 MPI 2005 LPG - Jaki akumulator?

Witam.
Kieruje się z zapytaniem o jakich parametrach zakupić akumulator do samochodu:

Dacia SD Logan, benzyna + LPG
Pojemność: 1390cm3
Rok prod. 2005
Moc silnika: 55KW/74KM
Nr silnika: K7JA710 [...]
Samochód ma zainstalowaną instalację gazową LPG: ELPIGAZ.

Obecny akumulator odmówił posłuszeństwa, już od dwóch dni odpalał jakby z oporem, aż w końcu nie odpalił. Akumulator rozładowany całkowicie ok. 10V. Ładowanie już nic nie daje, na prostowniku nie idzie naładować nawet do 30%, nawet po wielu godzinach ładowania.
Po kilku godzinach ładowania, akumulator ma ledwo 11V, więc już trup.

Ładuję teraz akumulator z starego samochodu o parametrach:
12V/55Ah/460 A (EN)
Akumulator trochę się przeleżał od czasu używania, ok. rok. Jednak co jakiś czas był podłączany pod prostownik.
Przed ładowaniem miał napięcie 12.80V, teraz go podłączyłem pod prostownik i pomalutku się ładuje.
Po kilku godzinnym ładowaniu w ciągu dnia według wskaźnika % na prostowniku wychodzi, że naładowany jest w 75%.
Na noc przerwałem ładowanie i z rana sprawdziłem napięcie i wynosiło 13,14V.
Dziś jeszcze na trochę go podłączyłem. Akumulator ładuje się cały czas 4 AMP. Prostownik którego używam to `Battery charger Typ 4

Podczas ładowania akumulatora napięcie na akumulatorze wynosi obecnie 15,63V, czy to trochę nie za dużo?
Chyba już wystarczy tego ładowania bo do 100% i tak już nie dobije.
Zaraz chyba pójdę zamontować ten akumulator, ciekawy jest czy będzie się nadawał, oby szybko się nie rozładowywał.

Jeśli będą z nim kłopoty to jaki w końcu polecilibyście abym kupił akumulator do mojego samochodu? Dodam tylko, że posiadam na wyposażeniu:
- alarm
- podgrzewaną tylną szybę
- elektryczne lusterka i szyby
- zwykłe radio CD
- instalacje LPG
- wspomaganie kierownicy
- centralny zamek

Jeszcze jedno, ten stary akumulator który teraz ładuję okazało się, że jest obsługowy. Tzn. ma koreczki wlewu, brakowało tam troszkę płynu w środku to uzupełniłem wodą demineralizowaną. Płyty były troszkę odsłonięte ale nie dużo.

Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez Userr1 2016-02-08, 11:08, w całości zmieniany 1 raz  
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FISubSilver v 0.3 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne