W moim Sandero z 2011, temperatura na wylocie otworów wentylacyjnych przy dmuchawie ustawionej na 1 wynosi 7 stopni. Wraz ze zwiększaniem prędkości dmuchawy temperatura na wylotach się PODNOSI! Na 3 było 15 stopni. Pomiary ze zeszłego lata przy temperaturach większych niż 30 stopni C.
Wnioski możecie sami wyciągnąć
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4266 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-02-26, 22:26
Zależy od modelu i rocznika. Ja w Sandero 2009 nie miałem filtra p/pyłkowego mimo posiadania AC. Po modernizacji i instalacji filtra faktycznie spadła wydajność dmuchawy. Dlatego staram sie kupować oryginalny renault. On ma taką mocno "przewiewną" lakko watowaną strukturę, w przeciwieństwie do innych czy węglowych.
Powinniście złapać temat wydajności klimatyzatora .
Na pewno producent gdzieś określa ile ma kW potem pozostaje pomiar i łatwa droga do egzekucji tego co zawiera dokumentacja techniczna
Wiosna przed nami i pojawił się temat klimy. Ja na swoją nie narzekam, latem w zeszłym roku były spore upały i jakoś sobie radę dawała. Tylko co zauważyłem, auto jak było nagrzane na słońcu, temperatura wewnątrz 45 a czasami więcej. To żeby schłodzić wnętrze pojazdu to nawet brakowało 10 km jazdy. No niestety takie odcinki wykonywałem.
No dokladnie, polecam przy tym zafoliowanie ( tzw przyciemnienie ) tylnych szyb - o wiele mniej sie nagrzewa wnetrze.
Ja wytlumilem - zaizolowalem dach u siebie w dusterze i musze stwierdzic ze tez mniej sie nagrzewa w lecie - ale mam czarny kolor autka wiec lapal b.szybko temperature na sloncu.
Marka: Dacia będzie
Model: Duster był
Silnik: będzie
Dołączył: 17 Lis 2015 Posty: 716 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-02-27, 16:00
W celu obniżenia temperatury w rozgrzanym aucie należy otworzyć drzwi kierowcy i pasażera. Następnie z 10 razy energicznie zamykać i otwierać drzwi - gorące powietrze wyleci przez drugie otwarte drzwi. Stosuję w upalne dni - bardzo skuteczna metoda.
Marka: g..o wort
Model: Tourneo Grand Connect
Silnik: 1.5
Rocznik: 2016 Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Cze 2014 Posty: 1061 Skąd: okolice Krakowa
Wysłany: 2016-02-27, 21:06
Piitubski napisał/a:
W celu obniżenia temperatury w rozgrzanym aucie należy otworzyć drzwi kierowcy i pasażera. Następnie z 10 razy energicznie zamykać i otwierać drzwi
Ale po co się tak męczyć? Trzeba otworzyć wszystkie drzwi i bagażnik i poczekać minute lub dwie. Zgodnie z konwekcją ciepłe powietrze samo opuści wnętrze pojazdu.
Jak są upały to zostawiam 1cm uchylone wszystkie okna. Zawsze kilkanaście stopni mniej. A najlepiej obczaić miejsce w cieniu, ale nie zawsze jest mozliwość.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Lza 2016-02-27, 21:09, w całości zmieniany 1 raz
Uchylone szyby to dobry pomysł, też go stosuję tam gdzie się da, stała wymiana powietrza zdecydowanie obniża nagrzewanie się wnętrza . W rozgrzanym samochodzie nie jest problemem nagrzane powietrze - to łatwo wymienić, wystarczy po ruszeniu przejechać kilkaset metrów z opuszczonymi szybami. Zdecydowanie więcej energii cieplnej jest skumulowane w nagrzanych stałych elementach i one stygnąc cały czas podgrzewają powietrze. Jak się zrobi ciepło to porównam dustera i focusa ;).
_________________ Duster 4x4 1.6 średnia z już ponad 180000 km ;)
Focus 1.6 TDCI średnia z ponad 125kkm
Ciepło właściwe wody jest wielokrotnie większe,niż metalu - 1 litr wody absorbuje znacznie więcej ciepła od kilograma żelaza. Należy w czasie upału zostawić w aucie 400-litrowy kontener (w 4x4 może być problem z pojemnością bagażnika) i po powrocie wylać letnią wodę, a auto na pewno będzie chłodniejsze.
Ciepło właściwe wody jest wielokrotnie większe,niż metalu - 1 litr wody absorbuje znacznie więcej ciepła od kilograma żelaza. Należy w czasie upału zostawić w aucie 400-litrowy kontener (w 4x4 może być problem z pojemnością bagażnika) i po powrocie wylać letnią wodę, a auto na pewno będzie chłodniejsze.
Uważaj żeby nie przeładować auta , licząc średnie nasłonecznienie w Polsce 1kW/m2 i pow auta 2m2 (pewnie będzie więcej w końcu boczne pow. też zbierają i wnętrze też zbiera przez szyby) to 400l wody od 0oC w 8h zagrzeje się do 40 paru stopni. Trochę mniej gorąca, ale nadal bez rewelacji. Lepiej by zadziałała 300 kg bryła lodu. Na przejściu fazowym pochłonie więcej energii. Problemem nadal zostanie jak do tej wody lub bryły równomiernie i skutecznie dostarczyć to ciepło tak aby w niej się zbierało, a nie w pozostałych elementach auta.
Proponuję pójść inną drogą - nie pochłaniania tego ciepła, tylko utrudnienia mu w dostaniu się do środka. Może lekki pokrowiec z foli NRC, bo maty na przednią szybę już wymyślili.
edycja błędu 1000kW do 1kW. Dzięki za korektę eplus
_________________ Duster 4x4 1.6 średnia z już ponad 180000 km ;)
Focus 1.6 TDCI średnia z ponad 125kkm
Ostatnio zmieniony przez damiaszek 2016-02-28, 10:18, w całości zmieniany 3 razy
Temperatura wewnątrz samochodu nie powinna być więcej niż 5-7 stopni niższa niż na zewnątrz, inaczej grozi przy wysiadaniu szok termiczny - w najlepszym wypadku angina, w skrajnym (na szczęście opisano tylko kilka przypadków ) nagły zgon. Wydajność powinna wystarczyć do obniżenia temperatury max o 10 stopni.
Kolega raczy żartować, czy nie rozumie dlaczego luzie wymyślili klimatyzację? Temperatura wewnątrz pojazdu\domu/pokoju ma być komfortowa dla użytkownika, a odniesienia do temperatury zewnętrznej są potrzebne tylko inżynierom konstruktorom do zapewnienia odpowiednich parametrów działania klimatyzacji.
Marka: g..o wort
Model: Tourneo Grand Connect
Silnik: 1.5
Rocznik: 2016 Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Cze 2014 Posty: 1061 Skąd: okolice Krakowa
Wysłany: 2016-02-29, 11:03
damiaszek napisał/a:
Może lekki pokrowiec z foli NRC
Ale odbijać cenną energię? pokrowiec powinien być z paneli fotowoltaicznych i ładować akumulatory, które napędzały by silnik elektryczny
Być może jeszcze czegoś takiego doczekamy. W sumie jak auto stoi 8 godzin pod pracą, a mogło by w jakiś sposób rozkładać panele fotowoltaiczne na całej powierzchni, to by zgromadziło energi na parę km.
Są takie panele do przyczep kempingowych, wymary około 1mx1m. 5 takich paneli po 150W miało by podobną powierzchnię jak samochód, mogłyby realnie produkować ponad pół kilowata.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Lza 2016-02-29, 11:10, w całości zmieniany 2 razy
W sumie jak auto stoi 8 godzin pod pracą, a mogło by w jakiś sposób rozkładać panele fotowoltaiczne na całej powierzchni,.
Wyższa Szkoła Prawa i Administracji w Rzeszowie ma stanowiska do ładowania samochodów oparte m.in. na takich panelach (stanowią one zadaszenie miejsc parkingowych).
Po wielu dniach czekania na czesc i telefon z serwisu w koncu sie udalo jutro wymiana czujnika i softu do klimy zobaczym czy w koncu uda sie to serwisowi zrobic do konca :)
U mnie zrobili dokładnie to samo o czym piszesz BoloSR. Podobno wymiana tego czujnika i softu zamyka temat.
Czekam teraz na cieplejsze dni kiedy będę mógł to sprawdzić.
Pozdrawiam
Ja ostatnio jak byłem w serwisie to powiedzieli, że wytyczne dla dustera są do wymiany sterownika (zrozumiałem, że chodzi o te pokrętała) i zmiana softu
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2016-03-05, 12:31
Marek1603 napisał/a:
Ja ostatnio jak byłem w serwisie to powiedzieli, że wytyczne dla dustera są do wymiany sterownika (zrozumiałem, że chodzi o te pokrętała) i zmiana softu
Jakie pokrętła do klimy?
Pod hasłem "sterownik" rozumiałbym raczej jakiś układ elektroniczny odpowiadający za sterowanie klimą.
Ja ostatnio jak byłem w serwisie to powiedzieli, że wytyczne dla dustera są do wymiany sterownika (zrozumiałem, że chodzi o te pokrętała) i zmiana softu
Marek, w jakim salonie byłeś ? Jest szansa na jakieś oficjalne info ? Bo mnie już szlag trafia z ASO Elbląg. Opór materii jest tak duży, że chyba będę musiał poświęcić cały dzień i stać przy nich patrząc na łapy. Albo próbować interwencji w centrali.
Przecież w tym module masz przycisk od klimy. Jakby nie patrzeć to jest sterownik. COs podobno się tam uszkadzało. Może ten przycisk się zwierał albo coś.
Mi też w ASO powiedziano wyraźnie, że na razie każą wymieniać czujnik (nie pamiętam czego) i panel sterujący (czyli pokrętła). Powiedziano też, że jeszcze wciąż nad tym problemem pracują i może się okazać, że coś jeszcze każą poprawiać. Wkrótce tam zajrzę, zęby dopytać się o naprawę, bo wiosna się zbliża (nawet jeśli marzec i kwiecień będą zimne).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum