Wczoraj odebralem swoja lodowe od blacharza i chcialem Wam przedstawic przebieg naprawy poszycia progu w Lodgy.Mam pytanie: Czy naprawa zostala wykonana prawidlowo- prosze o komentarz, bo z blacharki nie jestem najmocniejszy. Foty z koncowego efektu malowania wrzuce jutro.
7.jpg
Plik ściągnięto 103 raz(y) 147,7 KB
6.jpg
Plik ściągnięto 98 raz(y) 175,04 KB
5.JPG
Plik ściągnięto 153 raz(y) 201,79 KB
4.JPG
Plik ściągnięto 137 raz(y) 218,5 KB
3.JPG
Plik ściągnięto 87 raz(y) 171,99 KB
2.JPG
Plik ściągnięto 114 raz(y) 156,21 KB
1.JPG
Plik ściągnięto 72 raz(y) 205,19 KB
1.1.JPG
Plik ściągnięto 68 raz(y) 177,88 KB
Ostatnio zmieniony przez shrek 2016-09-16, 23:10, w całości zmieniany 1 raz
Spaw taki sobie. Z zewnątrz pomalowane a od środka? Przypalone blachy których się nie zabezpieczy będą korodować. Rzucona płachta w otwory drzwiowe zamiast porządnego obklejenia, zostawi ci ślady malowania. Po pewnym czasie zaczniesz je zauważać. Reszta poprawna.
Czy mi się zdaje czy też dostrzegam różnice odcienia. Słupek B ma od środka otwór więc łatwo spaw pomalować. Gorzej słupek A i C, ale i na to są sposoby.
Fachowo wykonana praca, do wnętrza profilu pewnie został wprowadzony epoksyd, niestety takie naprawy mają to do siebie, ze z czasem korozja wyjdzie po prostu takie jest życie. Dlatego jak ognia należy unikać wycinania i wspawywania najlepsze rozwiązanie to wyciąganie uszkodzeń niestety nie zawsze jest taka możliwość.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum