Marka: Dacia
Model: Dokker
Silnik: 1.6 MPI 84 KM
Rocznik: 2014
Wersja: Ambiance Plus Pomógł: 52 razy Dołączył: 22 Lut 2015 Posty: 1599 Skąd: Lędziny
Wysłany: 2016-10-18, 20:20
Te radiatory wystają poza klosz, czyli nie będzie to doszczelnione tak jak przy normalnych żarówkach. Ogólnie idealny przepis na zatrzymanie dowodu rejestracyjnego.
Pasują p&p, wystarczy podłączyć przetwornice pod kostki żarówek i włożyć leda w miejsce h4 (ten sam kształt)
Moim zdaniem to nie jest najlepszy pomysł, zacznę od ogniskowej takiej zarowki oraz jej mocy i sposobu świecenia (punktowy kierunkowy ). Jeździłem na zwyklych halogenach, chińskim xenonie hid, oryginalnym xenonie (mam w bmw) oraz na led chińskich i oryginalnych led w audi.
Wnioski :
-chiński led najgorzej, w deszczu nic nie widać, wiązka światła zostawia sporo do życzenia, kiepska granica światłocienia
-oryginalny halogen - sam masz więc wiesz jak świeci, plus ze jest legalny i ze zapewnia dobrą widocznosc w deszczu
-chiński xenon - przy dobrej pogodzie dużo lepiej niż halogen, w deszczu trochę gorzej, ale nadal dużo lepiej niż led
-oryginalny led - nadal problem w deszczu ale nie aż tak jak przy chińczyku
-ori xenon - wg mnie najlepsza opcja, większy zasięg świateł, świecą tez szerzej, w deszczu taka widoczność jak ori halogen + długowieczność i widocznosc na suchej drodze
Jak masz kombinować to chinski xenon nie led... ale weź pod uwagę że w razie dzwona mogą być problemy, a do xenonu przydałaby się soczewka..
Ale rozumiem, że ta porada obejmuje również poziomowanie i mycie? Bo inaczej to podpada pod wielokrotne usiłowanie zabójstwa wzroku kierowców z naprzeciwka, a nie jest tylko zwyczajnie nielegalne...
Źle ustawione światła dają do wiwatu już przy zwykłych, nawet wyjeżdżonych przez cały rok świecenia H4 - a co dopiero jak są napędzane chińskimi lampiszczami /:
Laisar to się tyczy jednego i drugiego, mówię tylko co z własnego doświadczenia bym wpakował jeśli bym chciał zamiast prymitywnej h4 wsadzić coś innego.
W rumunie nie jeżdżę na hidach ani ledach, w bmw mam ori xenon.
A przetwornice mam w domu z jednego z poprzednich aut
To teraz pytanie czy jest jakiś inny legalny sposób na mocniejsze oświetlenie w moich lampach na h4??
Oczywiscie przócz żarówek typu night breker/extreme vision..
Ostatnio zmieniony przez adrian50005 2016-10-18, 21:10, w całości zmieniany 1 raz
(Było o tym wspomniane w artykule, który zalinkowałem poprzednio).
---
* Pomijając oczywiście możliwość modyfikacji i ponownej homologacji lampy przez odpowiednią instytucję, jako scenariusz wysoce niepraktyczny dla normalnego człowieka [:
A tak serio to te drogie ledy H4 potrafią mieć naprawdę dobre odcięcie i nie ustępować halogenom - wiem, bo sąsiad teścia jeździ z takimi w lampach soczewkowych (dzięki czemu nie widać co jest w środku )... tyle że to nie zmienia w ogóle faktu, że jazda z takimi żarówkami jest proszeniem się o kłopoty w wypadku zajścia wypadku :)
(A osobiście to bym zabronił i ksenonów, bo nawet te fabryczne z poziomowaniem oślepiają jak sk***byk, więc wszystkie te obostrzenia można sobie w buty wsadzić...)
W światłach mijania - popieram, drogowe mogłyby nawet zostać, choć w ramach tak ukochanej teraz automatyzacji można by je doposażyć w czujniki wyłączające przy mijaniu się z autem z naprzeciwka oraz przy dojeżdżaniu do pojazdu poprzedzającego...
Kup porządne H4 (Ja mam philips X-treme +130%) plus ustawienie po wymianie obowiązkowe.
Świecą super i mają fajne odcięcie wiązki na jezdni + "doświetlenie pobocza".
Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 DCI 4x4 Prestige Pomógł: 2 razy Dołączył: 24 Sie 2013 Posty: 726 Skąd: Wro
Wysłany: 2016-10-19, 05:27 Re: Zarówki Led H4 czy warto $$
adrian50005 napisał/a:
Witam
Zastanawiam się nad montażem takich led-ów w mojej sandero.
Cały czas jeżdżę na Philipsach Extreme vision H4, lecz nie jestem wystarczająco usatysfakcjonowany.
I teraz kilka zagadnień które mnie nurtują-
- Czy montaż http://allegro.pl/nowosc-...31.html#thumb/5
wymaga jakiegoś przerobienia klosza lampy?
Czy poprostu podłączam ledy i tyle ??
Jak mają się przepisy do takich mocnych żarówek??
Z góry dzięki za podpowiedzi :)
Pomijajac przepisy to swieci bardzo dobrze.
Cena jest zabojcza. Na aliexpress mozna kupic h4 z pasywnym chlodzeniem za 40 usd. Na allegro to samo 450...
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2016-10-19, 06:43
Marek1603 napisał/a:
Kup porządne H4 (Ja mam philips X-treme +130%)
niestety, nie ma róży bez kolców - kiedyś testowałem kilka modeli tego typu H4 (Philips ,Osram itd)w Nissanie Note. Świecą mocniej, mają dłuższy snop, bardziej białe światło. Tylko kosztują 4 razy drożej od zwykłych żarówek renomowanego producenta i palą się średnio po 3 miesiącach. Najczęściej ta od strony pasażera (cienki żarnik, szkodzą mu wstrząsy), co i tak wymusza nabycie kolejnego kompletu. Po paru razach dałem sobie spokój
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2016-10-19, 06:45, w całości zmieniany 2 razy
Dlatego ze względu na trwałość wyżyłowanych halogenów i kiepska widocznosc na ledach w deszczu moim zdaniem oryginalny xenon jest najlepszym wyjściem, zwłaszcza na dobrym zarniku
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2016-10-19, 08:04
Po 7 latach jazdy z reguły lustra są już gorsze a lampy zmatowiałe. Ja po 8 latach zmieniłem w Lagunie lampy na nowe ( takie jak były fabrycznie) i poprawa była bardzo duża - można też przemyśleć wymianę okablowania lamp - często są to z cienkie przewody gdzie dochodzi do utraty prądu.
palą się średnio po 3 miesiącach. Najczęściej ta od strony pasażera (cienki żarnik, szkodzą mu wstrząsy), co i tak wymusza nabycie kolejnego kompletu. Po paru razach dałem sobie spokój
Mnie akurat w MCV wytrzymywały około 20000km. Są droższe ale jeżeli ktoś jeździ dużo po zmroku, jak ja, to nie patrzy się na koszty, a bezpieczeństwo związane z dobrą widocznością drogi, pobocza itd.
Teraz w Lodgy mam już prawie 50000km, ponieważ jeżdżę na dziennych dużo.
Ostatnio zmieniony przez Marek1603 2016-10-19, 08:14, w całości zmieniany 1 raz
Znowu zaczynamy temat cudownych żarówkę 100000 %+ które nie maja prawa działać ponieważ normy określają emitowane światło przez żarówkę .
Uczestniczyłem w pokazach w pimocie właśnie na temat tych wynalazków i jedyne co zmierzono to większe natężenie światła na poboczu .
Kupować zwykłe żarówki dobrych firm np hella za 5 -7 zł wymieniać parami po przepalaniu 1 i zapomnieć o temacie .
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 79 razy Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 3598 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-10-19, 09:05
Umyć klosze i odbłyśniki , jeśli mocno zmatowiałe to wymienić lampy ale na oryginalne bo zamienniki słabo trzymają geometrię.
Założyć przekaźniki do których grubym przewodem pociągnąć zasilanie z akumulatora.
Na koniec kupić dobrej jakości żarówki z nieco większą jasnością świecenia.
Żadne zenony i ledy ......
No i ustawić wiązkę na przyrządach po skończeniu prac.
Ostatnio zmieniony przez DrOzda 2016-10-19, 09:07, w całości zmieniany 1 raz
Zakładasz chyba, że normy jakąś jedną liczbą dokładnie określają natężenie światła skierowanego na pobocze oraz że producenci oświetlenia przykładają do niego taką samą wagę, jak do drogi? No więc 2x "nie". Poczytaj regulamin UNECE świateł przednich, to zobaczysz, że nie ma tu sprzeczności. Normy są tak naprawdę dość elastyczne, dlatego właśnie jeśli jakieś światło ich nie spełnia to jest aż taki dramat.
Ja tylko nadmienię, że nie trzeba kupować od razu najdroższych +70/+90/+110 na rynku i np Tungsramy wychodzą korzystnie cenowo i naprawdę bardzo ładnie świecą (mają też wyraźne odcięcie, przynajmniej w moich reflektorach). Założyłem je sobie do samochodu i do motocykla i nawet jeśli będą padały równie szybko, jak najtbrikery osrama, to ze względu na dużo niższą cenę i tak przy nich pozostanę (no, chyba, że będą się świeciły dużo krócej :P ).
Ogólnie rzecz biorąc montowanie szybko padających żarówek H4 daje niewiele gorszy efekt od ksenonów (tak, jeździłem samochodem z ksenonami, nie powaliło mnie) , a cenowo wychodzi dużo taniej :P .
Nie rozumiem też sugestii, żeby koniecznie wymieniać żarówki parami. To jest racjonalne tylko dlatego, że druga zazwyczaj pada dość szybko po pierwszej, ale nic poza tym. To, że sobie jedna świeci minimalnie słabiej ze względu na zużycie to naprawdę nie jest tragedia na miarę armageddonu
Ostatnio zmieniony przez Marmach 2016-10-19, 19:07, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum