[pixa]

Hej

Honda sprzedana, Sandero juz u mnie. Przejechalem na razie 250 km, wiec kilka slow mozna powiedziec.


Przestrzen i widocznosc: Honda jest o 30 cm dluzsza. Bagazniki sa zblizonej wielkosci, wiec w Sandero dostalo sie pasazerom z tylu. Nie jest to dla mnie problemem, bo blisko 100% czasu jezdze sam, ewentualnie z narzeczona. W Hondzie slabo widac przez tylna szybe, Daczka ma tu przewage. Za to na wprost lepiej sprawuje sie Honda - Daczka jakosc ciezej mi wyczuc odleglosc. Moze kwestia przyzwyczajenia - Civic byl u mnie przez 6 lat.


Wyciszenie: Daczka na dotarciu, wiec jezdze max 95 km/h i przy tej predkosci halas w srodku jest porownywalny do Hondy. Mysle, ze tazke przy wiekszych predkosciach nie odczuje duzej roznicy. Obawialem sie wygluszenia, a chyba niepotrzebnie.


Silnik: Honda miala 1.4 i 90 koni, Sandero 1.2 i 75. Pomimo tego wrazenia z jazdy sa dosyc podobne. Oba auta to nie demony predkosci, choc Civic zbiera sie ciut lepiej (katalogowo o sekunde do setki). Obawialem sie mulowatosci Daczki, ale znow niepotrzebnie. Jest porownywalnie.


Jakosc materialow: Pomimo tego, ze Honda ma kilkanascie lat, to nie odstaje jakoscia wykonczenia od Daczki. Nawet minimalnie ja przewyzsza (lepsze plastiki, wiecej weluru, lepiej obudowana klapa bagaznika). Mimo wszystko przewaga Civic-a nie jest przygniatajaca.


Skrzynia biegow: Sandero ma bardzo krotkie przelozenia i dosyc nieprecyzyjne. Honda wypada lepiej.

Spalanie: Civic w mieszanym bral 7 litrow, w Sandero mam nadzieje na 5,5-6. Pod korek zalalem 52,5 litra, po 250 km spadla jedna kreska z 8, wiec prognozy sa obiecujace.


Ogrzewanie - w Hondzie pokretlo na 2/3 i nadmuch 1 i bylo cieplo. W Sandero na 90% i nadmuch 2. Wkurza nagrzewanie sie deski rozdzielczej w miejscach gdzie ida kanaly ogrzewania (w Hondzie tego nie bylo). Klima - nie da rady stwierdzic wydajnosci w ten temperaturze. Wlaczam czasami, zeby sie nie zastala. Mam nadzieje, ze bedzie ok.

Irytujace rozwiazania z Sandero:
- klakson - tylko kompletny debil mogl go wrzucic w kierunki
- nie moge miec jednoczesnie na wyswietlaczu godziny i przebiegu, choc miejsca full
- bagnet kontroli oleju kretynsko umieszczony - przy wyciaganiu zawsze cos kapnie na silnik lub plastikowe obudowy

Z fajnych rzeczy, ktorych nie mialem to na pewno porzadne radio

Generalnie na razie jestem bardzo zadowolony z Sandero, ciesze sie, ze kupilem nowe auto, a nie 3-4 letnie uzywane. Mam zamiar je uzytkowac 10 lat, bo Dacia strasznie traci na wartosci. Mam nadzieje, ze bedzie to bezawaryjna eksploatacja.

[Józef]

To życzyć bezawaryjnej jazdy jak byś potrzebował książkę naprawy to służę pomocą tylko niestety z silnikiem 1,4-1,6 (8V) i 1,6 (16V) ale reszta taka sama.

[PiotrWie]

[pixa]

Procentowo duzo traci w porownaniu do innych firm. Patrzac na sama kwote, to mniej niz inne marki, ale na inne (nowe) mnie nie stac :) Tak czy siak zal oddawac 2-3 latka za 20.000-25.000 tys.

[Kauris]

Wskazania poziomu paliwa są złudne. Długo, długo nic nie ubywa, a potem cegiełki padają jak muchy. Ja po wypaleniu 40+ litrów widywałem jeszcze 3 cegiełki.

Jeśli ci się deska nagrzewa pod panelem z pokrętłami regulacji nawiewu/temp to znak, że nadal nie montują nawiewów dla drugiego rzędu siedzeń i ciepłe powietrze (w ustawieniu na nogi) zamiast iść pod fotele, zostaje pod uchwytami na kubki. Kawę można sobie podgrzać... (albo kupić kanały i założyć za ~90zł).