Z jakich lampek korzystacie przy pracach warsztatowych ?
Dotychczas używałem najtańszych oprawek na żarówki za 10 zł z allegro. Zwykle przy upadku w kanale zbijała się żarówka ale po założeniu nowej wszystko grało a nawet jak oprawka pękała nie było szkoda wyrzucić.
Kupiłem ostatnio bezprzewodową ledową lampę i powiem że świeci to fajnie ale raz mi spadła z wahacza w kanale (słaby magnes ) i od razy poszła w drobny mak .
Czy ktoś używa takich naprawdę drogich za 200-300 zł lampek czy najlepiej kupić 10 tanich oprawek na żarówki ?
Ja osobiście polecam lampę ledową PHILIPS RCH10. Posiada magnez oraz hak. Nie raz mi spadła z wysokości 2 metrów, nic się jej nie stało. Bardzo długo świeci, bardzo dobre światło. Serwis Philipsa też bardzo dobry. Miałem problem ze swoją lampą ponieważ nie chciała się naładować. Zgłosiłem usterkę na stronie Philipsa, przyjechał kurier i po niecałych 2 tygodniach nowa lampa została wysłana z Niemiec.
tak, chyba nie podepnę lampki pod 400 V ?
zamówiłem 10 oprawek na żarówki i to jest chyba najlepsze rozwiązanie.
Ostatnio taki zakup starczył mi na 2 lata .
Ostatnio zmieniony przez Fruxo 2017-03-24, 21:37, w całości zmieniany 2 razy
Marka: Fiat
Model: 500L
Silnik: 1.6 Multijet II
Dołączył: 02 Maj 2014 Posty: 156 Skąd: Radom
Wysłany: 2017-03-27, 09:26
Fruxo napisał/a:
tak, (....)
Odważny jesteś Trafo na 12V z odzysku ze starego UPS-a i jakąś pseudożarówkę samochodową LED mogę Ci polecić. Raz, że bezpiecznie, dwa, jak upadnie, to nie potłucze się, co najwyżej poobija. Gdybyś przejeżdżał przez R. kiedyś, mogę Ci transformator dać, nawet jeszcze oprawkę na bezp. samochodowy (z odzysku).
Ostatnio zmieniony przez rafal_rx 2017-03-27, 09:30, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Trafo na 12V z odzysku ze starego UPS-a i jakąś pseudożarówkę samochodową LED mogę Ci polecić. Raz, że bezpiecznie, dwa, jak upadnie, to nie potłucze się, co najwyżej poobija. Gdybyś przejeżdżał przez R. kiedyś, mogę Ci transformator dać, nawet jeszcze oprawkę na bezp. samochodowy (z odzysku).