Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

DACIA Klub Polska  
  •  FAQ  •   Szukaj  •   Użytkownicy  •   Grupy  •  Rejestracja  •   Zaloguj  • 

 Ogłoszenie 
JEDNA SPRAWA = JEDEN TEMAT

Poprzedni temat :: Następny temat
Sandero 1.2 75 KM 16V czy to muł na trasie
Autor Wiadomość
luckyboy 



Marka: Peugeot
Model: 308
Silnik: 1.6 8v HDI 92 FAP
Rocznik: 2011
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 06 Sie 2016
Posty: 501
Skąd: Toruń
Wysłany: 2017-04-09, 08:48   

dudu$ napisał/a:
Dzisiaj wybrałem się ze swoją rodzinką do rodziców na działkę Dacią. Na trasie parę razy wyprzedzałem i nie brakowało mi mocy pod maską. Jadąc około 80km/h widząc przed sobą tira i jedna osobówkę zredukowałem bieg z V na III dałem gaz w podłogę, za raz wpiąłem IV a po wyprzedzeniu dwóch pojazdów zjeżdżając na swój pas załączyłem V bieg i na liczniku miałem już około 130km/h. Więc dalej uważam że 1.2 16v wcale nie jest taki mułowaty. Faktycznie jeżdżąc delikatnie do 2500obr/min auto jest bardzo mułowate ale oszczędne, natomiast gdy pokręcimy silniczek do trochę wyższych obrotów dynamika potrafi zaskoczyć ale spalanie idzie drastycznie w górę.


Jeżeli przy 80km/h trzeba wbijać 3 bieg, aby sprawnie wyprzedzić, to zdecydowanie "nie brakuje mocy" :lol: W takiej sytuacji, to lepiej te kilkanaście kilometrów na działkę przejechać za ciężarówką, ale skoro jest moc to kusi wszystkich wyprzedzić :mrgreen:
 
arnold 


Marka: Dacia
Model: Duster II
Silnik: TCe 100 LPG
Rocznik: 2020
Wersja: Prestige
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 21 Lut 2016
Posty: 785
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2017-04-09, 09:05   

1.4 w gulfie mk. IV to też demon szybkości. Zwija tak asfalt przy ruszaniu, a nawet przy zmianie z 4 na 5 że w całej Polsce dziury się robią.
Każdy silnik nadaje się do czegoś, a w innych okolicznościach nie sprawdza się. Kwestia potrzeb, możliwości i przeznaczenia.
 
arczi_88 



Marka: Dacia
Model: Dokker
Silnik: 1.6 MPI 84 KM
Rocznik: 2014
Wersja: Ambiance Plus
Pomógł: 52 razy
Dołączył: 22 Lut 2015
Posty: 1599
Skąd: Lędziny
Wysłany: 2017-04-09, 09:30   

O przepraszam ale tym razem stanę w obronie kolegi, bo na poprzedniej stronie napisał, że silnik jego Golfa też nie sprzyja rajdowym zapędom.

luckyboy napisał/a:
Podobny stosunek masy i Nm mam w Golfie i wyprzedzanie w trasie najlepiej przeprowadzać z rozpędu albo sobie odpuścić :lol:
_________________

 
pixa 



Marka: Dacia
Model: Sandero Open
Silnik: 1.2
Rocznik: 2016
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 05 Paź 2016
Posty: 634
Skąd: Wro
Wysłany: 2017-04-09, 10:19   

Mam Sandero 1.2, przesiadłem się z Civica 1.4 90 KM. Wrażenia podobne - oba nie są demonami prędkości i potrzebna jest redukcja o 1-2 biegi, żeby tego TIRa rozsądnie wyprzedzić.

Jednak biorąc pod uwagę, że jadąc jak wariat oszczędzam do roboty jakieś 5 minut, bo za TIRem za chwilę jest następny, to wole się pokulać te 80-90 km/h i posłuchać jednej piosenki więcej ;-)

Na autostradzie już nie ma tego problemu - jedzie się constans 130 km/h na 5 biegu i żaden TIR nie jest straszny ;)
Ostatnio zmieniony przez pixa 2017-04-09, 10:20, w całości zmieniany 1 raz  
 
Łukasz777 
Zielony listek


Marka: Dacia
Model: Sandero
Silnik: 1.2
Dołączył: 04 Mar 2017
Posty: 8
Skąd: Polska
Wysłany: 2017-04-09, 11:11   

Dzięki za opisy.
Należę do kierowców opanowanych.
Nie mam potrzeby zazwyczaj gnać więcej jak 120 km / h, a pewnie i tak najczęściej jeżdżę 100.
Wyprzedzanie stosuję jak jest taka potrzeba.
Uważam, że ocenić wyprzedzanie jakimkolwiek samochodem można najlepiej na drodze dwukierunkowej, ponieważ wyprzedzanie musi być przeprowadzone w miarę krótkim czasie i sprawnie.
W moim pytaniu o ten silnik 1.2 75 KM 16V a najważniejsze dla mnie skrzynkę biegów do niego w sandero, było najważniejsze czy da się bezpiecznie wyprzedzać tak jak w tej konfiguracji jest w clio IV.
 
kapelusznik 



Marka: Seat
Model: Ateca
Silnik: 1.0 TSI
Rocznik: 2022
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 24 Kwi 2012
Posty: 907
Skąd: Poznań
Wysłany: 2017-04-09, 11:17   

Z takimi silnikami w takich autach jak logan/Sandero nie wyprzedza się jak jest potrzeba, tylko jak jest możliwość...
 
pixa 



Marka: Dacia
Model: Sandero Open
Silnik: 1.2
Rocznik: 2016
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 05 Paź 2016
Posty: 634
Skąd: Wro
Wysłany: 2017-04-09, 11:35   

Łukasz777 napisał/a:

W moim pytaniu o ten silnik 1.2 75 KM 16V a najważniejsze dla mnie skrzynkę biegów do niego w sandero, było najważniejsze czy da się bezpiecznie wyprzedzać tak jak w tej konfiguracji jest w clio IV.


Clio jest cieze, silnik ten sam, skrzynia raczej tez, wiec skoro pasowalo ci wyprzedzanie w Clio, to w Sandero powinno byc nawet ciut lepiej.
Ostatnio zmieniony przez pixa 2017-04-09, 11:35, w całości zmieniany 1 raz  
 
Fruxo 


Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: lpg 1.6 16v
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 16 Lis 2016
Posty: 1825
Skąd: wwa
Wysłany: 2017-04-09, 12:57   

Są forach takich marek gdzie 150 KM nie nadaje się do jazdy po parkingu a jak chcesz kogoś wyprzedzić to koniecznie 300+ inaczej ryzykujesz życie rodziny
 
luckyboy 



Marka: Peugeot
Model: 308
Silnik: 1.6 8v HDI 92 FAP
Rocznik: 2011
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 06 Sie 2016
Posty: 501
Skąd: Toruń
Wysłany: 2017-04-09, 13:36   

Łukasz777 napisał/a:
Dzięki za opisy.
Należę do kierowców opanowanych.
Nie mam potrzeby zazwyczaj gnać więcej jak 120 km / h, a pewnie i tak najczęściej jeżdżę 100.
Wyprzedzanie stosuję jak jest taka potrzeba.
Uważam, że ocenić wyprzedzanie jakimkolwiek samochodem można najlepiej na drodze dwukierunkowej, ponieważ wyprzedzanie musi być przeprowadzone w miarę krótkim czasie i sprawnie.
W moim pytaniu o ten silnik 1.2 75 KM 16V a najważniejsze dla mnie skrzynkę biegów do niego w sandero, było najważniejsze czy da się bezpiecznie wyprzedzać tak jak w tej konfiguracji jest w clio IV.


Dużo zależy też gdzie mieszkamy, gdzie jeździmy. O ile u siebie na nizinach nie odczuwam dyskomfortu jazdy i po prostu kulam się, o tyle jak pojechałem na południe kraju w okolice Kielc, Sandomierza, Kłodzka to tam pod górki wyprzedzały mnie ciężarówki i jazda stawała się męcząca :lol: Do normalnej jazdy, dla opanowanego kierowcy wystarczy każdy silnik. Problem leży bardziej w tym, że dużo samochodów na drogach ma teraz mocne silniki i wtedy słabym samochodem spowalniamy ruch gdy zaczyna zdychać pod górę :mrgreen: Osobiście byłem kiedyś Seicento w Chorwacji - dojechałem, wróciłem, więc wszystkim da się wszędzie jechać. Niestety na autostradzie na długich stromych górskich podjazdach z pełnym bagażnikiem blokowałem ruch :lol:
Ostatnio zmieniony przez luckyboy 2017-04-09, 13:46, w całości zmieniany 1 raz  
 
GRL 


Marka: Dacia => VW
Model: Duster II => Golf
Silnik: 1.6sce => 1.0tsi 115
Rocznik: 2018 => 2019
Wersja: Comfort
Pomógł: 20 razy
Dołączył: 20 Lip 2016
Posty: 1207
Skąd: ZS
Wysłany: 2017-04-09, 22:48   

Co prawda to prawda.
O ile w okolicach Szczecina nie narzekałem na dychawiczność Lanosa moich rodziców,
o tyle w 3 osoby + bagaż, autko się pociło pod górki 50km przed Zakopcem.
Piąty bieg, obroty w okolicach 2500, noga w podłogę i absolutnie nic się nie działo.
Trzeba było redukować.
Masa bardzo podobna, ale tam przynajmniej było 1.5 16v = 100KM.
Ostatnio zmieniony przez GRL 2017-04-09, 22:49, w całości zmieniany 1 raz  
 
Fruxo 


Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: lpg 1.6 16v
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 16 Lis 2016
Posty: 1825
Skąd: wwa
Wysłany: 2017-04-09, 23:54   

Panowie poważnie .
Jestem osobą lubiącą szybką i niebezpieczną jazdę , niejednokrotnie zdążało mi się potrójnie przekroczyć prędkość ale na miłość boską po co ten pośpiech ?!
Dziś zrobiłem sobie czystko sportowy wyścig na 100 km , 60 km eską i cała trasę prowadziłem do momentu kiedy zajechałem skorzystać z toalety ,3 min na stacji i przegrałem z kimś kto jechał szybko ale max 120. Tak więc jechanie 80 czy 140 robi różnice przy 1000 km a nie dziennych przebiegach gdzie więcej tracimy na światłach .
1.2 16v to dno i sto metrów mułu ale dowiezie cie tak samo do celu jak 6.0 v8 , na pewno bezpieczniej .
Ktoś piszę że z 4 os na pokładzie samochód słabo jedzie pod górę ale kierowca ma się martwić żeby dowieść te osoby bezpiecznie a nie vmaxem
Jak ktoś lubi zapieprzać to nawet takich samochodów nie bierze pod uwagę ale dla zwykłaych ludzi wystarczy . Dynamiką ten silnik do 100 km/h nie odstaje od konkurencji problem się pojawia powyżej 100 ale można tyle jeździć na autostradzie i też dojedzie się do celu często szybciej od tego co leci 180 .
 
GRL 


Marka: Dacia => VW
Model: Duster II => Golf
Silnik: 1.6sce => 1.0tsi 115
Rocznik: 2018 => 2019
Wersja: Comfort
Pomógł: 20 razy
Dołączył: 20 Lip 2016
Posty: 1207
Skąd: ZS
Wysłany: 2017-04-10, 01:48   

Jaki pośpiech? Wyżej opisana sytuacja dotyczyła próby dobicia do przepisowych 90km/h w terenie pagórkowatym, niezabudowanym. I to DOSŁOWNIE z pedałem gazu w podłodze.
Dojechać dojechałem, ale trauma pozostała. ;)
Sam ukradkiem spoglądam na 1.2, świadom jego ułomności...
 
route2000 



Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1,6 8V MPI+LPGTECH
Rocznik: 2014
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 57 razy
Dołączył: 01 Sty 2014
Posty: 3694
Skąd: Lublin
Wysłany: 2017-04-10, 07:35   

Panowie, a pamiętacie erę maluchów? :->
Jechało się maluchami załadowanymi na full z bagażem na dachu wzdłuż i wszerz Polski...
Silniczek miał 650 ccm i 24 KM... i co? Dojechało się zawsze na miejsce.. nie ważne jak i kiedy.
Też lubię szybką jazdę, ale z głową i rozsądnie, być zawsze przewidywalnym i myśleć logicznie, co się może dziać na drodze. Wiem, co piszę, prawo jazdy mam od 1982 roku.
Tylko pośpiech jest jedynie wskazany i tylko włącznie przy ŁAPANIU PCHEŁ i nic po za tym. ;-)
_________________
Dacia nie gubi oleju, tylko tak znaczy swój teren.
 
histe 


Marka: Renault
Model: Megane Grandtour
Silnik: 1.2
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Lip 2014
Posty: 53
Skąd: Poznań
Wysłany: 2017-04-10, 08:20   

Era maluchów, a z nią spokojna jazda minęła bezpowrotnie.
Taki przykład: od 17 lat regularnie kilka razy w roku pokonuje tę samą 400 km trasę. Zaczynałem samochodem 60 KM, , 75 KM później było 90 KM, teraz jest 115 KM z turbiną, droga teoretycznie jest lepsza, tu i ówdzie pojawiła się obwodnica, czy kawałek ekspresówki i co najbardziej dziwie się temu że czas dojazdu nie uległ znacząco zmianie ;-(
Ruch, ruch i jeszcze raz ruch wzrósł drastycznie, zmieniły się warunki wyprzedzania, jestem pewien, że gdybym dziś wrócił do tych 60 KM to podróż nie dość, ze trwała by znacznie dłużej, to na pewno nie czułbym się komfortowo.
ps. Jeżdziłem kiedyś Clio z silnikiem ( tematowym) w trasie. Od siebie dodam tylko tyle, że bardzo odczuwalna jest tam różnica pomiędzy pustym samochodem, a samochodem załadowanym czterema osobami + klima.

Tak na koniec, nie jeżdzę ani brawurowo, ani straczeńczo szybko, w trasie wiele samochodów mnie wyprzedza, ale bardzo, bardzo rzadko robią to samochody, które posiadają tak na oko mniej mocy ode mnie.. To oznacza, że ( tak jak tu piszecie można ostro zredukować i do przodu) to jednak podrózujący słabszymi samochodami nie często się na to decydują, wnioski pozostawiam czytającym
 
mbar 


Marka: Dacia
Model: Sandero
Silnik: TCe 90
Rocznik: 2018
Wersja: Laureate
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 11 Sty 2016
Posty: 273
Skąd: Żyrardów
Wysłany: 2017-04-10, 10:10   

dudu$ napisał/a:
gdy pokręcimy silniczek do trochę wyższych obrotów dynamika potrafi zaskoczyć


Chyba Poloneza Trucka ;)
_________________
 
PiotrWie 



Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 15 Lip 2010
Posty: 1591
Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2017-04-10, 13:14   

histe napisał/a:
Era maluchów, a z nią spokojna jazda minęła bezpowrotnie.
Taki przykład: od 17 lat regularnie kilka razy w roku pokonuje tę samą 400 km trasę. Zaczynałem samochodem 60 KM, , 75 KM później było 90 KM, teraz jest 115 KM z turbiną, droga teoretycznie jest lepsza, tu i ówdzie pojawiła się obwodnica, czy kawałek ekspresówki i co najbardziej dziwie się temu że czas dojazdu nie uległ znacząco zmianie ;-(
Ruch, ruch i jeszcze raz ruch wzrósł drastycznie, zmieniły się warunki wyprzedzania, jestem pewien, że gdybym dziś wrócił do tych 60 KM to podróż nie dość, ze trwała by znacznie dłużej, to na pewno nie czułbym się komfortowo.

Żebyś sie nie zdziwił - ja kilka lat temu musiałem po stłuczce pożyczyć na jakiś czas malucha. Przyzwyczajony do samochodu z tarczami wentylowanymi na obu osiach i oczywiście wspomagania hamulców stwierdziłem że "to" nie hamuje i nie przekraczałem 80/h. Jakież było moje zdziwienie gdy jadąc tak do Wrocławia go oddać - ok 60 km - przyjechałem w czasie o 5 minut dłuższym niż zwykle. A jeździłem wtedy.... BMW z silnikiem 2,5 o mocy 199KM.
Od tego czasu przestałem się spieszyć na drodze - na odległość 1000 km lub dalej i tak latam samolotem, a bliżej - stać mnie na te 5 min. A wyścigowców którzy mnie wyprzedzają po drodze najczęściej doganiam na 4 - 5 światłach na wlocie do miasta :mrgreen:
Ostatnio zmieniony przez PiotrWie 2017-04-10, 13:32, w całości zmieniany 2 razy  
 
baxter12 


Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1,6 8v
Rocznik: 2009
Wersja: Laureate 7 os.
Dołączył: 01 Sie 2016
Posty: 52
Skąd: Poznan
Wysłany: 2017-04-10, 21:21   

Ot i całą prawdę Kolega wyłożył. Nie prędkość, lecz systematyczność. I radość z jazdy mam 87 kucyków i w 7 osób spokojnie sobie 110 jadę i dojadę. I pogadać mogę w aucie, bo przy 180 nie da się chyba w zadnym aucie.
 
histe 


Marka: Renault
Model: Megane Grandtour
Silnik: 1.2
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Lip 2014
Posty: 53
Skąd: Poznań
Wysłany: 2017-04-11, 07:27   

Ale jadąc przepisowo 140 km/h a nie 110 km/h z Wrocławia-Tarnowa jestem tam szybciej o 40 minut, a to już odczuwalna różnica.
Ale odbiegliśmy od tematu i wychodzi jak byłbym wielbicielem prędkości i wyprzedzania, a tak NIE JEST , co nie zmienia faktu, że w mieście, wokół komina i na sporadycznych dłuższych wyjazdach silnik 1.2 jeszcze da radę, nie mniej przy częstszych dłuższych trasach to nie najlepszy pomysł.
 
PiotrWie 



Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 15 Lip 2010
Posty: 1591
Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2017-04-11, 07:56   

histe napisał/a:
Ale jadąc przepisowo 140 km/h a nie 110 km/h z Wrocławia-Tarnowa jestem tam szybciej o 40 minut, a to już odczuwalna różnica.
Ale odbiegliśmy od tematu i wychodzi jak byłbym wielbicielem prędkości i wyprzedzania, a tak NIE JEST , co nie zmienia faktu, że w mieście, wokół komina i na sporadycznych dłuższych wyjazdach silnik 1.2 jeszcze da radę, nie mniej przy częstszych dłuższych trasach to nie najlepszy pomysł.

Bo jedziesz autostradą. Ale jak będziesz szarpał na autostradzie do 180 i co trochę hamował bo ktoś jedzie 140 to zyskasz dalsze z 5 min - jak na normalnej drodze szarpiąc się do 130 i wyprzedzając co się da
Ostatnio zmieniony przez PiotrWie 2017-04-11, 07:56, w całości zmieniany 1 raz  
 
histe 


Marka: Renault
Model: Megane Grandtour
Silnik: 1.2
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Lip 2014
Posty: 53
Skąd: Poznań
Wysłany: 2017-04-11, 08:34   

Ale ja cały czas piszę o jeździe zgodnie z przepisami, czy to na autostradzie, czy poza nią.
Zresztą może już kiedyś o tym pisałem , kiedyś na odcinku Gliwice-Wrocław ja jechałem 130 km/h a kolega tam gdzie mógł coś między 150-170. We Wroclawiu był raptem kilka minut przede mną. Najważniejsze to dotrzeć spokojnie do celu- bez względu na marke czy moc
 
eplus 



Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1,6
Rocznik: 2010
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 22 razy
Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 3479
Skąd: podkarpackie
Wysłany: 2017-04-11, 11:45   

Haha ja maluchem rekordy trasy Tarnów-Łańcut miałem 1h10m, i 1h 13m, w nocy żółte migające lub późne żółte, a po paru latach wysepki-zwężenia-światła-fotoradary - polonezem oraz felicją taki czas był nieosiągalny, dziś dusterem 115 koni nareszcie jestem w stanie powtórzyć wyczyn sprzed lat... jadąc autostradą. :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :idea:
_________________
K4M - NOT tested on animals :!: :!: :!:
 
pixa 



Marka: Dacia
Model: Sandero Open
Silnik: 1.2
Rocznik: 2016
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 05 Paź 2016
Posty: 634
Skąd: Wro
Wysłany: 2017-04-11, 12:34   

histe napisał/a:
Ale jadąc przepisowo 140 km/h a nie 110 km/h z Wrocławia-Tarnowa jestem tam szybciej o 40 minut, a to już odczuwalna różnica.



Ok, z drugiej strony ostatnio trasa Wrocław-Wawa-Wrocław. Jadąc tam 115 km/h Daczka wciagnela 5,2 litra z klima. Jadąc z powrotem 130-140 km/h auto spalilo 7.5 litra.

Biorąc pod uwagę spalanie i czas przejazdu, każda minuta dłużej w aucie to około złotówki w kieszeni. 60 zl za godzinę pracy za kółkiem to dobra stawka :-)
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FISubSilver v 0.3 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne