Mam jakieś 500 drogi gruntowej do drogi asfaltowej, jak już jadę (jeszcze jedzie wolno), a żona już wtedy zapina pasy.
Ja zawsze pamiętam o pasach, ale ja trzeba coś podjechać kawałek to dźwięk trochę irytuje.
Zobaczymy....
_________________ Dacia nie gubi oleju, tylko tak znaczy swój teren.
Ja w PH1 mam wyciągniętą pod siedzeniem kierowcy wtyczkę prowadzącą do zamka pasów. Zostawiona luzem, nie trzeba mostkować. Tylko poduszek bocznych nie odłączaj ani nie testuj.
Połowiczne, bo jak pasażer ruszy tyłkiem, to zaczyna odliczać od nowa. U kierowcy raczej na pewno nie ma czujnika zajętości, no chyba, że fotel na kontynent i na Anglię to ten sam fotel.
Zresztą już ktoś próbował software'owo i chyba nie da rady zmienić parametrów czasowych, tylko można zał/wył.
Pewnie da się zmienić czas tego pikania. Może to będzie rozwiązanie.
Syn jest studentem informatyki, więc jak będzie miał więcej czasu, to dokopie w tym programie, tam gdzie jest zmiana parametru sygnalizacji.
Wcześniej zaleźliśmy w innym miejscu, gdzie (chyba) można całkiem wyłączyć dźwięk piszczyka (z deski rozdzielczej), ale nie będzie wtedy dźwięku sygnalizacji np. rezerwy paliwa, czy CHECK itp.
Narazie tego nie ruszaliśmy. jeszcze zobaczymy u ruskich sąsiadów, jak to oni zrobili (bo tam jest, widzieliśmy to, trzeba jeszcze dodatkowo ściągnąć jakiś program do deaktywacji dźwięku).
_________________ Dacia nie gubi oleju, tylko tak znaczy swój teren.
Ostatnio zmieniony przez route2000 2017-05-16, 11:19, w całości zmieniany 1 raz
Mnie dawno nie było w swoim wątku, bo co miałem pisać, jak nic specjalnie się nie działo..... lałem paliwo i jechałem. Nawinąłem już przez 3,5 roku ponad 85 tys.km.
W ubiegłym tygodniu zrobiłem rozrząd z pompą wody, pasek osprzętu z rolką, wymiana oleju (wcześniej płukanka płynem Liqui Moly), no i wymiana płynu chłodniczego (spuszczony był płyn z powodu wymiany pompy wody) na inny firmy Prestone. Wymieniłem filtry powietrza i kabinowy. Całość robiłem już u mechanika (nie w ASO, bo już jest po gwarancji).
Materiały kupowałem w necie (znana firma wysyłkowa oryginalnych części Renault i Dacia).
Po tym zabiegu silnik jakby bardziej równomierniej pracuje, nie ma sporadycznego falowania obrotów na zimnym, co czasami się zdarzało.
Będę niedługo wymieniał świece zapłonowe, przewody WN i dalsza regulacja zaworów.
A wcześniej jeszcze mini przegląd LPG.
I dalej w drogę...
_________________ Dacia nie gubi oleju, tylko tak znaczy swój teren.
route2000, czy słyszysz podczas pracy silnika zasilanego LPG/PB, że auto wymaga regulacji luzów zaworowych?
Mam fabryczną instalację LPG (co się wiąże ze zmodyfikowaną głowicą) i bez regulacji zrobione 65tkm, bo producent zaleca ten zabieg na przebieg 100tkm. Ostatnio - jakieś 2 tkm temu miałem na gwarancji wymienianą uszczelkę pokrywy zaworów (zapocenie) i zaproponowano mi by w obniżonej cenie wyregulować zawory, ale powiedziałem mechanikowi, że nie chcę tego jeszcze robić, bo spod pokrywy silnika nie dobiegają żadne niepokojące dźwięki i podczas wymiany uszczelki uzyskałem informację, że z luzami wszystko ok.
Przewrotnie planuję zrobić regulację na chwilę przed końcem gwarancji czyli przed 80tkm..
Wiesz, jestem osobą niedosłyszącą i nie odpowiem na to pytanie dokładnie.
Ale regulacja jest dość prosta jak na ten silnik, koszt to raptem 100 zł u mechanika (nie ASO. bo koszt wynosi 320 zł), no i koszt nowej uszczelki pod pokrywę zaworów ok. 40 zł.
Niedawno zmieniałem rozrząd to spytałem mechanika czy zawory przypadkiem nie klepią to mi powiedział, że nie.
Myślę, że nie ma co tak bardzo oszczędzać na to i dać je do regulacji. To nie zaszkodzi, a tym bardziej wydłużysz sprawność silnika. Miałem już dwie regulacje i za każdym razem maiłem trochę poniżej/powyżej normy. Niedługo będę jechał na następną regulację.
_________________ Dacia nie gubi oleju, tylko tak znaczy swój teren.
Ostatnio zauważyłem bardzo słabe ogrzewanie wnętrza w zimne dni.
Od razu podejrzewałem padnięty termostat (przejechałem prawie 90 tys. km)
Zakupiłem nowy termostat Calorstat by Vernet na 83 st (taki był fabrycznie zamontowany).
Przy okazji dokonałem płukania układu chłodzenia i wymiany płynu chłodzącego, bo już był "brudny".
Po tym zabiegu wszystko działa jak należy, silnik szybko się nagrzewa niż przedtem.
Operacja wymiany jest bardzo prosta, wystarczy mieć klucz nasadowy 10, trzeba najpierw spuścić płyn, ja tak to zrobiłem, że nie odłączałem dolnego węża od chłodnicy, bo dostęp do tego jest trudny (trzeba by było zdemontować zderzak, a mi się nie chciało ), tylko okręciłem zawór odpowietrzający i poprzez wciśniętą rurkę do odpowietrznika wylałem trochę płynu do plastikowej butelki, a jak już trochę płynu ubyło w zbiorniczku wyrównawczym, to ściągnąłem grubszy wąż od zbiorniczka, zatkałem wąż i ściągnąłem wąż pod auto do przygotowanej miski i tam zlałem resztę płynu. Następnie zdjąłem rurę wlotową powietrza do puszki filtra powietrza, by nie przeszkadzało, kluczem 10 odkręciłem 3 śruby mocującą plastikową obudowę termostatu (jest umieszczony po prawej strony silnika patrząc od przodu). Potem już odchyliłem je obudowę z grubą rurą i miałem dostęp do termostatu. wymieniłem je na nowy i złożyłem je w odwrotnej kolejności do demontażu. Na koniec założyłem wąż do zbiorniczka wyrównawczego i wlałem nowy płyn chłodniczy.
Tylko trzeba pamiętać o odpowiednim odpowietrzeniu układu chłodzenia.
Niżej zdjęcie uszkodzonego termostatu, gdzie widać wywaloną wewnętrzną uszczelkę co spowodowało przepływ cieczy chłodzącej na duży obieg czyli do chłodnicy.
A na drugim zdjęciu widać pod światło jaka jest szczelina, gdzie płyn "uciekał" do chłodnicy.
Wywalona wenętrzna uszczelka.JPG
Plik ściągnięto 5 raz(y) 120,71 KB
Szczelina w termostacie.JPG
Plik ściągnięto 10 raz(y) 100,67 KB
_________________ Dacia nie gubi oleju, tylko tak znaczy swój teren.
shrek i o to chodzi.
Jak jak kocham prostotę w życiu, że wiele rzeczy samemu da się robić i mieć z tego satysfakcję.
A tak mam pewien pomysł jak to zrobić, by w przyszłości łatwiej spuszczać płyn chłodniczy.
W dolnej części węża, gdzie rura idzie do zbiornika wyrównawczego, przeciąć rurę, wstawić jakby trójnik z zaworem i zacisnąć opaskami metalowymi. Taki zaworowy trójnik trzeba zrobić w warsztacie mechanicznym (mam taką możliwość).
Jak będzie potrzeba, to tylko pod spodem podłożyć miskę, odkręcić zawór i płyn spłynie do miski.
_________________ Dacia nie gubi oleju, tylko tak znaczy swój teren.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
), tylko okręciłem zawór odpowietrzający i poprzez wciśniętą rurkę do odpowietrznika wylałem trochę płynu do plastikowej butelki, a jak już trochę płynu ubyło w zbiorniczku wyrównawczym, to ściągnąłem grubszy wąż od zbiorniczka, zatkałem wąż i ściągnąłem wąż pod auto do przygotowanej miski i tam zlałem resztę płynu. Następnie zdjąłem rurę wlotową powietrza do puszki filtra powietrza, by nie przeszkadzało, kluczem 10 odkręciłem 3 śruby mocującą plastikową obudowę termostatu (jest umieszczony po prawej strony silnika patrząc od przodu). Potem już odchyliłem je obudowę z grubą rurą i miałem dostęp do termostatu. wymieniłem je na nowy i złożyłem je w odwrotnej kolejności do demontażu. Na koniec założyłem wąż do zbiorniczka wyrównawczego i wlałem nowy płyn chłodniczy.
