W marcu zamówiony, w maju odebrany - Duster 4x2, SCe 115 S&S LPG, wersja laureate, kolor szary platynowy.
Pierwszy plus pojawił się już przy odbiorze u dealera - okazało się, że mogę skorzystać z promocyjnego pakietu ubezpieczeń za 499zł, dzięki czemu około 2k zostało w kieszeni.
Od czasu odebrania przejechane trochę ponad 300 km, jakieś 30% miasto, 70% mieszane trasa+miasto (w sumie ~30 km w jedną stronę). Nie jest to specjalnie dużo, ale pierwsze wrażenie mogę już opisać.
Jako były już posiadacz kilkunastoletniego samochodu mogę powiedzieć, że wszystkie te strachy o jakości klimy, głośności itp. były lekko przesadzone. Ale po kolei.
Jak dla mnie samochód jest dobrze wyciszony, w zakresie do 90 km/h (bo więcej na razie nie jechałem) jest w nim sporo ciszej niż w poprzednim.
Akurat trafiły się bardzo ciepłe dni, więc klimatyzacja została przetestowana. Poprzednim autem zrobiliśmy sporo kilometrów, również w niezłe upały typu ~40 stopni w Chorwacji i po wstępnym wychłodzeniu nawet pozycja 1 zapewniała komfort. Zaznaczam, że czynnik był wymieniany co rok, na początku lata. W Dusterze ta klimatyzacja działa jeszcze mocniej, do tego stopnia że przełączyłem na stałe nadmuch na szyby i to zupełnie wystarcza.
Jeżeli jadę po mieście to system start&stop wyłączam zaraz po odpaleniu auta. Ponieważ w ramach docierania postanowiłem jeździć wyłącznie na benzynie do czasu wypalenia pierwszego baku, nie wiem czy ten system działa również przy jeździe na LPG. Jeśli tak to jest to trochę bez sensu, bo po wyłączeniu silnika auto odpalałoby na benzynie. (Tak dla pełnej jasności to przejechałem kilka kilometrów na LPG, ale tylko w celu sprawdzenia, czy wszystko jest w porządku. Była to trasa, więc system nie miał okazji zadziałać).
Faktycznie tak jak pisali poprzednicy trochę mocniej trzeba pchnąć drzwi kierowcy, żeby się domknęły. Ale pewnie to z czasem ustąpi po ułożeniu się uszczelki.
Fajnym "gadżetem" jest system ruszania pod górę.
Nie wiem jeszcze jak ze spalaniem, bo pierwszy bak dopiero w trakcie przerabiania a komputer z racji fabrycznego LPG nie pokazuje. Ale po wskaźniku domyślam się, że będzie palił mniej niż mój poprzedni "staruszek", o porównywalnych parametrach wagowo-silnikowych.
Wczoraj w deszczu stwierdziłem, że Duster nie ma chyba regulacji prędkości wycieraczek na "1" biegu, czyli tym gdzie wycieraczki włączają się co jakiś czas. Muszę poszukać w instrukcji czy na pewno, bo to chyba jedyny minus w porównaniu do poprzednika. Taki malutki minusik, bo nie jest to jakoś strasznie ważne.
Podsumowując moje pierwsze dni z DD- jestem mile zaskoczony i liczę, że tak zostanie.
Gratuluję zakupu i oby służył bezawaryjnie. W jakim salonie zamawiałeś? Też dostałeś prikaz przy odbiorze auta, że pierwsze 3500 km musisz pokonać na benzynie, następnie 1000 na LPG i trzeba pojawić się na wizycie w ASO, celem regulacji LPG? Ja takie polecenie otrzymałem przy Dacii Lodgy, stąd pytanie.
Nie, powiedzieli że od razu mogę jeździć na LPG.
Sam sobie wymyśliłem, że pierwsze kilometry zrobię na Pb a dopiero jak wyjeżdżę zbiornik to przerzucę się na gaz.
Poprzedni samochód też z tej samej stajni: Scenic.
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
gratulacje chętnie zobaczę fotki - jak ten kolor ma się do śp. szarego bazaltu - czyżby poszli po rozum do głowy i przywrócili najbardziej praktyczny kolor???
tsunami napisał/a:
Duster nie ma chyba regulacji prędkości wycieraczek na "1" biegu, czyli tym gdzie wycieraczki włączają się co jakiś czas.
- nie ma, a przynajmniej nie miał do tej pory. I jak tu żyć???
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2017-05-31, 14:48, w całości zmieniany 2 razy
Niedawno pękło 500km i 40 litrów Pb. Średnie spalanie ~8,3/100
Teraz zacząłem jeździć na LPG.
Pierwsza uwaga - start/stop działa również na gazie, więc tym bardziej będę go wyłączał.
tsunami, eeeee... Już mam po gwarancji. Czekałem jak mi się gwarancja skończy to wtedy się zabiorę za przeróbki idiotycznych fabrycznych rozwiązań.
Jak będę miał chwilę czasu to pousprawniam auto by normalnie funkcjonowało.;-)
_________________ Dacia nie gubi oleju, tylko tak znaczy swój teren.
Szary Duster aktualnie jest trochę w kolorze błota i czeka na mycie.
A to za sprawą wakacji, bo właśnie wróciliśmy z dość daleka i mogę napisać swoje spostrzeżenia:
- na liczniku stuknęło 4200km (a więc przy okazji auto zakończyło proces docierania)
- spalanie na autostradzie 9-10 litrów gazu (4 osoby, bagażnik zapakowany na full, bez boxa, jazda w miarę spokojna w 95% tempomat i 120km/h, czasem zdarzyło się 130)
- klimatyzacja działa sprawnie, zazwyczaj na 1-szym biegu, czasem na 2 a jechaliśmy nawet w 35 stopniowym upale
- siedzenia nawet na długą trasę są wygodne, ale jeszcze wygodniej jedzie się jak zamontowałem zakupiony w Auchanie za bodajże 8zł wynalazek, czyli podpórka pod dolną część pleców. A że przy okazji jest zrobiona z drobnej siatki to przewiewna i mniej się z tyłu pocisz.
Lekkie minusy:
- tak zapakowany Duster jest słabo elastyczny i wyprzedzenie trzeba planować chwilę wcześniej
- fabryczny zbiornik gazu ma trochę ponad 30L co oznacza tankowanie co 300-350km.
wczoraj miałem okazję przetestować spalanie na autostradzie przy stałym 120km/h + trasa+ troszkę miasta (może 10%, bez większych korków), ale w 2 osoby i prawie puste auto. Wyszło 9 litrów, więc tamto wakacyjne faktycznie całkiem dobre.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum