kilazz, mam 4x4, używam regularnie i jestem zadowolony. Suchych cyferek dla nowego Dustera jeszcze nie znamy, ale kąty i prześwit zapewne złagodnieją. Utrata wartości dla nowego modelu pewnie będzie mniejsza, ale czy to mi wynagrodzi kolejny rok inwestowania w stare auto?
No nie wiem czy obowiązkowo musi być zaraz droższy.
To, że 4x2 Laureate jest minimum dychę tańsze od crossoverów konkurencji to jedno.
To, że jest o piątkę droższy od Sandero Stepway to drugie.
Mają podobny prześwit, w SS bardziej skomplikowany, ale mniej paliwożerny benzyniak, z wielkością wnętrza podobnie i w sumie Duster broni się głównie większym bagażnikiem i rozstawem kół?
A jeszcze po drodze są inne Stepway'e, które mają bagażniki większe.
Czy nazwa "Duster" to już wystarczająco wyrobiona marka, żeby za 4x2 płacić np 10kzł więcej niż za SS?
Nie jestem pewien...
Testując Dustera 2WD zrozumiałem, ze bez sensu dla mnie takie auto. Wyjechałem Sandero Stepway. Ale Duster ma kilka zalet, w stosunku do SS. Ma więcej miejsca na tylnej kanapie, jest wa większy prześwit, większy bagażnik. Jednak jestem tylko z synem, a SS wystarcza mi pojemnością. 4x4 mam inne auto, duzo dzielniejsze od Dustera 4x4. Jeżdżę 26 lat za kołkiem, przejechałem kolo miliona kilometrów, sporo jeżdżę poza asfaltem na rajdach terenowych. Nigdy, ale to nigdy nie potrzebowałem tak naprawdę 4x4. Był mi potrzebny, żeby pojechać na rajd, albo na skróty, ale nigdy nie był niezbędny. Sandero daje bardzo dużo możliwości w terenie, ale nie wszystko. To samo Duster.
Testując Dustera 2WD zrozumiałem, ze bez sensu dla mnie takie auto. Wyjechałem Sandero Stepway.
No właśnie też mam podobne odczucia - oczy chcą, a rozum podpowiada, że (dla mnie) to bez sensu. :)
Dla mnie też sens ma tylko DD 4x4. Jeżeli nie masz potrzeby mieć napędu na dwie osie, to nie ma sensu kupować 2WD. Stepway jest tutaj idealny.
Mam na podwórku aktualnie oba i mam porównanie.
Testując Dustera 2WD zrozumiałem, ze bez sensu dla mnie takie auto. Wyjechałem Sandero Stepway.
No właśnie też mam podobne odczucia - oczy chcą, a rozum podpowiada, że (dla mnie) to bez sensu. :)
Michał B24 napisał/a:
... Ale Duster ma kilka zalet ... jest wa większy prześwit ...
Z tego co mi wiadomo oba mają po 205mm prześwitu.
Na papierze tak, ale DD ma nieco inaczej nawisy, od spodu jest troche bardziej dostosowany do terenu. Jednak krotszy rozstaw osi SS oraz spora roznica masy pomaga mu. Nie jezdzilem poza asfaltem DD, ale SS potrafi wiecej niz w sumie potrzebuje. DD wybralbym, gdyby nas bylo wiecej, dla 2 osob, jest niepotrzebny.
Tsk naprawdę dziwię się kupujacym dustera w 2017 roku gdy było wiadomo, że idzie nowe..
Ale kiedy było wiadomo? Bo jeszcze na targach w Genewie w marcu też miał być nowy Duster i nie było. I znowu zaczęły się spekulacje, że może we wrześniu. A zazwyczaj ludzie potrzebują auto żeby nim jeździć, a nie żeby na niego czekać. Nie mając w dodatku pewności, że we wrześniu zadebiutuje.
Jasne, jak ktoś nie miał innej opcji niż kupować już to ok. Ale pierwszy model dustera ma już 7 lat, prezentacja nowgo modelu w tym roku to był pewnik a data wrześniowa potwierdzona dość dawno, z tego co sprawdziłem na szybko w google to conajmniej od marca, wczesniejsze przecieki w prasie w kamuflazu też to potwierdzały. Ja bym czekał, chociażby z ciekawości, żeby mieć wybór między dwoma wariantami.
Ostatnio zmieniony przez kilazz 2017-09-08, 09:15, w całości zmieniany 1 raz
Witam,
mi się ten nowy Duster nie widzi, szczególnie tył oraz przedni zderzak niczym pług śnieżny. Maska nawiązuje do qashqaia i traci swój dusterowy charakter.
Mając do wyboru wersję "starą" i nową, wybieram oczywiście klasycznego Dustera bez zapowiadanych zmian.
_________________ Mam ochotę na .... Dustera ;)
Zafiltrowany, zaczujnikowany wstecz.
A jeszcze tak odnośnie nowego modelu zauważyliście że na fotkach wnętrza zrobionych w modelu bez dachu jest navi w srebrnej otoczce, a na zdjeciach z kompletnego auta jest już zwykle medianav..
_________________ Moje Dustery (sprzedane..)
Mini Clubman F54 2.0d
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 79 razy Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 3598 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-09-08, 09:42
Bo to lepsze navi (czyli R-link) będzie wraz z automatyczną klimatyzacją oferowane tam gdzie Duster występuje pod marką Renault ot i cała tajemnica .....
Bo to lepsze navi (czyli R-link) będzie wraz z automatyczną klimatyzacją oferowane tam gdzie Duster występuje pod marką Renault ot i cała tajemnica .....
A w czym jest lepsze?
Że jest niby na Androidzie - ale bez możliwości zainstalowania jakiejkolwiek aplikacji nie pochodzącej ze sklepu Renault.
Aplikacji jest około 100 i chyba żadna jeszcze nie jest w języku polskim.
Ok - moja wiedza zatrzymała sie na Rlink 1 .
Chociaż zauwazyłem właśnie takie kwiatki
Cytat:
a kupiłem kadjara 14-07-2017 i mam niby najnowszy soft mapy to jakaś kpina na trasie Częstochowa -Toruń brak 80 km. drogi A1. toruń brak nawet głównych ulic, Dzwoniłem dziś do reno polska i obiecują że w ciągu miesiąca mają być nowe mapy te które są teraz to mają moim zdaniem 60% pokrycie na Polskę . zagroziłem im że jeśli tego nie poprawią oddam sprawę do sądu i będę żądał zwrot kasy za zakupienie nawigacji jako towar niezgodny z opisem
Ponieważ nie wiadomo co za sprzet będzie w Nowej DD3 a wszystko wskazuje że jednak będzie to stary dobry MNEvolution z wersja softu 9.0.5 to rozpocząłem już pracę nad zrobieniem czegoś w rodzaju ML
Pierwsze próby na MN1 co prawda nie są szczególnie udane ale krok po kroku
Sportage to bardzo dobre auto, ale jest do zupełnie czego innego niż DD. Sportage jest autem miejskim, do wożenia dzieci do szkoły, drażnienia sąsiadów i jazdy codziennej. W tej codziennej jeździe jest wspólny mianownik z DD. Kia jest sporo lepsza od DD na autostradzie, ale tez szału nie ma. DD jest bezkonkurencyjny poza asfaltem. Jedyni konkurenci to SS oraz auta już terenowe, do których DD też już nie ma podejścia.
DD to klasa sama w sobie, porównywanie do innych aut, nie ma sensu. Jest spora grupa ludzi, którzy potrzebują takiego auta, oni go kupią. A wygląd jest po to, żeby kupili go ci, co go nie potrzebują.
Moim zdaniem, ogromną część słabości dustera wyeliminowano w wersjach ph2, zwłaszcza w modelach z 2017 r. (gdy wreszcie dodano nową kierownicę, a wraz z nią lepsze dźwignie zmiany świateł, obsługi spryskiwaczy).
Fajnie by było, gdyby nowy model utrzymał to, co dobre (np. prześwit, kąty natarcia i zejścia) i dodał coś jeszcze, np. regulację kierownicy w dwóch płaszczyznach. Ja bym chciał (wiem, że to niepopularne w tym gronie), żeby relingi były opcją (w ciągu 4 lat używałem tylko raz - jazda z kufrem na wierzchu nie nastręczała problemu), albo były zdejmowalne (byłoby ciszej podczas jazdy z większą prędkością). Światła dzienne w wersji led nie imponują mi; wolałbym zwyczajne żarówki. Przydałby się też nieco mocniejszy silnik, np. dCi 1,6 130 KM czy benzynówka 1,4 140-150 KM. Oczywiście, nie za aż tak wysoką dopłatą, jak obecnie za 1,2 TCe (co oczywiście jest czysta mrzonką, jak widać na przykładzie TCe).
Na szczęście - nie, bo to mocna strona Dustera, przynajmniej w wersji dCi 110 KM, ale ta z benzynówki SCe też nie jest najgorsza (krótko tym jeździłem jednak). Działają precyzyjnie, cicho, obroty są dobrze dobrane do przeznaczenia samochodu. Być może da się skonstruować znacznie lepsza skrzynię, ale narzekać na te dwie nie można żadna miarą.
Chciałbym, żeby w nowym Dusterze skrzynia pozostała taka, jaką jest, tzn. z krótką jedynką "uterenowioną" i z biegami, które pozwalają skutecznie przyspieszać.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum