Temat trochę obumiera, dlatego szybka wrzutka na temat zimówek. Generalnie zauważyłem, że nasze Lodziary muszą mieć oponki o podwyższonej nośności czyli z indeksem "92" zamiast "88". Stąd też mój wybór padł na oponki Nexen Winguard Snow'G taka jak na zdjęciu. Czytałem, wybierałem aż w końcu zdecydowałem się na nią. Opona ma świetne recenzje, średnia ocena na oponeo to 5,2/6. W Motorze albo Auto Świecie zajęła 10 miejsce na 50 opon, więc chyba przyzwoicie. Cenowo też jest rewelacja.
Pierwsze spostrzeżenia - oponki baaardzo ciche a spalanie identyczne jak na letnich.
Marka: Dacia
Model: SS Techroad i Duster 4WD
Silnik: 90TCe i 150TCe
Rocznik: 2019 i 2021 Pomógł: 2 razy Dołączył: 08 Kwi 2017 Posty: 200 Skąd: Mazowieckie
Wysłany: 2017-11-18, 18:01
Skąd wynika to że muszą Lodgy musi mieć opony o podwyższonej nośności?
Owszem letnie opony na których moja Lodgy wyjechała mają indeks "91" - czyli 615 kg na oponę. Natomiast opony zimowe które otrzymałem posiadały indeks nośności "87" co odpowiada 545 kg na oponę. Mnożąc 545 przez 4 otrzymujemy 2180 kg co przy dopuszczalnej maksymalnej całkowitej masie samochodu wynoszącej 1849 daje spory zapas wynoszący 331 kg. Przy oponach letnich i indeksie "91" iloczyn wynosi 2460 kg co daje różnicę aż 611 kg.
Fakt że jak na taki samochód i wersję 7 osobową to 7 rosłych mężczyzn z mięśniem piwnym czy tam przepukliną jak kto woli ważących po 100 kg to dopuszczalna maksymalna masa całkowita pojazdu zostaje zdecydowanie przekroczona.
Tyle że co po "wzmocnionych" oponach skoro inne elementy po takiej jeździe się mogą posypać.
Oponki o podwyższonej nośności były założone seryjnie, stąd też zakładam, że takie mają być. Co do wagi, ostatni wakacyjny wyjazd pokazał, że DMC w Lodzi to wcale nie jest tak dużo i obawiałem się, że mogę być na styku, lub też nawet lekko na plus...
A więc po dłuższej przerwie, jeśli można, to naskrobię parę słów o mojej Drakulce...
Dzisiaj wróciliśmy z Chorwacji, więc Padaczka ma już 31 578 km. Dzielna jest jak diabli . Po tym okresie eksploatacji jedyny i największy wkurw jest na fakt, że trzy razy byłem w ASO, by czyścili mi jakiś zawór LPG, o którym pisałem wcześniej. Pies trącał... Robią to na gwarancji, zobaczymy jak będzie po?
Poza tym, jak się troszkę mocniej depta, to lubi olej, jednak z drugiej strony nie wiem, czy wyjdzie ze szczenię (tak się w Wałbrzychu i nietylko mawia, nikczemną flaszkę o pojemności 100 ml) na 1000 km?
Oprócz tego, przyznam, że nadal jestem zakochany w tym aucie, zwłaszcza po takiej trasie jak dzisiaj. Muszę powiedzieć, że jak na chłopa 150 kg, mogło by być ciut wygodniej... Tak jakby były jeszcze jeden, może dwa ząbki możliwości przesunięcia fotela do tyłu, a całe auto miało 10 cm więcej, byłoby pięknie. Ale o tym pisałem wcześniej, więc do k...wy nędzy i ja mógłbym mieć niższy cholesterol, cukier i mieć ze 20 centymetrów mniej (chodzi o wzrost, nie o... ).
Ale co najważniejsze... Ponownie Daczka zawiozła nas i przywiozła z urlopu (4 dorosłych o posturze muminków i dwoje mizernych dzieci). W ciągu 10 dni walnęła prawie 2600 km i najpiękniejsze jest spalanie, mimo że na głowie miała niemały beret w postaci bagażnika Baracuda 300, który poza nawiasem, serdecznie polecam. Średnio 10,12 l/100 km Pb oraz 11,31 litra LPG, gdzie prędkość oscylowała w okolicach 140-150 km/h, a i parę razy Drakula poleciała 160-170 km/h.
Nooo i jakby tak przy 140-170 km/h było ciut ciszej, cobym mógł słyszeć o co się moje dzieci kłócą między drugim a trzecim rzędem, to też byłoby dobrze. Poza tym, teściowa przejechała na strzała 1200 km w trzecim rzędzie, przy zamiennym towarzystwie któregoś z wnucząt i kobieta żyje, kontaktuje ze światem, ma się nieźle. A kobitka, nie tylko cukier i cholesterol ma tylko trochę mniejszy ode mnie (nie no, sprawdzone info, chodziło mi tylko o wagę ).
Reasumując, chwalę Pana, gdyż rozważałem zakup kilkuletniego C4 Grand Picasso, jednak wybór padł na nową Lodzię . Również dzięki temu forum . Za 56 tys. wolę nową Lodzię z LPG, niż cokolwiek innego... A i jakąś tam przedłużoną gwarancję mam i darmowe przeglądy itp., itd... Jestem orendownikiem tego auta z napędem LPG . Łukasz - anonimowy... cholera to nie te forum ....
Marka: Dacia
Model: SS Techroad i Duster 4WD
Silnik: 90TCe i 150TCe
Rocznik: 2019 i 2021 Pomógł: 2 razy Dołączył: 08 Kwi 2017 Posty: 200 Skąd: Mazowieckie
Wysłany: 2018-08-28, 12:31
Oby tak dalej i przyznaję, że to jest przebieg a nie jak u mnie zaledwie 4200km po przeszło roku użytkowania i to z wyjazdem na wakacje. Co muszę przyznać że jazda w trasie to sama przyjemność. Zapełnienie teoretycznie 4 osoby ale wagowo to będzie w sumie 5-ka takich 75kg osobników. Do tego cały kufer walizek i "przydasi". Prędkość zgodna z kodeksem drogowym a spalanie 6,2 - 6,4 L/100km benzyny.
Pozdrawiam
Swoją za 14 miesięcy najechałem 51000 km (w tym chyba 4 trasy, gdzie w ciągu 5-6 dni robiłem po 5000 km). Podzielam zachwyt luk006 - auto wg mnie proste jak drut, za to bezkonkurencyjnie funkcjonalne. Ale to opiszę, jak się zbiorę do komentarzy o swojej maszynie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum