Wysłany: 2015-10-30, 23:54 Niedługo zima - opony zimowe/łańcuchy i co jeszcze?
tegoroczna zima zapowiada się że będzie ekstremalna.
Jakie są wasze doświadczenia ?
Co z łańcuchami?
Bo ja mam standardowe - i ostatniej zimy przydały się tylko 3 razy, ale w tym roku zapowiada mi się więcej wyjazdów.
A może tzw skarpety?
A może łańcuchy w sprayu?
Ostatnio zmieniony przez jas_pik 2015-10-30, 23:56, w całości zmieniany 2 razy
Właśnie zaliczyłem wypad do Zakopanego , jechałem zadupiami przez Zawoje i Babią Górę , Nokiany WR D4 spisały się rewelacyjnie . Pewność prowadzenia i stabilna jazda .
Oczywiście drogi białe i sypał cały czas śnieg, ale wyjazd bez łańcuchów od znajomych i tak był by niemożliwy
Jakich dokładnie używasz łańcuchów i gdzie je kupiłeś? Najlepiej jeśli mógłbyś podać konkretny link. Dzięki.
Ostatnio zmieniony przez laisar 2017-12-04, 23:18, w całości zmieniany 1 raz
Co oznaczają te liczby przy łancuchach? Pewnie jakiś rozmiar, ale jak to się przelicza na rozmiar opony?
I czy łańcuchy warto też stosować na lodzie czy tylko na śniegu?
....Co do pytania drugiego to TAK
To tak jak w kabarecie Koń Polski.
- Marian, ty mnie kochasz czy ty mnie nie kochasz?
- No!
W jednym z marketów budowlanych widziałem "opaski na śnieg", które przypominały... dość grube trytki (zwane także trytytkami). Cena była dość niska (kilkanaście złotych), instrukcji nie udało mi się podejrzeć -- rzecz jasna minusem rozwiązania jest ew. jednorazowość zastosowania (nie da się rozpiąć, da się tylko przeciąć).
Czy ktoś miał coś do czynienia z tym wynalazkiem? Osobiście myślę, że można o tym myśleć wyłącznie w sytuacjach stricto awaryjnych...
W jednym z marketów budowlanych widziałem "opaski na śnieg", które przypominały... dość grube trytki (zwane także trytytkami). Cena była dość niska (kilkanaście złotych), instrukcji nie udało mi się podejrzeć -- rzecz jasna minusem rozwiązania jest ew. jednorazowość zastosowania (nie da się rozpiąć, da się tylko przeciąć).
Czy ktoś miał coś do czynienia z tym wynalazkiem? Osobiście myślę, że można o tym myśleć wyłącznie w sytuacjach stricto awaryjnych...
Na aledrogo też coś podobnego to promują, niektóre ponoć można używać wielokrotnie, tak piszą, że dają się odpinać. Wszystko zależy od producenta. Cena ok. 50zł za 10 sztuk. Chodzi oczywiście o opaski z tworzywa. Zapina się je nawet jak się wkopie w głęboki śnieg.
A co myślicie o opaskach tzw.materiałowych? Też nowość. Zakładają się też szybko na całe koło.
Ostatnio zmieniony przez paul7 2017-12-06, 11:08, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 79 razy Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 3598 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-12-06, 11:15
Jako jednorazówka na sytuację awaryjną pewnie się nadają. Ale jeśli chcesz łańcuchów używać wielokrotnie to raczej trzeba kupić normalne.
Ja na wyjazdy w góry biorę najtańsze kupione za 40 PLN - i tak nigdy ich nie potrzebowałem ale pewnie jak nie zabiorę to akurat będzie snowmagedon :)
Jako jednorazówka na sytuację awaryjną pewnie się nadają. Ale jeśli chcesz łańcuchów używać wielokrotnie to raczej trzeba kupić normalne.
Ja na wyjazdy w góry biorę najtańsze kupione za 40 PLN - i tak nigdy ich nie potrzebowałem ale pewnie jak nie zabiorę to akurat będzie snowmagedon :)
Jest jedno "ale" , łańcuchy niszczą felgi aluminiowe.
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2017-12-06, 15:55
paul7 napisał/a:
Jest jedno "ale" , łańcuchy niszczą felgi aluminiowe.
jeśli łańcuch jest przyzwoitej jakości, ma samonapinacz i został PRAWIDŁOWO założony takiego ryzyka praktycznie nie ma. Chyba, żeby się zerwał, ale to już inna bajka
Jako jednorazówka na sytuację awaryjną pewnie się nadają. Ale jeśli chcesz łańcuchów używać wielokrotnie to raczej trzeba kupić normalne.
Ja na wyjazdy w góry biorę najtańsze kupione za 40 PLN - i tak nigdy ich nie potrzebowałem ale pewnie jak nie zabiorę to akurat będzie snowmagedon :)
Jest jedno "ale" , łańcuchy niszczą felgi aluminiowe.
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 79 razy Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 3598 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-12-29, 19:08
DrOzda napisał/a:
Jako jednorazówka na sytuację awaryjną pewnie się nadają. Ale jeśli chcesz łańcuchów używać wielokrotnie to raczej trzeba kupić normalne.
Ja na wyjazdy w góry biorę najtańsze kupione za 40 PLN - i tak nigdy ich nie potrzebowałem ale pewnie jak nie zabiorę to akurat będzie snowmagedon :)
No i pierwszy raz się przydały żeby podjechać pod wyciąg od strony Jezersko/Bachledowa dolina.
4x4 śmigały jak głupie ale przedni napęd lekkiej budy Lodgy zrywał przyczepność. No ale na górze stanąłem dumnie obok SUV-ów i innych quattro.
W każdym razie w końcu wyciągnałem z pudełka i poza ubłoceniem rękawów kurtki nie było tak źle.
Ja jestem obecnie przed zakupem łańcuchów do Dustera II 4x4... no i trochę się wszystko w tych internetach rozpiernicza...
-w katalogu Dacii: numer producenta 7711783373 (12mm grubość, samonapinacz) - cena 600+ za oś.
-wg Pewaga Dacia zaleca "pająki" mocowane tylko od zewnątrz (cena po ch... fest),
-wg różnych konfiguratorów (na podstawie modelu samochodu, a nie rozmiaru opony) zaleca wielkość ogniwa 9mm
Ktoś montował do DD2 w tamtym roku jakieś łańcuchy?
_________________ kle, kle, kle... 12s do setki ;]
Górali zapytaj, u nas nie ma jeszcze śniegu.
Ja stosuję opaski z Juli. Ale tylko awaryjnie. I tylko w górach. Dobre opony i 4x4 daje radę w reszcie kraju.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum